ďťż
Krytyka ze strony TZa
ďťż
Strona startowa




limonka1983 - 2010-05-24 16:04
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez kennedy (Wiadomość 19545315) mi sie wydaje ze od odpornosci na bol i odpornosci psychicznej. niektorzy lubia sie nad soba pouzalac Albo od tego, jak bardzo chciało się mieć te większe cycki. Bardziej zdesperowana odczuwa większą radość, że już jest po operacji i teraz będzie tylko lepiej. A taka, która może bardziej z ciekawości lub dla zadowolenia faceta to zrobiła, może odczuwać większy ból. No i chyba też od metody powiększenia. Słyszałam nawet, że ostatnio opracowali metodę powiększania przez pępek. robią dziurę w pępku i dostarczają do piersi... silikon:confused: Wcześniej polegało to na tym, że odrywali praktycznie piersi od żeber, wpychali poduszeczki, a potem wszystko zszywali... Po tym człowiek musi się czuć jak... Sama nie wiem.




agnieszkaqazplm - 2010-05-24 16:06
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez limonka1983 (Wiadomość 19545445) Albo od tego, jak bardzo chciało się mieć te większe cycki. Bardziej zdesperowana odczuwa większą radość, że już jest po operacji i teraz będzie tylko lepiej. A taka, która może bardziej z ciekawości lub dla zadowolenia faceta to zrobiła, może odczuwać większy ból. No i chyba też od metody powiększenia. Słyszałam nawet, że ostatnio opracowali metodę powiększania przez pępek. robią dziurę w pępku i dostarczają do piersi... silikon:confused: Wcześniej polegało to na tym, że odrywali praktycznie piersi od żeber, wpychali poduszeczki, a potem wszystko zszywali... Po tym człowiek musi się czuć jak... Sama nie wiem. bleee.. Az mnie otrzepało, kobito, zlituj się:brzydal:



limonka1983 - 2010-05-24 16:07
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm (Wiadomość 19545529) bleee.. Az mnie otrzepało, kobito, zlituj się:brzydal: Przez pępek, to najmniej inwazyjna metoda:D



agnieszkaqazplm - 2010-05-24 16:09
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez limonka1983 (Wiadomość 19545556) Przez pępek, to najmniej inwazyjna metoda:D nie wnikam:D




pushit - 2010-05-24 16:11
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm (Wiadomość 19545372) Bez przesady, żałosne płakać bo facet pannie powiedział, że ma za grube uda zalosne jest plakac, bo ktos bliski zrobil ci przykrosc?
mamy chyba inne granice
ja rozumiem,z e glupio jest poplakac sie obcej osobie, ale TZtowi ze wscieklosci ze raz po raz robi przykrosc?
emocje trzeba umiec wyrazac, one musza miec ujscie

przez pepek robia od dawna, tylko nie w polsce



agnieszkaqazplm - 2010-05-24 16:16
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19545648) zalosne jest plakac, bo ktos bliski zrobil ci przykrosc?
mamy chyba inne granice
ja rozumiem,z e glupio jest poplakac sie obcej osobie, ale TZtowi ze wscieklosci ze raz po raz robi przykrosc?

przez pepek robia od dawna, tylko nie w polsce
Tu nie płakać trzeba, a działać:brzydal: Co z tego, że Tż zobaczy łzy? Lepiej się kobieta poczuje?Nie cierpię, jak panny wymuszają na facetach pewne zachowania przez ryk, dla mnie jest to żałosne i tyle. Tu rozmawiać trzeba, a jak nie pomaga to cudów nie będzie.



pushit - 2010-05-24 16:25
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm (Wiadomość 19545803) Tu nie płakać trzeba, a działać:brzydal: Co z tego, że Tż zobaczy łzy? Lepiej się kobieta poczuje?Nie cierpię, jak panny wymuszają na facetach pewne zachowania przez ryk, dla mnie jest to żałosne i tyle. Tu rozmawiać trzeba, a jak nie pomaga to cudów nie będzie. a moze to taki, ktoremu sie wydaje, ze to takie fajnie jak ja poddenerwuje, a nie wie, ze jej sprawia przykrosc, bo jest rozgarniety jak kupa lisci?
Placz, zeby przestal na nia tak czy siak mowic, to nie wymuszanie czegoś. Wymuszac by mogla probowac placzem slub czy inne ceregiele, tu co najwyzej moze "wymusic" szacunek...



agnieszkaqazplm - 2010-05-24 16:31
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19546080) a moze to taki, ktoremu sie wydaje, ze to takie fajnie jak ja poddenerwuje, a nie wie, ze jej sprawia przykrosc, bo jest rozgarniety jak kupa lisci?
Placz, zeby przestal na nia tak czy siak mowic, to nie wymuszanie czegoś. Wymuszac by mogla probowac placzem slub czy inne ceregiele, tu co najwyzej moze "wymusic" szacunek...
Na szacunek trzeba sobie zapracować, a nie wymuszać go płaczem. Wymuszać płaczem ślub??:mdleje:



Hultaj - 2010-05-24 16:33
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  nie czepiam się siłowni, ale jeśli naprawdę nie zmieniła Ci się figura, postawa Twojego faceta jest dość zastanawiająca. Szczególnie jego potrzeba Twojego paradowania w miniówkach jest całkiem ciekawa.
Cytat:
Twoje nogi kiedys akcpetowalem, teraz mi przeszkadzaja. no niestety, jak dla mnie po takim komentarzu należy pomyśleć nad tym, do czego własciwie prowadzi związek. Strach się bać, co by było, gdybyś tak zachorowała i przestała być obrazkowa, czy nie wykopałby Cię za drzwi i w ogóle.



Narzeczona Karola - 2010-05-24 16:37
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez platynowa (Wiadomość 19537413) oj słusznie sie zdenerwowałs.
Dla mnie to by był sygnał,zapaliła by mi się czerwona lampka ostrzegawcza.
Kocha Cię to powinien Cie akceptowac ,a jemu PRZESZKADZAJA twoje nogi...i jeszcze ten sposób w jaki on ci to zakomunikował ;/
bardzo taktowny... nie ma co.

a jak przytyjesz to tez mu cała zaczniesz przeszkadzac?
obserwuj go uważnie.
Kocham mojego partnera i akceptuję go. Ale lubię szczupłych facetów tak jak on lubi szczupłe kobiety. Kiedy usłyszałam, że mój brzuszek się zaokrąglił to zadziałało na mnie mobilizująco - zaczęłam ćwiczyć i odstawiłam słodycze. Nie odebrałam tego jako atak na mnie bo wiem, że nawet jeśli nie zgubię tych zbędnych kg świat się nie zawali.

U Ciebie jest inna sytuacja. Sama propozycja siłowni - w porządku. Ale chłopak porównuje Cię z innymi kobietami, zupełnie brak mu taktu i powinnaś mu wygarnąć co o tym myślisz.



Hultaj - 2010-05-24 16:41
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
TŻ chciał być szczery. Zaproponował Ci też siłownię, żebyście mogli razem osiagnąć sukces.
W związku nie można tylko chwalić i na krytykę też musi być miejsce..
bardzo chwalebne pracować nad tym by zawsze wyglądać zachęcająco i pilnować dyscypliny czy to w zachowaniu sylwetki, czy chocby przy codziennym dobieraniu garderoby i pielęgnacji paznokci, i nie kpię, ale między krytyką a krytyką też znalazłaby się drobna różnica. Jeśli autorka nie jest gruba tylko ma po prostu grube uda, to przepraszam bardzo. Musi startować do jakiegoś iscie holiłudzkiego trenera czarująco redukującego tkankę tłuszczową w okolicach tyłka..? :rolleyes:
A gdyby miała krzywe nogi to co, chirurg może, a jak za małe piersi to może implanty. Ale, jako, że są w przyrodzie i panny, które się w takich sytuacjach na pomysły facetów zgadzają...



pushit - 2010-05-24 16:43
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm (Wiadomość 19546223) Na szacunek trzeba sobie zapracować, a nie wymuszać go płaczem. Wymuszać płaczem ślub??:mdleje: tak, wtedy to jest wymuszanie
wiele kobiet wymusza slub, daja ulitimatum itd

"na szacunek trzeba sobie zasluzyc" czyli wyobrazasz sobie zwiazek bez szacunku dla drugiej osoby, bo sobie jeszcze "nie zasluzyla"? jak nie zasluzyla, to jej mozna mowic, ty to nie masz takich nozek jak kasia spod piątki... smutno mi jak na nie patrze... :eeek:
ja jednak myslalam,z e jesli sie z kims zwiazujemy, to automatycznie go szanujemy...
i tym samym nie wiazemy sie z kims, do kogo czujemy brak szacunku



Narzeczona Karola - 2010-05-24 16:48
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19538334)
Zapytalam sie go, a co jesli nogi mi nie schudna? A on na to: ze byloby mu przykro ale zima mu przejdzie :bacik:
Pozbawia mnie w ten sposob poczucia bezpieczenstwa i wierci moje kompleksy jeszcze bardziej
Zamiast siedzieć jak mysz pod miotła i z pokorą wysłuchiwać tych bzdetów i porównań z kobietami w mini zastosuj jakąś ripostę. Lepiej wypadniesz w jego oczach jako twarda babka, która zna swą wartość niż sierota pytająca: "co jeśli mi nogi nie schudną". Nie daj mu satysfakcji, że Cie te jego uwagi obeszły - przecież się sobie podobasz!



elvegirl - 2010-05-24 16:50
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 19539610) Autorko ,powinnas sie znim rozstać .I to nie z powodu jego uwagi dot. nóg ,bo ona sama w sobie moze nie jest zbyt delikatna,ale w zdrowym,kochajacym sie związku nie byłaby niczym złym. Piwnnaś sie z nim rozstać dlatego,ze kompletnie Cię nie szanuje i jest agresywny(kojarzę inne Twoje posty) Taaa, doczytałam wątki autorki (nawet się w jednym wypowiadałam, sklerotyczka)...

Dziewczyny, zajrzyjcie, obraz faceta i jego wymagań będziecie miały jak na dłoni.

Wiem, że nie wolno cytować innych wątków, ale jeśli chłop:
Cytat:
-kiedy co jakis czas gdzies razem wyjezdzamy a ja sie raz na pare dni nie umaluje, moj TZ mowi mi, ze powinnam sie umalowac bo wtedy wygladam lepiej
-kiedys powiedzial mi, ze jego kolezanka ma lepsza kredke do oczu bo jej sie nie rozmazuje
-czasem krzywi sie jak stwierdzi, ze nei wygladam "wysmienicie"
-kiedy dojdzie do klotni to sie rozlacza i wylacza telefon po czym czeka AZ ja go przeprosze (niewazne czyja jest wina)
-oklamuje mnie bardzo czesto mowiac, ze nie pamietal jak to bylo lub ze nei chcial mnie denerwowac
-podczas klotni bardzo czesto mnie wyprasza kiedy jestem u niego lub mowi do mnie "wyp****"
-ostatnio TZ ma malo czasu dla mnie, widzimy sie po jego pracy (czasem), widzimy sie krotko, a on np. po 40 minutach, mowi ze sie spieszy i sobie idzie
-TZ pracuje teraz w nowej firmie, gdzie sa praktycznie same dziewczyny, a kiedy sie go pytam, zeby mi cos poopowiadal mowi ze go inwigiluje
-ostatnio tak jak wy "nie mam usmiechu na twarzy", caly czas sie smuce, mysle o TZcie, placze... A kiedy sie przy nim rozplacze, TZ, zamiast mnie przytulic opieprza mnie, ze znowu rycze....

Ostatnio zapomnialam kluczy do domu i sama siedzialam przed wejsciem czekajac na rodzicow. Kiedy TZ do mnie zadzwonil powiedzial ze bardzo mi wspolczuje ale on jest zmeczony i idzie sobie ogladac serial :/ Dopiero kiedy mu powiedzialam ze ja tu siedze sama i jest zimno, dopiero wtedy TZ powiedzial do mnie "Ale co ja mam zrobic? Przyjechc do ciebie?!" -no i przyjechal
...to chyba nie ma co komentować...



Wyrak - 2010-05-24 16:54
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19539253) a cos zlego jest w tym, ze kobiety chca byc mlode i atrakcyjne i stosuja botoks, czy operacje plastyczne?
taka krytyka wynika wyłacznie z niewiedzy w temacie medycyny estetycznej

gdybym poprosila za 6-7 lat tzta, zeby wstrzyknal sobie botoks, bo mi sie nie podobaja jego zmarszczki, to bylaby to oznaka braku milosci?
wydaje mi sie,z e jak sie kogos nie kocha, to sie po prostu z nim nie jest
Tak, cala ta kosmetyczna "medycyna" plastyczna jest zla. To obrzydliwe wrecz. No ale, kazdy ma prawo do oceny tego i co kto lubi.

Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19539488) moja mama ma takie samo podejście jak Ty. doprowadziło to do tego, że je ile wlezie, tyje i... oczekuje pochwał. bo przecież ją z ojcem kochamy, to nie mamy prawa do (konstruktywnej) krytyki. i mamy odgórny nakaz akceptacji. mama przytyła w ostatnim czasie dużo.. chodzi załamana, płacze i... je :] nie pomaga nic. w ogóle się z ojcem nie odzywamy, bo wszystko kończy się płaczem. może doradzisz mi coś w tej kwestii?

popieram Cię w kwestii zmarszczek. to coś naturalnego i ludzkiego. sama mam "w genach" predyspozycję do klapniętej skóry i muszę stawiać na podwójną pielęgnację. jednak co do starzenia się ma problem otyłości? zmarszczek powstrzymać się jako tako nie da, ale wzrost wagi i owszem :ehem: co więcej - chłopak nie mówi - "wsiądę do auta, a ty za mną biegnij", tylko proponuje wspólną aktywność. co w tym złego? jeśli nie wygląd, to zdrowie.
Twoja mama przegina w druga strone i zyje w klamstwie.

Co do Ciebie - to z tego co zauwazylem, Ty jestes wobec siebie mocno krytyczna, wiec nie sadze, zebys przez swojego partnera sie nagle zrobila bezkrytyczna :>

Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19540262) czytaj dokładnie...
bobrowski wyglada mi na mega wybotoksowanego, a z racji aktorstwa, pewnie i zmijewski jest, tego 3ciego nie znam, jakis lysy starszy pan

dla mnie opinie botoks - brak meskosci sa mniej wiecej takie same jak depilacja, uzywanie balsamu, czy peelingu - metro, gej
Dla mnie dbanie o siebie, a botoksy i itp. glupoty to zupelnie rozne rzeczy :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19540859) Ja się staram być dla partnera zawsze atrakcyjna i tego samego od niego wymagam. Więc nie dziwi mnie, że facet chce, byś zadbała o figurę. Przynajmniej jest szczery - inny facet mógłby kłamać, że jest ok i oglądać się za innymi, bo Twojego widoku miałby dość. Dokladnie, ciach bajera.

Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19541058) Mi by było. Ale macie podobno razem ćwiczyć na siłce, więc on spali brzuch, Ty wysmuklisz nogi i wszyscy będą szczęśliwi.
Ale może być ciężko z tym tłuszczem z nóg, tamtejsze komórki tłuszczowe lubią być oporne, więc nie obejdzie się bez jakiejś ostrej diety low carb.
Aj tam od razu ostra dieta low carb - normalna rozsadna redukcja wystarczy.

Cytat:
Napisane przez daafnee (Wiadomość 19541666) z tego co mi mówiono (ale moge się mylić) ćwiczenia na uda tylko zwiększają mase, bo rosną mięśnie.. w sumie chyba sama chętnie się dowiem jaka jest prawda.. wiecie coś na ten temat? mi to powiedziała babka, która ma siłownie.. i że niby lepiej jest mieć diete niż ćwiczyć nogi..
a jak znacie ćwiczenia to powiedzcie co dobre na uda :brzydal: sama chętnie zmiejsze ich obwód :p:
To ta babka mija sie z prawda. Na ujemnym bilansie nie urosnie, tym bardziej, jak bedziesz odpowiednio cwiczyc.

Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19541837) rower odpada dla osob, ktore maja tendencje do rozrastania sie meisni, tak samo przysiady Bzdury wierutne wygadujesz :rolleyes: Z tego co kojarze, to w temacie diety i fitnessu jestes ani be ani me, wiec po co innych wprowadzasz w blad?

-----

Co do problemu autorki - rozumiem, ze chce sie motywowac partnera, szczegolnie, jesli sie "zapusci". Tyle ze:
- forma niedopuszczalna
- z choinki sie urwal? Autorka nie zmienila wagi, a mu nagle, po 3 latach nogi przeszkadzaja?



krolewnasmieszka - 2010-05-24 17:00
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  1.Twój TŻ nie powiedział, że mu się nie podobasz tylko wyraził opinię o nogach
2.nawet jeśli waga się nie zminiła to ciało mogło,ja od liceum schudłam ze 2 kg a ciało wygląda gorzej (latka lecą)

I ostatnie mój TŻ też potrafi powiedzieć kiedy mówiłam "muszę się za siebie wziąć"a on na to "no, teraz to wygląda ale potem nie widomo jak będzie" 2 dni później zaczęłam chodzić na siłownię.
oni nie są niewidomi, widzą nasze rozstępy, cellulit, brzuszki i trzeba się cieszyć jak mają odwagę nam to powiedzieć.
Każda kobieta chce szczerości-pytamy np "kochanie jak wyglądam"a kiedy oni odp , że "może założyłabyś coś innego" to jest awantura i obraza majestatu



pushit - 2010-05-24 17:00
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  o trol sie pojawil :D

ty wyraczku za to jestes super hiper w kwestiach dietetyki, wszystkim polecasz jako samo zdrowie wysoko przetworzone wedliny napakowane po brzegi saletra, wiec skladajace sie z 60% wody i samej soli :oklaski:
no ale jak podsumowal jeden z forumowiczow - jaki normalny facet spedza zycie na babskim forum...

Cytat:
Dla mnie dbanie o siebie, a botoksy i itp. glupoty to zupelnie rozne rzeczy :rolleyes: to mi przypomina opowiesc zony mojego doktorka:
jej kolezanka po 40stce wybotoksowana jak diabli, wygladała o 10 lat mlodziej, ale maz nic nie zauwazyl... ogladaja razem rozmowy w toku czy cos i maz z wielkim obrzydzeniem jak to tym babom sie we lbach poprzewracalo, ze on by sie z taka nigdy nie ozenil, po czym patrzy na zone, patrzy, "ty to nie potrzebujesz takich gowien", podobno udalo sie jej nie parsknac w tym momencie

ale kolko sie zamyka, facet ma swoje zdanie, kobta sie boi przyznac, wiec sie wypiera, bo bedzie awantura, a maz utwierdza sie w przekonaniu, ze to zabieg zbedny, bo przecie jego kobita sie nie starzeje

podejrzewam, ze wiekszosc kobiet w Polsce o tym nie mowi, bo reakcja bylaby taka jak tu - ciemnota wychodzi z naszego spoleczenstwa :(



aktaga13 - 2010-05-24 17:05
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 19546978)

Twoja mama przegina w druga strone i zyje w klamstwie.

Co do Ciebie - to z tego co zauwazylem, Ty jestes wobec siebie mocno krytyczna, wiec nie sadze, zebys przez swojego partnera sie nagle zrobila bezkrytyczna :>
Wyraku, niebardzo Cię rozumiem :> ? czytam i nie wiem do czego tu się odnieść, żeby Ci odpowiedzieć. jestem krytyczna wobec siebie i może dlatego poniekąd uodporniłam się na uwagi innych. a konstruktywną krytykę znoszę chyba w miarę w porządku



zagubiona89r - 2010-05-24 17:06
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Czytam was i nie dowierzam.

Po 1 zacznijmy od jednej kwestii. Kiedy osoba ma nadwagę/jest otyła i kwestia diety jest kwestia poprawy jej zdrowia itd. Wtedy wręcz WSKAZANE jest zachęcić ją do aktywności, zasugerować coś, ale nawet wtedy należy to zrobić delikatnie.

Po 2 tutaj mamy sytuację, gdzie dziewczyna ma dobrą wagę, jej sylwetka w ciągu 3 lat związku się nie zmieniła, i gość ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuje, że MU PRZYKRO, ŻE INNE LASKI MAJĄ FAJNE NOGI A ONA NIE I MA COŚ Z TYM ZROBIĆ. Jak dla mnie totalnie buracki i chamski tekst, i to od gościa, który też mister universum nie jest, sądząc po fałdkach na brzuchu.

Po takim teście ja zastanowiłabym się nad zasadnością tego związku. Nie dlatego, że mam wymagania by facet był ślepy i nie widział moich niedoskonałości, a już nie daj boże o nich mówił. A dlatego, że ja się nie zmieniam, tylko jego postrzeganie mnie się zmienia, ja nie mam nadwagi, i tego typu problemów, ale jemu podobać się zaczęły szczuplutkie laski w mini na ulicy, ja mam takie nogi a nie inne i kiedyś je akceptował, one się nie zmieniły, ale jemu widocznie zmienił się gust skoro tak mu PRZYKRO, że nie mam nóg metrowych i smukłych. Co będzie dalej? Co będzie gdy troszkę się jej przytyje na późniejsze lata? Gdy porobią się zmarszczki? Gdy będzie w ciąży? I tak dbanie o siebie itd. jak najbardziej. Nawet drobne zabiegi kosmetyczne jak kogoś stać, bo to jasne, że kobiety chcą być piękne jak najdłużej. Jednak nawet największe cuda nie zatrzymają postępu czasu. Więc tylko czekać jak taki pan z wymaganiami zostawi ją dla 20 lat młodszej, bo się mu przestała podobać.



Wyrak - 2010-05-24 17:35
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19547156) o trol sie pojawil :D

ty wyraczku za to jestes super hiper w kwestiach dietetyki, wszystkim polecasz jako samo zdrowie wysoko przetworzone wedliny napakowane po brzegi saletra, wiec skladajace sie z 60% wody i samej soli :oklaski:
Ja nigdzie nie twierdzilem, ze jestem super hiper :ziewam:
Faktycznie, stwierdzenie faktu, ktory Ci akurat nie pasuje czyni mnie trollem :hahaha:

Stan Twojej wiedzy jest taki, ze nikomu nie powinnas udzielac porad w tych tematach i tyle. Jak chcesz, mozesz to sobie odbierac jako osobista obraze i/lub nie przyjmowac tego do wiadomosci :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19547156) no ale jak podsumowal jeden z forumowiczow - jaki normalny facet spedza zycie na babskim forum... Odezwala sie ta, co narzeka na stereotypy ze facet dbajacy o siebie jest homo. A sama jakies beznadziejne sugestie piszesz :]

Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19547156) podejrzewam, ze wiekszosc kobiet w Polsce o tym nie mowi, bo reakcja bylaby taka jak tu - ciemnota wychodzi z naszego spoleczenstwa :( A wielbienie plastiku to jasnosc :rolleyes:?

Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19547252) Wyraku, niebardzo Cię rozumiem :> ? czytam i nie wiem do czego tu się odnieść, żeby Ci odpowiedzieć. jestem krytyczna wobec siebie i może dlatego poniekąd uodporniłam się na uwagi innych. a konstruktywną krytykę znoszę chyba w miarę w porządku Chodzilo mi o to:

Cytat:
mogę się z Tobą zamienić na tż :] mój wiecznie mnie chwali i głaszcze po głowie. nieważne, czy jestem gruba, chora, ubrana w stare szmaty. zawsze jest pięknie. czym to skutkuje? że nie zawsze potrafię spojrzeć na siebie obiektywnie i przydałaby mi się konstruktywna krytyka. ostatnio usłyszałam od KOLEGI, że pojadło się w święta :rolleyes: uwierz, wolałabym to usłyszeć od Tż... to od niego chciałabym usłyszeć: uczesz się inaczej, załóż inne spodnie itp. zamiast udawać, że jest ok i narazac sie na (w sumie słuszną) krytykę otoczenia. Ja Ci zazdroszczę :] Po Twoich postach oceniam Ciebie jako osobe dosyc krytyczna wobec siebie i uwazam, ze nie masz problemu ze spojrzeniem na siebie z dystansem.



srebrnykot - 2010-05-24 17:52
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez elvegirl (Wiadomość 19546837) Taaa, doczytałam wątki autorki (nawet się w jednym wypowiadałam, sklerotyczka)...

Dziewczyny, zajrzyjcie, obraz faceta i jego wymagań będziecie miały jak na dłoni.

Wiem, że nie wolno cytować innych wątków, ale jeśli chłop:

...to chyba nie ma co komentować...
Faktycznie, zacytowane teksty całkowicie zmieniają sytuację.

Do Autorki: tak, powinno Ci być przykro. Masz faceta, który jest totalnym chamem i prostakiem, nie troszczy się o Ciebie i podkopuje Twoje poczucie własnej wartości. To nie jest pierwsza sytuacja, nie jest nawet najgorsza z przytoczonych przez Ciebie - dostrzeż to, przemyśl pewne sprawy i rzuć tego dupka. Niech niszczy życie komuś innemu.



agnieszkaqazplm - 2010-05-24 18:05
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19546618) tak, wtedy to jest wymuszanie
wiele kobiet wymusza slub, daja ulitimatum itd

"na szacunek trzeba sobie zasluzyc" czyli wyobrazasz sobie zwiazek bez szacunku dla drugiej osoby, bo sobie jeszcze "nie zasluzyla"? jak nie zasluzyla, to jej mozna mowic, ty to nie masz takich nozek jak kasia spod piątki... smutno mi jak na nie patrze... :eeek:
ja jednak myslalam,z e jesli sie z kims zwiazujemy, to automatycznie go szanujemy...
i tym samym nie wiazemy sie z kims, do kogo czujemy brak szacunku
Oczywiście, że tak jest, to Ty napisałaś, że płaczem, to można co jedynie szacunek wymusić, a ja się z tym nie zgadzam. Płakać, żeby wymusić szacunek?? Nie mówiąc już o ślubie, bo wspomniałaś, że znasz wiele takich dziewczyn, które tak robią, w co akurat nie wierzę, bo wątpię, że facet hajtnął by się z panną tylko z uwagi na to, że zobaczy kobiece łzy. Akurat!



ratta - 2010-05-24 18:35
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 19546978) Aj tam od razu ostra dieta low carb - normalna rozsadna redukcja wystarczy. Tylko że wtedy schudnie całe ciało. Proporcje niewiele się zmienią albo wcale. Może tego faceta nadal to nie zadowoli.



biia - 2010-05-24 18:45
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  ja jestem za mówieniem sobie takich rzeczy. oczywiście nie po chamsku, ale dopinguję tż-ta do ćwiczeń ;) sama też ćwiczę.



kreizi_baska - 2010-05-24 19:18
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Skoro nam wolno zmieniać facetów, skoro każemy zmieniać im w sobie cos co oni napewno lubia w sobie a mimo to robia oni to dla nas więc może po prostu warto zaakceptowac jego radę, tym bardziej, że on chce chodzic na siłownię z TOBĄ.
I nie dramatyzuj, w związku potrzebna jest miłość, ale tez przyjaźń, a kumpel nie będzie Ci kłamał itp.



pushit - 2010-05-24 19:48
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm (Wiadomość 19548920) Oczywiście, że tak jest, to Ty napisałaś, że płaczem, to można co jedynie szacunek wymusić, a ja się z tym nie zgadzam. Płakać, żeby wymusić szacunek?? Nie mówiąc już o ślubie, bo wspomniałaś, że znasz wiele takich dziewczyn, które tak robią, w co akurat nie wierzę, bo wątpię, że facet hajtnął by się z panną tylko z uwagi na to, że zobaczy kobiece łzy. Akurat! plakac bedac zraniona, dac mu do zrozumienia,z e krzywdzi bardziej niz mu sie wydaje
to wstyd?

to chyba nie czytasz wizazu ;) sporo tu takich, nochyba, ze klamia



Sookie Northman - 2010-05-24 20:01
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Mi dwa lata temu TŻ delikatnie coś takiego zasugerował... Od tamtej chwili schudłam 15 kilo: 7 kg na rok po prostu zmieniając mój niezbyt zdrowy tryb życia i wprowadzając trochę ruchu na basenie (raz na tydzień). Nie mam mu tego za złe, właściwie to jestem mu teraz wdzięczna. Czuje się bardziej atrakcyjna i moja pewność siebie znacznie wzrosła, nie wspomnę o tym, że poprawiła się moja cera i włosy, ogólnie zdrówko:) Pozdrawiam dziewczyny!



daafnee - 2010-05-24 20:02
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19552605) plakac bedac zraniona, dac mu do zrozumienia,z e krzywdzi bardziej niz mu sie wydaje
to wstyd?

to chyba nie czytasz wizazu ;) sporo tu takich, nochyba, ze klamia
ja często płacze i wcale się tego nie wstydze.. jak TŻ mnie zrani albo rodzice to od razu płacze, bo mi przykro.. oczywiście zależy co kto powie itd.
nie no, raz nie płakałam.. jak mój były po 4 latach związku powiedział, że od kilku miesięcy ma inną i ją kocha itd.. wtedy chodziłam wokół stołu i nie wiedziałam co ze sobą zrobić.. płakałam dopiero jak juz go nie było obok..



_vixen_ - 2010-05-24 20:05
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Ludzie - za założenia przynajmniej - mają iść ze sobą przez całe życie, w szczęściu nieszczęściu, zdrowiu i chorobie, a facetowi przeszkadzają "grube nogi" i że mini nie nosi. Nie wiem, czy tak jest aktualnie, czy zawsze ludzie tacy płytcy byli. Ale mam wrażenie, że to teraz tak się porobiło, za co możemy podziękować teledyskom na vivie czy mtv, kolorowym gazetkom i tym wszystkim pięknym ludziom z krainy fotoszopa.

Kurde, jak to rokuje na przyszłość? Za 20 lat z takich facetów porobi się typ czaruś pazura wyrywający w PKP dziewczyny zaraz po maturze. Potem się dziwić, że kobiety mają pełno kompleksów, że 30 czy 40 to dla niektórych koniec życia.

Wyznaczamy sobie wzorce i standardy, którym 99% ludzkości nie jest w stanie sprostać. Fakt, nakręca to koniunkturę, handel kremami na cellulit, odchudzanie, kosmetyki, ciuchy i podobne bzdety...
Ale smutne to ogólnie.



Linka25 - 2010-05-24 20:39
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  ojej, bez przesady

wyobraź sobie, ze on ma brzuszek dajmy na to

nie powiedziałabyś mu? ja bym swojemu powiedziała:)



pushit - 2010-05-24 20:44
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 19553345) Ludzie - za założenia przynajmniej - mają iść ze sobą przez całe życie, w szczęściu nieszczęściu, zdrowiu i chorobie, a facetowi przeszkadzają "grube nogi" i że mini nie nosi. Nie wiem, czy tak jest aktualnie, czy zawsze ludzie tacy płytcy byli. Ale mam wrażenie, że to teraz tak się porobiło, za co możemy podziękować teledyskom na vivie czy mtv, kolorowym gazetkom i tym wszystkim pięknym ludziom z krainy fotoszopa.

Kurde, jak to rokuje na przyszłość? Za 20 lat z takich facetów porobi się typ czaruś pazura wyrywający w PKP dziewczyny zaraz po maturze. Potem się dziwić, że kobiety mają pełno kompleksów, że 30 czy 40 to dla niektórych koniec życia.

Wyznaczamy sobie wzorce i standardy, którym 99% ludzkości nie jest w stanie sprostać. Fakt, nakręca to koniunkturę, handel kremami na cellulit, odchudzanie, kosmetyki, ciuchy i podobne bzdety...
Ale smutne to ogólnie.

ale co jest zlego w dbaniu o siebie i o to by budzic dreszczyk swojej drugiej połowy? nie pod przymusem, ale traktujac jako czesc dbania o zwiazek



aktaga13 - 2010-05-24 20:44
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez _vixen_ (Wiadomość 19553345) Ludzie - za założenia przynajmniej - mają iść ze sobą przez całe życie, w szczęściu nieszczęściu, zdrowiu i chorobie, a facetowi przeszkadzają "grube nogi" i że mini nie nosi. Nie wiem, czy tak jest aktualnie, czy zawsze ludzie tacy płytcy byli. Ale mam wrażenie, że to teraz tak się porobiło, za co możemy podziękować teledyskom na vivie czy mtv, kolorowym gazetkom i tym wszystkim pięknym ludziom z krainy fotoszopa.

Kurde, jak to rokuje na przyszłość? Za 20 lat z takich facetów porobi się typ czaruś pazura wyrywający w PKP dziewczyny zaraz po maturze. Potem się dziwić, że kobiety mają pełno kompleksów, że 30 czy 40 to dla niektórych koniec życia.

Wyznaczamy sobie wzorce i standardy, którym 99% ludzkości nie jest w stanie sprostać. Fakt, nakręca to koniunkturę, handel kremami na cellulit, odchudzanie, kosmetyki, ciuchy i podobne bzdety...
Ale smutne to ogólnie.
no jasne, że tak. ale z drugiej strony nie fajnie słyszeć komplementy od bliskich? nie jest miło czuć się atrakcyjnym? :) jest. i jeśli para wzajemnie się motywuje, zamiast ubierać podarte dresy to jest dobre :ehem:

co do autorki - po przeczytaniu jej innych postów jednak zmieniam zdanie... i współczuję jej tego faceta. :(



cerveza - 2010-05-24 20:45
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 19546978) Aj tam od razu ostra dieta low carb - normalna rozsadna redukcja wystarczy. Dieta zbilansowana może i starczy, ale ostatnio czytałam art o tym, że nie w każdym miejscu ten tłuszcz schodzi równomiernie, bo są miejsca (u kobiet często uda właśnie), gdzie jest on wyjątkowo oporny (ze względu na zawartość jakiejś substancji alpha- coś tam? nie pamiętam) i wtedy pomaga LC, jak znajdę to wkleję.



pushit - 2010-05-24 20:50
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19554887) Dieta zbilansowana może i starczy, ale ostatnio czytałam art o tym, że nie w każdym miejscu ten tłuszcz schodzi równomiernie, bo są miejsca (u kobiet często uda właśnie), gdzie jest on wyjątkowo oporny (ze względu na zawartość jakiejś substancji alpha- coś tam? nie pamiętam) i wtedy pomaga LC, jak znajdę to wkleję. ja slyszalam, ze to nasze "zapasy na ciaze", dlatego udka sa takie oporne
choc to kwestia typu budowy oczywiście

Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19554842) no jasne, że tak. ale z drugiej strony nie fajnie słyszeć komplementy od bliskich? nie jest miło czuć się atrakcyjnym? :) jest. i jeśli para wzajemnie się motywuje, zamiast ubierać podarte dresy to jest dobre :ehem: :ehem:
bede kcohac mojego faceta jak schudnie 10, czy przytyje 20, ale milo jest sie obślinić patrząc na jego ciało
to nie wymóg, to po prostu bardzo przyjemny dodatek :)



aktaga13 - 2010-05-24 20:53
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19555050) :ehem:
bede kcohac mojego faceta jak schudnie 10, czy przytyje 20, ale milo jest sie obślinić patrząc na jego ciało
to nie wymóg, to po prostu bardzo przyjemny dodatek :)
:ehem: zgadzam się. poza tym to kwestia zdrowia.fizycznego (waga) i psychicznego (poczucie atrakcyjności).



cerveza - 2010-05-24 20:54
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19555050) ja slyszalam, ze to nasze "zapasy na ciaze", dlatego udka sa takie oporne
choc to kwestia typu budowy oczywiście
Możliwe. Szkoda, że natura nie przewidziała, że nie każdy chce mieć dziecko :mad:



pushit - 2010-05-24 21:09
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19555203) Możliwe. Szkoda, że natura nie przewidziała, że nie każdy chce mieć dziecko :mad: :hahaha: prawda? ja ze swoimi smutnymi zapasami umre



0nasty0 - 2010-05-24 22:00
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Szczerze mówiąc, na miejscu autorki, nie wiem co bym zrobiła. Trudno mi logicznie myśleć, ponieważ w takiej sytuacji nie byłam, ale pierwsze co mi się nasuwa, to raczej byłabym trochę zła.
Facet jest ze mną, a po 3 latach nagle przeszkadzają mu moje nogi? (choć nie przytyłam?) W dodatku dając porównanie, że laski na ulicy, na które patrzy w mini są takie ładne? Oj, ciekawe czy ten Twój taki idealny i ciekawe co by zrobił, jakbyś 'odbiła' mu w drugą stronę, argumentując, że faceci na których Ty patrzysz, są taaacy ach, a on taki nie jest.



Sondrina - 2010-05-24 22:12
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Moim zdaniem przegiął. Nie powinien Cię porównywać z innymi dziewczynami. Bo to wygląda tak: tamte mają fajne nogi, dobrze wyglądaj.ą w mini, więc się do nich upodobnij.
Mnie by coś takiego zabolało.
Co innego gdyby powiedział: pamiętasz zawsze narzekasz na nogi, może chciałabyś nad nimi popracować.
To bardziej zachęca do pracy niż porównywanie do innych kobiet.
Ja jestem za tym, zeby mi partner powiedział, że mi się przytyło, ale nie powiedział tego w stylu: te to moje super brzuchy, też chcę, żebyś taki miała.
Tylko: przytyłaś, może razem pobiegamy.
Porównania są zawsze bolesne.
U nas jest tak, że on się ciągle zachwyca, że jestem taka drobna, szczuplutka, w porównaniu do niego niziutka.
On za to ciągle chodzi i marudzi, ze jest gruby, a wszystko to przez jego kumpli, którzy mu to kiedyś w żartach powiedzieli. Czasem parę słów, a może naprawdę komuś popsuć humor i go zdołować. Dlatego to, co sie mówi o czyimś wyglądzie, trzeba dokładnie przemyśleć.
Ja mu powtarzam, że wygląda naprawdę dobrze i bardzo mi się podoba, ale mu nagadali głupot i ciągle oblicza sobie kalorie.
Tak samo Ty teraz się zamartwiasz intencjami TŻta. Nie byłoby być może problemu, gdyby to jakoś delikatniej ubrał w słowa.



Wyrak - 2010-05-25 02:12
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez Linka25 (Wiadomość 19554621) ojej, bez przesady

wyobraź sobie, ze on ma brzuszek dajmy na to

nie powiedziałabyś mu? ja bym swojemu powiedziała:)
Ja juz o chlopaku autorki sie wypowiedzialem, a bardziej ogolnie - no wlasnie - na forum sa tematy, gdzie sie dziewczyny chwala, co one u swoich pozmienialy, a jak chlop probuje zmienic, to cham, prostak, placz i w kompleksy wpedza :mdleje:

Cytat:
Napisane przez cerveza (Wiadomość 19554887) Dieta zbilansowana może i starczy, ale ostatnio czytałam art o tym, że nie w każdym miejscu ten tłuszcz schodzi równomiernie, bo są miejsca (u kobiet często uda właśnie), gdzie jest on wyjątkowo oporny (ze względu na zawartość jakiejś substancji alpha- coś tam? nie pamiętam) i wtedy pomaga LC, jak znajdę to wkleję. A to zdaje sie fakt :ehem:

Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19555800) :hahaha: prawda? ja ze swoimi smutnymi zapasami umre Mozesz sobie pomoc odpowiednia dieta i trybem zycia.



agnieszkaqazplm - 2010-05-25 06:43
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19552605) plakac bedac zraniona, dac mu do zrozumienia,z e krzywdzi bardziej niz mu sie wydaje
to wstyd?

to chyba nie czytasz wizazu ;) sporo tu takich, nochyba, ze klamia
Nie będę się spierać z tym beczeniem, ja tam preferuję inne metody ukazania Tż- owi np, że zranił. I przepraszam Cię bardzo, ale ja nigdzie nie napisałam, że łzy to wstyd. Czasem popłakać trzeba, ale bez przesady.
No z tym wymuszaniem ślubu to mnie rozwaliłaś.:mdleje:



limonka1983 - 2010-05-25 07:28
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez pushit (Wiadomość 19555800) :hahaha: prawda? ja ze swoimi smutnymi zapasami umre Mała liposukcja powinna załatwić sprawę:jap:

Choć ja załawiłabym "zapasy" rowerem, brzuszkami, bieganiem, fitnessem (co tam komu bardziej pasuje). "Zapasy" znikają, a jest o też dobre na ogólną kondycję. Ja stosuję rower (relaks) zamiennie z bieganim na autobus (to jest akurat troche wymuszona forma "sportu" i nie zawsze przyjemna). Nie narzekam na fałdy tłuszczu, a kondycję też mam niczego sobie. A od zawsze bylam kluseczką. W wieku 10 lat ważyłam 65 kg. Tak, pisze tam 65 kg w wieku 10 lat, jesli ktos pomyslalby, ze zle przeczytal. Maly hipopotam. Sklonnosc do tycia mam od zawsze i ta juz pozostanie, ale pracuje nad sylwetka.



mimimka - 2010-05-25 07:55
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Aby rozwiac wszelkie watpliwosci. Rozstalismy sie na jakis czas, po ktorym postanowilismy sprobowac jeszczeraz. Oboje popelnialismy bledy (to nasz pierwszy powazny zwiazek) i szkoda tak na sobie eksperymentowac, tym bardziej ze nam na sobie zalezy. Wszystko co pisalam o nim wczesniej poszlo dla mnie w niepamiec. Teraz buduje wszystko od nowa (choc czujna jestem :) ). Teraz randkujemy jak za dawnych dobrych czasow ;) To co powiedzial mi TZ, nie bylo wykrzyczane, zaczal mi mowic o silowni, a ze on jest strasznym leniem to sie zdziwilam i zaczelam pytac. Fakt, mog nie mowic o tych dziewczynach w miniowkach. To mnei chyba zabolalo najbardziej. Poza tym, nie rozczulam sie nad soba i nie jestem obrazona na TZ. Pierwszego dnia bylam w szoku, teraz juz mi przeszlo. Ogolnie moja waga jest caly czas taka sama (z tym ze zima jak to zwykle, ciut przytylam ale jak tylko przychodzi wiosna to chudne). Waze 55kg przy wzroscie 168cm i jest tak niezmiennie od 3 lat.

PS: Wiem, ze 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi ale mam kolezanke, ktora tak wlasnie zrobila i teraz jest prawie z innym czlowiekiem bedac zupelnie inna osoba :) Wierze, ze u nas bedzie podobnie ;)

To jesttez fakt, ze jestem mazgajem. Chce kupic sobie ksiazke "Mezczyzni od A do Z"-tam jest krok po kroku wyjasnione co powinnam robic :-) Jak zmienic swoje zachowania...



agnieszkaqazplm - 2010-05-25 08:00
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19560946) Aby rozwiac wszelkie watpliwosci. Rozstalismy sie na jakis czas, po ktorym postanowilismy sprobowac jeszczeraz. Oboje popelnialismy bledy (to nasz pierwszy powazny zwiazek) i szkoda tak na sobie eksperymentowac, tym bardziej ze nam na sobie zalezy. Wszystko co pisalam o nim wczesniej poszlo dla mnie w niepamiec. Teraz buduje wszystko od nowa (choc czujna jestem :) ). Teraz randkujemy jak za dawnych dobrych czasow ;) To co powiedzial mi TZ, nie bylo wykrzyczane, zaczal mi mowic o silowni, a ze on jest strasznym leniem to sie zdziwilam i zaczelam pytac. Fakt, mog nie mowic o tych dziewczynach w miniowkach. To mnei chyba zabolalo najbardziej. Poza tym, nie rozczulam sie nad soba i nie jestem obrazona na TZ. Pierwszego dnia bylam w szoku, teraz juz mi przeszlo. Ogolnie moja waga jest caly czas taka sama (z tym ze zima jak to zwykle, ciut przytylam ale jak tylko przychodzi wiosna to chudne). Waze 55kg przy wzroscie 168cm i jest tak niezmiennie od 3 lat.

PS: Wiem, ze 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi ale mam kolezanke, ktora tak wlasnie zrobila i teraz jest prawie z innym czlowiekiem bedac zupelnie inna osoba :) Wierze, ze u nas bedzie podobnie ;)

To jesttez fakt, ze jestem mazgajem. Chce kupic sobie ksiazke "Mezczyzni od A do Z"-tam jest krok po kroku wyjasnione co powinnam robic :-) Jak zmienic swoje zachowania...
eeeeee, taka laska z taka wagą i wzrostem, sama sobie dopatrujesz problemów. Nie sądzę, żebyś miała grube uda, tak, żeby nie założyć mini.:brzydal:



elvegirl - 2010-05-25 08:02
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  To co Autorko, już jest ok? Już się nie zachwyca innymi? Już nie musisz wyglądać perfekcyjnie, bo inaczej czeka Cię krytyka?



mimimka - 2010-05-25 08:08
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Nie o to chodzi, ze musze wygladac perfekcyjnie. Ja teraz zaczelam sie odchudzac, a najlepsze jest to ze on chce mnie zabierac to tu to tam: pizza, kfc -a ja mu odmawiam . Mowie, ze jesli chce on wyrobic sobie fajne miesnie a ja nogi to mamy zakaz jedzenia takich rzeczy :) Wczoraj bedac u niego, wyrzucilam zalegla paczke chipsow, ktore mial na wieczor :) Jak odchudzamy sie oboje to solidarnie :P

Tyle, ze nawet jesli tyle waze, to tak jak mowilam nie jestem w zadnym wypadku chuda ani gruba. Mam normalna sylwetke, plaski brzuszek itp Jednak nogi to niestety moj minus... Zawsze byly takie :/ a z tego co pamietam babcia miala identyczne...



elvegirl - 2010-05-25 08:11
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Powodzenia :-)



agnieszkaqazplm - 2010-05-25 08:24
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19561168) Nie o to chodzi, ze musze wygladac perfekcyjnie. Ja teraz zaczelam sie odchudzac, a najlepsze jest to ze on chce mnie zabierac to tu to tam: pizza, kfc -a ja mu odmawiam . Mowie, ze jesli chce on wyrobic sobie fajne miesnie a ja nogi to mamy zakaz jedzenia takich rzeczy :) Wczoraj bedac u niego, wyrzucilam zalegla paczke chipsow, ktore mial na wieczor :) Jak odchudzamy sie oboje to solidarnie :P

Tyle, ze nawet jesli tyle waze, to tak jak mowilam nie jestem w zadnym wypadku chuda ani gruba. Mam normalna sylwetke, plaski brzuszek itp Jednak nogi to niestety moj minus... Zawsze byly takie :/ a z tego co pamietam babcia miala identyczne...
Jezu, ale problemy :mur:



aktaga13 - 2010-05-25 08:28
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez Wyrak (Wiadomość 19559887) Ja juz o chlopaku autorki sie wypowiedzialem, a bardziej ogolnie - no wlasnie - na forum sa tematy, gdzie sie dziewczyny chwala, co one u swoich pozmienialy, a jak chlop probuje zmienic, to cham, prostak, placz i w kompleksy wpedza :mdleje: taaa, jedna z prawd wizażu: "kobiecie wolno, a facet to świnia" :lol: nie cierpię tego.
Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19560946) Aby rozwiac wszelkie watpliwosci. Rozstalismy sie na jakis czas, po ktorym postanowilismy sprobowac jeszczeraz. Oboje popelnialismy bledy (to nasz pierwszy powazny zwiazek) i szkoda tak na sobie eksperymentowac, tym bardziej ze nam na sobie zalezy. Wszystko co pisalam o nim wczesniej poszlo dla mnie w niepamiec. Teraz buduje wszystko od nowa (choc czujna jestem :) ). Teraz randkujemy jak za dawnych dobrych czasow ;) To co powiedzial mi TZ, nie bylo wykrzyczane, zaczal mi mowic o silowni, a ze on jest strasznym leniem to sie zdziwilam i zaczelam pytac. Fakt, mog nie mowic o tych dziewczynach w miniowkach. To mnei chyba zabolalo najbardziej. Poza tym, nie rozczulam sie nad soba i nie jestem obrazona na TZ. Pierwszego dnia bylam w szoku, teraz juz mi przeszlo. Ogolnie moja waga jest caly czas taka sama (z tym ze zima jak to zwykle, ciut przytylam ale jak tylko przychodzi wiosna to chudne). Waze 55kg przy wzroscie 168cm i jest tak niezmiennie od 3 lat. mam podobne gabaryty, wszystko zależy od budowy. ja czuję się jak kulka, bo mam drobne kości.
Cytat:
PS: Wiem, ze 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi ale mam kolezanke, ktora tak wlasnie zrobila i teraz jest prawie z innym czlowiekiem bedac zupelnie inna osoba :) Wierze, ze u nas bedzie podobnie ;) to kłamstwo. ludzie się nie zmieniają aż tak. a jeśli "chcesz być z prawie innym człowiekiem", to dlaczego wciąż jesteś u boku tego samego? nigdy tego nie zrozumiem... myślisz, ze wasze rozstanie na chwilę uświadomiło mu co traci? nie, to wasz powrót dał mu do zrozumienia, że ma Cię w garści. moim zdaniem...
To jesttez fakt, ze jestem mazgajem. Chce kupic sobie ksiazke "Mezczyzni od A do Z"-tam jest krok po kroku wyjasnione co powinnam robic :-) Jak zmienic swoje zachowania...[/QUOTE]

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19561168)
Tyle, ze nawet jesli tyle waze, to tak jak mowilam nie jestem w zadnym wypadku chuda ani gruba. Mam normalna sylwetke, plaski brzuszek itp Jednak nogi to niestety moj minus... Zawsze byly takie :/ a z tego co pamietam babcia miala identyczne...
no właśnie, Ty masz normalną budowę, a Twój facet lubi długonogie, szczupłe kobiety :> myślisz, że aż tak się zmienił?



limonka1983 - 2010-05-25 08:29
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19561168) Jednak nogi to niestety moj minus... Zawsze byly takie :/ a z tego co pamietam babcia miala identyczne... Jesli faktycznie zawsze byly TAKIE, a facetowi nagle przestaly sie podobac, to na serio - zaczelabym sie rozgladac, czy nie mam jakiejs konkurencji. Skoro wczesniej nie zauwazyl tego, ze sa TAKIE, a teraz jest nie moze na nie patrzec...



aktaga13 - 2010-05-25 08:33
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez limonka1983 (Wiadomość 19561497) Jesli faktycznie zawsze byly TAKIE, a facetowi nagle przestaly sie podobac, to na serio - zaczelabym sie rozgladac, czy nie mam jakiejs konkurencji. Skoro wczesniej nie zauwazyl tego, ze sa TAKIE, a teraz jest nie moze na nie patrzec... mnie się wydaje, że...
1) może nogi były masywne, ale np. straciły na jędrności? właścicielce zdarza się nie zauważyć takich rzeczy. może cellulit? może rozstępy? itp itd
2) może wtedy facet wstydził się przyznać (przed nią i samym sobą), że te nogi nie są spełnieniem marzeń?
3) może w trakcie związku mężczyzna zdał sobie sprawę, że inne dziewczyny (rówieśnice) mają nogi, które bardziej mu się podobają niż nogi partnerki?



daafnee - 2010-05-25 08:39
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez mimimka (Wiadomość 19561168) Nie o to chodzi, ze musze wygladac perfekcyjnie. Ja teraz zaczelam sie odchudzac, a najlepsze jest to ze on chce mnie zabierac to tu to tam: pizza, kfc -a ja mu odmawiam . Mowie, ze jesli chce on wyrobic sobie fajne miesnie a ja nogi to mamy zakaz jedzenia takich rzeczy :) Wczoraj bedac u niego, wyrzucilam zalegla paczke chipsow, ktore mial na wieczor :) Jak odchudzamy sie oboje to solidarnie :P

Tyle, ze nawet jesli tyle waze, to tak jak mowilam nie jestem w zadnym wypadku chuda ani gruba. Mam normalna sylwetke, plaski brzuszek itp Jednak nogi to niestety moj minus... Zawsze byly takie :/ a z tego co pamietam babcia miala identyczne...
hm.. w niecałe 24 godziny zdążyłaś zapomnieć o tym co mówił, rozstać się z nim i spotykać jak za starych dobrych czasów? dziwne.. :confused:
bo pisałaś o tym wszystkim wczoraj, a wyżej napisałaś, że pierwsza reakcja Twoja taka była, czyli to musiało się wydarzyć wczoraj, ewentualnie w niedziele wieczorem..

"pierwszego dnia byłam w szoku".. bo dziwne, że napisałabyś to nam po czasie, jak już od kilku tygodni nie jesteście razem i niby już zapomniałaś o wszystkim..



aktaga13 - 2010-05-25 08:41
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez daafnee (Wiadomość 19561712) hm.. w niecałe 24 godziny zdążyłaś zapomnieć o tym co mówił, rozstać się z nim i spotykać jak za starych dobrych czasów? dziwne.. :confused:
bo pisałaś o tym wszystkim wczoraj, a wyżej napisałaś, że pierwsza reakcja Twoja taka była, czyli to musiało się wydarzyć wczoraj, ewentualnie w niedziele wieczorem..
widocznie tyle wystarczy, zeby tż stał się zupełnie innym człowiekiem...



elvegirl - 2010-05-25 08:42
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19561452) to kłamstwo. ludzie się nie zmieniają aż tak. a jeśli "chcesz być z prawie innym człowiekiem", to dlaczego wciąż jesteś u boku tego samego? nigdy tego nie zrozumiem... myślisz, ze wasze rozstanie na chwilę uświadomiło mu co traci? nie, to wasz powrót dał mu do zrozumienia, że ma Cię w garści. moim zdaniem... :ehem:

Ale to autorki życie, jej wybór. Takiego ma faceta, jakiego wybrała...

Najwyżej potem ją będzie specjalista wygrzebywał z tragicznie niskiego poczucia własnej wartości.

I z szoku po zdradzie.

Niektórzy wychodzą z założenia, że nieważne, że wróg, ważne, że swój.



daafnee - 2010-05-25 08:45
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19561756) widocznie tyle wystarczy, zeby tż stał się zupełnie innym człowiekiem... z chama stał się aniołkiem i od razu przestanie patrzeć z przykrością na inne :p:
fajnie jakby alkoholik mógł w 1 dzień przestać być alkoholikiem :D nie no nawet nie cały dzień :brzydal:



elvegirl - 2010-05-25 08:45
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez daafnee (Wiadomość 19561712) hm.. w niecałe 24 godziny zdążyłaś zapomnieć o tym co mówił, rozstać się z nim i spotykać jak za starych dobrych czasów? dziwne.. :confused:
bo pisałaś o tym wszystkim wczoraj, a wyżej napisałaś, że pierwsza reakcja Twoja taka była, czyli to musiało się wydarzyć wczoraj, ewentualnie w niedziele wieczorem..

"pierwszego dnia byłam w szoku".. bo dziwne, że napisałabyś to nam po czasie, jak już od kilku tygodni nie jesteście razem i niby już zapomniałaś o wszystkim..
Wydaje mi się, że autorka częściowo się odniosła do zacytowanego przeze mnie fragmentu jej wypowiedzi z innego wątku, tamten post był z 16.05...no co, 9 dni wystarczy na zmianę o 180stopni :D tylko pytanie ile ta zmiana potrwa...



limonka1983 - 2010-05-25 08:49
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19561585) mnie się wydaje, że...
1) może nogi były masywne, ale np. straciły na jędrności? właścicielce zdarza się nie zauważyć takich rzeczy. może cellulit? może rozstępy? itp itd
2) może wtedy facet wstydził się przyznać (przed nią i samym sobą), że te nogi nie są spełnieniem marzeń?
3) może w trakcie związku mężczyzna zdał sobie sprawę, że inne dziewczyny (rówieśnice) mają nogi, które bardziej mu się podobają niż nogi partnerki?
1 - moze
2 - moze
3 - zawsze znajdzie sie mlodsza, szczuplejsza, z ladniejszymi oczami, nogami, z jedrniejszym biustem, chocbysmy byly miss. np. ja mam taki dziwne, nieforemne biodra. odnosze wrazenie, ze moja miednica jest kwadratowa (mam to po mamie). i tak: facet pieje nad moimi nogami (sama tez pieje), tylkiem (ja tez) oraz nad takimi pieknymi lukami na biodrach u innych lasek (tez sama pieje nad tym samym, ale tego nie przeskocze). nawet, gdy schudlam do 40 paru kg (choroba, niezamierzone), bylam mala i drobna ze sterczacymi gnatami, ta miednica wystawala za obwod pasa. Nie wiem, jak to opisac. Np. kupowalam spodnie rozmiar 34, ktore na mnie wisialy, a nie moglam zapiac sie w pasie, bo mi sterczaly kolce biodrowe.
No wiec ja wiem, ze moj facet marzy o takich biodrach i wiem to od dawna (przed zwiazkiem ponad rok bylismy przyjciolmi, wiec rozmawialo sie o tym i owym). mam isc na opecacje, by mi troche spilowali kosci, czy cos? zawsze znajdzie sie jakis kawalek ciala u innej laski, ktory bedzie lepszy, niz nasz wlasny. mi tez podobja sie wysocy, umiesnini blondyni... a kazdy, absoultnie kazdy moj facet byl brunetem (1 byl rudy), w okolicach 175 wzrostu, szczuplej budowy ciala. nie rozumiem, o co w tym chozi, ale tak jest. blond miesniaki nadal mi sie podobaja, czy mam przez to wymuszac na facecie, by sie przefarbowal, napakowal i najlepiej jeszcze troche urosl? a takie nogi u laski, to nie wszystko. Chyba, ze facet wpierw patrzy na nogi i o ich wygladu wszystko zalezy...
jak mowilam - skoro kiedys je akceptowal, a teraz przestal, o jest co nie tak. zakladajac, ze faktycznie sa one takie, jak kiedys.

brakujace litery -> zdechla klawiatura i moj pospiech.



daafnee - 2010-05-25 08:51
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez elvegirl (Wiadomość 19561849) Wydaje mi się, że autorka częściowo się odniosła do zacytowanego przeze mnie fragmentu jej wypowiedzi z innego wątku, tamten post był z 16.05...no co, 9 dni wystarczy na zmianę o 180stopni :D tylko pytanie ile ta zmiana potrwa... ale to i tak mało.. strasznie mało.. mój były faktycznie umiał się zmieniać z dnia na dzień.. fakt trwało to krótko, bo kilka dni i znów stawał się chamem, ale jak się skończyło.. pisałam już wcześniej.. po 4 latach związku okazało się, że kocha i jest z inną od kilku miesięcy..
a po rozstaniu dowiedziałam się, że z mało którą mnie nie zdradził.. z grupy z kumpelami chyba 5, z osiedla około 8 i z najlepszą przyjaciółką..
a wiecie jak ona se go w telefonie zapisała "nie wiem kto to" :hahaha:



sine.ira - 2010-05-25 08:56
Dot.: Krytyka ze strony TZa
  Cytat:
Napisane przez aktaga13 (Wiadomość 19561585) 3) może w trakcie związku mężczyzna zdał sobie sprawę, że inne dziewczyny (rówieśnice) mają nogi, które bardziej mu się podobają niż nogi partnerki? No i co z tego, że sobie zdał sprawę ? Ale związał się z dziewczyną, która ma takie, a nie inne nogi. Mówiąc szczerze, to poraża mnie to, że macie tyle wyrozumiałości do tego buraka. Ktoś tu wcześniej wkleił inne wyskoki tego pana, które autorka wątku opisywała na innym wątku.
Przecież to jakiś patentowany cienias jest...a koleżanka ma trwalszą kredkę do oczu :hahaha: Plus całe to olewackie traktowanie jej. Ewidentnie chłopaczyna nie ma grama szacunku, może nawet zwykłej sympatii dla swojej wybranki, ale nie - skoro powiedział, że mu przykro, że jego kobieta nie może nosić mini, jak jego koleżaneczki z pracy, super dżagi :lol: to słyszy rady - o, no to powinnaś coś z tym zrobić, dobrze, że ci to powiedział...Jestem w szoku po tych wpisach, naprawdę.

Autorko wątku, widzę, że już jest cacy i przełknęłaś tę żabę. To znaczy może i dobrze, że planujesz popracować nad swoją sylwetką, ale chyba powinnaś zmienić motywację i robić to dla siebie, a tego pacana pożegnać wylewnie. Mam nadzieję, że będziesz miała tyle wiary w siebie żeby w przyszłości poszukać faceta z hmmm...nieco głębszą osobowością ;)
A na przyszłość pamiętaj - jeżeli ktokolwiek Cię zrani i cierpisz z tego powodu, to masz prawo do swoich odczuć, nie musisz pytać (zwłaszcza na internetowych forach gdzie ludzie są przeróżni) czy Twoje odczucia są słuszne i czy masz do nich prawo. Kieruj się intuicją, jeżeli cierpisz bo ktoś Cię dotknął swoim burackim zachowaniem, to masz prawo do tego cierpienia i masz prawo wymagać zmiany traktowania od tego kto Cię skrzywdził.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 385 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4
    Krytyka ze strony TZa
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates