ďťż
Kobieta w islamie ...
ďťż
Strona startowa




Elfir - 2010-06-15 17:40
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Z islamskich portali:
Pozamałżeńskie stosunki seksualne, nawet między ludźmi wolnego stanu, są w islamie całkowicie zakazane - czyli ja i mój partner powinniśmy zostać ukamienowani

„I z Jego znaków jest to, iż On stworzył dla was żony z was samych, abyście mogli odpocząć przy nich i ustanowił między wami miłość i miłosierdzie. Zaprawdę, w tym są znaki dla tych, którzy wiedzą.
Jestem tylko odpoczynkiem dla mężczyzny? Taką rozrywką na wole chwile?

Islam głosi równość rasową i osiągnął znaczny stopień współżycia pomiędzy rasami. Najlepszym tego dowodem jest zezwalanie na zawieranie małżeństw przez przedstawicieli różnych ras.
Mamy tego przykłady na całym świecie, jak islamscy ekstremiści traktują ludzi innych ras. Rzeczywiście tak samo - jak niewierne bydło.

Mężczyzna jest głową rodziny, podejmuje najważniejsze decyzje, zarządza pieniędzmi. Cechami uznawanymi za bardzo pożądane u mężczyzny są stanowczość, mądrość, zaradność i zdecydowanie. Swoje kobiety – żonę (żony), córki, siostry, kuzynki – powinien chronić i strzec, gdyż od ich nieskazitelnego, moralnego prowadzenia się zależy jego honor. Cześć kobiety może ucierpieć w kontaktach z obcymi mężczyznami, na zatłoczonej ulicy, w autobusie czy sklepie, dlatego też lepiej, by zawsze był przy niej ktoś, kto może ją ochronić, czyli mężczyzna. By nie narażać kobiet niepotrzebnie, mężczyźni zazwyczaj sami robią zakupy, załatwiają sprawy urzędowe, starają się, by ich córki nie musiały w godzinie szczytu wracać zatłoczonym autobusem z uczelni itp.
Jednym słowem muzułmanie przyznają, że mężczyźni to seksualnie napalone świnie, które nie potrafią się powstrzymać przed macaniem obcych kobiet?

Rola kobiety nie jest ograniczona tylko do spraw domowych; islam wysoko ceni wykształcenie i mądrość; dobra żona i matka to kobieta wykształcona i inteligentna.
Ile znacie uniwersytetów dla kobiet w Zjednoczonych Emiratach Arabskich?

Kobieta ze swej natury nie jest równa mężczyźnie i uświadomienie sobie tej prawdy mogłoby stanowić milowy krok w drodze ku rzeczywistemu wyzwoleniu zbuntowanych członkiń większości (o ile nie wszystkich) zachodnich społeczeństw. Zamiast jednak faktycznej wolności wyboru i pełni praw należnych kobietom, osiągnęły jedynie pozorną niezależność najczęściej okupioną utratą życiowej równowagi. Pogląd, jakoby dążenie do tzw. sukcesu było jednym z fundamentalnych „praw” kobiet – jest tyleż błędny co szkodliwy.
On to bowiem ukształtował z gruntu niezdrowy model współczesnej rodziny, której podstawa – kobieta opuszcza dom, dzieci, męża dla złudnego poczucia finansowej niezależności.


Cały czas prezentowana jest kobieta w odniesieniu od mężczyzny - ojca czy męża, a nie jako samodzielna jednostka. Narzuca się jej z góry rolę społeczną bycia matką i żoną.

"Do obowiązków żony należy zaspokajanie potrzeb seksualnych męża, na tyle, by mógł prowadzić moralne życie w poczuciu stabilizacji i aby z tego związku narodziły się dzieci. Dla mężczyzny bardzo duże znaczenie ma to, by żona darzyła go szacunkiem, w przeciwnym razie małżeństwo nie odniesie sukcesu. Mężczyzna zazwyczaj stara się zdobyć autorytet i na szacunek zasłużyć."
Najbardziej pewnie jest szanowany jak kilka razy przyłoży babie.

"Islam dopuszcza kary cielesne w stosunku do żony, ale zaleca traktować je jako ostateczność. Zastrzega się, że w żadnym razie mężczyzna nie powinien bić żony na tyle mocno, by miała ślady owego bicia na ciele. Jest jeden werset Koranu, w którym zezwala się mężowi na stosowanie kary cielesnej, aczkolwiek – co jest ogromnie ważne – tylko w przypadku takich zachowań, które mogą wywołać nushuz, czyli rebelię. Chodzi o aroganckie zachowanie żony wobec męża lub permanentną odmowę współżycia małżeńskiego (nie zaś wyjątkową – spowodowaną złym samopoczuciem żony)."

Źródło m.inn. http://www.wiez.com.pl/islam/index.php?id=12




whoaboa - 2010-06-15 17:53
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Czarnuela (Wiadomość 19996289)
Jakaś koleżanka wyżej napisała, że w związkach arabów ''dzieci należą do ojca''... hmmm :confused: matka, kobieta, która urodziła dzieci jest traktowana w domu jak bożek. Każde dziecko odnosi się do niej z należytym szacunkiem, a mąż jest wdzięczny za potomstwo. I to właśnie ona ma najwięcej do powiedzenia w domu.
A te mądrości to niby skąd wzięłaś?:rolleyes:



Jaryshka20 - 2010-06-15 18:19
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez whoaboa (Wiadomość 20009732) A te mądrości to niby skąd wzięłaś?:rolleyes: hmm
Moim zdaniem autorka CHCE wierzyć w to co pisze i czyta (same pozytywne opinie). Możliwe że się zauroczyła w tym Arabie, ale pewnie się do tego nie przyzna :D i szuka jakiś pozytywnych informacji na ten temat..

Myśli, że Arab chodząc po domu wdzięczy się żonie za dzieci, traktuje ją z szacunkiem, traktuje jak bożka i daje jej ostatnie słowo :brzydal: tylko na ulicy jest inaczej, bo tak się przyjęło, ale w domu sielanka..

...I SEN SIĘ SKOŃCZYŁ. Kobieta dla araba to misa na nasienie, jak w "średniowieczu", może ją orać jak pole jeśli zechce (cóż za mądre słowa płyną z koranu), jest osłem dla niego i jak osioł nosi torby, nie podoba się? to w ryj. sorry - po nogach lub w plecy, żeby nie było widać, lumpami się zasłoni, od stóp go głów.

Droga Czarnuelo, nie wierz w to, co on Ci mówi. Mówi to co chcesz słyszeć, pewnie nawet by powiedział że nie zna nikogo, kto bije małżonkę i każda jest szczęśliwa.



mmalinowa - 2010-06-15 19:05
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 20007573) Popieram. Będąc w Tunezji, gdzie kobietom na "wiele" się podobno pozwala szczerze im współczułam:
"Mogą pracować" tak. pracują sprzątając hotele, tak aby nikt ich nie oglądał. Tylko mężczyźni mieli kontakt z turystami. Tych kobiet wogóle nie było widac - jedynie jak się weszło w ciągu dnia do hotelu "po coś tam". Po pracy podjeżdżał po nie autobus rozwożac prosto do domu. Ja bym tak nie chciała :brzydal:
W pełnym słońcu, żar z nieba, a one wyrywały chwasty w ogrodzie, pozakrywane tak że tylko oczy było widać. Nie rozmawiały z nikim - pewnie nie mogły, bo to grzech:cool:
Na ulicy w ciągu pobytu widziałam może ze dwie, obładowane siatami z zakupami, pozakrywane ciało i twarze idące zapewne prosto do domu.
Tam kobiety siedzą w domu i czekają na męża, aby móc podać mu obiad i ściągnąć te "sukienki" i rozłożyć nogi Panu i władcy...
A tamtejsi mężczyźni? patrzą tylko wyrwać jakąś turystkę i za przeproszeniem ją wyru.... bo żadna nie-żona się na to nie zgodzi.
Sypią komplementami jak z rękawa. Każda samotna na takich wakacjach zapewne czuje się jak królowa;) Pewnie liczą na zbajerowanie europejki aby europejskie obywatelstwo dostać, tudzież polskie, bo to dla nich lepszy świat. Jak dla nas "Ameryka"
Podsumowując: dobrze że byłam z Tżtem, dzięki temu nikt mnie nie zaczepiał. Bałabym się tam na ulice wyjść sama.
nie przesadzaj - też byłam w Tunezji i jakoś kobiety pracowały jako barmanki, jako animatorki, jako sprzątaczki , jako sklepowe, w centrach handlowych również i ludzie na nich patrzyli i kontakt z turystami też miały;
a Europa czy Polska to dla nich wcale nie jest lepszy świat - rozmawiając z Arabem powiedział mi że mogą tylko raz wyjechać z kraju, a dzięki związaniu się z europejką mają więcej takich możliwości;
i nie mów że żadna "nie-żona" nie zgodzi się na wyr.chanie jak to ujęłaś, bo w Tunezji akurat dzięki poprzedniemu prezydentowi, a raczej jego żonie o czym już pisałam istnieje nawet legalna prostytucja;
chociaż faktycznie widziałam i kobiety kąpiące się w morzu pozakrywane tymi czarnymi chustami, ale zapewniam - są wyjątki;




Kapust - 2010-06-15 19:26
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Czarnuela (Wiadomość 19992990) Jeżleli chodzi o hijab ( chusta noszona przez mułzumanki) dla arabskich mężów jest on szalenie sexowny. Bo jaki mężczyzna nie cieszyłby się świadomością że do wglądu na ciało jego żony ma prawo tylko on ? Jak dla mnie nie jest to zadne krzywdzenie praw kobiet, tym bardziej ze arabki godza sie na noszenie hijabu. Jest to dla nich normalne, tak jak dla nas czapka na zime:rolleyes: :cojest:
Rzeczywiście chodzenie w szarym prześcieradle jest strasznie sexi zarówno dla arabów jak i arabek :] Dlaczego tego nie zacząć praktykować i nie przebrać się w worek na kartofle? Twoje wdzięki będzie podziwiał tylko Twój luby :brzydal: To że TY chciałabyś ładnie wyglądać nie ma oczywiście znaczenia, bo nie masz wyglądać ładnie dla siebie, tylko dla tego samca :] Tragedia, co za pomyślunek :rolleyes:

Aha, znam aż za dużo wszelkiej maści muzułmanów by wierzyć w ich nienormalne bajki.



muszynianka - 2010-06-15 19:50
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
. Bo jaki mężczyzna nie cieszyłby się świadomością że do wglądu na ciało jego żony ma prawo tylko on ? :hahaha: :hahaha:
najwięksi strażnicy patriarchatu - kobiety.



Jaryshka20 - 2010-06-15 20:05
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez mmalinowa (Wiadomość 20011883) nie przesadzaj - też byłam w Tunezji i jakoś kobiety pracowały jako barmanki, jako animatorki, jako sprzątaczki , jako sklepowe, w centrach handlowych również i ludzie na nich patrzyli i kontakt z turystami też miały;
a Europa czy Polska to dla nich wcale nie jest lepszy świat - rozmawiając z Arabem powiedział mi że mogą tylko raz wyjechać z kraju, a dzięki związaniu się z europejką mają więcej takich możliwości;
i nie mów że żadna "nie-żona" nie zgodzi się na wyr.chanie jak to ujęłaś, bo w Tunezji akurat dzięki poprzedniemu prezydentowi, a raczej jego żonie o czym już pisałam istnieje nawet legalna prostytucja;
chociaż faktycznie widziałam i kobiety kąpiące się w morzu pozakrywane tymi czarnymi chustami, ale zapewniam - są wyjątki;
nie wiem w jakiej części Tunezji byłaś, ale na pewno nie w tej gdzie ja byłam ;) i nie mam w tym interesu żeby jak to określiłaś "przesadzać" napisałam to co widziałam podczas pobytu tam i wszystko ;) ogólnie: syf, brud i ubóstwo (oprócz hotelu;) )



Czarnuela - 2010-06-15 20:15
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Kapust (Wiadomość 20012598) :cojest:
Rzeczywiście chodzenie w szarym prześcieradle jest strasznie sexi zarówno dla arabów jak i arabek :] Dlaczego tego nie zacząć praktykować i nie przebrać się w worek na kartofle? Twoje wdzięki będzie podziwiał tylko Twój luby :brzydal: To że TY chciałabyś ładnie wyglądać nie ma oczywiście znaczenia, bo nie masz wyglądać ładnie dla siebie, tylko dla tego samca :] Tragedia, co za pomyślunek :rolleyes:

Aha, znam aż za dużo wszelkiej maści muzułmanów by wierzyć w ich nienormalne bajki.
Szare szmaty ? z tego co wiem hijaby sa rozpowszechniane we wszelakich kolorach;)

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Hmm o czym mogę was zapewnić... na pewno nie zakochałam się w Ahm.
Po prostu chciałam dowiedzieć się co myślicie na ten temat, a nie które panie chyba źle zrozumiały i zaczęły mnie oceniać...
no coż...
Dzielę się z wami swoimi spostrzeżeniami, nic więcej. Nie potrzebuję rad, bo i tak zrobię co będę chciała.
Jedyne co chciałam poznać to wasze opinie.
Pozdrawiam :D



Kapust - 2010-06-15 20:16
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Nawet jeśli bylyby różowe to nie chciałabym chodzić zakryta od czubka gołowy po stopy, i nikt mi nie wmówi że to jest sexy ;) Burka jest również dla muzłumanek, ona też jest dla podniecenia atmosfery w związku? :D



mmalinowa - 2010-06-15 20:31
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 20013915) nie wiem w jakiej części Tunezji byłaś, ale na pewno nie w tej gdzie ja byłam ;) i nie mam w tym interesu żeby jak to określiłaś "przesadzać" napisałam to co widziałam podczas pobytu tam i wszystko ;) ogólnie: syf, brud i ubóstwo (oprócz hotelu;) ) chyba nie byłaś jeszcze w Kairze :D

chociaż generalnie się zgadzam, że syf, owszem, jednak z traktowaniem kobiet nie do końca... byłam w Monastyrze, Sousse na pare godzin właściwie i okolice, na rajdzie na pustyni, w Tunisie również; i kobiety w wielu z tych miejsc normalnie pracowały, chociaż dużo było i takich które biegały w tych burkach za swoimi mężami, nie zaprzeczam, jednak mając porównanie do innych krajów arabskich Tunezja jest naprawdę liberalna, taka bardziej "europejska" i odzwierciedla się to również w stosunku mężczyzn do kobiet...
i też spotkałam się z zaborczością, bo mimo tego że poznałam jednego Tunezyjczyka jedynie koleżeńsko to jak się potem dowiedziałam zabronił wszystkim znajomym ze mną rozmawiać :rolleyes: przeliczanie mnie na wielbłądy też nie jest mi obce, nawet wielokrotne, bicie się o blondynkę przypadkowych Arabów też, to mimo wszystko uparcie twierdzę że Tunezja jest na prawdę przyjaznym krajem, nie spotkałam się tam z chamstwem w stosunku do mnie, tak jak się to działo np. w Egipcie - tam nie rozumieją odmowy, a pomiatać obcą kobietą też potrafią - i zauważyłam jedną dziwną zależność, za każdym razem jak zaczynałam mówić do nich po arabsku to łagodnieli, jakiś dziwny strach, pan pod piramidami nawet uciekł :confused: ale to mnie cieszyło akurat niezmiernie:D



muszynianka - 2010-06-15 20:31
Dot.: Kobieta w islamie ...
  No co ty nie ma nic bardziej seksownego............... ....
Dla mnie Burka mogłaby być błękitna ze znaczkiem oldschool adidas DC dolcze ę gabąna. Nie i tyle ;)



Jaryshka20 - 2010-06-15 20:40
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez mmalinowa (Wiadomość 20014892) chyba nie byłaś jeszcze w Kairze :D

chociaż generalnie się zgadzam, że syf, owszem, jednak z traktowaniem kobiet nie do końca... byłam w Monastyrze, Sousse na pare godzin właściwie i okolice, na rajdzie na pustyni, w Tunisie również; i kobiety w wielu z tych miejsc normalnie pracowały, chociaż dużo było i takich które biegały w tych burkach za swoimi mężami, nie zaprzeczam, jednak mając porównanie do innych krajów arabskich Tunezja jest naprawdę liberalna, taka bardziej "europejska" i odzwierciedla się to również w stosunku mężczyzn do kobiet...
i też spotkałam się z zaborczością, bo mimo tego że poznałam jednego Tunezyjczyka jedynie koleżeńsko to jak się potem dowiedziałam zabronił wszystkim znajomym ze mną rozmawiać :rolleyes: przeliczanie mnie na wielbłądy też nie jest mi obce, nawet wielokrotne, bicie się o blondynkę przypadkowych Arabów też, to mimo wszystko uparcie twierdzę że Tunezja jest na prawdę przyjaznym krajem, nie spotkałam się tam z chamstwem w stosunku do mnie, tak jak się to działo np. w Egipcie - tam nie rozumieją odmowy, a pomiatać obcą kobietą też potrafią - i zauważyłam jedną dziwną zależność, za każdym razem jak zaczynałam mówić do nich po arabsku to łagodnieli, jakiś dziwny strach, pan pod piramidami nawet uciekł :confused: ale to mnie cieszyło akurat niezmiernie:D
heheh nie strasz kobito, ja mam zamiar do Egiptu polecieć, a teraz to się muszę zastanowić :D skoro jest "gorzej" niż w Tunezji to ja nie chcę wiedzieć co to znaczy gorzej:brzydal: heheh
najbardziej to mi się podobał ten syf za wysokim płotem hotelowym :p: hehe w katalogu tego nie pokazali :D



Kapust - 2010-06-15 20:43
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 20014901) No co ty nie ma nic bardziej seksownego............... ....
Dla mnie Burka mogłaby być błękitna ze znaczkiem oldschool adidas DC dolcze ę gabąna. Nie i tyle ;)
:cojest: ja proponuje najnowszy fason z Zary lub H&M Muslim :P w kolorze pudrowego różu ;-)



muszynianka - 2010-06-15 20:45
Dot.: Kobieta w islamie ...
  jo, Burka Garden Collection :D :D



mmalinowa - 2010-06-15 21:07
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 20015232) heheh nie strasz kobito, ja mam zamiar do Egiptu polecieć, a teraz to się muszę zastanowić :D skoro jest "gorzej" niż w Tunezji to ja nie chcę wiedzieć co to znaczy gorzej:brzydal: heheh
najbardziej to mi się podobał ten syf za wysokim płotem hotelowym :p: hehe w katalogu tego nie pokazali :D
w Egipcie są świetne hotele, świetne plaże, czyściutka woda - idealne na nurkowanie, ale na tym się niestety zalety tego kraju kończą :p:



Ivy123 - 2010-06-15 21:12
Dot.: Kobieta w islamie ...
  A szanowna autorka swojego Habibka na żywo chociaż poznała?, czy swoje wnioski jak to kobiety mają tam ''supcio'' wyciąga po gadkach na FB czy skype?.



Czarnuela - 2010-06-15 21:18
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Ivy123 (Wiadomość 20016367) A szanowna autorka swojego Habibka na żywo chociaż poznała?, czy swoje wnioski jak to kobiety mają tam ''supcio'' wyciąga po gadkach na FB czy skype?.
ja wnioskow z rozmow z jak ty to nawalas habibkiem nie wyciagam zadnych, poniewaz to jest facet... wiadomo ze bedzie bronil wlasnego tylka. kieruję sie zupelnie innymi spostżerzeniami.



wika82 - 2010-06-15 21:38
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Przeczytałam masę książek na temat islamu i sytuacji kobiet i powiem jedno: cieszę się, że mnie to nie dotyczy i nie mam zamiaru mieć nic wspólnego z tą religią i kulturą.
W tej kwestii podzielam zdanie Oriany Fallaci.



kennedy - 2010-06-15 21:55
Dot.: Kobieta w islamie ...
  :) tez czytalam i szanuje oriane fallaci:)



jolus07 - 2010-06-16 02:12
Dot.: Kobieta w islamie ...
  troche juz to jest irytujace ze patrzycie na islam przez pryzmat jakiegokolwiek kraju czy kultury :/ tak jak ktoras z wizazanek napisala jest ISLAM I ISLAM. ci ktorzy przestrzegaja Koranu we wlasciwy sposob sa szczesliwi zarowno kobiety jak i mezczyzni. wiec czas chyba przestac pisac kobieta w islamie to i tamto... bo tylko niektorych w blad mozecie wprowadzic ;)
to o czym piszecie to sytuacje ktore sie dzieja w danym kraju, ktore maja chore zasady niestety a to ze wlasnie w tym kraju wiekszosc ludzi jest muzulmanami to moim zdaniem nie ma zbyt duzego znaczenia. taka jest mentalnosc tych ludzi i takie sa tradycje i zwyczaje przekazywane z pokolenia na pokolenie.

ja tez moge wam podac przypadek kobiety mojej kolezanki ktora zostala ponizona i zastraszona. jej maz (tak nawiasem to takze jej kuzyn :mad: malzenstwo aranzowane w afganistanie przez rodzine niestety) kontrolowal ja do tego stopnia ze chodzila na zajecia a on ja przywozil i odwozil a ona nonstop siedziala w domu nie mogla nawet z nami wyjsc na miasto a jak juz chciala to musiala pytac o zgode. on nonstop jej grozil i w ogole... ona sie go bala strasznie. kilka razy pytalam ja czy nie moze od niego odejsc to powiedziala ze sie boi i wie ze jesli by to zrobila to wszyscy by ja znienawidzili i zostalaby w obcym kraju (UK) kompletnie sama bez zadnej pomocy i do dzis z nim jest.
dlatego takie zachowania zaleza od czlowieka i jego wychowania jesli od poczatku widzial ze ojciec matke bije i poniza to bardzo prawdopodobne ze bedzie tak robil ze swoja zona.

p.s a co do interpretacji Koranu to jest to kazdego indywidualna sprawa bo jak wiemy w islamie nie ma nikogo kto by dyktowal co jest dobre i co autor Koranu w danym wersecie mial na mysli;)

no i nie zakochalam sie w zadnym muzulmaninie ani nic z tych rzeczy :)
poprostu interesuje sie ta RELIGIA i mam wielu znajomych w tej religii. :-)



Eva ID - 2010-06-16 07:33
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Nie chciałam wypowiadać się w tym wątku bo mam swoje poglądy dość mocno sprecyzowane i ugruntowane.

Vide mój podpis. Jestem dumna, że jestem chrześcijanką.

Czarnuela napisałaś do mnie PW, w którym pytasz mnie o życie w krajach islamskich ponieważ masz zamiar wkrótce zamieszkać w Kuwejcie.

W takim razie życzę dużo szczęścia bo będzie Ci potrzebne.

Status żony "z nikąd" jest dużo niższy niż kobiet z tego samego kraju, wystarczy poczytać kilka książek, nie opierają się one na stereotypach, lecz stereotypy wyrosły na bazie wielu faktów, które przytaczają kobiety, które były "szczęśliwe" w mieszanych związkach.... musiały być "szczęśliwe", niektórym udało się od tego "szczęścia" uciec.

Kobieta w islamie według teorii to nie to samo co kobieta w islamie w praktyce.

Oto przykład w praktyce:

Zgwałcona ukarana mocniej niż gwałciciele

Cytat:
18-latka ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która twierdziła, że zgwałciło ją sześciu mężczyzn, została skazana na rok więzienia za pozamałżeński seks. Oskarżani przez nią mężczyźni dostali dużo niższe kary.

Jednego z gwałcicieli sąd w stolicy Emiratów Abu Zabi skazał na rok więzienia za pozamałżeński seks. Dwóch kolejnych dostało po trzy miesiące za zakazane w konserwatywnych krajach muzułmańskich przebywanie sam na sam z niespokrewnioną kobietą. Pozostali dwaj muszą zapłacić po 1,4 tys. dol. grzywny za "nieprzyzwoite zachowanie".

Kiedy na początku maja poturbowana dziewczyna trafiła na posterunek policji w Abu Zabi, opowiedziała o koszmarze, który przeżyła poprzedniej nocy. Dała się namówić swojemu chłopakowi na wieczorną przejażdżkę we dwoje, jednak po zaparkowaniu na poboczu chłopak zadzwonił po pięciu kolegów. Według zeznań dziewczyny wszyscy przez kilka godzin kolejno gwałcili ją na tylnym siedzeniu samochodu.

Takie historie nie należą do rzadkości w konserwatywnych krajach arabskich. Kobieta, która zgłosi policji gwałt, często uznawana jest za podejrzaną, bo znalazła się sam na sam z niespokrewnionym mężczyzną. Na początku roku miejscowy dziennik "The National" z Emiratów przeprowadził sondaż, z którego wynika, że ponad połowa kobiet nie zgłosiłaby gwałtu na policji, bojąc się konsekwencji.

EDIT: Oriana Fallaci bardzo dobrze opisała na czym polega islamizacja Eurabii (określenie używane przez muzułmanów), w pełni się z nią zgadzam i mam nadzieję, że prawdziwa ale śpiąca Europa się kiedyś w końcu obudzi. Oby nie było za późno.



dysia77 - 2010-06-16 08:08
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Eva ID nawet nie wiesz, jak bardzo czekałam, aż w końcu się wypowiesz, bo wiem, że żyjąc i pracując w ZEA Ty wiesz najlepiej jak to wygląda i nikt Ci ciemnoty nie wciśnie:ehem:

Czyli wyszło szydło z worka, autorka jednak jest dużo bardziej zaangażowana w tą znajomość z panem z Kuwejtu niż nam przedstawiała, tak czułam:rolleyes: nie bez potrzeby tak mocno broniła jego kultury i religii:rolleyes:



kennedy - 2010-06-16 08:45
Dot.: Kobieta w islamie ...
  dobrze ze EVA zwrocila uwage na pewna sprawe- inaczej traktowane sa kobiety muzulmanki z kraju mezczyzny, a inaczej z zagranicy.



biia - 2010-06-16 09:02
Dot.: Kobieta w islamie ...
  nie wiem czemu Europejki decydują się na związki z wyznawcami Isalmu. słyszałam tyle historii o tym jak "cudowny mężczyzna" nagle się zmieniał. czy to po wyjeździe do jego kraju, czy po ślubie, że nie potrafiłabym zaufać. poznałam Tunezyjczyków, Egipcjan i Turków. wszyscy mili, uśmiechnięci, czarujący, w sam raz na wakacyjny podryw jesli kogoś to rajcuje.
i w żadnym z tych państw nie zauważyłam za bardzo tej równości, że kobiety pracują itd. poza sprzątniem hotelu to jednostki.
podsumowując, cieszę się, że urodziłam się w Polsce.



Daenerys - 2010-06-16 10:21
Dot.: Kobieta w islamie ...
  No i po watku. :rolleyes: Czarnuela obrazila sie, ze prawda jest brutalna i w oczy kole i zdecydowala sie usunac swoje posty.

Ciekawym z jej strony bylo dla mnie stwierdzenie, ze kobiety noszace burke sa uwazane za seksowne. Pewnie juz ten facet z Kuwejtu tak ja urobil, by sama zaczela nosic jedna. :confused: Bo przeciez zadna z nas dziewczyn tutaj sama do takiego wnisoku nie dojdzie. :mur:

Ja moge napisac tylko tyle, ze niewiele mialam z Arabami do czynienia, lecz znajoma mojej znajomej ma chlopaka Araba (w Anglii), ktory ja dotkliwie pobil, za to ze spotkala sie z jakims znajomym plci meskiej. Dotkliwie pobil, kopal, dusil kablem. Wtedy od niego odeszla, teraz do niego wrocila.



Jaryshka20 - 2010-06-16 10:38
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Daenerys (Wiadomość 20023533) No i po watku. :rolleyes: Czarnuela obrazila sie, ze prawda jest brutalna i w oczy kole i zdecydowala sie usunac swoje posty.

Ciekawym z jej strony bylo dla mnie stwierdzenie, ze kobiety noszace burke sa uwazane za seksowne. Pewnie juz ten facet z Kuwejtu tak ja urobil, by sama zaczela nosic jedna. :confused: Bo przeciez zadna z nas dziewczyn tutaj sama do takiego wnisoku nie dojdzie. :mur:

Ja moge napisac tylko tyle, ze niewiele mialam z Arabami do czynienia, lecz znajoma mojej znajomej ma chlopaka Araba (w Anglii), ktory ja dotkliwie pobil, za to ze spotkala sie z jakims znajomym plci meskiej. Dotkliwie pobil, kopal, dusil kablem. Wtedy od niego odeszla, teraz do niego wrocila.
Ja też już wcześniej wyczułam, że coś do niego poczuła :cool: I masz rację, pewnie już zaczął sobie szykowac grunt pod związek.
Kiedyś rozmawiałam na skype z marokańczykiem (przed maturą uczyłam się w ten sposób angielskiego, wieki temu :brzydal:) zapytałam jak to u nich jest, że dlaczego mężczyzna może bić kobietę, to powiedział że kobieta musi szanować mężczyznę, aby on ją mógł szanować, że tylko dla niego jest.. i że nie zna nikogo kto bije/uderzył swoją żonę (taa jasne;)) blablabla. Że rodzina wybrała mu już na żonę kuzynkę. Przestałam z nim rozmawiać.



Kornka - 2010-06-16 13:00
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 20007581) Wow, czyli ja też żyję jak królowa?
:hahaha:
a jesteś mi znana? O,nie wiedziałam :p: Daruj sobie ironię,jeśli nie czytasz ze zrozumieniem. Swoją drogą, istnieje taki zabieg styl. jak metafora :oklaski:
Mówię o SWOICH WŁASNYCH DOŚWIADCZENIACH,nie wyczytanych z książek czy z wp. [A mój dziadek to czyta "fakty i mity" i twierdzi,że wszyscy księża to pedofile... (naprawdę tak myśli :brzydal:)]
Kapust - nie tylko w szarym prześcieradle, uwierz, jakbyś była choćby we wspomnianej Tunezji, tam kobiety naprawdę noszą pięknie wyszywane chusty. Co wg mnie ma tyle wspólnego z Qranem, co chodzenie na mszę do kościoła raz w roku i przysypianie na ławeczce :p: Ja mam takie zdanie,że jeśli kobieta jest osobą skromną,silnie wierzy i nosi chustę ,to nie jest to oznaka zacofania. Znam kobietę z wysokich kręgów noszącą chustę, a jej trzy szwagierki nie noszą... myślicie, że mąż ją biczuje i do tego zmusza?:confused:
No i nikt mi nie odpowiedział na to,że są muzułmanki ,które chust nie noszą... dziwne, wg większości z Was wszystkie chodzą w burkach i 5 kroków za facetem ;]
Oczywiście ,że Syria jest inna. Ale ogólnie mówi się na Syrię jako kraj arabski,więc.. W jednej z książek (bodajże Houraniego,"Historia Arabów") jest rozróżnienie na Maghreb (wiadomo)i Syrię (Liban,Syria,Palestyna itd) i Jemen,Oman,Emiraty,Arabię Saud. jako zupełnie inne kultury, i ja się z tym zgadzam. Wystarczy wiedzieć coś więcej niż kilka awantur z telewizji i nie być homofobem, żeby kilka kwestii poruszyć w bardziej inteligenty sposób, niż powielanie schematów i powtarzanie za innymi (tak,tak, ja bym tak nie mogła blabla). A najlepiej pojechać i samemu porównać. Oczywiście, że na wsiach (jak i w naszym cudnym CHRZEŚCIJAŃSKIM kraju - podkreślam religijnym ;)) są nadal ludzie zacofani, którzy swoim córkom nakazują małżeństwo i noszenie chust. Ale to są ludzie niewyedukowani, tam Qran interpretowany jest na sposób patriarchalny (polecam książkę Karen Amstrong, tam wszystko opisane jest przez byłą zakonnicę - nie nie przeszła na islam :D) ,wykorzystywany przez mężczyzn. Ja często irytowałam się będąc w Egipcie,jak mnie traktowano - tam Koptowie (to nie jest kościół ten sam co u nas, jak ktoś błędnie napisał) są bardzo prześladowani , kobiety - turystki ,jeśli są bez faceta, są traktowane bardzo nieprzyjemnie, ale to jest Egipt, jeśli komuś ta atmosfera nie odpowiada (ja do Egiptu NA PEWNO nie wrócę, chyba,że na festiwal Ahlan wa sahlan ;)) , niech jedzie do Libanu... notabene chrześcijanie w Libanie uważają,że nie są Arabami.
Daenerys, a mojej kuzynki matka ( woj. mazowieckie) była dotkliwie pobita przez swojego męża za to,że wyszła bez słowa po kłótni do koleżanki i nie wróciła na noc... tacy katoliccy. Albo o, świetny przykład z podwórka :p: moja koleżanka -nazwijmy ją M. - z liceum, co tydzień chodząca do kościoła + silnie wierząca, spowiedź w każdy piątek miesiąca, ma ojca który do 3 rano słucha radia Maryja (mają mieszkanko 30m2 , 4 osoby na metrażu) jej siostra ( 23 lata, studia dzienne) jest codziennie wyklinana od najgorszych, bo ma chłopaka,nie ma prawa z nim wyjść nigdzie,dopiero jak rodzice jadą na działkę,to może zostać z nim na noc. Co więcej M sama nie może na tydzień wyjechać ze znajomymi,bo się będzie tam na pewno puszczać ze swoim partnerem (są razem 3ci rok). I jak się na to zapatrujecie?
Osobiście wierzę w Boga, ale nie mam zamiaru decydować się na którąkolwiek religię, gdyż zwyczajnie żadna mi nie pasuje. Nie pociągają mnie przydługie wykłady w kościele, ni chodzenie do meczetu. Dostrzegam jednak ogrom zmian kulturowych,które powstały poprzez religie. Moje nieangażowanie się w sprawy religijne nie znaczy jednak,że jak spotykam muzułmanina, buddystę czy ormianina to powiem : twoja religia wyznawana przez ciebie to krzywda dla twojej żony, nie możemy rozmawiać bo jesteś z pewnością dla niej okrutny i (po cichu, albo lepiej - jawnie, bo to W TWOIM KRAJU można) ją bijesz.
A tak btw, burki dla mnie są totalną głupotą, wymyśloną przez skrajnych konserwatystów próbujących urzeczowić kobietę, ale żaden z myślących moich znajomych (ŻADEN) nie mówi o tym jako o czymś dobrym,wszyscy ubolewają nad faktem wpływów Arabii Saudyjskiej ,która wskutek pogarszania się sytuacji (np.ekonomicznej) mają raz większe,raz mniejsze wpływy.
Dla mnie islam = religia, ale religia źle interpretowana (podobnie jak jakakolwiek ideologia,ot co) = krzywda dla innych. A Żydzi? Znany przypadek z lat '50 jak dziadek ze skrajnego odłamu syjonistów w dzielnicy Meas Sharim porwał ośmioletniego chłopca rodzicom, którzy chcieli wyjechać z Jerozolimy do Rosji. Chłopiec był przekazywany przez świetnie zorganizowane skrajne środowiska, aż w końcu odnalazł się w ciężkim stanie psychicznym w Stanach. Powód: kwestie ideologiczne dziadka. "Mój wnuk do komunistów.Nigdy!" źródło to książka A.Żeromskiego, "Na Zachód od Jordanu".
Swoją drogą mam zamiar jechać do Syrii na pół roku - rok, tak więc pewnie wrócę skatowana przez swoich napalonych znajomych-Arabów ISLAMISTÓW. No albo po tym sierpniu i wrześniu też będzie ze mną ciężko :p:



Eva ID - 2010-06-16 13:17
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Kornka (Wiadomość 20027196) a jesteś mi znana? O,nie wiedziałam :p: Daruj sobie ironię,jeśli nie czytasz ze zrozumieniem. Swoją drogą, istnieje taki zabieg styl. jak metafora :oklaski:
Mówię o SWOICH WŁASNYCH DOŚWIADCZENIACH,nie wyczytanych z książek czy z wp. [A mój dziadek to czyta "fakty i mity" i twierdzi,że wszyscy księża to pedofile... (naprawdę tak myśli :brzydal:)]
Kapust - nie tylko w szarym prześcieradle, uwierz, jakbyś była choćby we wspomnianej Tunezji, tam kobiety naprawdę noszą pięknie wyszywane chusty. Co wg mnie ma tyle wspólnego z Qranem, co chodzenie na mszę do kościoła raz w roku i przysypianie na ławeczce :p: Ja mam takie zdanie,że jeśli kobieta jest osobą skromną,silnie wierzy i nosi chustę ,to nie jest to oznaka zacofania. Znam kobietę z wysokich kręgów noszącą chustę, a jej trzy szwagierki nie noszą... myślicie, że mąż ją biczuje i do tego zmusza?:confused:
No i nikt mi nie odpowiedział na to,że są muzułmanki ,które chust nie noszą... dziwne, wg większości z Was wszystkie chodzą w burkach i 5 kroków za facetem ;]
Oczywiście ,że Syria jest inna. Ale ogólnie mówi się na Syrię jako kraj arabski,więc.. W jednej z książek (bodajże Houraniego,"Historia Arabów") jest rozróżnienie na Maghreb (wiadomo)i Syrię (Liban,Syria,Palestyna itd) i Jemen,Oman,Emiraty,Arabię Saud. jako zupełnie inne kultury, i ja się z tym zgadzam. Wystarczy wiedzieć coś więcej niż kilka awantur z telewizji i nie być homofobem, żeby kilka kwestii poruszyć w bardziej inteligenty sposób, niż powielanie schematów i powtarzanie za innymi (tak,tak, ja bym tak nie mogła blabla). A najlepiej pojechać i samemu porównać. Oczywiście, że na wsiach (jak i w naszym cudnym CHRZEŚCIJAŃSKIM kraju - podkreślam religijnym ;)) są nadal ludzie zacofani, którzy swoim córkom nakazują małżeństwo i noszenie chust. Ale to są ludzie niewyedukowani, tam Qran interpretowany jest na sposób patriarchalny (polecam książkę Karen Amstrong, tam wszystko opisane jest przez byłą zakonnicę - nie nie przeszła na islam :D) ,wykorzystywany przez mężczyzn. Ja często irytowałam się będąc w Egipcie,jak mnie traktowano - tam Koptowie (to nie jest kościół ten sam co u nas, jak ktoś błędnie napisał) są bardzo prześladowani , kobiety - turystki ,jeśli są bez faceta, są traktowane bardzo nieprzyjemnie, ale to jest Egipt, jeśli komuś ta atmosfera nie odpowiada (ja do Egiptu NA PEWNO nie wrócę, chyba,że na festiwal Ahlan wa sahlan ;)) , niech jedzie do Libanu... notabene chrześcijanie w Libanie uważają,że nie są Arabami.
Daenerys, a mojej kuzynki matka ( woj. mazowieckie) była dotkliwie pobita przez swojego męża za to,że wyszła bez słowa po kłótni do koleżanki i nie wróciła na noc... tacy katoliccy. Albo o, świetny przykład z podwórka :p: moja koleżanka -nazwijmy ją M. - z liceum, co tydzień chodząca do kościoła + silnie wierząca, spowiedź w każdy piątek miesiąca, ma ojca który do 3 rano słucha radia Maryja (mają mieszkanko 30m2 , 4 osoby na metrażu) jej siostra ( 23 lata, studia dzienne) jest codziennie wyklinana od najgorszych, bo ma chłopaka,nie ma prawa z nim wyjść nigdzie,dopiero jak rodzice jadą na działkę,to może zostać z nim na noc. Co więcej M sama nie może na tydzień wyjechać ze znajomymi,bo się będzie tam na pewno puszczać ze swoim partnerem (są razem 3ci rok). I jak się na to zapatrujecie?
Osobiście wierzę w Boga, ale nie mam zamiaru decydować się na którąkolwiek religię, gdyż zwyczajnie żadna mi nie pasuje. Nie pociągają mnie przydługie wykłady w kościele, ni chodzenie do meczetu. Dostrzegam jednak ogrom zmian kulturowych,które powstały poprzez religie. Moje nieangażowanie się w sprawy religijne nie znaczy jednak,że jak spotykam muzułmanina, buddystę czy ormianina to powiem : twoja religia wyznawana przez ciebie to krzywda dla twojej żony, nie możemy rozmawiać bo jesteś z pewnością dla niej okrutny i (po cichu, albo lepiej - jawnie, bo to W TWOIM KRAJU można) ją bijesz.
A tak btw, burki dla mnie są totalną głupotą, wymyśloną przez skrajnych konserwatystów próbujących urzeczowić kobietę, ale żaden z myślących moich znajomych (ŻADEN) nie mówi o tym jako o czymś dobrym,wszyscy ubolewają nad faktem wpływów Arabii Saudyjskiej ,która wskutek pogarszania się sytuacji (np.ekonomicznej) mają raz większe,raz mniejsze wpływy.
Dla mnie islam = religia, ale religia źle interpretowana (podobnie jak jakakolwiek ideologia,ot co) = krzywda dla innych. A Żydzi? Znany przypadek z lat '50 jak dziadek ze skrajnego odłamu syjonistów w dzielnicy Meas Sharim porwał ośmioletniego chłopca rodzicom, którzy chcieli wyjechać z Jerozolimy do Rosji. Chłopiec był przekazywany przez świetnie zorganizowane skrajne środowiska, aż w końcu odnalazł się w ciężkim stanie psychicznym w Stanach. Powód: kwestie ideologiczne dziadka. "Mój wnuk do komunistów.Nigdy!" źródło to książka A.Żeromskiego, "Na Zachód od Jordanu".
Swoją drogą mam zamiar jechać do Syrii na pół roku - rok, tak więc pewnie wrócę skatowana przez swoich napalonych znajomych-Arabów ISLAMISTÓW. No albo po tym sierpniu i wrześniu też będzie ze mną ciężko :p:

Nie umiem czytać "ze zrozumieniem", bo dla mnie to jakiś bełkot.

Najpierw własne doświadczenia bez opierania się na książkach, potem odnośniki do książek, a w między wplecione homofobizm, Żydzi, kuzynka matki iburki....

Znam wiele osób z Syrii, zarówno muzułamnie jak i chrześcijanie mówią o sobie, że są Arabami.



Kornka - 2010-06-16 13:24
Dot.: Kobieta w islamie ...
  A ja znam Twój przypadek,który po raz drugi dowodzi,że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Mówiłam o Libanie, Pani-nie-bełkocząca ;)



Eva ID - 2010-06-16 13:35
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Jak to dobrze, że Ty pisać "ze zrozumieniem tego co piszesz" potrafisz ;)

Również Libańczycy mówią o sobie, że są Arabami.

Chyba, że masz na myśli takich, którzy bez względu na religię udają, że są Francuzami?

Edit:
Nie znam "Twojego przypadku", dla mnie jesteś Kornka i już.

Fajnie jakbyś zamiast sensacyjek w rodzaju "kuzynka matki" wiedziała COŚ więcej na temat kobiet w islamie, no ale nie wiesz, znasz KILKA historyjek plotkowych i sądzisz, że już posiadłaś wiedzę.

Witaj Dysia :)



Elfir - 2010-06-16 14:47
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Gdyby burka była seksowna dla muzułmanów toby była zakazana.
Z zasady burka jest po to by seksualność kobiety ukrywać.

Jak dla mnie cała ta "ochrona" kobiety świadczy o jednym - arabski islam uważa mężczyzn za prymitywnych gwałcicieli, którzy nie potrafią się powstrzymać przed zaspokojeniem popędu seksualnego widząc kobietę .
Z tego co opisujecie po doświadczeniach w Egipcie czy Tunezji - rzeczywiście tak jest - mężczyzna wyznający islam jest na poziomie instynktów zwierzęcia w ruji. A wszystko to dzięki kulturze, która im wmawia, że mężczyzna ma do wszystkiego prawo - również do kobiety, że jest od niej lepszy.

Polskie muzułmanki pochodzenia tatarskiego nie noszą chust, pracują zawodowo, kształcą się - ale tylko i wyłącznie dlatego, ze to jest islam "oswojony" przez kulturę zachodu



muszynianka - 2010-06-16 15:06
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Najbardziej mnie przeraziła wypowiedź Evy ID nie wiem w jakim temacie, ale że gdy niezamężna kobieta u ginekologa w Emiratach Arabskich jest w ciąży, uruchamiana jest policja :]
pozdro.



Elfir - 2010-06-16 15:34
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Emiraty Arabskie są państwem religijnym a nie świeckim. Rodzina królewska stoi na straży zachowania szariatu opartego na najbardziej skrajnej formie tradycji arabskiej.
Tam grzech jest równoznaczny ze złamanie prawa. Dlatego zawiadamia się Policję.

Dlatego dziwi mnie raczej bezmyślność panienki co się puściła.
Bo za związki pozamałżeńskie jest jedna kara - ukmieniowanie lub batożenie

Za "Islam religia pokoju" - ha, ha, ha
" związku z tym jednym z najcięższych przewinień, tuż obok politeizmu, jest zina, czyli cudzołóstwo. Termin zina odnosi się do wszelkich nielegalnych stosunków seksualnych, a zatem obejmuje oprócz cudzołóstwa także nierząd, pojmowany jako stosunki odbywane przez niezamężnych partnerów. Stanowisko to potwierdza następujący fragment Koranu: „I nie zbliżajcie się do cudzołóstwa! Zaprawdę, jest to czyn szpetny i jakże to zła droga” (sura 17, wers 32). Powagę grzechu ziny podkreśla ponadto surowość kar, jakie mogą zostać wymierzone. Jeżeli grzechu dopuściły się osoby niezamężne to grozi im kara stu batów. Jednak w przypadku cudzołóstwa osób zamężnych karą jest śmierć przez ukamieniowanie. "

A to może nie o kobiecie, ale o ilsamie, jako religii "pokoju"
Praktyki homoseksualne są stanowczo zakazane w islamie, gdyż zostały kilkakrotnie potępione w Koranie. Homoseksualizm traktowany jest jako występek zarówno przeciwko płci odmiennej, jak i przeciw naturalnemu porządkowi danemu ludzkości przez Boga. W związku z tym kary dla osób dopuszczających się praktyk homoseksualnych są bardzo surowe. Najcięższa kara stosowana jest w Arabii Saudyjskiej, gdzie homoseksualistom grozi śmierć przez w ścięcie. W innych państwach arabskich kary są łagodniejsze i przyjmują postać kilku lat więzienia, grzywny lub deportacji.



muszynianka - 2010-06-16 15:36
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Dlatego dziwi mnie raczej bezmyślność panienki co się puściła. aż nie wierzę w to co czytam;d



Elfir - 2010-06-16 15:41
Dot.: Kobieta w islamie ...
  muszynianka - jesteś w kraju, gdzie nie wolno pić alkoholu pod karą batożenia czy ukamienowania. Czy w imię ideałów wolności uchlejesz się do nieprzytomności?
Czy może po prostu wyjedziesz z tego kraju lub będziesz próbowała zmienić prawo?



muszynianka - 2010-06-16 15:49
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Oj no to tak zgadzam się z tobą, ale chodzi mi o to że to wręcz idealny przykład tego że kobietki w niektórych krajach nie żyją jak królowe. Prawo jest takie i siakie nie planuję go zmieniać, ale nie znaczy że jest ono dobre :P



Elfir - 2010-06-16 15:54
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Mnie zastanawia potęga miłości, która powoduje, że taka dziewczyna traci głowę. I to wychowana w tak skrajnie nieprzyjaznej kobietom kulturze, pod okiem ojca, matki i braci. Pod okiem policji czy strażników tradycji (to w Iranie).
To świadczy o tym, że surowa, rygorystyczna religia jest wbrew naturze człowieka.



nel25 - 2010-06-16 15:59
Dot.: Kobieta w islamie ...
  mnie zastanawia to, ze ona w ogole poszla do lekarza. raczej nie byla to emiratka, stawialabym na emigrantke.



Eva ID - 2010-06-16 16:05
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 20030372) Najbardziej mnie przeraziła wypowiedź Evy ID nie wiem w jakim temacie, ale że gdy niezamężna kobieta u ginekologa w Emiratach Arabskich jest w ciąży, uruchamiana jest policja :]
pozdro.
Bez znaczenia z jakiego kraju pochodzi i jaka religię wyznaje, prawo w tym zakresie jest bezwzględne.



Elfir - 2010-06-16 16:07
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Z tego, co zrozumiałam Eva ID tam mieszka.
Zastanawiam się czy żyje w ciągłym stresie? Przecież dla Europejki duperela tam urasta do rangi przestępstwa.

Dubaj sprzedaje swoje wyspy z piasku zagranicznym inwestorom - ciekawe czy napływ cudzoziemców łagodzi ich prawo? Bo przecież te wyspy kupują artyści, aktorzy, którzy przeważnie żyją w związkach nieformalnych.



Eva ID - 2010-06-16 16:09
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Elfir (Wiadomość 20031931) Z tego, co zrozumiałam Eva ID tam mieszka.
Zastanawiam się czy żyje w ciągłym stresie? Przecież dla Europejki duperela tam urasta do rangi przestępstwa.

... ależ ja nie żyję w stresie :-)

Mam nadzieję, że nikt nie uważa, że żyję w stresie po przeczytaniu mojego wątku?



Elfir - 2010-06-16 16:16
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Pytałam się, bo ja bym miała stale stracha, że zrobię coś źle z racji wychowania w innej kulturze i trafię pod sąd, za coś co uważam, za duperelę.
Np. za zapytanie o drogę mężczyzny. Czy wyjście samotnie na kawę.

Czytałam o straży tradycji w Iranie - masakra. Sprawdzali czy kobietom nie wystaje skrawek włosów spod chusty.

Ja wierzę, że kobieta wychowana w tej tradycji może być szczęśliwa. Od dzieciństwa jej wmawiano rolę społeczną , wiec nawet nie wie, ze może mieć inne marzenia.

Z innych ciekawostek:
"W 1993 roku w Iranie zaostrzono między innymi przepisy dotyczące ubioru. Kobiety muszą nosić czarczaf pod groźbą kary chłosty. Na 41. międzynarodowym festiwalu filmowym w hiszpańskim mieście San Sebastian pierwszą nagrodę, Złotą Muszlę, otrzymał irański film „Sara”, mówiący o brutalnej dyskryminacji kobiet w islamskim państwie wyznaniowym. Film „Sara” nie mógł być pokazywany w Iranie."



Eva ID - 2010-06-16 16:22
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Elfir (Wiadomość 20032190) Pytałam się, bo ja bym miała stale stracha, że zrobię coś źle z racji wychowania w innej kulturze i trafię pod sąd, za coś co uważam, za duperelę.
Np. za zapytanie o drogę mężczyzny. Czy wyjście samotnie na kawę.

Nie mam problemu zapytać obcego mężczyzny o drogę, a i wyjść na kawę a nawet piwo do baru mogę samotnie, co też mi sie zdarzyło nie raz. :p:



Jaryshka20 - 2010-06-16 16:24
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20032356) Nie mam problemu zapytać obcego mężczyzny o drogę, a i wyjść na kawę a nawet piwo do baru mogę samotnie, co też mi sie zdarzyło nie raz. :p:
czyli imigrantki są traktowane pobłażliwiej niż rodowite mieszkanki?:-)



Eva ID - 2010-06-16 16:30
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 20032408) czyli imigrantki są traktowane pobłażliwiej niż rodowite mieszkanki?:-)
Zdecydowanie jako nie-muzułmanka mam prawo pić alkohol i posiadać licencję na jego zakup w wyznaczonych sklepach.

Rodowite mieszkanki czyli "lokalki" mają więcej ograniczeń przede wszystkim ze względu na prawną opiekę nad nimi przez ojca, brata, męża lub innego męskiego członka rodziny.
To od nich zależy, czy będzie mogła się dalej kształcić lub pójść do pracy, o podróżowaniu zagranicznym samotnie nie ma mowy.



Jaryshka20 - 2010-06-16 16:40
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20032584) Zdecydowanie jako nie-muzułmanka mam prawo pić alkohol i posiadać licencję na jego zakup w wyznaczonych sklepach.

Rodowite mieszkanki czyli "lokalki" mają więcej ograniczeń przede wszystkim ze względu na prawną opiekę nad nimi przez ojca, brata, męża lub innego męskiego członka rodziny.
To od nich zależy, czy będzie mogła się dalej kształcić lub pójść do pracy, o podróżowaniu zagranicznym samotnie nie ma mowy.

Na pewno jest to ciekawy kraj, jednak ja mam nieodparte wrażenie, że byłabym na każdym kroku tępiona/ krzywo by na me patrzyli.
Będą na lotnisku, zmierzając do WC :D nie mogłam uwierzyć w to co widzę: na drzwiach zamiast "standardowego" człowieczka płci żeńskiej była namalowana kobieta w hmm... no wiecie, tych szatach z dziurką na oczy :cool: dalej było tylko gorzej: myłam ręce, a kobieta (ubrana w te szaty), która weszła z dziećmi tak mnie zmierzyła wzrokiem, że aż mi się głupio zrobiło(miałam miniówkę). dzieci też się zdziwiły:cool:



nel25 - 2010-06-16 16:43
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Eva, czy slyszalas o nowym prawie, ktore ma byc wprowadzone w AS ?podobno Saudyjki beda mogly podrozowac bez zgody mahrama. Jesli to prawda to bedzie to duzy krok na przod dla Arabii Saudyjskiej.



Elfir - 2010-06-16 16:46
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Czyli jak niezamężna imigrantka nie-muzłumanka będzie w ciąży to coś jej grozi czy nie?

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Tak sobie czytam, jakby to były obyczaje z filmu sci-fi o obcej planecie :D



muszynianka - 2010-06-16 16:47
Dot.: Kobieta w islamie ...
  :D niestety ale dla mnie to brzmi aż komicznie
ale to raczej tragedia



Eva ID - 2010-06-16 16:50
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez nel25 (Wiadomość 20032943) Eva, czy slyszalas o nowym prawie, ktore ma byc wprowadzone w AS ?podobno Saudyjki beda mogly podrozowac bez zgody mahrama. Jesli to prawda to bedzie to duzy krok na przod dla Arabii Saudyjskiej. Takie prawo podróżowania z własnym paszportem bez pisemnej zgody mahrama uzyskały jako pierwsze w tym regionie Kuwejtki.

Prawo to funkcjonuje zaledwie kilka miesięcy, lecz "tradycja" pozostała "tradycją" i wiele kobiet nadal nie wyobraża sobie podróży bez kogoś z rodziny.

Nie wierzę, że AS uchwali takie prawo.

Cytat:
Napisane przez Elfir (Wiadomość 20032947) Czyli jak niezamężna imigrantka nie-muzłumanka będzie w ciąży to coś jej grozi czy nie? Napisałam wcześniej: bez znaczenia z jakiego kraju pochodzi i jaką religię wyznaje, prawo w tym zakresie jest bezwzględne i kobieta niezamężna będąca w ciąży ryzykuje więzienie, chłostę po porodzie i deportację.



Elfir - 2010-06-16 16:54
Dot.: Kobieta w islamie ...
  muszynianka - nasze potomkinie będą o nas czytały ze zdumieniem:

- " jak to? Pracuje na tym samym stanowisku co facet a zarabia mniej? Jak może się na to godzić? Trzeba było prace w diabły rzucić i jeszcze powiedzieć szefowi, co się o nim myśli"
- "szef zwolnił ją z pracy po przyjściu z urlopu macierzyńskiego? Ja bym powiadomiła ZUS, to od razu zabraliby mu cześć przyszłej emerytury, którą będzie wyrabiało jej dziecko"
- "musiała urodzić, bo aborcja była zakazana?! Ale średniowiecze!"
- "nazywali ją dzi*** tylko dlatego że miała wybujały temperament i lubiła uprawiać seks z przygodnymi facetami?"



nel25 - 2010-06-16 16:58
Dot.: Kobieta w islamie ...
  [QUOTE=Eva ID;20033110]Takie prawo podróżowania z własnym paszportem bez pisemnej zgody mahrama uzyskały jako pierwsze w tym regionie Kuwejtki.

Prawo to funkcjonuje zaledwie kilka miesięcy, lecz "tradycja" pozostała "tradycją" i wiele kobiet nadal nie wyobraża sobie podróży bez kogoś z rodziny.

Nie wierzę, że AS uchwali takie prawo.

Nie wiedzialam o tych Kuwejtkach. Szczerze mowiac bardzo mnie to zaskoczylo i tez jakos trudno mi w to uwierzyc, no ale jesli tak sie stanie to oczywiscie super.



Jaryshka20 - 2010-06-16 17:01
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20033110) Napisałam wcześniej: bez znaczenia z jakiego kraju pochodzi i jaką religię wyznaje, prawo w tym zakresie jest bezwzględne i kobieta niezamężna będąca w ciąży ryzykuje więzienie, chłostę po porodzie i deportację. Jedyne, co ciśnie mi się na usta to słowo: ostro.
A jakbym była ciężarna, niezamężna, to wpuszczą mnie do kraju?:D
a jeśli tak to dostanę :pala: po porodzie? Przepraszam, że tak wypytuję, ale to dla mnie niesamowicie ciekawe



Eva ID - 2010-06-16 17:09
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez nel25 (Wiadomość 20033311) Nie wiedzialam o tych Kuwejtkach. Szczerze mowiac bardzo mnie to zaskoczylo i tez jakos trudno mi w to uwierzyc, no ale jesli tak sie stanie to oczywiscie super.
Proszę tu masz link do pełnego artykuł na ten temat z Gulf News (21 October 2009)"

Kuwaiti women win passport right

Manama: Kuwaiti women will be able to obtain their own passports and travel without the prior approval of their husbands after yesterday's ruling by the Constitutional Court.
Female lawmaker Aseel Al Awadi hailed the decision as an "outstanding victory for constitutional values" and "a vindication for women's rights."
"The decision of the Constitutional Court is a first step in eliminating all laws that are both unconstitutional and a threat to the democratic process in Kuwait," she said in a brief statement.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 20033407) A jakbym była ciężarna, niezamężna, to wpuszczą mnie do kraju?:D Nie wiem, nie znam takiego przypadku ale to chyba zależy, bo jeśli byłabyś turystką to nie powinno być problemu, natomiast jeśli przyjechałabyś tu do pracy już w ciąży to pewnie poprosiliby abyś opuściła kraj bo fakt zajścia w ciążę przez Ciebie nie byłby na terenie tego kraju.

Domniemywam, bo naprawdę nie wiem na 100%.



kennedy - 2010-06-17 14:46
Dot.: Kobieta w islamie ...
  mam takie troche dziwne pytanie moze EVA_id mi odpowiesz:)? Jak jedza i pija w restauracji kobiety ktore nosza niqab? a moze nie jedza?



Eva ID - 2010-06-17 19:21
Dot.: Kobieta w islamie ...
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez kennedy (Wiadomość 20055399) mam takie troche dziwne pytanie moze EVA_id mi odpowiesz:)? Jak jedza i pija w restauracji kobiety ktore nosza niqab? a moze nie jedza?
Wiekszosc restauracji posiada aneks z mozliwoscia osloniecia parawanem, jest to Family Place, tam kobieta moze w obecnosci czlonkow swojej rodziny zdjac zaslone z twarzy.

Jednak zdarza sie, ze nie ma takiego miejsca i w tym przypadku kobiety jedza i pija lekko od dolu uchylajac zaslone.



Ivy123 - 2010-06-17 19:33
Dot.: Kobieta w islamie ...
  O raju, jakie to chore.:mad:



Jaryshka20 - 2010-06-17 19:36
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20062355) Wiekszosc restauracji posiada aneks z mozliwoscia osloniecia parawanem, jest to Family Place, tam kobieta moze w obecnosci czlonkow swojej rodziny zdjac zaslone z twarzy.

Jednak zdarza sie, ze nie ma takiego miejsca i w tym przypadku kobiety jedza i pija lekko od dolu uchylajac zaslone.

Jesli Czarnulka Nas poczytuje, to chyba blednie:rolleyes::hahaha:



muszynianka - 2010-06-17 19:37
Dot.: Kobieta w islamie ...
  toć to seksy.



Ieka - 2010-06-17 19:42
Dot.: Kobieta w islamie ...
  odnośnie tematu.. moja dobra koleżanka ma męża muzułmanina i przeszła na islam , z jakiś rok temu to było i wyobrazcie sobie, że chodzi do ginekologa faceta ! Jej mąż się na to godzi.:ehem: to jest raczej zabronione:confused:, i że jej mąż nic na to nie mówi:confused:



Eva ID - 2010-06-17 19:44
Dot.: Kobieta w islamie ...
  1 załącznik(i/ów) Ten rysunek pokazuje w uproszczeniu roznice pomiedzy burka - niqab - hijab.





muszynianka - 2010-06-17 19:45
Dot.: Kobieta w islamie ...
  ej a faktycznie na plaże chodzą w "burkini" ?



Eva ID - 2010-06-17 19:51
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Ieka (Wiadomość 20063021) odnośnie tematu.. moja dobra koleżanka ma męża muzułmanina i przeszła na islam , z jakiś rok temu to było i wyobrazcie sobie, że chodzi do ginekologa faceta ! Jej mąż się na to godzi.:ehem: to jest raczej zabronione:confused:, i że jej mąż nic na to nie mówi:confused:
Nie
jest zabronione ale maz moze jej zabronic.

Znam kilka kobiet nie-muzulmanek, ktore nie wyobrazaja sobie isc do ginekologa mezczyzny, to nie zalezy od religii.


---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 20063089) ej a faktycznie na plaże chodzą w "burkini" ?
Nie chodza "na plaze" w rozumieniu "opalac sie", Arabki sie wybielaja a nie opalaja.

Sa muzulmanki w strojach kapielowych zakrywajacych cialo, ale one chodza raczej na basen aby poplywac.



muszynianka - 2010-06-17 19:53
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Nie chodza "na plaze" w rozumieniu "opalac sie", Arabki sie wybielaja a nie opalaja.

Sa muzulmanki w strojach kapielowych zakrywajacych cialo, ale one chodza raczej na basen aby poplywac.
Tak tak, no o to chodzi czy faktycznie to słynne "burkini" jest używane, jeśli idą z synkiem potaplać się na brzegu albo coś



orzeszek01 - 2010-06-17 20:05
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20063067) Ten rysunek pokazuje w uproszczeniu roznice pomiedzy burka - niqab - hijab.


jak dla mnie to jedno przescieradlo nic wiecej.

ciesze sie ze nie jestem muzulmanka i nie musze chodzic w czyms takim.



Eva ID - 2010-06-17 20:29
Dot.: Kobieta w islamie ...
  3 załącznik(i/ów) Ja nie tylko ciesze sie, ze NIE jestem Muzulmanka ale dumna jestem z tego ze jestem Chrzescijanka.

Islamskie kostiumy kapielowe wygladaja tak jak w zalaczeniu.



Jaryshka20 - 2010-06-17 20:42
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez Eva ID (Wiadomość 20064590) Ja nie tylko ciesze sie, ze NIE jestem Muzulmanka ale dumna jestem z tego ze jestem Chrzescijanka.

Islamskie kostiumy kapielowe wygladaja tak jak w zalaczeniu.

nie no, chciałam to jakoś mądrze skomentować, ale nie mam koncepcji:hahaha:
muszynianko pomóż:D



maconha89 - 2010-06-17 20:42
Dot.: Kobieta w islamie ...
  pewnie za to niektóre muzułmanki są dumne z tego, że są muzułmankami. i za nic nie chciałyby być chrześcijankami( swoją drogą też bym nie chciała, ani jedną ani drugą)
nie chce tu bronić kultury muzułmańskiej bo sama dostrzegam w niej wiele przejawów dyskryminacji i świat arabski wydaje mi się mało przyjazny
ale musimy pamiętać, że patrzmy ze swojej perspektywy.
myślę, że dla wielu muzułmanek szokujące jest to, ze my chodzimy w mini czy z odsłoniętymi ramionami. i dla nich to jest często przejaw braku szacunku czy uprzedmiotowienia kobiety.
Czym innym jest sensowna krytyka jakiś tam aspektów kulturowych a czym innym wpadanie w anty islamski ton( nie odnoszę się tu do żadnej konkretnej wizażanki, raczej do problemu ogólnie).



muszynianka - 2010-06-17 20:56
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
nie no, chciałam to jakoś mądrze skomentować, ale nie mam koncepcji:hahaha:
muszynianko pomóż:D
coż też nie mam nic mądrego do powiedzenia :D poza tym że nie chciałabym pływać na jednym basenie z kobietą odzianą jak na zdjęciu trzecim;d



maconha89 - 2010-06-17 21:00
Dot.: Kobieta w islamie ...
  Cytat:
Napisane przez muszynianka (Wiadomość 20065607) coż też nie mam nic mądrego do powiedzenia :D poza tym że nie chciałabym pływać na jednym basenie z kobietą odzianą jak na zdjęciu trzecim;d bo?
to sie zaczyna robić już z lekka nietolerancyjne.



Jaryshka20 - 2010-06-17 21:01
Dot.: Kobieta w islamie ...
  3 załącznik(i/ów) ten zielony i błękitny całkiem całkiem :D
Ale w tym trzecim wygląda jak z dworca centralnego ;) ahh gusta i guściki :)
Cóż, prawdą jest, że dla tych kobiet jest to normalne. I chyba im to pasuje.. Natomiast krytykuję, ponieważ ja siebie nie widzę w takim stroju. Tak samo jak te Kobiety krytykowałyby mnie w moim bikini. My widzimy je jako chodzące "prześcieradła", one nas jako rozwiązłe wcielenia szatana pewnie :D właśnie, ciekawe co te kobiety myślą o nas?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało znalezionych 334 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
    Kobieta w islamie ...
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates