ďťż
krzywdzące stereotypy
ďťż
Strona startowa




Lolaa87 - 2010-05-11 15:56
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete (Wiadomość 19220483) Może się czepiam, ale pierwsze zdanie to chyba lekka przesada, bo albo nie zrozumiałam, albo próbujesz stwierdzić, że blade osoby nie mają gustu i klasy... Nie każdy blady najeżdża na opalonych, tak samo nie każdy "skwarek" jest milutki dla bladych ;) Nie :) Nie stwierdzam, że osoby nieopalone nie mają gustu i klasy a opalone tak. Chodzi mi o stereotyp, że jak solarium to od razu skwarek, tipsy i białe kozaczki i co za tym idzie brak klasy i gustu, a jak ktoś na solarium nie chodzi i się nie opala to jest inteligentny i ma dobry gust.

Ja chodzę na solarium (ale nie jestem skwarkiem ;) i nosiłam kiedyś tipsy (1-1,5cm a nie 5cm) i na studiach słyszałam, że na pewno wylecę po 1 semestrze, że jestem głupia bo chodzę na solarium a na te studia trafiłam przez przypadek ;) Cóż studiuję dalej i to na 2 kierunkach, nie uważam się za osobę głupią, pustą czy pozbawioną klasy.




Fela Von Helvete - 2010-05-11 16:02
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Lolaa87 (Wiadomość 19220782) Nie :) Nie stwierdzam, że osoby nieopalone nie mają gustu i klasy a opalone tak. Chodzi mi o stereotyp, że jak solarium to od razu skwarek, tipsy i białe kozaczki i co za tym idzie brak klasy i gustu, a jak ktoś na solarium nie chodzi i się nie opala to jest inteligentny i ma dobry gust.

Ja chodzę na solarium (ale nie jestem skwarkiem ;) i nosiłam kiedyś tipsy (1-1,5cm a nie 5cm) i na studiach słyszałam, że na pewno wylecę po 1 semestrze, że jestem głupia bo chodzę na solarium a na te studia trafiłam przez przypadek ;) Cóż studiuję dalej i to na 2 kierunkach, nie uważam się za osobę głupią, pustą czy pozbawioną klasy.
Okej, to w takim razie to była po prostu różnica w interpretacji ;) Przy okazji, ja wg stereotypów jestem szpetna, aspołeczna i szukam desperacko na studiach faceta równie zdesperowanego jak ja, bo studiuję informatykę :D



muszynianka - 2010-05-11 16:05
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Według stereotypów jestem prostytutką która powinna już mieć za sobą ciążę w wieku 15 lat, albo aborcję, jest nieszczęśliwa wykorzystywana, poza tym jest bezbożnikiem bezwstydnym :D



Aivilo - 2010-05-11 16:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Jezu, a myślałam, że tylko ja jestem taka dziwna, że mam ciemne włosy i jestem blada jak trup... a opalam się na piękny, wściekły róż :D

Ja według stereotypów jestem chamowatym drecholem złodziejem po samej podstawówce, bo z Nowej Huty, który jednak na studiach zaocznych szuka męża, znalazł dużo starszego sponsora, od którego na pewno ciągnie kasę, na dodatek chorowitym, bo bladym.




pushit - 2010-05-11 16:14
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 19221041) Według stereotypów jestem prostytutką która powinna już mieć za sobą ciążę w wieku 15 lat, albo aborcję, jest nieszczęśliwa wykorzystywana, poza tym jest bezbożnikiem bezwstydnym :D eee to malo zebralas:D
ja jestem chora, wiecznie sie odchudzam, jestem satanistką lub mam załobę, jestem bezplodna, moj facet mnie nie kocha i nie szanuje, cos ze mna nie tak i sa pdoejrzenia,z e moge sie nie myć, jestem nieszczesliwa i w moim zyciu wieje pustka, ale przynajmniej dobry ze mnie człek, bo mam psa :lol:
a przepraszam, siedziałam - mam tatuaze :D



muszynianka - 2010-05-11 16:19
Dot.: krzywdzące stereotypy
  A, ja jestem fałszywą dziwaczką, w końcu mam kota :D



pushit - 2010-05-11 16:20
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 19221446) A, ja jestem fałszywą dziwaczką, w końcu mam kota :D phi, jednego?
ja mialam przez kilka tygodni 10 kotow :D
i jednego psa, ktory chcial je zjesc
co ja wtedy bylam? dobra prostolinijna falszywa dziwaczka?



giginthesky - 2010-05-11 16:32
Dot.: krzywdzące stereotypy
  ja jestem pozbawiona wszelkiej moralności, bo nie wierzę w boga. jestem w klasie matematycznej, bo taka ze mnie cicha, nieśmiała, szara myszka, która desperacko szuka faceta, bo w końcu dużo facetów w klasie mam :brzydal: lubie koty, więc zostane starą panną. wprawdzie kota już nie mam (miałam), mam za to psa, więc jednak jestem fajna i dobroduszna :D
jestem blada jak ściana, więc pewnie mam anemie i jestem chorowita :brzydal: do tego oczywiście anoreksja, bo jestem bardzo szczupła. jestem dziwką, bo uprawiam seks bez ślubu. jestem morderczynią, bo popieram prawo do aborcji.
nie znoszę małych bachorów, nie planuje dzieci, dlatego jestem złym człowiekiem
fotografuje chude modelki, więc propaguję anoreksje
mój facet mnie zdradza, bo nie sprawdzam jego telefonu i nie znam jego kolegów :cojest:
drugi argument na to, że jestem dziwką, to to, że chodze w krótkich spódniczkach. do tego jestem strasznie pusta i głupia, bo dbam o wygląd :D



pushit - 2010-05-11 16:40
Dot.: krzywdzące stereotypy
  o zapomniałam o aborcji, mini i seksie
pewnie tez mam problemy z akceptacja własnego wyglądu, bo jestem na tak w kwestii poprawiania urody skalpelem

ale i tak moj facet sie prezentuje gorzej
brudas- dready, bezmozgi dres- silownia, pedał - depiluje sie, ma ma sporo kosmetykow, sponsor - zarabia duzo wiecej niz ja, a poza tym biedak ma taka dziwke, ktorej sie oswiadczyc nie chce, bo nie musi, do tego nie poznal jeszcze milosci swojego zycia- nie chce meic dzieci, a termin waznosci mu sie konczy - 27 lat, no i jest oczywiscie wrednym starym kawalerem od jakichs 12 lat, bo jego kicia juz wiekowa, [edit;]
no to dopisze, chce mnie rzucic- dba o wyglad

aaaa jeszcze jeden hicior!

facet zaczyna o siebie dbac - chce cie rzucic



siarczan_sodu - 2010-05-11 16:45
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19221857) mój facet mnie zdradza, bo nie sprawdzam jego telefonu i nie znam jego kolegów :cojest: Nieeee, co Ty, zdradza Cię, bo ma penisa :D:D:D



giginthesky - 2010-05-11 16:46
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez siarczan_sodu (Wiadomość 19222185) Nieeee, co Ty, zdradza Cię, bo ma penisa :D:D:D
:cojest::cojest::cojest:



Fela Von Helvete - 2010-05-11 16:48
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez siarczan_sodu (Wiadomość 19222185) Nieeee, co Ty, zdradza Cię, bo ma penisa :D:D:D Mój też ma! :eeek: Szlag by to trafił :cry: :cry: :cry:



giginthesky - 2010-05-11 17:05
Dot.: krzywdzące stereotypy
  - jeśli dziecko zwraca się do rodziców po imieniu, to znaczy, że ich nie szanuje :rolleyes: to samo jeśli czasem użyjesz słowa "matka"/"ojciec" (osobiście często mówię "ojciec", bo "tata" wydaje mi się takie niemęskie)
- obiad powinien być największym posiłkiem wciągu dnia
- ogólnie przyjęło się, że jeśli ktoś jest chudy to trzeba mu to koniecznie wytknąć i zapytać "ty w ogóle coś jesz? zjedz coś!", a jak ktoś jest gruby, to nie można powiedzieć ani słowa :]



dirt - 2010-05-11 17:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 19220141) Cytat:



watashi - 2010-05-11 17:43
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Jejku nie popadajacie w skrajności znowu z tym solarium.. Osoba która jest DELIKATNIE opalona wygląda zdrowiej niż osoba sinoblada z podrkążonymi oczami i widocznymi naczynkami (ja aktualnie :D ) Miałam koleżankę która regularnie chodziła do solarium a mimo to nie była pomarańczowa a złotobrązowa, ubierała się normalnie i nie miała tipsów. To co? Była bladym chorowitkiem z klasą czy skwarką z bezguściem? ;p

Aż strach pomyśleć kim ja jestem-.-
Chorym brzydalem szukającym męża ale aktualnie zdziwaczałą starą panną i to panną lekkich obyczajów ;p A no i mordercą i potworem bo nie lubię dzieci i popieram aborcję(ale nie dlatego ż enie lubię dzieci xD )..



Ercola - 2010-05-11 19:35
Dot.: krzywdzące stereotypy
  - Jeżeli słuchasz muzyki elektronicznej (house, minimal, d'n'b) to na stronisz od używek i na każdej imprezie na pewno jestes "na fazie" :mur:

- Stereotyp kolejny. Policjanci = wredni, leniwi, czekający aż ktoś da im w łapę.

- Lubisz chodzić do klubów to na pewno po każdej imprezie lądujesz w łóżku z coraz to nowym facetem.



watashi - 2010-05-11 19:54
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Ercola (Wiadomość 19227537) - Jeżeli słuchasz muzyki elektronicznej (house, minimal, d'n'b) to na stronisz od używek i na każdej imprezie na pewno jestes "na fazie" :mur:

- Stereotyp kolejny. Policjanci = wredni, leniwi, czekający aż ktoś da im w łapę.

- Lubisz chodzić do klubów to na pewno po każdej imprezie lądujesz w łóżku z coraz to nowym facetem.

Ooo to zupełnie jak lekarze. Niedouczeni, złośliwi, mający gdzieś potrzeby pacjenta i bez łapówki nic nie zrobią.



Madelaine87 - 2010-05-11 19:58
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez PannaDelikatna (Wiadomość 19182748) * ciąża w mlodym wieku = wpadka.

Najbardziej krzywdzący stereotyp, jaki mnie spotkal. Nawet na tym forum...
w młodym wieku to znaczy jakim? bo dla mnie to poniżej 19 lat i niestety ale ciąża w takim wieku to albo wpada albo planowana ale planowana poniżej 18stki to ehem głupota ;)

uważany za stereotyp ale stereotypem nie jest:

ślub w młodym wieku- na pewno jest w ciąży

to nie stereotyp ale fakt. Jak na moje 20 parę lat wśród wszystkich znajomych z podstawówki, gimnazjum, liceum, studiów tylko dwie pary wzięły ślub nie będąc w ciąży ( do 19 rż), reszta jak leci śluby przez ciąże... :rolleyes: o czymś to jednak świadczy a już najbardziej mnie śmieszą śluby 2 miesiące po informacji " jestem w ciąży" bo tak trzeba, to rodzina bo jak to wygląda. Co za hipokryzja.

Niestety ale stereotyp nie byłby stereotypem gdyby większość z tych "stereotypowych przypadków" nie była potwierdzona faktami.



pushit - 2010-05-11 19:59
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Madelaine87 (Wiadomość 19228448) w młodym wieku to znaczy jakim? bo dla mnie to poniżej 19 lat i niestety ale ciąża w takim wieku to albo wpada albo planowana ale planowana poniżej 18stki to ehem głupota ;)

uważany za stereotyp ale stereotypem nie jest:

ślub w młodym wieku- na pewno jest w ciąży

to nie stereotyp ale fakt. Jak na moje 20 parę lat wśród wszystkich znajomych z podstawówki, gimnazjum, liceum, studiów tylko dwie pary wzięły ślub nie będąc w ciąży ( do 19 rż), reszta jak leci śluby przez ciąże... :rolleyes: o czymś to jednak świadczy a już najbardziej mnie śmieszą śluby 2 miesiące po informacji " jestem w ciąży" bo tak trzeba, to rodzina bo jak to wygląda. Co za hipokryzja.

Niestety ale stereotyp nie byłby stereotypem gdyby większość z tych "stereotypowych przypadków" nie była potwierdzona faktami.
np, ze jak facet czy kobieta nie chca slubu, to sie nie szanuja i nie kochaja tak na prawde?
albo, ze posiadacze kotow sa wredni?

:cojest:



Madelaine87 - 2010-05-11 20:07
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19228515) np, ze jak facet czy kobieta nie chca slubu, to sie nie szanuja i nie kochaja tak na prawde?
albo, ze posiadacze kotow sa wredni?

:cojest:
mfajnie wiedzieć że ja i mój facet się nie szanujemy oraz że jestem wredna. Akurat trafiłas. Nie to miałam na myśli bo mogłabyś wymienić w "np" wszystkie stereotypy które padły w tym wątku. Niestety ale skądś te stereotypy się jednak biorą, jedne są poparte ( mój przykład z ciążami i ślubami, tak wyszło ? tak jest. Racja, to nie stereotyp, to fakt skoro na ponad 500 znajomych tylko dwie pary biorą ślub nie będąc w ciąży) inne nie ale coś musi w tym być.



uparta Marti - 2010-05-11 20:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Ercola (Wiadomość 19227537) - Jeżeli słuchasz muzyki elektronicznej (house, minimal, d'n'b) to na stronisz od używek i na każdej imprezie na pewno jestes "na fazie" :mur:

- Stereotyp kolejny. Policjanci = wredni, leniwi, czekający aż ktoś da im w łapę.

- Lubisz chodzić do klubów to na pewno po każdej imprezie lądujesz w łóżku z coraz to nowym facetem.
o taaak, a jak jeździsz na imprezy związane z tą muzyką to NA PEWNO ćpasz,bo co innego można tam robić ?:confused:



Sunsett - 2010-05-11 20:41
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka (Wiadomość 19186577) A mnie wręcz wkur******* że jak facet ma codziennie/raz na tydzien/ inną kobietę i uprawia z nią seks, to znaczy że niby taki męski jest, wiecie nie chce się pchac w poważne związki, woli sobie poseksic no i jest oczywiście całkiem spoko, w dodatku pełen sił witalnych, wielki Don Żuan, żadna mu się nie oprze i takie tam...

A jak kobieta nie ma ochoty na poważny związek, lubi się kochac i ma kilku/wielu partnerów seksualnych to jest... uwaga... ŁATWA :brzydal: i w dodatku się puszcza :brzydal:
O tak , podpisuję się pod tym obydwoma rękami :) Nienawidzę tego stereotypu...

A kolejnym , który doprowadza mnie do szału ,to to , że "baba" za kierownicą = tragedia, zero umiejętności i murowany karambol ... Wyzabijałabym facetów, którzy uważają się za najlepszych na świecie kierowców i gnoją kobiety za kierownicą nie mając ku temu żadnych konkretnych podstaw :mad:



Sinobroda - 2010-05-11 21:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Madelaine87 (Wiadomość 19228448) w młodym wieku to znaczy jakim? bo dla mnie to poniżej 19 lat i niestety ale ciąża w takim wieku to albo wpada albo planowana ale planowana poniżej 18stki to ehem głupota ;)

uważany za stereotyp ale stereotypem nie jest:

ślub w młodym wieku- na pewno jest w ciąży

to nie stereotyp ale fakt. Jak na moje 20 parę lat wśród wszystkich znajomych z podstawówki, gimnazjum, liceum, studiów tylko dwie pary wzięły ślub nie będąc w ciąży ( do 19 rż), reszta jak leci śluby przez ciąże... :rolleyes: o czymś to jednak świadczy a już najbardziej mnie śmieszą śluby 2 miesiące po informacji " jestem w ciąży" bo tak trzeba, to rodzina bo jak to wygląda. Co za hipokryzja.

Niestety ale stereotyp nie byłby stereotypem gdyby większość z tych "stereotypowych przypadków" nie była potwierdzona faktami.
Co do pierwszego wytłuszczonego - widzę, że bawisz się w OBOP ( :brzydal: ) a do tego rozumujesz metodą indukcyjną: jeżeli wysiądę na dworcu w Koluszkach i pierwsza kobieta, jaką spotkam jest w ciąży i potem znów spotkam kobietę i ona znów w ciąży i spotkam potem jeszcze dwie i one też są w ciąży to wniosek jest prosty: wszystkie kobiety w Koluszkach są w ciąży! :brzydal: ( pozdrawiam mieszkańców Koluszek)

Jeżeli wszystkie Twoje młodociane koleżanki biorą ślub z powodu wpadki to można byłoby najwyżej wysunąć na tej podstawie jakieś wnioski o ewentualnych patologiach społecznych w Twoim otoczeniu, nie zaś generalizować, że to nie stereotyp, ale fakt.
Nawet gdyby jakaś prawdziwa i wiarygodna statystyka stała za Twoją wypowiedzią to i tak należy pamiętać, że kiedy człowiek (dajmy na to mieszkaniec Koluszek... :brzydal: ) wychodzi na spacer z psem statystycznie każdy z nich ma po trzy nogi. :brzydal:

Generalizowanie, na którym opierają się stereotypy jest szkodliwe społecznie, ponieważ prowadzi do nietolerancji i dyskryminacji. Często w jego wyniku często zaczyna działać tzw. zjawisko samospełniającej się przepowiedni:
Krąży sobie jakaś opinia --> ludzie zaczynają w nią wierzyć --> zaczyna ona determinować ich działanie. I koło się zamyka.

Np: Znam rudego, który jest leniwy i nie pracuje --> wszyscy wiedzą, że rudzi to lenie i nie pracują --> nikt nie zatrudnia rudych --> spójrzmy na statystyki: o, jaki mały procent rudych ma pracę! No właśnie: bo rudzi to lenie i nie pracują!

:brzydal::brzydal:

I co do drugiego wytłuszczonego: zasadą funkcjonowania stereotypu nie jest bynajmniej to, że opiera się on na faktach. To, co bierzemy z rzeczywistości operując stereotypem jest uproszczone, nie bez znaczenia jest też element emocjonalny. Tworzenie stereotypów jest dla człowieka naturalne: w ten sposób wszystko się porządkuje, a światłość zostaje na dobre oddzielona od ciemności. Sęk w tym, że świat nie jest czarno-biały oraz IMHO ludzie zasługują na indywidualne podejście.



Amira_ - 2010-05-11 21:20
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Mnie bardzo boli stereotyp jakoby wszystkie Polki były "łatwe" i tylko czekają by "rozłożyć nogi" przed cudzoziemcami (w szczególności ciemnoskórymi). Niestety coraz częściej spotykam się z niemiłym zachowaniami z tym związanymi.:( Bardzo nietaktowni a wręcz chamscy są w szczególności Hindusi i Pakistańczycy.:cool:



cerveza - 2010-05-11 21:24
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Amira_ (Wiadomość 19231583) Mnie bardzo boli stereotyp jakoby wszystkie Polki były "łatwe" i tylko czekają by "rozłożyć nogi" przed cudzoziemcami (w szczególności ciemnoskórymi). Niestety coraz częściej spotykam się z niemiłym zachowaniami z tym związanymi.:( Bardzo nietaktowni a wręcz chamscy są w szczególności Hindusi i Pakistańczycy.:cool: Winne temu są niestety nasze rodaczki, które wyjeżdżają za granicę i mimo wszystko te nogi rozkładają (oczywiście tylko nie wielka część, ale opinia leci na cały naród).



Sinobroda - 2010-05-11 21:26
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Dowcip mi się przypomniał: co wyjdzie z połączenia Polaka i Rumunki?

Dziecko zbyt leniwe, żeby kraść :brzydal::brzydal:



Madelaine87 - 2010-05-11 21:38
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Sinobroda (Wiadomość 19231277) Co do pierwszego wytłuszczonego - widzę, że bawisz się w OBOP ( :brzydal: ) a do tego rozumujesz metodą indukcyjną: jeżeli wysiądę na dworcu w Koluszkach i pierwsza kobieta, jaką spotkam jest w ciąży i potem znów spotkam kobietę i ona znów w ciąży i spotkam potem jeszcze dwie i one też są w ciąży to wniosek jest prosty: wszystkie kobiety w Koluszkach są w ciąży! :brzydal: ( pozdrawiam mieszkańców Koluszek)

Jeżeli wszystkie Twoje młodociane koleżanki biorą ślub z powodu wpadki to można byłoby najwyżej wysunąć na tej podstawie jakieś wnioski o ewentualnych patologiach społecznych w Twoim otoczeniu, nie zaś generalizować, że to nie stereotyp, ale fakt.
Nawet gdyby jakaś prawdziwa i wiarygodna statystyka stała za Twoją wypowiedzią to i tak należy pamiętać, że kiedy człowiek (dajmy na to mieszkaniec Koluszek... :brzydal: ) wychodzi na spacer z psem statystycznie każdy z nich ma po trzy nogi. :brzydal:

Generalizowanie, na którym opierają się stereotypy jest szkodliwe społecznie, ponieważ prowadzi do nietolerancji i dyskryminacji. Często w jego wyniku często zaczyna działać tzw. zjawisko samospełniającej się przepowiedni:
Krąży sobie jakaś opinia --> ludzie zaczynają w nią wierzyć --> zaczyna ona determinować ich działanie. I koło się zamyka.

Np: Znam rudego, który jest leniwy i nie pracuje --> wszyscy wiedzą, że rudzi to lenie i nie pracują --> nikt nie zatrudnia rudych --> spójrzmy na statystyki: o, jaki mały procent rudych ma pracę! No właśnie: bo rudzi to lenie i nie pracują!

:brzydal::brzydal:

I co do drugiego wytłuszczonego: zasadą funkcjonowania stereotypu nie jest bynajmniej to, że opiera się on na faktach. To, co bierzemy z rzeczywistości operując stereotypem jest uproszczone, nie bez znaczenia jest też element emocjonalny. Tworzenie stereotypów jest dla człowieka naturalne: w ten sposób wszystko się porządkuje, a światłość zostaje na dobre oddzielona od ciemności. Sęk w tym, że świat nie jest czarno-biały oraz IMHO ludzie zasługują na indywidualne podejście.
przykład z Koluszkami jest nienormalny ale ok...

co do tych ciąż no cóż, jeśli ja to widzę, i większość znajomych ma podobne "statystyki jak ja" czyli 95% ( w przybliżeniu rzecz jasna) bierze ślub ze względu na ciążę, 90% znajomych moich znajomych itd to jednak coś w tym jest.

Oj taaak opinia :cojest: niby jaka? skoro na 500 osób wszystkie które do tej pory wzięły sluby przez ciążę to jest to fakt. Ciążą jest potwierdzeniem tego faktu. Wiara a krążącą opinię? jaką opinię? nie każdy stereotyp opiera się na opinii ale także na faktach. W tym momencie nie ma dyskusji. Skoro coś potwierdza fakt np ciążą która jest powodem ślubu to logiczne że nie mówimy o opinii.

Ludzie prości tak rozumują. Nie wychodź więc z założenia że wszyscy tak rozumują. To jak z blondynkami. Tylko ludzie mało inteligentni tak rozumują i nawet jeśli w ich środowisku są tylko mało inteligentne blondynki to jedynym sposobem potwierdzenia tego jest zrobienie wszystkim blondynko test na iq :brzydal: dlatego mowa tu o stereotypie a nie o fakcie bo nie ma potwierdzenia. Jeśli statystyki mówią że spory procnt rudych nie ma pracy to twój przykład nic nie znaczy bo akurat tutaj trzeba by wziąć pod uwagę kilka aspektów, wiek, miejsce zamieszkania, rozwój przemysłu w regionie itd. Statystyki nie są tak banalne jakby się wydawało.



Fela Von Helvete - 2010-05-11 21:48
Dot.: krzywdzące stereotypy
  To ja chyba żyję w równoległej rzeczywistości... Mam 19 lat, wśród znajomych w mniej-więcej podobnym wieku odnotowuję teraz w pamięci 5 ślubów, z których 2 były spowodowane wpadką :confused:



Madelaine87 - 2010-05-11 21:58
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete (Wiadomość 19232525) To ja chyba żyję w równoległej rzeczywistości... Mam 19 lat, wśród znajomych w mniej-więcej podobnym wieku odnotowuję teraz w pamięci 5 ślubów, z których 2 były spowodowane wpadką :confused: jak miałam 19 lat ilość też była niezwykle mała, wysyp zaczął się po 21 rż. w ciągu roku przybyło 10 ślubów, każdy z powodu wpadki.



Sinobroda - 2010-05-11 22:01
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Madelaine87 (Wiadomość 19232185) przykład z Koluszkami jest nienormalny ale ok...

co do tych ciąż no cóż, jeśli ja to widzę, i większość znajomych ma podobne "statystyki jak ja" czyli 95% ( w przybliżeniu rzecz jasna) bierze ślub ze względu na ciążę, 90% znajomych moich znajomych itd to jednak coś w tym jest.

Oj taaak opinia :cojest: niby jaka? skoro na 500 osób wszystkie które do tej pory wzięły sluby przez ciążę to jest to fakt. Ciążą jest potwierdzeniem tego faktu. Wiara a krążącą opinię? jaką opinię? nie każdy stereotyp opiera się na opinii ale także na faktach. W tym momencie nie ma dyskusji. Skoro coś potwierdza fakt np ciążą która jest powodem ślubu to logiczne że nie mówimy o opinii.

Ludzie prości tak rozumują. Nie wychodź więc z założenia że wszyscy tak rozumują. To jak z blondynkami. Tylko ludzie mało inteligentni tak rozumują i nawet jeśli w ich środowisku są tylko mało inteligentne blondynki to jedynym sposobem potwierdzenia tego jest zrobienie wszystkim blondynko test na iq :brzydal: dlatego mowa tu o stereotypie a nie o fakcie bo nie ma potwierdzenia. Jeśli statystyki mówią że spory procnt rudych nie ma pracy to twój przykład nic nie znaczy bo akurat tutaj trzeba by wziąć pod uwagę kilka aspektów, wiek, miejsce zamieszkania, rozwój przemysłu w regionie itd. Statystyki nie są tak banalne jakby się wydawało.

Sądziłam, że mechanizm samospełniającej się przepowiedni wyłożyłam wystarczająco prosto i jasno, ale widzę, że twój odbiór rozmija się z tym, co miałam zamiar przekazać. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Ci w tej kwestii lekturę Mertona.

Stereotyp społeczny nie opera się na faktach już z samej definicji. Jest to pewien uproszczony umysłowy obraz rzeczywistości, oparty częściowo na fałszywych, kategoryzujących sądach. Mniej-więcej tak definiuje go Lippman, i - na Peruna! - również i Słownik Języka Polskiego. :mur:



HarajukuChilli - 2010-05-11 22:07
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19204620) a mnie sie podoba to

"aborcja, to morderstwo" wykrzykiwane przez prawie kazda kobite

tylko jesli tak, to skad te z roku na rok rosnace ilosci porzuconych plodow? :>
Pewien lekarz powiedział keidyś że dziecko po urodzeniu przez kilka miesięcy/nawet lat nadal zachowuje się jak płód, bo nie potrafi samo funkcjonowac. Takie "płody" tez można powybijać?
Podałaś żałosny argument. Szkoda, ze twoja mamusia nie słyszała o aborcji, jednego płodu mniej, prawda?



Fela Von Helvete - 2010-05-11 22:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Madelaine87 (Wiadomość 19232802) jak miałam 19 lat ilość też była niezwykle mała, wysyp zaczął się po 21 rż. w ciągu roku przybyło 10 ślubów, każdy z powodu wpadki. Ale widzisz, np ja mam sporo znajomych w różnym wieku i gdyby uznać za tą górną granicę "młodego wieku" nawet szalejąc już 28 lat to dochodzi mi tylko jeden ślub z wpadki ;) Uogólnianie na podstawie własnego środowiska raczej średnio się ma do rzeczywistości w moim odczuciu.



abraxas2871 - 2010-05-11 22:16
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Stereotyp feministki - głupi, idący w zaparte babochłop, chodzący bez stanika.
Jak kiedyś w rozmowie zadeklarowałam, ze uważam się za feministkę, to usłyszałam w odpowiedzi: "A niby taka miła dziewczyna":mur: Niesamowicie irytujące jest to, że ludzie nie wiedzą czym konkretnie jest feminizm a traktują go jako zło wcielone.



Amira_ - 2010-05-11 22:17
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19231714) Winne temu są niestety nasze rodaczki, które wyjeżdżają za granicę i mimo wszystko te nogi rozkładają (oczywiście tylko nie wielka część, ale opinia leci na cały naród). No niestety dobrze wiem że masz racjie. Kiedyś miałam taką sytuacje w pracy. Przyszła Polka ze swoim chłopakiem Pakistańczykiem. Żadno z nich nie mogło mogło dogadać się w języku angielski więc mnie zawołano do pomocy. W rozmowie z dziewczyną wyszło że nierozumie ojczystego języka swojego partnera. Angielskiego nie znali, On polskiego też. Wiecie co mnie najbardziej zastanawiało? Jak Oni ze sobą się porozumiewają? Mój TZ na tak zadane przeze mnie pytanie powiedział "Po francusku skarbie, po francusku". :cojest:



Sinobroda - 2010-05-11 22:17
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez HarajukuChilli (Wiadomość 19233063) Pewien lekarz powiedział keidyś że dziecko po urodzeniu przez kilka miesięcy/nawet lat nadal zachowuje się jak płód, bo nie potrafi samo funkcjonowac. Takie "płody" tez można powybijać?
Podałaś żałosny argument. Szkoda, ze twoja mamusia nie słyszała o aborcji, jednego płodu mniej, prawda?

Różnica między płodem, a dzieckiem jest moim zdaniem zasadnicza, bez względu na mądrości pewnego lekarza. Uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo do decydowania o sobie i o własnym ciele. Nie wydaje mi się też, żeby takie personalne wycieczki były zgodne z regulaminem forum.



muszynianka - 2010-05-11 22:23
Dot.: krzywdzące stereotypy
  bardzo się cieszę że macie własne zdanie, ale nie siejcie tutaj zamętu, jest osobny temat o aborcji.



paula-zla - 2010-05-11 22:46
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Amira_ (Wiadomość 19231583) Mnie bardzo boli stereotyp jakoby wszystkie Polki były "łatwe" i tylko czekają by "rozłożyć nogi" przed cudzoziemcami (w szczególności ciemnoskórymi). Niestety coraz częściej spotykam się z niemiłym zachowaniami z tym związanymi.:( Bardzo nietaktowni a wręcz chamscy są w szczególności Hindusi i Pakistańczycy.:cool: Niestety, ostatnio sama byłam świadkiem takiego zachowania w kolejce do klubu.



mandragona - 2010-05-11 22:51
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Mnie denerwują stereotypy dotyczące narodowości:
Niemcy - bardzo dokładni, precyzyjni, świetni inżynierowie
Francuzi - świetni kucharze, namiętni kochankowie, znawcy wina i artyści
Włosi - weseli romantycy, religijni i rodzinni
Anglicy - przywiązani do tradycji, powściągliwi, taktowni, dystyngowani
Rosjanie - choć na temat tej nacji mamy bardzo dużo stereotypów negatywnych, to żaden Polak nie odmówi im bardzo mocnej głowy do picia.

Inne stereotypy jak "wszyscy muzułmanie są terrorystami"
Kobieta to zazwyczaj zły kierowca
Co rude to wredne
Cyganie to złodzieje - też nie wiem ale to w PL przypinam rower, nie robisz tego to nie masz rowera
Polak to złodziej i pijak - tak myślą zagranicą, a przecież większość takich nie jest, choć ta mniejszość robi nam taką opinię
Ten co słabe ma oceny w szkole jest mniej mądry - totalna bzdura (zazwyczaj ale nie zawsze)
Leworęczni są inteligentniejsi
Kościół to samo dobro lub zło



Klarissa - 2010-05-11 22:58
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Sinobroda (Wiadomość 19231277) Co do pierwszego wytłuszczonego - widzę, że bawisz się w OBOP ( :brzydal: ) a do tego rozumujesz metodą indukcyjną: jeżeli wysiądę na dworcu w Koluszkach i pierwsza kobieta, jaką spotkam jest w ciąży i potem znów spotkam kobietę i ona znów w ciąży i spotkam potem jeszcze dwie i one też są w ciąży to wniosek jest prosty: wszystkie kobiety w Koluszkach są w ciąży! :brzydal: ( pozdrawiam mieszkańców Koluszek)

Jeżeli wszystkie Twoje młodociane koleżanki biorą ślub z powodu wpadki to można byłoby najwyżej wysunąć na tej podstawie jakieś wnioski o ewentualnych patologiach społecznych w Twoim otoczeniu, nie zaś generalizować, że to nie stereotyp, ale fakt.
Nawet gdyby jakaś prawdziwa i wiarygodna statystyka stała za Twoją wypowiedzią to i tak należy pamiętać, że kiedy człowiek (dajmy na to mieszkaniec Koluszek... :brzydal: ) wychodzi na spacer z psem statystycznie każdy z nich ma po trzy nogi. :brzydal:

Generalizowanie, na którym opierają się stereotypy jest szkodliwe społecznie, ponieważ prowadzi do nietolerancji i dyskryminacji. Często w jego wyniku często zaczyna działać tzw. zjawisko samospełniającej się przepowiedni:
Krąży sobie jakaś opinia --> ludzie zaczynają w nią wierzyć --> zaczyna ona determinować ich działanie. I koło się zamyka.

Np: Znam rudego, który jest leniwy i nie pracuje --> wszyscy wiedzą, że rudzi to lenie i nie pracują --> nikt nie zatrudnia rudych --> spójrzmy na statystyki: o, jaki mały procent rudych ma pracę! No właśnie: bo rudzi to lenie i nie pracują!

:brzydal::brzydal:

I co do drugiego wytłuszczonego: zasadą funkcjonowania stereotypu nie jest bynajmniej to, że opiera się on na faktach. To, co bierzemy z rzeczywistości operując stereotypem jest uproszczone, nie bez znaczenia jest też element emocjonalny. Tworzenie stereotypów jest dla człowieka naturalne: w ten sposób wszystko się porządkuje, a światłość zostaje na dobre oddzielona od ciemności. Sęk w tym, że świat nie jest czarno-biały oraz IMHO ludzie zasługują na indywidualne podejście.
Bardzo ładnie to wytłumaczyłaś, ale ja również nie znam nikogo, kto zawarłby związek małżeński przed 20 rokiem życia a powodem zawarcia tego związku nie była by ciąża. I nie znam też nikogo, kto by znał. To nie znaczy, że takich nie ma - ale to nie znaczy też, że wszyscy zawierający śluby przed 20-stką robią to z wielkiej miłości.

A stereotyp nie powstaje po jednostkowym przypadku. Powstaje dlatego, że identycznych przypadków jest wiele. Właśnie dlatego ludzie generalizują - bo spotykają się z czymś nagminnie i kształtują sobie opinie, którą potem przejmują inni. Ja np. ze swojej pracy mam taką generalną opinię, że ludzie w Polsce są bardzo niepozbierani :D Jednak tej opinii nie mam z powodu jednego klienta tylko kilku tysięcy ludzi, u których zauważyłam takie samo lub bardzo podobne postępowanie.



Seeensi - 2010-05-11 23:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  pushit - jakiej muzyki słuchasz? :D tzn jakbyś mogła nazwe zespołu :D



_vixen_ - 2010-05-12 06:24
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Stereotyp (?) Polaka mężczyzny - z nadwagą objawiajacą się w postaci wielkiego jak bęben brzuszyska, obowiązkowe wąsy, ubrany w byle jakie ciuchy z bazarku w kolorystyce szaro-zielonkawej, skarpety i sandały, latem także krótkie zgniłozielone spodenki i koszula w nie wsadzona. (w sumie tak mój wujek - i nie tylko - wyglada, więc czy to taki stereotyp? :D).



giginthesky - 2010-05-12 07:02
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 19234207) Bardzo ładnie to wytłumaczyłaś, ale ja również nie znam nikogo, kto zawarłby związek małżeński przed 20 rokiem życia a powodem zawarcia tego związku nie była by ciąża. I nie znam też nikogo, kto by znał. To nie znaczy, że takich nie ma - ale to nie znaczy też, że wszyscy zawierający śluby przed 20-stką robią to z wielkiej miłości.

A stereotyp nie powstaje po jednostkowym przypadku. Powstaje dlatego, że identycznych przypadków jest wiele. Właśnie dlatego ludzie generalizują - bo spotykają się z czymś nagminnie i kształtują sobie opinie, którą potem przejmują inni. Ja np. ze swojej pracy mam taką generalną opinię, że ludzie w Polsce są bardzo niepozbierani :D Jednak tej opinii nie mam z powodu jednego klienta tylko kilku tysięcy ludzi, u których zauważyłam takie samo lub bardzo podobne postępowanie.
W sumie bardzo często jest też tak, że ciąża przyspiesza ślub. są pary, narzeczeństwa, które rozmawiają już o małżeństwie, ale nie są to jakieś skonkretyzowane plany, a przy wpadce po prostu ustalają wcześniejszy termin i tyle. A to nie znaczy, że ślub jest brany tylko ze względu na ciążę :rolleyes:



kasieńka:) - 2010-05-12 07:43
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19235393) W sumie bardzo często jest też tak, że ciąża przyspiesza ślub. są pary, narzeczeństwa, które rozmawiają już o małżeństwie, ale nie są to jakieś skonkretyzowane plany, a przy wpadce po prostu ustalają wcześniejszy termin i tyle. A to nie znaczy, że ślub jest brany tylko ze względu na ciążę :rolleyes: Owszem, są takie pary, którym ciąża przyspiesza ślub, ale... szczerze mówiąc, większośc przypadków ślubów poniżej 20 roku życia przeważnie wynikają właśnie z tego " co ludzie powiedzą?" - jest dziewczyna w ciązy wiec biegiem do ołtarza! I nawet na forum rzucił mi sie w oczy wątek w którym dziewczyna przeżywała, że jak to tak byc "panną z dzieckiem". Głupota ale to nie jest tematem wątku ;).
Osobiście znam jeden przypadek ślubu z miłości w wieku 19 lat, dwójka spokojnych, bardzo religijnych ludzi.
Wiecej przypadków mogłabym podac do schematu ciąża - szybki ślub.
W tej kwestii podpisuje się pod słowami Klarissy. ;)



pushit - 2010-05-12 08:04
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez HarajukuChilli (Wiadomość 19233063) Pewien lekarz powiedział keidyś że dziecko po urodzeniu przez kilka miesięcy/nawet lat nadal zachowuje się jak płód, bo nie potrafi samo funkcjonowac. Takie "płody" tez można powybijać?
Podałaś żałosny argument. Szkoda, ze twoja mamusia nie słyszała o aborcji, jednego płodu mniej, prawda?

O co ci dziecko chodzi? Opanuj się trochę i nabierz kultury osobistej...

Dla Twojej prywatnej informacji, moja matka dokonała aborcji pierwszej ciąży, bo narzeczony zostawił ją trzy miesiące przed ślubem po czteroletnim związku. Nawet byłam zaskoczona, że bała mi się o tym powiedziec, myslała, że będę na nią zła. Zapytałam o co? Przecież to Twoje życie i Twoje ciało. Miałaś zostać samotną matką? (Powiedziaął mi to a propos artykulu z Gościa Niedzielnego, ktory dorwałam u dziadkow TZta, traktującego o tym na jakie ciężkie choroby psychiczne zapadają kobiety, które usunęły ciążę. Powiedziała,żebym nigdy w to nie wierzyła.

Cytat:
Napisane przez Seeensi (Wiadomość 19234384) pushit - jakiej muzyki słuchasz? :D tzn jakbyś mogła nazwe zespołu :D W podpisie mam ukochaną Iowę Slipknota. Wiele zespolow lubie i slucham, ale tylko jednego jestem prawdziwym fanem- takim, ktory pojedzie za zespolem w trase, da sobei zlamac nos, zeby zrobić im zdjęcia i odlatuje za każdym razem słuchając. Planuję też tatuaż w stylu kolekcji rodarte spring/summer 2010 z wplecionymi w te geometryczne wzory fragmentami utworów.



Ercola - 2010-05-12 10:05
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez uparta Marti (Wiadomość 19228974) o taaak, a jak jeździsz na imprezy związane z tą muzyką to NA PEWNO ćpasz,bo co innego można tam robić ?:confused: :cojest: Uwielbiam to myślenie rodem z ciemnogrodu...



pushit - 2010-05-12 10:09
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Ercola (Wiadomość 19238688) :cojest: Uwielbiam to myślenie rodem z ciemnogrodu... ale swoja droga, nie wiem jak teraz, te 4-5 lat temu znaleźć w typowym klubie osobe, ktora nie byla nacpana bylo dosc trudno (choc byly takie miejsca, małe klubiki, gdzie lduzie bawili sie na czysto)



Aivilo - 2010-05-12 10:25
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19238773) ale swoja droga, nie wiem jak teraz, te 4-5 lat temu znaleźć w typowym klubie osobe, ktora nie byla nacpana bylo dosc trudno (choc byly takie miejsca, małe klubiki, gdzie lduzie bawili sie na czysto) Kurde, to mnie chyba coś ominęło albo nie potrafię rozpoznać naćpanej osoby, bo jakos mi się nie zdarzyło takiej spotkać.



pushit - 2010-05-12 10:29
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Aivilo (Wiadomość 19239174) Kurde, to mnie chyba coś ominęło albo nie potrafię rozpoznać naćpanej osoby, bo jakos mi się nie zdarzyło takiej spotkać. na pewno jesli sie miało stycznosc z narkotykami duzo latwiej rozpoznac nacpana osobe
i sam fakt, ze dilerzy, ktorych znalam brali po 40-100 "groszkow" na impreze i po godzinie juz nie mieli "towaru", a przeciez było ich tam pewnie po 10 na taki klub
o godzinie 24-1 juz nie mozna bylo "nic kupic", ale jak psize, byly w lodzi takie wyjatki, jak np bagdad cafe, gdzie prawie nikt nie byl na dopalaczach (stad np ich ceny byly wieksze, bo "towar" miala jedna osoba), ale jak pamietam i do bagdadu pod koneic lat mojego szalenstwa zawitała dilerka ze swoją klientelą



Aivilo - 2010-05-12 10:33
Dot.: krzywdzące stereotypy
  tzn ja w sumie faktycznie nie miałam do czynienia z tymi środkami, więc chyba nie umiem rozpoznać (chyba że ktoś naprawdę jest bardzo wyraźnie nacpany), myślałam,że ci wszyscy ludzie są zwyczajnie pijani ;)



pushit - 2010-05-12 10:36
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Aivilo (Wiadomość 19239379) tzn ja w sumie faktycznie nie miałam do czynienia z tymi środkami, więc chyba nie umiem rozpoznać (chyba że ktoś naprawdę jest bardzo wyraźnie nacpany), myślałam,że ci wszyscy ludzie są zwyczajnie pijani ;) tak dla ciekawostki, moi znajomi zazywali sobie w domu, mielismy wtedy po 18-20 lat i rodzice nigdy nic nie zauważali, paradoksalnie zmęczenie na nie nacpanej twarzy odbierali jako objaw po narkotykach, czyli jak syn raz na tydzien wracal na czyto, to dostawał bure, ze sie nacpal

ja nie rozpoznam, ze ktos bral amfetamine np
po extasy tez nie każdego, ale juz predzej



kasieńka:) - 2010-05-12 10:45
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19239448) ja nie rozpoznam, ze ktos bral amfetamine np
po extasy tez nie każdego, ale juz predzej
To ja chyba jakaś skrzywiona jestem bo potrafie... wyczuc jak ktos na amfetaminie jedzie :cool: Nie raz mi się zdarzyło stac obok kogos i czuc "ten zapach" (głównie gdy ktos jest spocony np na jakis dyskotekach).
Ogólnie jestem bardzo wyczulona na różnego typu narkotyki, rzucają mi się w oczy ludzie pod wpływem. Moj TŻ twierdzi, że mogłabym z powodzeniem zastapic komisarza Zawade...;)



pushit - 2010-05-12 10:55
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez kasieńka:) (Wiadomość 19239718) To ja chyba jakaś skrzywiona jestem bo potrafie... wyczuc jak ktos na amfetaminie jedzie :cool: Nie raz mi się zdarzyło stac obok kogos i czuc "ten zapach" (głównie gdy ktos jest spocony np na jakis dyskotekach).
Ogólnie jestem bardzo wyczulona na różnego typu narkotyki, rzucają mi się w oczy ludzie pod wpływem. Moj TŻ twierdzi, że mogłabym z powodzeniem zastapic komisarza Zawade...;)
po wieksozsci osob widac, ale mialam kolege, ktoremu sie nawet zrenice nie rozszerzały, nic nie bylo widac.. wiecznie oszukiwal swoja dziewczyne mowiac, ze jest czysty:cool:



giginthesky - 2010-05-12 11:03
Dot.: krzywdzące stereotypy
  jeszcze jeden stereotyp:
jeśli facet jest alkoholikiem to na 10000% bije swoją żonę i dzieci, życie z nim to piekło, co noc baluje z panienkami, a potem leży pijany pod stołem. :rolleyes: i generalnie trzeba uciekać od takiego faceta gdzie pieprz rośnie :rolleyes:
osobiście poznałam wielu alkoholików w szpitalu i tylko kilku z nich pasowało do tego stereotypu. była za to np. kobieta, która popijala po 2-3 drinki dziennie po pracy, nigdy się nie upijała, ale owszem była uzależniona. nikt by w życiu nie poznał, że to alkoholiczka. alkoholicy często mają stałą prace, żyją w zgodzie z rodziną itd. nie mowie, że zawsze tak jest, ale z moich obserwacji wynika, że jest wsród nich wiele takich osob. alkoholicy to często zwykli, dobrzy ludzie, a nagonka na nich jest po prostu straszna. ale oczywiscie jest tez bardzo dużo przypadków takich osob ktore idealnie odzwierciedlają stereotyp - tylko, że to nie jest taka znowu norma.
uważam, że to bardzo krzywdzące tak wrzucać wszystkich do jednego wora...



wika82 - 2010-05-12 11:12
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Zgadzam się.
Większość ludzi zapomina, że alkoholizm to po prostu choroba, a nie patologia rozumiana w potoczny sposób.



_vixen_ - 2010-05-12 11:26
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Dla mnie alkoholizm to żadna choroba, a nałóg. Choroba to nowotwór.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Ercola (Wiadomość 19238688) :cojest: Uwielbiam to myślenie rodem z ciemnogrodu... A da się bez piguły wytrzymać całą noc tego łomotu, błysku świateł i szału ciał na imprezie techno?:D



Klarissa - 2010-05-12 11:31
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19240137) jeszcze jeden stereotyp:
jeśli facet jest alkoholikiem to na 10000% bije swoją żonę i dzieci, życie z nim to piekło, co noc baluje z panienkami, a potem leży pijany pod stołem. :rolleyes: i generalnie trzeba uciekać od takiego faceta gdzie pieprz rośnie :rolleyes:
osobiście poznałam wielu alkoholików w szpitalu i tylko kilku z nich pasowało do tego stereotypu. była za to np. kobieta, która popijala po 2-3 drinki dziennie po pracy, nigdy się nie upijała, ale owszem była uzależniona. nikt by w życiu nie poznał, że to alkoholiczka. alkoholicy często mają stałą prace, żyją w zgodzie z rodziną itd. nie mowie, że zawsze tak jest, ale z moich obserwacji wynika, że jest wsród nich wiele takich osob. alkoholicy to często zwykli, dobrzy ludzie, a nagonka na nich jest po prostu straszna. ale oczywiscie jest tez bardzo dużo przypadków takich osob ktore idealnie odzwierciedlają stereotyp - tylko, że to nie jest taka znowu norma.
uważam, że to bardzo krzywdzące tak wrzucać wszystkich do jednego wora...
Alkoholizm też ma różne oblicza. Jest też alkoholizm utajony i to raczej o nim piszesz. Natomiast jakoś trudno mi sobie wyobrazić zgodne małżeństwo w którym jedna osoba upija się do utraty przytomności kilka razy w tygodniu...

Natomiast to prawda, że nie każdy stosuje fizyczną przemoc. Raczej ten stereotyp "alkoholika" to w rzeczywistości stereotyp patologicznego faceta gdzie przemoc i alkohol występują łącznie.



pushit - 2010-05-12 11:47
Dot.: krzywdzące stereotypy
  znam pewna pare alkoholikow, moja rodzina, gdzie "problem" polega na tym, ze dzien w dzien musza wypic kilka piw lub butelke wina wieczorem i zasypiaja nawaleni o 2 w nocy, ale rano trzezwo do pracy, coreczce wszystko kupuja, kochaja ja, zcasem tam na siebie pokrzycza, ale na ogol jest spokoj

oni nie widza problemu, choc tak zyja od 9 lat, dzien w dzien na cyku, bo to ponoć model zycia w tym kraju i "kazdy tak robi"

natomiast sa to osoby czysciutkie, wyksztalcone, kulturalne



ratta - 2010-05-12 12:25
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 19240792) Natomiast to prawda, że nie każdy stosuje fizyczną przemoc. Raczej ten stereotyp "alkoholika" to w rzeczywistości stereotyp patologicznego faceta gdzie przemoc i alkohol występują łącznie. Mój ojciec bił tylko, gdy był pijany. Tak samo wiele osób z klubu AA. Natomiast po jednym drinku czy likerze (dopóki się nie sięga po więcej) raczej nikomu się nie przywali (no chyba, że właśnie jest się tak czy inaczej agresywnym).



giginthesky - 2010-05-12 12:46
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Dla mnie alkoholizm to żadna choroba, a nałóg. Choroba to nowotwór. no tak, bo zaburzenia psychiczne nie istnieją? :rolleyes:
rozumiem, że schizofrenia, depresja itd. to też taka fanaberia?



pushit - 2010-05-12 12:58
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19242705) no tak, bo zaburzenia psychiczne nie istnieją? :rolleyes:
rozumiem, że schizofrenia, depresja itd. to też taka fanaberia?
alkoholizm jest bardzo czesto "choroba" wspolistniejaca badz nastepstwem jakichs zaburzen



_vixen_ - 2010-05-12 13:04
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19242705) no tak, bo zaburzenia psychiczne nie istnieją? :rolleyes:
rozumiem, że schizofrenia, depresja itd. to też taka fanaberia?
Znałam kilku alkoholików i zwykle schemat wyglądał tak: w młodości najukochańsze dzieci, rozpuszczone jak dziadowskie bicze, spełniane wszystkie zachcianki, wracający po pijaku z imprez, a mamusia kładła do czystego i przyjemnego łóżka. Potem żona. A potem równia pochyła w dół.
Ja tutaj choroby nigdzie nie widzę.
Porównanie do schizofrenii uważam za nietrafione.



Klarissa - 2010-05-12 13:07
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Nie ma się o co spierać:

Cytat:
Alkoholizm, inaczej uzależnienie od alkoholu, toksykomania alkoholowa lub choroba alkoholowa (łac. alcoholismus habitualis, alcoholismus chronicus) – choroba polegająca na utracie kontroli nad ilością spożywanego alkoholu.



linaya - 2010-05-12 13:34
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez giginthesky (Wiadomość 19240137) jeszcze jeden stereotyp:
jeśli facet jest alkoholikiem to na 10000% bije swoją żonę i dzieci, życie z nim to piekło, co noc baluje z panienkami, a potem leży pijany pod stołem. :rolleyes: i generalnie trzeba uciekać od takiego faceta gdzie pieprz rośnie :rolleyes:
osobiście poznałam wielu alkoholików w szpitalu i tylko kilku z nich pasowało do tego stereotypu. była za to np. kobieta, która popijala po 2-3 drinki dziennie po pracy, nigdy się nie upijała, ale owszem była uzależniona. nikt by w życiu nie poznał, że to alkoholiczka. alkoholicy często mają stałą prace, żyją w zgodzie z rodziną itd. nie mowie, że zawsze tak jest, ale z moich obserwacji wynika, że jest wsród nich wiele takich osob. alkoholicy to często zwykli, dobrzy ludzie, a nagonka na nich jest po prostu straszna. ale oczywiscie jest tez bardzo dużo przypadków takich osob ktore idealnie odzwierciedlają stereotyp - tylko, że to nie jest taka znowu norma.
uważam, że to bardzo krzywdzące tak wrzucać wszystkich do jednego wora...
I jeszcze to:
- Jeśli człowiek nie uchlewa się do nieprzytomności codziennie, nie przepija całej wypłaty regularnie, nie bije żony i dzieci, nie robi awantur, nie leży pijany w kałuży rzygowin w parku, tylko "od czasu do czasu sobie ostro popija" czy "tylko pije do lustra w zaciszu domowym", to nie jest alkoholikiem i nie potrzebuje żadnej terapii, a rodzina, która go namawia do leczenia, jest jakaś dziwna



Madelaine87 - 2010-05-12 13:48
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Sinobroda (Wiadomość 19232880) Sądziłam, że mechanizm samospełniającej się przepowiedni wyłożyłam wystarczająco prosto i jasno, ale widzę, że twój odbiór rozmija się z tym, co miałam zamiar przekazać. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Ci w tej kwestii lekturę Mertona.

Stereotyp społeczny nie opera się na faktach już z samej definicji. Jest to pewien uproszczony umysłowy obraz rzeczywistości, oparty częściowo na fałszywych, kategoryzujących sądach. Mniej-więcej tak definiuje go Lippman, i - na Peruna! - również i Słownik Języka Polskiego. :mur:
definicja to jedno a to co jest niezaprzeczalne to drugie. Skoro na np 20 18 letnich kobiet 18 bierze ślub bo zaszły w ciążę to gdzie tu mowa o stereoptypie. Ciąża jest faktem i dowodem na to zjawisko. Wtedy wychodzi na to że nie jest to stereotyp bo ma on odzwierciedlenie w rzeczywistości w postaci namacalnej czyt. ciąży. Kobieto nie chce mi się tego wałkować. Można mówić że murzyni mają wielkie przyrodzenia. stereotyp? jeśli badania potwierdzają że 90% czarnoskórych ma przyrodzenia ponad normę to nie stereotyp. jest to coś co można udowodnić. Charakter jest elastyczny n jeśli mowa u chamskich arabach. Jedna dziewczyna zna 5 arabów super miłych, inna 5 samych chamów, jest to coś elastycznego.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete (Wiadomość 19233208) Ale widzisz, np ja mam sporo znajomych w różnym wieku i gdyby uznać za tą górną granicę "młodego wieku" nawet szalejąc już 28 lat to dochodzi mi tylko jeden ślub z wpadki ;) Uogólnianie na podstawie własnego środowiska raczej średnio się ma do rzeczywistości w moim odczuciu. niby tak ale patrzmy na większą ilość przypadków. Ja napisałam też że znajomi znajomych znajomych mają takie same obserwacje jak ja także nie opieram się tylko na własnym najbliższym otoczeniu.

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa (Wiadomość 19234207) Bardzo ładnie to wytłumaczyłaś, ale ja również nie znam nikogo, kto zawarłby związek małżeński przed 20 rokiem życia a powodem zawarcia tego związku nie była by ciąża. I nie znam też nikogo, kto by znał. To nie znaczy, że takich nie ma - ale to nie znaczy też, że wszyscy zawierający śluby przed 20-stką robią to z wielkiej miłości.

A stereotyp nie powstaje po jednostkowym przypadku. Powstaje dlatego, że identycznych przypadków jest wiele. Właśnie dlatego ludzie generalizują - bo spotykają się z czymś nagminnie i kształtują sobie opinie, którą potem przejmują inni. Ja np. ze swojej pracy mam taką generalną opinię, że ludzie w Polsce są bardzo niepozbierani :D Jednak tej opinii nie mam z powodu jednego klienta tylko kilku tysięcy ludzi, u których zauważyłam takie samo lub bardzo podobne postępowanie.
:ehem:



pushit - 2010-05-12 13:48
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Madelaine87 (Wiadomość 19244278) definicja to jedno a to co jest niezaprzeczalne to drugie. Skoro na np 20 18 letnich kobiet 18 bierze ślub bo zaszły w ciążę to gdzie tu mowa o stereoptypie. Ciąża jest faktem i dowodem na to zjawisko. Wtedy wychodzi na to że nie jest to stereotyp bo ma on odzwierciedlenie w rzeczywistości w postaci namacalnej czyt. ciąży. Kobieto nie chce mi się tego wałkować. Można mówić że murzyni mają wielkie przyrodzenia. stereotyp? jeśli badania potwierdzają że 90% czarnoskórych ma przyrodzenia ponad normę to nie stereotyp. jest to coś co można udowodnić. Charakter jest elastyczny n jeśli mowa u chamskich arabach. Jedna dziewczyna zna 5 arabów super miłych, inna 5 samych chamów, jest to coś elastycznego.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

niby tak ale patrzmy na większą ilość przypadków. Ja napisałam też że znajomi znajomych znajomych mają takie same obserwacje jak ja także nie opieram się tylko na własnym najbliższym otoczeniu.
stereotyp, ogladam duzo pornoli, mam rozeznanie :p:



muszynianka - 2010-05-12 14:33
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
no tak, bo zaburzenia psychiczne nie istnieją? :rolleyes: zaburzenie psychiczne to na przykłąd depresja, dwubiegunowość. a nie alkoholizm.



giginthesky - 2010-05-12 15:18
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 19245579) zaburzenie psychiczne to na przykłąd depresja, dwubiegunowość. a nie alkoholizm.
hmm to ciekawe dlaczego znajduje się w ICD-10 z oznaczeniem F, ktore ocznacza zaburzenie psychiczne. :rolleyes: dokładnie F10.2

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

dziwnym trafem w wypowiedziach psychiatrów i psychologów alkoholizm jest określany mianem choroby ;)



muszynianka - 2010-05-12 15:19
Dot.: krzywdzące stereotypy
  tak, znajduje się. a homoseksualizm do lat 90 był chorobą. to wszystko się zmienia. może kiedyś i uzależnienia przestaną być traktowane jako choroby.



Osiak - 2010-05-12 16:35
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Mój ulubiony ostatnio stereotyp:
- mężczyzna to głupie, bezmózgie, myślące penisem cielę które jeśli zdradza to dlatego że uwiodła go jakaś okropnie zła pannica a On nie jest winien przecież(bo to ona go pocałowała, zaciągnęła do łóżka...taaa może jeszcze zgwałciła:P).
:brzydal:



Fela Von Helvete - 2010-05-12 16:50
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Cytat:
Napisane przez Osiak (Wiadomość 19249135) Mój ulubiony ostatnio stereotyp:
- mężczyzna to głupie, bezmózgie, myślące penisem cielę które jeśli zdradza to dlatego że uwiodła go jakaś okropnie zła pannica a On nie jest winien przecież(bo to ona go pocałowała, zaciągnęła do łóżka...taaa może jeszcze zgwałciła:P).
:brzydal:
Niestety niektórzy faceci usilnie podtrzymują ten stereotyp, na intymnym natknęłam się na kilka wątków o zdradzie, gdzie za każdym razem facet tłumaczył się, że zdradził, bo ta druga kobieta zaczęła :mdleje:



HarajukuChilli - 2010-05-12 18:47
Dot.: krzywdzące stereotypy
  Mnie boli stereotyp
-jak płód to można zabić, to nie człowiek
-Jak ktoś jest stary to też już nie jest człowiek tylko wstręty pasożyt.Zabić
Przepraszam że to powiem, ale ludzie o takich poglądach są przykrzy. Jakby nie byli kiedyś "tylko płodami" i nie będą "tylko starcami". Hipokryci:brzydal:



muszynianka - 2010-05-12 18:50
Dot.: krzywdzące stereotypy
  HarajukuChilli jaram się że masz takie mądre rozważania nad życiem i płodami, ale na Boga to nie jest stereotyp. Poza tym służy do tego osobny wątek. Nie zaczepiaj nie prowokuj.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 4 z 6 • Zostało znalezionych 623 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6
    krzywdzące stereotypy
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates