ďťż
Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
ďťż
Strona startowa




niut0 - 2010-04-27 21:11
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez izaooo (Wiadomość 18873853) ja mialam przekute uszy, gdy mialam 7 lat
wtedy to weszly te pistolety i rach ciach i po strachu
i tylko pamietam, ze po ok. godzinie po przekuciu pulsowaly mi uszy
aaa BO ja nie lubię jak mi zdjęcia robią:o
ale coś dodam, żeby nie było:brzydal:




elmoska - 2010-04-27 21:12
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  ja mialam uszy przekuwane cerówka i ziemniakiem- taka mala perwersja ktora zafundowala mi moja mama :p:



Loczek_brown - 2010-04-27 21:14
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  hehe a mi uszy przebijała ciocia :) igłą :D
ale na maść znieczulającą, żeby nie było :)
a lat miałam... nie pamiętam ile :D ale chyba jakoś ze 12 :D
bo oczywiście jak mi przebiła pani kosmetyczka... to się zrosło...



Melka88 - 2010-04-27 21:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18873995) jak o tych igłach przeczytałam to aż mnie ciary przeszły:brzydal::brzydal :
przypomniały mi się odrazu badania przez rozpoczęciem pracy w wakacje.. zamiast chwilę odczekać po pobraniu krwi to wsiadłam do samochodu i pojechałam po zakupy, jak mama prosiła:rolleyes: a potem zrobił się wielki siniak..:cool:
mało, że siniak, to jeszcze cały dzień ręka boli .. ( a 3 ampułki mi spuściła )
TŻ nie rozumiał, dlaczego nie odczekałam tych 5 minut ze zgiętą ręką, no ale jak.. Panie w wysokiej ciąży się zbierały i szły, a ja się ze sobą cackać będę ? :rolleyes:




flea90 - 2010-04-27 21:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18874083) cwaniara:D:D

dokładnie tak;)

dziekuje kochana :cmok: zabieram sie do roboty :jupi:
a przy podgrzewaniu na małym ogniu mam doprowadzić "miksture" do wrzenia? czy poczekać aż cukier sie rozpuści i od razu zdjąć z gazu i odstawić do ostygnięcia? i czy masa musi być ciepła, aby depilacja tą całą kulka sie udała? czy może być całkowicie zimna? gdybym chciała np. jutro też ją wykorzystac musze na nowo ja podgrzewac? czy tak sie robi tylko w przypadku odrywania za pomocą "plastrów" jak wosk? niebardzo wiem jakie sa fachowe okreslenia, wiec pisze po swojemu, mam nadzieje ze rozumieta :prosi:



di4ska - 2010-04-27 21:16
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874122) ja mialam uszy przekuwane cerówka i ziemniakiem- taka mala perwersja ktora zafundowala mi moja mama :p: z takich to pamiętam jak mi siostra młodsza ( do tej pory się dziwie że udało mi się ją namówić:cojest:) robiła dwie dodatkowe dziurki spiłowanym kolczykiem :mdleje:



dorotkam - 2010-04-27 21:17
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  pliska wiem że już było ale nie mogę znleźć jak zrobić by wiadomości wysłane sie zachowały w skrzynce wizazu??



Melka88 - 2010-04-27 21:19
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez izaooo (Wiadomość 18874013)
ja tez sie strasznie boje igiel
ostatni raz krew mialam pobierana w 1 l.o. i omalo nie zemdlalam, bo posluchalam mamy i odwrocilam wzrok zeby nie patrzec na strzykawke ...
a jak spojrzalam to zobaczylem pelno pojemniczkow z krwia i znow odwrocilam glowe i zobaczylam jak ta krew napelnia sie do strzykawki :mdleje:
normalnie do dzis mam traume
doskonale rozumiem Cię, siostro :glasiu:
najlepiej nie odwracać głowy, póki nie wyjmie igły.. całe szczęście trwa to najwyżej minutkę

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874122) ja mialam uszy przekuwane cerówka i ziemniakiem- taka mala perwersja ktora zafundowala mi moja mama :p: :mdleje:

ja miałam z pistoletu :D



di4ska - 2010-04-27 21:21
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Melka88 (Wiadomość 18874201) mało, że siniak, to jeszcze cały dzień ręka boli .. ( a 3 ampułki mi spuściła )
TŻ nie rozumiał, dlaczego nie odczekałam tych 5 minut ze zgiętą ręką, no ale jak.. Panie w wysokiej ciąży się zbierały i szły, a ja się ze sobą cackać będę ? :rolleyes:
dokładnie:rolleyes: ale ja to zawsze mądrzejsza od reszty:cool:
Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874209) dziekuje kochana :cmok: zabieram sie do roboty :jupi:
a przy podgrzewaniu na małym ogniu mam doprowadzić "miksture" do wrzenia? czy poczekać aż cukier sie rozpuści i od razu zdjąć z gazu i odstawić do ostygnięcia? i czy masa musi być ciepła, aby depilacja tą całą kulka sie udała? czy może być całkowicie zimna? gdybym chciała np. jutro też ją wykorzystac musze na nowo ja podgrzewac? czy tak sie robi tylko w przypadku odrywania za pomocą "plastrów" jak wosk? niebardzo wiem jakie sa fachowe okreslenia, wiec pisze po swojemu, mam nadzieje ze rozumieta :prosi:
proszę:*
różne przepisy są, ja znam taki, że podgrzewa się około 15 minut:confused: może być zimna i też zadziała, ale chyba najlepiej jest taką ciepła, też nie za bardzo bo można się poparzyć, może niech się jeszcze wypowiedzą dziewczyny które często praktykują taki rodzaj depilacji;)



Carolajna24 - 2010-04-27 21:21
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  1 załącznik(i/ów) Aj dziewuchy ja w ciąży krew miałam pobieraną co miesiąc a dodatkoy bonus dostałam przy podejrzeniu cukrzycy 4 kłucia co godzine każde:D

No a później 4 razy dziennie sama sie kułam i mierzyłąm cukier:mdleje:

A oto moje dziecie dziś-z góry przepraszam że osmarkane ale chore:D
Zdegustowany troszkę:brzydal:



niut0 - 2010-04-27 21:22
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  dodałam zdj:brzydal:
a teraz konkurs:D kto zgadnie ile mam lat?:P założę się, ze nikt nie trafi:P ktoś podejmuje wyzwanie?:brzydal:

jak ktoś widział wcześniej na profilu to nie podpowiada!:pala::D



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:23
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381) Aj dziewuchy ja w ciąży krew miałam pobieraną co miesiąc a dodatkoy bonus dostałam przy podejrzeniu cukrzycy 4 kłucia co godzine każde:D

No a później 4 razy dziennie sama sie kułam i mierzyłąm cukier:mdleje:

A oto moje dziecie dziś-z góry przepraszam że osmarkane ale chore:D
Zdegustowany troszkę:brzydal:
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: ja go chce :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: oddaj :brzydal:



Loczek_brown - 2010-04-27 21:23
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Caroo piękne to Twoje dziecię :cmok: :slina: :love: a jakie śliczne oczka ma :love: :love:
będzie Ci się później wianuszek dziewcząt pod drzwami ustawiał :D

Lecę Kochanieńkie :cmok:



flea90 - 2010-04-27 21:24
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18874378)
proszę:*
różne przepisy są, ja znam taki, że podgrzewa się około 15 minut:confused: może być zimna i też zadziała, ale chyba najlepiej jest taką ciepła, też nie za bardzo bo można się poparzyć, może niech się jeszcze wypowiedzą dziewczyny które często praktykują taki rodzaj depilacji;)

dziękuję, pasta już się robi :cool: pozniej opowiem jak "wrazenia" :cojest:



Carolajna24 - 2010-04-27 21:24
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874209) dziekuje kochana :cmok: zabieram sie do roboty :jupi:
a przy podgrzewaniu na małym ogniu mam doprowadzić "miksture" do wrzenia? czy poczekać aż cukier sie rozpuści i od razu zdjąć z gazu i odstawić do ostygnięcia? i czy masa musi być ciepła, aby depilacja tą całą kulka sie udała? czy może być całkowicie zimna? gdybym chciała np. jutro też ją wykorzystac musze na nowo ja podgrzewac? czy tak sie robi tylko w przypadku odrywania za pomocą "plastrów" jak wosk? niebardzo wiem jakie sa fachowe okreslenia, wiec pisze po swojemu, mam nadzieje ze rozumieta :prosi:
grzejesz to na małym ogniu aż kolor będzie przypominać taki jasny bursztyn, wtedy do ostygnięcia:ehem:
jak zastygnie to wygrzebujesz kuleczkę wielkości orzecha ugniatasz ją aż zrobi sie biaława i matowa i do dzieła
Jeśli ci mocno zastygnie to możesz podgrzać np w mikrofali:D



Svinecka - 2010-04-27 21:25
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  o mamo ile zaproszen :mdleje:

utworzyam album z cala moja rodzina - ale ostrzegam - duzo tam zdjec :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18873897) Ciebie kochana to ja już wyoglądałam wzdłuż i wszerz:D
Ha! I miałas takie piękne blond loki:slina:
Też chce takie:prosi:
to przedluzone glupia :bacik:
:p::p::p:
Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381) A oto moje dziecie dziś-z góry przepraszam że osmarkane ale chore:D
Zdegustowany troszkę:brzydal:
:love: :love:
nie no to oczy to masakra :)

a ile ma wlosow

moj maly to lysa pala :cojest:



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:25
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874409) dodałam zdj:brzydal:
a teraz konkurs:D kto zgadnie ile mam lat?:P założę się, ze nikt nie trafi:P ktoś podejmuje wyzwanie?:brzydal:

jak ktoś widział wcześniej na profilu to nie podpowiada!:pala::D
ślicznota kolejna :brzydal: 17 :D strzelam albo mniej :D



Goniak2 - 2010-04-27 21:25
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874409) dodałam zdj:brzydal:
a teraz konkurs:D kto zgadnie ile mam lat?:P założę się, ze nikt nie trafi:P ktoś podejmuje wyzwanie?:brzydal:

jak ktoś widział wcześniej na profilu to nie podpowiada!:pala::D
23 obstawiam :D Jak ja :D



flea90 - 2010-04-27 21:26
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381) A oto moje dziecie dziś-z góry przepraszam że osmarkane ale chore:D
Zdegustowany troszkę:brzydal:
a tam osmarkane, sliczne :cmok:



di4ska - 2010-04-27 21:26
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Caro śliczny jest :)



natalalala - 2010-04-27 21:27
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874409) dodałam zdj:brzydal:
A teraz konkurs:d kto zgadnie ile mam lat?:p założę się, ze nikt nie trafi:p ktoś podejmuje wyzwanie?:brzydal:

jak ktoś widział wcześniej na profilu to nie podpowiada!:pala::d
17:d



flea90 - 2010-04-27 21:27
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874457) grzejesz to na małym ogniu aż kolor będzie przypominać taki jasny bursztyn, wtedy do ostygnięcia:ehem:
jak zastygnie to wygrzebujesz kuleczkę wielkości orzecha ugniatasz ją aż zrobi sie biaława i matowa i do dzieła
Jeśli ci mocno zastygnie to możesz podgrzać np w mikrofali:D
dzieki wielkie, ide pilnować karmelka ;)

niuto ślicznaś - młodo wyglądasz, ale obstawiam na 22/23 ;)



surka - 2010-04-27 21:27
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Jak już zaczynamy mówić o igłach to ja też się wypowiem:D

Jeśli chodzi o kolczyki to niestety nie pamiętam, ale wydaje mi się, że dobrze:) Mam siostę o 8 lat młodszą i pamiętam, jak poszłam z nią przepić uszy, to po przebiciu jednego wybiegła z salonu i przez pół godziny namawiałam ja na drugiego, przekonywałam, że będzie głupio wyglądała z jednym koczyku na uchu:D itd.

Ja np, jak mi pobieraja krew, wbijaja strzykawki to musze wszytko widzieć, bo innaczej źle się czuję. Jak miałam przebijany pępęk też musiałam wszystko widzieć. Gdy robiłam tatuaż to strasznie źle się czułam, tatułaż robiony na plecach i przez bite 5 godzin nie wiedziałam co się ze mna dzieje :mur: męczarnia normalnie:D

Śvinecko, kochaniusi i słodziutki twój Marcelek, Kocham dzieci:)na razie tylko na twój album udało mi się wekść :D



Melka88 - 2010-04-27 21:27
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381) Aj dziewuchy ja w ciąży krew miałam pobieraną co miesiąc a dodatkoy bonus dostałam przy podejrzeniu cukrzycy 4 kłucia co godzine każde:D

No a później 4 razy dziennie sama sie kułam i mierzyłąm cukier:mdleje:
Mnie ostatnio TŻ z nakłuwaczem i glukometrem gonił, ale się nie dałam :brzydal:

Mały pierwsza klasa :love:
a już Morskiej kiedyś pisałam, że naprawdę mało które dzieci mi się podobają ;)



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:29
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Kochane zaraz zwariuje zaplacilam wlasnie za wydanie paszportu 140 zl i dopiero widze ze przysluguje mi znizka studencka 50% :mdleje: co jak mam zrobic teraz jest mozliwosc zeby mi zwrocili ???



flea90 - 2010-04-27 21:29
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Caro chyba cos nie tak robie, bo zaczyna wrzec, lekko sie spinilo, i ni uja nie widac karmelka, jakies przezroczyste jest :confused:
a ogień maly :mur::mur:



elmoska - 2010-04-27 21:30
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Goniak2 (Wiadomość 18874475) 23 obstawiam :D Jak ja :D mysle ze 21 niuto piekna z Ciebie kobietka :)



Carolajna24 - 2010-04-27 21:30
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874570) Caro chyba cos nie tak robie, bo zaczyna wrzec, lekko sie spinilo, i ni uja nie widac karmelka, jakies przezroczyste jest :confused:
a ogień maly :mur::mur:
dobrze:ehem:



Melka88 - 2010-04-27 21:31
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18874538) jak poszłam z nią przepić uszy, :D

przepraszam, wiem, że to literówka, ale takie orginalne :cojest:



surka - 2010-04-27 21:31
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Ja niestety nie mogę NIUTO wejść na twój album, więc tylko obsatwaim 24 tak jak ja:D



flea90 - 2010-04-27 21:31
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874604) dobrze:ehem: oooo, to super :jupi::jupi::jupi: co ja bym bez Ciebie zrobiła :cmok:

w ogole jakos sie tu tłoczno zrobiło "po nocy" :hahaha:



niut0 - 2010-04-27 21:32
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18874474) ślicznota kolejna :brzydal: 17 :D strzelam albo mniej :D Cytat:
Napisane przez natalalala (Wiadomość 18874523) 17:d dziewczyny nie dobijajcie mnie:hahaha: ostatnio fryzjerka pytała do której klasy do gimn chodzę więc pewnie myślała, że z 15:D z tego co wiem ORG musi być pełnoletnia a ja zapewniam, że jestem:D

Cytat:
Napisane przez Goniak2 (Wiadomość 18874475) 23 obstawiam :D Jak ja :D Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874533) dzieki wielkie, ide pilnować karmelka ;)

niuto ślicznaś - młodo wyglądasz, ale obstawiam na 22/23 ;)
:cmok:
tu juz lepiej:D

właściwie zdjęcia są sprzed roku/dwóch mam na nich 19-20 lat a w sierpniu kończę 21:-)

Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874584) mysle ze 21 niuto piekna z Ciebie kobietka :) :o
trafiony zatopiony:D



Svinecka - 2010-04-27 21:32
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18874538) Śvinecko, kochaniusi i słodziutki twój Marcelek, Kocham dzieci:)na razie tylko na twój album udało mi się wekść :D dzieki :)



Goniak2 - 2010-04-27 21:32
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874584) mysle ze 21 niuto piekna z Ciebie kobietka :) :love: Ja nie mogę się napatrzeć.



Carolajna24 - 2010-04-27 21:33
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  niuto masz jakieś 20 lat ale znając życie to pewnie czydzieści-czy:D
svi pięknie Ci w tych lokach nawet przedłużanych:D
I ładnie tez w tej fryzurce ala Viki beckham...kolor masz genialny na tym zdjęciu:love:
A Młody już był ścinany 3 razy ale strasznie szybko mu rosną te włosy:brzydal:

trucizna Ty to se zrób a nie...wiesz ile to trzeba żeby wydalić takiego małego na świat:cojest:



kilianna - 2010-04-27 21:34
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez dottoressa (Wiadomość 18871641) dziewczyny, nie mogę się przełamać żeby wyjść w tych tandemochych od Eary na zewnątrz... jakieś takie zbyt wyzywające dla mnie są... co o nich myślicie? można tak do ludzi? :confused: no pewnie, że mozesz, bardzo fajnie wyglądasz malenka :)

dziewuchy mam tyle do nadrabiania, ze do majówki nie zdąze :P
ale sie rozpisałyscie :mdleje:



elmoska - 2010-04-27 21:35
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874643)
:o
trafiony zatopiony:D
To kiedy moge odebrac nagrode?? :D



Carolajna24 - 2010-04-27 21:35
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  flea pilnuj tego żeby się za bardzo nie przypaliło, tzn za ciemne nie wyszło musi mieć taki jasny bursztynek;)



izaooo - 2010-04-27 21:36
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Dziewczyny jakie wy jestescie piekne i śliczne dzieciaczki macie :slina:
zazdroszczem
jutro sobie wiecej fotek pooblgadam bo dzis juz jestem padnieta, ajak wiecej czasu bede miala to i swoje wrzuce i jak znajde kable od aparatu, bo za chiny nie wiem gdzie wrzucilam
ale mi sie nie chce jutro do roboty isc :(



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:37
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874692) niuto

trucizna Ty to se zrób a nie...wiesz ile to trzeba żeby wydalić takiego małego na świat:cojest:
zrobic to latwo ale czy takie piekne wyjdzie :D apropo wydalenia młodego to dzis rozmawialysmy z kolezankami ktora jedna z nich za kilka dni rodzi o sposobach porodu ze szczegolami i padlam :mdleje:
czemu bocian nie przynosi :D



flea90 - 2010-04-27 21:37
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874753) flea pilnuj tego żeby się za bardzo nie przypaliło, tzn za ciemne nie wyszło musi mieć taki jasny bursztynek;)
pilnuje, pilnuje kochanie :ehem:



mnka - 2010-04-27 21:38
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381) Aj dziewuchy ja w ciąży krew miałam pobieraną co miesiąc a dodatkoy bonus dostałam przy podejrzeniu cukrzycy 4 kłucia co godzine każde:D Ja pobieram krew regularnie co miesiąc, najwyżej dwa od paru lat już ;)
A przy krzywej wchłaniania żelaza miałam co pół godziny, godzinę itd. kilka razy pod rząd, bo jak tylko wkłuli mi wenflon to kazałam go po dwóch pobraniach wyjąć :p:
Przyzwyczaiłam się.



surka - 2010-04-27 21:38
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Carolajna twoich fot też nie mogę obejrzeć :cry:



flea90 - 2010-04-27 21:39
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18874788) zrobic to latwo ale czy takie piekne wyjdzie :D apropo wydalenia młodego to dzis rozmawialysmy z kolezankami ktora jedna z nich za kilka dni rodzi o sposobach porodu ze szczegolami i padlam :mdleje:
czemu bocian nie przynosi :D
eee, nie byloby czego wspominac :hahaha:



di4ska - 2010-04-27 21:39
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Melka88 (Wiadomość 18874542) Mnie ostatnio TŻ z nakłuwaczem i glukometrem gonił, ale się nie dałam :brzydal:

Mały pierwsza klasa :love:
a już Morskiej kiedyś pisałam, że naprawdę mało które dzieci mi się podobają ;)
widzę, że to samo przeżywamy, moj bliski przyjaciel kiedyś złapał mi rękę i wbił mi kawałeczek tej igiełki pod skórkę, naprawdę cieniutkie to było.. a ile się musiałam naprosić.. dopiero jak zobaczył moją minę to się przestraszył.. a ja naprawdę nie mogę igły i nie wiem co to by było gdybym miała cukrzyce:confused:

Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874570) Caro chyba cos nie tak robie, bo zaczyna wrzec, lekko sie spinilo, i ni uja nie widac karmelka, jakies przezroczyste jest :confused:
a ogień maly :mur::mur:
dobrze dobrze:) na małym ogniu i się zrobi karmelek:)



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:40
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874643)
właściwie zdjęcia są sprzed roku/dwóch mam na nich 19-20 lat a w sierpniu kończę 21:-)
wiedzialam ze zdjecia to podpucha :D to ty jak dziecinka wygladasz :D ahhhh gratuluje genow oby ci tak na stale zostalo :)

my tu gadu gadu a do sandalkow nudowych 38 i 39 brakuje :pala:



k4te - 2010-04-27 21:40
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez niut0 (Wiadomość 18874643) dziewczyny nie dobijajcie mnie:hahaha: ostatnio fryzjerka pytała do której klasy do gimn chodzę więc pewnie myślała, że z 15:D z tego co wiem ORG musi być pełnoletnia a ja zapewniam, że jestem:D

:cmok:
tu juz lepiej:D

właściwie zdjęcia są sprzed roku/dwóch mam na nich 19-20 lat a w sierpniu kończę 21:-)

:o
trafiony zatopiony:D
Ooo to jesteśmy z jednego rocznika jak widzę :)



flea90 - 2010-04-27 21:41
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18874850)

dobrze dobrze:) na małym ogniu i się zrobi karmelek:)
eee, to mi sie chyba nigdy nie "zbursztyni".. :hahaha: czekam i czekam i sie doczekać nie moge, jakaś niecierpliwa jestem :mur: a jak bede kolo tego chodzic jak bedzie stygnac to chyba jajko zniose :hahaha::hahaha::hahaha:



Goniak2 - 2010-04-27 21:42
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Caro ale twój synuś jest pocieszny :D
Svi teraz masz takie ładne loki? Dzieciaki boskie :)
Powiem Wam,że zazdroszczę. Potraficie być mamami (na pewno świetnymi) i na dodatek dobrze wyglądacie i macie na to wszystko czas!:mdleje:



elmoska - 2010-04-27 21:42
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Chyba nabawie sie przy Was kompleksow. Wszystkie takie mlodziutkie jestescie- ja to przy Was jak jakis weteran sie czuje:cry:



mnka - 2010-04-27 21:43
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874570) Caro chyba cos nie tak robie, bo zaczyna wrzec, lekko sie spinilo, i ni uja nie widac karmelka, jakies przezroczyste jest :confused:
a ogień maly :mur::mur:
To zdejmuj z ognia! Jak jest za rzadkie to ja dosypuję cukru, ale zapewniam Cię, że jak zdejmiesz z ognia i odczekasz trochę to zmieni kolor i zgęstnieje.



niut0 - 2010-04-27 21:45
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874745) To kiedy moge odebrac nagrode?? :D w nagrodę kwiaty:D Załącznik 3065097



di4ska - 2010-04-27 21:45
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18874899) eee, to mi sie chyba nigdy nie "zbursztyni".. :hahaha: czekam i czekam i sie doczekać nie moge, jakaś niecierpliwa jestem :mur: a jak bede kolo tego chodzic jak bedzie stygnac to chyba jajko zniose :hahaha::hahaha::hahaha: :hahaha::hahaha: nie no ja mam nadzieję, że wytrzymasz te 15 minutek.. nie wiem od ilu Ci się to grzeje?:confused:
spokojnie dziewczyno jaka Ty niecierpliwa:p:



surka - 2010-04-27 21:45
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Svi, a dlaczego ja widze tylko jedno twoje maleństwo, masz więcej zdjęć?



k4te - 2010-04-27 21:46
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  A w ogóle, to widział ktoś tutaj mój mózg? Bo chyba zostawiłam - mam problem z najbanalniejszymi rzeczami, przez pół godziny nie mogłam sobie przypomnieć jak zrobić arbitraż :mdleje:



Svinecka - 2010-04-27 21:47
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874692) niuto masz jakieś 20 lat ale znając życie to pewnie czydzieści-czy:D
svi pięknie Ci w tych lokach nawet przedłużanych:D
I ładnie tez w tej fryzurce ala Viki beckham...kolor masz genialny na tym zdjęciu:love:
A Młody już był ścinany 3 razy ale strasznie szybko mu rosną te włosy:brzydal:

trucizna Ty to se zrób a nie...wiesz ile to trzeba żeby wydalić takiego małego na świat:cojest:
hmmm to ja mam tam taka fotke? :> ta ala viki? hmmm ide looknac bo nie kojarze
Cytat:
Napisane przez Goniak2 (Wiadomość 18874928) Caro ale twój synuś jest pocieszny :D
Svi teraz masz takie ładne loki? Dzieciaki boskie :)
Powiem Wam,że zazdroszczę. Potraficie być mamami (na pewno świetnymi) i na dodatek dobrze wyglądacie i macie na to wszystko czas!:mdleje:
w ciazy mialam

bo my nie sypiamy w ogole :brzydal::hahaha:

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18875014) Svi, a dlaczego ja widze tylko jedno twoje maleństwo, masz więcej zdjęć? a bo ten jeden album jakos przez przypadek jest publiczny
a reszta prywatna



Goniak2 - 2010-04-27 21:47
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874932) Chyba nabawie sie przy Was kompleksow. Wszystkie takie mlodziutkie jestescie- ja to przy Was jak jakis weteran sie czuje:cry: Kobieto! Śliczna jesteś! A córcia...:love:



dusiaa9 - 2010-04-27 21:48
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez elmoska (Wiadomość 18874932) Chyba nabawie sie przy Was kompleksow. Wszystkie takie mlodziutkie jestescie- ja to przy Was jak jakis weteran sie czuje:cry: Nie wazne ile masz lat, a na ile sie czujesz :)
A wygladasz baaardzo mlodo! :ehem:



flea90 - 2010-04-27 21:49
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18874992) :hahaha::hahaha: nie no ja mam nadzieję, że wytrzymasz te 15 minutek.. nie wiem od ilu Ci się to grzeje?:confused:
spokojnie dziewczyno jaka Ty niecierpliwa:p:

no mowie, ze niecierpliwa jestem, zawsze w goracej wodzie kapana ;) narwana, roztrzepana i w ogole :mur:
uf, juz zdjełam, niech stygnie...

hmm... ciekawe ile bede musiała czekać :confused: --- to juz żart oczywiście, bez przesadyzmu, jak to mój tatus mówi :cojest:



surka - 2010-04-27 21:50
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Normalnie nie nadążam za wami z czytaniem, idę spać, bo jutro do szkoły, postram się jutro wkleić zdjęcia do swojego albumu, żebym potem mogła dostać się do waszego:D Musze was do znajomych zaprosic?? tak?? przyjmnie mnie ktoś taka zbłąkana duszyczkę??



Carolajna24 - 2010-04-27 21:50
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18874788) zrobic to latwo ale czy takie piekne wyjdzie :D apropo wydalenia młodego to dzis rozmawialysmy z kolezankami ktora jedna z nich za kilka dni rodzi o sposobach porodu ze szczegolami i padlam :mdleje:
czemu bocian nie przynosi :D
co Ty...ja poród wspominam dobrze, wlazłam po schodach na porodówkę minęło 15 min urodziłąm, przynieśli obiad-zjadłam, poleżałam 2 godziny poszłam sie wykąpać, nakarmiłam i poszłam spać:D
poprzednim razem tak samo tyle że trwało to 3 godziny a nie 15 min;)
Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18874838) Carolajna twoich fot też nie mogę obejrzeć :cry: musisz być mom pszyjacułkom:brzydal:
Cytat:
Napisane przez Goniak2 (Wiadomość 18874928) Caro ale twój synuś jest pocieszny :D
Svi teraz masz takie ładne loki? Dzieciaki boskie :)
Powiem Wam,że zazdroszczę. Potraficie być mamami (na pewno świetnymi) i na dodatek dobrze wyglądacie i macie na to wszystko czas!:mdleje:
bo my mamy w domu krasnoludki co za nas piora gotują sprzątają i jeszcze dzieci zabawiają:D
aaaa i oczywiście dbają o nas:dziekuje:

svi taką fryze na boba:ehem: w jasnym blondziku:love:



flea90 - 2010-04-27 21:52
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18875124) Normalnie nie nadążam za wami z czytaniem, idę spać, bo jutro do szkoły, postram się jutro wkleić zdjęcia do swojego albumu, żebym potem mogła dostać się do waszego:D Musze was do znajomych zaprosic?? tak?? przyjmnie mnie ktoś taka zbłąkana duszyczkę?? jasne, ze nie, jeszcze sie pytasz...:confused:

haha, zartuje oczywiscie, jakis dobry humor dzisiaj mam :cojest:



Svinecka - 2010-04-27 21:53
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875141) co Ty...ja poród wspominam dobrze, wlazłam po schodach na porodówkę minęło 15 min urodziłąm, przynieśli obiad-zjadłam, poleżałam 2 godziny poszłam sie wykąpać, nakarmiłam i poszłam spać:D
poprzednim razem tak samo tyle że trwało to 3 godziny a nie 15 min;)

svi taką fryze na boba:ehem: w jasnym blondziku:love:
zazdroszcze

moj pierwszy porod - 16 godzin z powiklaniami i brakiem odechu dziecka
drugi porod - po 7 godz skurczy zakonczyl sie cesarka bo moja lekarka stwierdzila, ze zapowiada sie powtorka z rozrywki i nie bedziemy sie meczyc

zaraz lookne moj album bo nie pamietam, ze wstawialam tam takie zdjecie ;)



di4ska - 2010-04-27 21:54
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18875107) no mowie, ze niecierpliwa jestem, zawsze w goracej wodzie kapana ;) narwana, roztrzepana i w ogole :mur:
uf, juz zdjełam, niech stygnie...

hmm... ciekawe ile bede musiała czekać :confused: --- to juz żart oczywiście, bez przesadyzmu, jak to mój tatus mówi :cojest:
:cojest:
ja też niecierpliwa, zwłaszcza jak coś przed chwilą miałam w rękach a już tego nigdzie nie ma:cojest:
Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875141) co Ty...ja poród wspominam dobrze, wlazłam po schodach na porodówkę minęło 15 min urodziłąm, przynieśli obiad-zjadłam, poleżałam 2 godziny poszłam sie wykąpać, nakarmiłam i poszłam spać:D
poprzednim razem tak samo tyle że trwało to 3 godziny a nie 15 min;)
ja zazdroszczę wam dziewczyny:ehem: moja mama w ogóle mówi, że dla niej urodzenie było niczym, ani ją nie bolało ani nic.. nie wiem może mi ściemnia żebym się w przyszłości nie bała..:rolleyes:



starlit - 2010-04-27 21:55
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  nie nadążam z czytaniem i przegladaniem fotek, watek teraz pedzi szybciej niz w dzien dostawy normalnie:D

hmm tez musze kiedys sprobowac zrobic te paste cukrowa jak tak zachwalacie



Svinecka - 2010-04-27 21:55
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Caro nie mam tam takiego zdjecia :rolleyes:



di4ska - 2010-04-27 21:55
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez starlit (Wiadomość 18875255) nie nadążam z czytaniem i przegladaniem fotek, watek teraz pedzi szybciej niz w dzien dostawy normalnie:D dokładnie:ehem:



surka - 2010-04-27 21:57
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Niuto wspaniałe zdjęcia, aż mi się wakacje zamarzyły;)

Prz was to ja sie musze chyba ukrywać:D



Hypnotic Poison - 2010-04-27 21:58
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875141) co Ty...ja poród wspominam dobrze, wlazłam po schodach na porodówkę minęło 15 min urodziłąm, przynieśli obiad-zjadłam, poleżałam 2 godziny poszłam sie wykąpać, nakarmiłam i poszłam spać:D
poprzednim razem tak samo tyle że trwało to 3 godziny a nie 15 min;)
:
ale szczesciara tez tak chce :brzydal:

Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 18875213) zazdroszcze

moj pierwszy porod - 16 godzin z powiklaniami i brakiem odechu dziecka
drugi porod - po 7 godz skurczy zakonczyl sie cesarka bo moja lekarka stwierdzila, ze zapowiada sie powtorka z rozrywki i nie bedziemy sie meczyc
jejku najwazniejsze ze dzieciaczki zdrowe :* wlasnie takie historie dzis sluchalam ze lekarze nie chca dawac znieczulenia (a jak juz to rano tylko) ani cesarki jak sie babki mecza z 12 h to wtedy laskawie cesarke zadecyduja a do tego czasu babeczki sie namecza....
moj pierwzy krok do ciazy to odstawienie hormonow :brzydal:



starlit - 2010-04-27 22:01
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18875355) ale szczesciara tez tak chce :brzydal:

jejku najwazniejsze ze dzieciaczki zdrowe :* wlasnie takie historie dzis sluchalam ze lekarze nie chca dawac znieczulenia (a jak juz to rano tylko) ani cesarki jak sie babki mecza z 12 h to wtedy laskawie cesarke zadecyduja a do tego czasu babeczki sie namecza....
moj pierwzy krok do ciazy to odstawienie hormonow :brzydal:
no jak moja mama mi opowiadala jak mnie rodzila to mi sie normalnie odechcialo miec dzieci:cojest:
jeszcze w PL takie numery potrafia wykrecic w tych szpitalach, ze szok...

Jest taki program na MTV 'nastoletnie ciąże' i tam sa porody pokazane i dziewczyny dostaja znieczulenie kilka razy i w ogole a u nas to nigdy nie wiadomo co nas moze w szpitalu spotkac:rolleyes:



Carolajna24 - 2010-04-27 22:01
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 18875258) Caro nie mam tam takiego zdjecia :rolleyes: na nk:p:

dziewuchy mnie ta poród nie bolał:ehem: ale ze mną to długa historia kiedyś jak zajdziecie w ciąże to wam opowiem, w skrócie to przelezałam ponad pół ciąży z tyłkiem do góry żeby ją donosić:cool:



Svinecka - 2010-04-27 22:04
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18875355) jejku najwazniejsze ze dzieciaczki zdrowe :* wlasnie takie historie dzis sluchalam ze lekarze nie chca dawac znieczulenia (a jak juz to rano tylko) ani cesarki jak sie babki mecza z 12 h to wtedy laskawie cesarke zadecyduja a do tego czasu babeczki sie namecza....
moj pierwzy krok do ciazy to odstawienie hormonow :brzydal:
widzisz ja przy pierwszym porodzie nie mialam ani znieczulenia, ani cesarki, mimo iz odeszly mi zielone wody (niedotlenienie), oraz zanikalo tetno dziecku podczas skurczow - po prostu jakas patologia szpitalna no :mur: na szczescie moj synus byl twardy i przezyl ta makabre i ma sie dobrze :jupi:

dlatego drugi raz rodzilam z moja lekarka, inni sie smiali, ze jechalam rodzic do innego miasta 60km a ja przynajmniej bylam tam z kims komu ufam i kto sie mna dobrze zajal i nie dopuscil do takiej sytuacji jak za pierwszym razem.
dlatego mialam CC, nie dalo rady naturalnie, byloby to samo co przy pierwszym

jakos tak u mnie dziwnie sie sklada, ze za kazdym razem akcja sie nie chce rozwijac - skurcze sa a rozwarcia niet

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Caro mozesz wykasowac linka do mojego profilu?



flea90 - 2010-04-27 22:04
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875141) co Ty...ja poród wspominam dobrze, wlazłam po schodach na porodówkę minęło 15 min urodziłąm, przynieśli obiad-zjadłam, poleżałam 2 godziny poszłam sie wykąpać, nakarmiłam i poszłam spać:D
poprzednim razem tak samo tyle że trwało to 3 godziny a nie 15 min;)
oj, ja tez dobrze wspominam poród... :ehem:
pamietam jak dziś, kiedy to nocy obudziłam się z myślą "uuu, coś mi mokro" - chwila zastanowienia - "hmm, albo popuściłam (:cojest:) albo odchodzą mi wody - chwila zastanowienia - " o kurcze, poleze i poczekam, jak poleci jeszcze raz to znaczy, że to wody" - leże - "zeby juz nie polecialo, zeby juz nie polecialo" i ciachhhhh.... jak się zerwałam z łożka to mało sobie nog nie połamalam.. mieszkałam jeszcze z rodzicami, tż był za granicą - zamiast obudzić ojca, żeby zawiozł mnie i mame do szpitala to się kawałeczek przespacerowałam.. rodziłam w prywatnej klinice, gdzie wszyscy mnie znali, bo leżałam tam dwa razy podczas ciazy na założeniu i zdjeciu szwu, a że była noc - dzrwi zamkniete - stoje z mama - dzwonie dzwonkiem - wychodzi położna Ilonka i pyta co sie dzieje, a ja z uśmiechcem numer 10 na ustach, że przyszłam rodzić - myslała, że to fałszywy alarm, ale jak powiedziałam, że ledwo tu doszłam, bo mi się po nogach leje (:cojest:) to się zaczelo bieganie koło mnie :mur: pamietam, ze w drodze do szpitala najwiekszym moim problemem bylo to, zeby nie spotkać zadnego przechodnia, ktory moglby sobie pomysleć, że sie posikałam :cojest: a wszystko z nerwow :cojest: mineła godzinka i było po wszystkim ;) pisze o tym i mowie w formie anegdoty, ale tak naprawde to najwspanialsze przezycie, naprawde nie do podrobienia :ehem: mysle, ze nigdy w zyciu nie spotka mnie nic tak pieknego, a emocje towarzyszace temu "wydarzeniu" sa nie do opisania i nie do wyobrazenia :ehem:

PS. tak mnie zajęło pisanie o porodzie, że zapomniałam o moim bursztynku :) ide zobaczyć jak mu idzie stygniecie :)



surka - 2010-04-27 22:04
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Starli czemu wy wszystkie jesteście takie laski??? :D Mój TŻ też mówi że jestem laska, ale przy was wszystkiech to chyba rubensowska:brzydal::haha ha:



flea90 - 2010-04-27 22:07
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez di4ska (Wiadomość 18875236) :cojest:
ja też niecierpliwa, zwłaszcza jak coś przed chwilą miałam w rękach a już tego nigdzie nie ma:cojest:

:rolleyes:

Pare stron wstecz pisałam właśnie o tym, jak potrafię przekopać całe mieszkanie w poszukiwaniu czegoś, co chwile temu miałam w rękach :ehem: zazwyczaj jest tak, że cały dom wyglada jakby przeszedł przez niego huragan, a zguba leży w najbardziej jak tylko sie da widocznym miejscu nienaruszona :cojest:



Carolajna24 - 2010-04-27 22:07
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  svi ło jezu przpraszam:prosi: ale jestem durna:mur:
już nie ma:)
U mnie na odwrót: zero skurczów a rozwarcie w 28 tc już na 5 cm
I akcja postępowała mimo że skurczów praktycznie do samego końca nie było:nie:
Ale ja mam jakąs wadę szyjki macicy i stąd ta cała szopka;/



starlit - 2010-04-27 22:08
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez surka (Wiadomość 18875492) Starli czemu wy wszystkie jesteście takie laski??? :D Mój TŻ też mówi że jestem laska, ale przy was wszystkiech to chyba rubensowska:brzydal::haha ha: to do mnie pytanie?:brzydal:
eee nie kokietuj:p: zreszta wiesz, na siebie sie zawsze patrzy krytycznie a jak wstawisz swoje foty to pewnie wszystkie sie zachwycimy;)

Hypnotic Poison, kto Ci robil taka piekna sesje?:prosi: Suuper



flea90 - 2010-04-27 22:09
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez starlit (Wiadomość 18875412) no jak moja mama mi opowiadala jak mnie rodzila to mi sie normalnie odechcialo miec dzieci:cojest:
jeszcze w PL takie numery potrafia wykrecic w tych szpitalach, ze szok...

Jest taki program na MTV 'nastoletnie ciąże' i tam sa porody pokazane i dziewczyny dostaja znieczulenie kilka razy i w ogole a u nas to nigdy nie wiadomo co nas moze w szpitalu spotkac:rolleyes:
dlatego zdecydowałam sie rodzic w prywatnej klinice.. ale znieczulenia zadnego nie brałam, nie było czasu a poza tym ja twarda sztuka jestem, zbyt dumna, zeby pisnac ze mnie boli :mur::mur::mur:



Eulera - 2010-04-27 22:12
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez dottoressa (Wiadomość 18869261) A! moje drogie pięknie-pachnące (szczególnie Carolajna24, Loczek-brown, które były bardzo zainteresowane Coco!) :cisza:
wpisujcie się do mojego klubu - w moim profilu jest - tam na bierząco będę informować Was o rozbiórkach zapaszkowych :ehem: będzie łatwiej, bo tu przez Bush trudno przebrnąć :ehem:
dott, kurcze gdzie ten klub?! Za chińczyka znależć nie mogę a coco chcę! Poprowadź za rączkę :pliz:.

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18874381)
A oto moje dziecie dziś-z góry przepraszam że osmarkane ale chore:D
Zdegustowany troszkę:brzydal:
Carola dziecię cudne, a gluty tylko uroku dodają!



k4te - 2010-04-27 22:12
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Nie straszcie tymi porodami, bo będę dziecko do 40 odkładać :D Serio, kwestia porodu to jedna z rzeczy, która mnie najbardziej odstrasza :/



flea90 - 2010-04-27 22:13
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875561) svi ło jezu przpraszam:prosi: ale jestem durna:mur:
już nie ma:)
U mnie na odwrót: zero skurczów a rozwarcie w 28 tc już na 5 cm
I akcja postępowała mimo że skurczów praktycznie do samego końca nie było:nie:
Ale ja mam jakąs wadę szyjki macicy i stąd ta cała szopka;/
to dokładnie jak ja.. dlatego miałam założony szew, bo w 6 miesiacu szyjka mi sie zaczeła skracac w zastraszajacym tempie... i też po odejsciu wód rozwarcie na 9 cm i zero skurczow... dopiero po badaniu przez lekarza sie zaczely i po godzinie maluch był na swiecie :love:



Svinecka - 2010-04-27 22:14
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875561) svi ło jezu przpraszam:prosi: ale jestem durna:mur:
już nie ma:)
U mnie na odwrót: zero skurczów a rozwarcie w 28 tc już na 5 cm
I akcja postępowała mimo że skurczów praktycznie do samego końca nie było:nie:
Ale ja mam jakąs wadę szyjki macicy i stąd ta cała szopka;/
czyli przeszlas to co najmniej bolesne - sam porod :hahaha:
skurcze sa najgorsze w tym wszystkim eh
a samo wyklucie to chwila i niebolesna

pamietam, ze jak mi polozna pokazala, ze moge zaraz przec to bylam najszczesliwsza na swiecie bo wiedzialam, ze jak urodze to przestanie bolec :hahaha:
dwa parcia i maly wyskoczyl :D



flea90 - 2010-04-27 22:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez k4te (Wiadomość 18875662) Nie straszcie tymi porodami, bo będę dziecko do 40 odkładać :D Serio, kwestia porodu to jedna z rzeczy, która mnie najbardziej odstrasza :/ eee, nie ma sie czego bac... jak sie widzi maluszka to w jednej chwili sie zapomina o bolu i o porodzie, potem wspomina sie go z usmiechem na ustach ;)



elmoska - 2010-04-27 22:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Ja rodzilam 10,5 godziny. Porod nie byl lekki. Ale w momencie kiedy polozna polozyla mi moja mala Jagode na brzuchu zapomnialam o calym bolu. Nigdy nie zapomne tego uczucia, tego jej ciepla. Musze przyznac ze podczas porodu moj TŻ spisal sie bardzo dzielnie. Cisze sie ze rodzilismy razem. Pamietam jak na poczatku ciazy mowilam ze sama bede rodzic a juz w polowie ogarnal mnie strach i juz nie bylam taka twarda. Na szczescie nie protestowal :)



di4ska - 2010-04-27 22:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18875546) Pare stron wstecz pisałam właśnie o tym, jak potrafię przekopać całe mieszkanie w poszukiwaniu czegoś, co chwile temu miałam w rękach :ehem: zazwyczaj jest tak, że cały dom wyglada jakby przeszedł przez niego huragan, a zguba leży w najbardziej jak tylko sie da widocznym miejscu nienaruszona :cojest: właśnie..:rolleyes:
chociaż ja coraz częściej powtarzam sobie spokojnie, znajdzie się, tylko chwilę pomyśl.. muszę ćwiczyć cierpliwość bo niektórzy już długo ze mną nie wytrzymają:mur::mur:



Goniak2 - 2010-04-27 22:15
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez k4te (Wiadomość 18875662) Nie straszcie tymi porodami, bo będę dziecko do 40 odkładać :D Serio, kwestia porodu to jedna z rzeczy, która mnie najbardziej odstrasza :/ Ja mam od razu skurcz i jakiś taki dziwny dreszcz mnie przechodzi jak to czytam...mam strasznego stracha.:rolleyes:



Carolajna24 - 2010-04-27 22:16
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18875694) to dokładnie jak ja.. dlatego miałam założony szew, bo w 6 miesiacu szyjka mi sie zaczeła skracac w zastraszajacym tempie... i też po odejsciu wód rozwarcie na 9 cm i zero skurczow... dopiero po badaniu przez lekarza sie zaczely i po godzinie maluch był na swiecie :love: ja miałam założony magiczny krążek który po miesiącu puścił:brzydal:
szyjki nie miałam od 32 tc i rozwarcie na 6-dotrwałam z tyłkiem w górze do 36:ehem:
więc bardzo długo i przy rutynowym badaniu Pani mi oznajmiła że rodze bo rozwarcie na 9 no i jak doszłam na porodówke to sekunda i już po;) no 15 min:brzydal:



bojuwka1 - 2010-04-27 22:17
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Starlit, dziękuję za komplement :D



Carolajna24 - 2010-04-27 22:19
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 18875729) czyli przeszlas to co najmniej bolesne - sam porod :hahaha:
skurcze sa najgorsze w tym wszystkim eh
a samo wyklucie to chwila i niebolesna

pamietam, ze jak mi polozna pokazala, ze moge zaraz przec to bylam najszczesliwsza na swiecie bo wiedzialam, ze jak urodze to przestanie bolec :hahaha:
dwa parcia i maly wyskoczyl :D
on też nie bolał:ehem:
taka większa kupka:cojest:
moge rodzić, bylem nie musiała w ciązy chodzić:D



Svinecka - 2010-04-27 22:19
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez flea90 (Wiadomość 18875739) eee, nie ma sie czego bac... jak sie widzi maluszka to w jednej chwili sie zapomina o bolu i o porodzie, potem wspomina sie go z usmiechem na ustach ;) latwo powiedziec po normalnym porodzie :cool:

ja, mimo iz wiadomo moment ujrzenia dziecka najcenniejszy na swiecie, wspominam moj pierwszy porod jako koszmar do dzis, nigdy tego nie zapomne i nigdy nikomu nie zycze takich przejsc

jak tylko pomysle to mi od razu zle, od razu czuje to co wtedy, ten strach, bol, to straszne miejsce, nie milych lekarzy i lek o zdrowie mojego dziecka
no i brak wsparcia eksTZ, ktory byl ostatnim dupkiem



Hypnotic Poison - 2010-04-27 22:21
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez starlit (Wiadomość 18875588) Hypnotic Poison, kto Ci robil taka piekna sesje?:prosi: Suuper mój TŻ autorem wszytskich zdjec :D

Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875827) on też nie bolał:ehem:
taka większa kupka:cojest:
moge rodzić, bylem nie musiała w ciązy chodzić:D
ja moge chodzic w ciazy tylko ty za mnie urodzicic mozesz to decyduje sie juz :hot:



Melka88 - 2010-04-27 22:22
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Mnie poród też przeraża.. na maksa.. Mama mi nigdy nie opowiadała o porodach swoich, natomiast ciocia twierdzi, że dla niej najgorsze było szycie

Ale cóż, TŻ mi kiedyś nie popuści, bo zdeterminowany jest :D ale jakieś 5 lat conajmniej poczekam :rolleyes:



flea90 - 2010-04-27 22:22
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Carolajna24 (Wiadomość 18875774) ja miałam założony magiczny krążek który po miesiącu puścił:brzydal:
szyjki nie miałam od 32 tc i rozwarcie na 6-dotrwałam z tyłkiem w górze do 36:ehem:
więc bardzo długo i przy rutynowym badaniu Pani mi oznajmiła że rodze bo rozwarcie na 9 no i jak doszłam na porodówke to sekunda i już po;) no 15 min:brzydal:
mi lekarz nie założył krążka, bo stwierdził, że szyjka jest zbyt miękka i że może go nie utrzymać..
po zdjęciu szwu myślałam, że urodze od razu a śmigałam sobie jeszcze 17 dni dokładnie...
u mnie to uwarunkowane genetycznie.. moja mama trzy razy poroniła, a wciazy ze mna miała założony szew właśnie - dzieki temu donosiła.. no i jestem takim poznym, wyczekanym dzieckiem...



Melka88 - 2010-04-27 22:24
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 18875831)
ja, mimo iz wiadomo moment ujrzenia dziecka najcenniejszy na swiecie, wspominam moj pierwszy porod jako koszmar do dzis, nigdy tego nie zapomne i nigdy nikomu nie zycze takich przejsc

jak tylko pomysle to mi od razu zle, od razu czuje to co wtedy, ten strach, bol, to straszne miejsce, nie milych lekarzy i lek o zdrowie mojego dziecka
no i brak wsparcia eksTZ, ktory byl ostatnim dupkiem

Kurcze, bardzo przykro mi się zrobiło, że musiałaś przez coś takiego przejść. Żadna kobieta na to nie zasługuje..

Kiedyś czytałam reportaż jak w szpitalach traktuje sie nastoletnie ciężarne.. Straszne.



k4te - 2010-04-27 22:25
Dot.: Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
  Cytat:
Napisane przez Hypnotic Poison (Wiadomość 18875883) mój TŻ autorem wszytskich zdjec :D

ja moge chodzic w ciazy tylko ty za mnie urodzicic mozesz to decyduje sie juz :hot:
Ha, jak ja bym chciała, żeby mój TŻ umiał robić ładne zdjęcia... Albo chociaż normalne. A on jak zrobi zdjęcie, to na nim widać wszystko, tylko nie obiekt fotografowany :cojest:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 10 z 51 • Zostało znalezionych 6093 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51
    Ploty dla psychicznie chorych Sigmomaniaczek cz. IX
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates