 |
Usunąć ciążę!!! |
soulsweeper - 2005-10-25 18:51
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
chodzi tu o to, ze nie mozna myslec tlyko o sobie!! masz dzieci? jezeli masz to jestem zszokowana Twoimi pogladami a jezeli nie to moze jeszcze nie wiesz co to oznacza, owszem ja nie wiem co to znaczyt miec dziekco bo nie mam, ale jestem na tyle dojrzala, ze potrafilabym zaplacic za swoje bledy i nie potrafilabym udawac ze ich porpstu nie bylo...i na pewno nie zrzucalabym winny na kogos innego w tym przypadku na plod
Ale kto mówi o udawaniu, że nic nie miało miejsca? Chyba raczej pogodzeniem się z faktem i przejściem do porządku dziennego. To miłe, że jesteś taka dojrzała i widzę, że najwyraźniej lubisz dzieci, więc może Twojemu dziecku byłoby z Tobą dziecko. Problem w tym, że są również kobiety, które absolutnie nie mają zamiaru się poświęcać tylko dlatego, że środek antykoncepcyjny zawiódł (nie mówię o przypadkach świadomego "pójścia na całość, bo też uważam to za głupotę) i nawet jeśli nie mają kasy na aborcję, wcale nie muszą zmienić swego trybu życia ze względu na ciążę. Jeśli oznacza to np. palenie, picie, imprezy, niezdrowe odżywanie itp, dziecko może urodzić się chore, a wtedy jego szanse na adopcję są niemalże zerowe. I w imię czego to wszystko? Życia? A jakość tego życia się nie liczy? Ja dzieci nie mam, ale wcale nie przypisywałabym tego typu poglądów tylko takim osobom. Moja mam np. uważa podobnie, a dziecko, jak wiadomo, ma :P Urodziła mnie późno, po 30-ce, byłam planowana i chciana. Wcześniej dzieci w ogóle nie znosiła i twierdzi, że nie urodziłaby. Ale może dlatego mam takie zdanie jakie mam, że nie uważam życia za najwyższą istniejącą wartość.
rzyrafka - 2005-10-25 18:57
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Nan- malutka prośba jeśli można;) rzuć okiem na mój post nr 123 i napisz co sądzisz- zależy mi na Twojej opini jakoże w pewnym sensie masz "zawodowe" uprawnienia do wypowiadania się w takich kwestiach.
Paula07 - 2005-10-25 19:15
Dot.: Usunąć ciążę!!!
[
Cytat:
QUOTE=nan]Konkluzja: Ci, którzy mówią o dziecku, rączkach i nóżkach nigdy nie dogadają się z tymi, którzy mówią o zarodku, płodzie i rozwoju kory mózgowej, której posiadanie jest koniecznym warunkiem odczuwania wszelkich najbardziej nawet podstawowych emocji oraz bólu. Kto z was wie, kiedy się ten ważny narząd kształtuje?
Mózg zaczyna już się kształtować w 7 tygodniu życia, układ nerwowy ok. 12 tygodnia. I jest to dla mnie wystarczający argument, aby być przeciwniczką aborcji.
Pozdr:-)
Kachulec - 2005-10-25 19:25
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Ehhh =))))))))))
Ja musze sie z Wami podzielić moja radościa :D Otoz moja kumpela miala usunac dzieciatko... (ma 18 lat a jej chlopak 21) Miala juz wyznaczony termin na zabieg:( A najgorsze ze zarowno ona jak i on nie brali pod uwage aby ona mogla urodzic... Az tu nagle wczoraj przyszla do mnie szczesliwa i mowi,ze jednak urodzi :D Nigdy nie sadzilam,ze az tak mnie to ucieszy:p: Az sie wzruszylam i w ogole...:o Niestety jej mama nie wykazala wyrozumialosci,bo kiedy dowiedziala sie o ciazy i o planowanej aborcji to wszystko jakos sie ukladalo. A kiedy moja kolezanka ;) zmienila zdanie,to jej mama kazala jej rzucic liceum, znalezc prace i zarabiac jesli chce dalej z nimi mieszkac:eek: :confused: Co gorsze powiedziala jej ze zaluje ze ja urodzila (sama byla na tyle madra ze w wieku 16 lat zaszla w ciaze a w wieku 17 urodzila ją). Na szczescie Ona wezmie slub i zamieszka ze swoim chlopakiem z ktorym bardzo sie kochaja:-)
nan - 2005-10-25 19:46
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
Nan- malutka prośba jeśli można;) rzuć okiem na mój post nr 123 i napisz co sądzisz- zależy mi na Twojej opini jakoże w pewnym sensie masz "zawodowe" uprawnienia do wypowiadania się w takich kwestiach.
Cytat:
Napisane przez rzyrafka
A co myślicie na temat pogrzebów płodów poaborcyjnych i tych naturalnie poronionych? W związku z ostatnim takim wydarzeniem pojawił się problem. No bo jeśli pojawi się w naszym prawie zapis regulujący to, czyli mam na myśli zezwolenie na zabieranie i chowanie do gróbów to znaczy, że będzie trzeba je uznać za LUDZI a to w konsekwencji znaczy że aborcja JEST morderstwem bo płód jJEST wg prawa człowiekiem.
To raczej problem dla prawnika niż dla psychologa :) . Też o tym myślałam i widzę dwie możliwości: albo zapis prawny tego typu wymagałby wcześniejszego zapisu o tym, w którym momencie rozwoju płód uznawany jest za istotę ludzką, mającą takie same prawa jak człowiek, który już się urodził i żyje. Szczerze mówiąc nie wiem, jakie są regulacje prawne w tym zakresie w obecnie obowiązującym prawie. Druga możliwość jest taka, że być może z zapisu o prawie do zabrania i pochowania martwego płodu nie wynikałoby automatycznie uznanie go za pełnoprawną istotę ludzką. Nakreciłam w tym jak diabli, ale mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi. Nie jestem prawnikiem, więc nie potrafię się swobodnie poruszać w tych kwestiach :)
Od strony psychologicznej problem jest szalenie złożony: jest niewątpliwie zasadnicza różnica między odczuciami rodziców, którzy czekali na dziecko po czym nastąpiło poronienie, a osobami, które płód usunęły. Dla tych, którzy czekali, ten płód to było dziecko, ich dziecko. Taka więź z upragnionym i nienarodzonym jeszcze potomkiem potrafi być bardzo silna, a poronieniu towarzyszą silne negatywne emocje, często jest to powodem stanów depresyjnych, poczucia straty, smutku, wręcz żałoby. Nie znam odpowiednich badań, ale wydaje mi się, że takie emocje są tym silniejsze, im ciąża była bardziej zaawansowana. Uważam, że takim rodzicom, o ile wyraziliby takie życzenie, należałoby pozwolić na pochówek (mieliby wówczas prawo do tego, a nie obowiązek, a to jest ogromna różnica). Problemem byłby tu wiek płodu, ale to już jest raczej kwestia do rozstrzygnięcia przez prawników i lekarzy. Dla mnie osobiście momentem, w którym można mówić o istocie ludzkiej jest moment ukształtowania się kory mózgowej. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić pochówku kilku komórek czy ziarnka fasoli. Jak już powiedziałam, sprawa jest skomplikowana psychologicznie. Wszystko zależy od podejścia i osobistych zapatrywań i jest kwestią bardzo indywidualną. Z drugiej strony płód poddany aborcji z pewnością nie jest dla rodziców dzieckiem, zresztą systemy prawne większości krajów dopuszczają zabieg przerwania ciąży przed wykształceniem się kory mózgowej u płodu, więc może to jest jakieś rozwiązanie. Trudna kwestia.
juju - 2005-10-25 19:49
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Złośnica81
I znów bzdety o zabijaniu dzieci i morderstwach :rolleyes: , podłych kobietach i niewinnych "dzieciach'.
Blondgirl - jaaasne, jeżeli ktoś nie chce potomstwa, to powinien zachować wstrzemięźliwość przez całe życie...?!
To nie sa bzdety. Temat jest jak najbardziej poważny. Skoro ktos decyduje sie na uprawianie seksu to chyba wie (wszyscy wiemy jak przyśliśmy na świat), jakie konsekwencje moga sie nadarzyc np. niechciana ciaża. Wstrzemięźliwość nie jest jedyna metoda.... sa pigulki, kondomy, spiralki etc.....
Nadal twierdze, że używanie aborcji jako antykoncepcji jest straszne.
fi - 2005-10-25 20:01
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Judysia
Mózg dziecka rozwija sie bardzo długo, ale to nie zmienia faktu, ze czuje, ból, radość itp. Nie bez przyczyny mówi się, iż dziecko odczuwa każde uczucie swej matki. Czuje się w niej bezpieczne, czuje też jej miłość i czuje kiedy ta matka go nie chce.
Dziecko jest wrażliwe na odczucia matki a właściwie na substanecje chemiczne ( np. hormony), które towarzyszą tym odczuciom. Sam mózg nie wystarczy by czuć.
Pralinka - 2005-10-25 20:04
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez juju
Wstrzemięźliwość nie jest jedyna metoda.... sa pigulki, kondomy, spiralki etc.....
Które czasem zawodzą, pękają, etc... :)
nan - 2005-10-25 20:06
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez fi
Dziecko jest wrażliwe na odczucia matki a właściwie na substanecje chemiczne ( np. hormony), które towarzyszą tym odczuciom. Sam mózg nie wystarczy by czuć.
Do tego potrzebna jest kora mózgowa, a nie sam mózg jako taki, który zaczyna się kształtować bardzo wcześnie.
Przed chwilą usiłowałam znaleźć bardzo ciekawą stronę, na której zamieszczone były m.in. opowieści kobiet, którym w naszym kraju odmówiono prawa do usunięcia ciąży w przypadkach przewidzianych przez prawo. Czytałam ją jeszcze całkiem niedawno. Dziwna rzecz, ale strona...znikła :confused:
rzyrafka - 2005-10-25 20:48
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Dziękuję bardzo za odp :cmok:
elly2 - 2005-10-25 20:51
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Pralinka
Które czasem zawodzą, pękają, etc... :)
to mozna np. zaopatrzyc sie w prezerwatywe i dodatkowo w tabletki antykoncepcyjne...no i oczywiscie nalezaloby regularnie przyjmowac te tabletki, moze nie da to 100% pewnosci, ale lepiej dwa srodki niz tylko jeden
Pralinka - 2005-10-25 20:57
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
to mozna np. zaopatrzyc sie w prezerwatywe i dodatkowo w tabletki antykoncepcyjne...no i oczywiscie nalezaloby regularnie przyjmowac te tabletki, moze nie da to 100% pewnosci, ale lepiej dwa srodki niz tylko jeden
Jasne. Można tez zakładać 3 prezerwatywy na raz. ;)
elly2 - 2005-10-25 21:09
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Pralinka
Jasne. Można tez zakładać 3 prezerwatywy na raz. ;)
czegos tu nie rozumiem ? czyli co lepiej jest w ogole nie zakladac a potem jakby sie wpadlo to najwyzej aborcja (co tam?) wiesz co, jak ktos nie chce dziecka, nie ma piniedzy, nie ma warunkow itp. to chyba jakos sie zabezpiecza a jezeli nie to widocznie jest zupelnie nieodpowiedzialny...nie zpaominaj ze abrocja nie jest srodkiem antykoncepcyjnym!!
Lovisa - 2005-10-25 21:17
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
wiesz anka tylko ze z samego plemnika nie moze sie nic rozwinac bo musi dojsc do zaplodnienia, a ja mowie o sytuacji w ktorej juz doszlo, i mimo wszytsko plod jest ! i to nie jest zadna propaganda koscielna, bo moje poglady na ten temat nie wynikaja z swiadomosci religijnej a z moralnosci i wrazliwosci...a pytac lekarza nie musze, bo gdyby wszyscy lekarze byli za to kazdy jeden by tej abrocji dokonal...
Zaprzeczasz sama sobie, raz płód, raz czlowiek, zdecyduj się może? Płód to jedno, człowiek to drugie. Każdy ma swoją moralność i wrażliwość, najbardziej mierzi mnie wmawianie innym co jest dobre, a co złe w myśl idei" kto nie jest z nami, jest przeciwko nam". Zwykłe granie na emocjach i wywoływanie poczucia winy, ja tego nie kupuję :cool: :]
Lovisa - 2005-10-25 21:21
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
to mozna np. zaopatrzyc sie w prezerwatywe i dodatkowo w tabletki antykoncepcyjne...no i oczywiscie nalezaloby regularnie przyjmowac te tabletki, moze nie da to 100% pewnosci, ale lepiej dwa srodki niz tylko jeden
Wiesz, tylko to się nie sumuje :] Dalej jest 99%, czyli tyle skuteczności, ile gwarantują tabletki antykoncepcyjne. Prezerwatywa i tabletki na raz nie dają 200% :]
soulsweeper - 2005-10-25 21:22
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Hmm, myślę, że tutaj wszyscy zgadzają się co do tego, że aborcja jako środek anty to coś skrajnie nieodpowiedzialnego i niedopuszczalnego. Ja w każdym razie mówię o sytuacjach, gdy zawiedzie antykoncepcja, a to przecież zdarza się nawet przy tabletkach, choć to wyjątki. Ja używam właśnie tabletek bardzo skrupulatnie, więc nie uważam, żebym była nieodpowiedzialna.
elly2 - 2005-10-25 21:23
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Zaprzeczasz sama sobie, raz płód, raz czlowiek, zdecyduj się może? Płód to jedno, człowiek to drugie. Każdy ma swoją moralność i wrażliwość, najbardziej mierzi mnie wmawianie innym co jest dobre, a co złe w myśl idei" kto nie jest z nami, jest przeciwko nam". Zwykłe granie na emocjach i wywoływanie poczucia winy, ja tego nie kupuję :cool: :]
nie mow mi co robie bo sobie nie zaprzeczam, ja uwazam ze to czlowiek ale pisze plod bo takiego sforumlowania uzywaja tu dziewczyny i dla mnie plod jest czlowiekiem, i nikomu tu nic nie wmawiam tylko przedstawiam swoje poglady i zejdz ze mnie bo nikomu nie gram na uczuciach
elly2 - 2005-10-25 21:25
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
Hmm, myślę, że tutaj wszyscy zgadzają się co do tego, że aborcja jako środek anty to coś skrajnie nieodpowiedzialnego i niedopuszczalnego. Ja w każdym razie mówię o sytuacjach, gdy zawiedzie antykoncepcja, a to przecież zdarza się nawet przy tabletkach, choć to wyjątki. Ja używam właśnie tabletek bardzo skrupulatnie, więc nie uważam, żebym była nieodpowiedzialna.
ja nikomu nie zarzucalam, ze jest nieodpowiedzialny i wcale tak nie mysle o Tobie i wiem ze nic nie daje 100% pewnosci, ale jezeli ktos naprawde nie chce dziecka to sie zabezpiecza mozliwie jak najlepiej...no ale zdarza sie, ze niestety nasze zabezpieczenie zawiedzie
Lovisa - 2005-10-25 21:27
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
nie mow mi co robie bo sobie nie zaprzeczam, ja uwazam ze to czlowiek ale pisze plod bo takiego sforumlowania uzywaja tu dziewczyny i dla mnie plod jest czlowiekiem, i nikomu tu nic nie wmawiam tylko przedstawiam swoje poglady i zejdz ze mnie bo nikomu nie gram na uczuciach
Nie zrozumiałas mnie. Co innego pogląd, a co innego pisanie nieprawdy. Ja tez sobie mogę pisać wszedzie, że Słońce krązy wokół Ziemi, ale bedzie to herezją, tak samo, jak twierdzenie, że płód=człowiek. Nie rowna się :] To jest fakt, nie wymysł.
elly2 - 2005-10-25 21:27
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Wiesz, tylko to się nie sumuje :] Dalej jest 99%, czyli tyle skuteczności, ile gwarantują tabletki antykoncepcyjne. Prezerwatywa i tabletki na raz nie dają 200% :]
nie powiedzialam ze to daje 100% pewnosc, chyba wyraznie napisalam prawda? tylko, ze np jak bedziesz uzywac prezerwatywy a ta peknie podczas stosunku to bedzie wieksza mozliwosc ze zajdziesz w ciaze, a gdybys dodatkowo stosowala tabletki to szansa by zmalala
Złośnica81 - 2005-10-25 21:28
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
zlosnica ja nie mowilam o braku seksu! tylko wszytsko trzeb anajpierw przemyslec! i miec swiadomosc ze mozna zajsc w ciaze
No dobrze, a jeżeli się przemyślało, postanowiło się zabezpieczyć i jednocześnie jeżeli dana osoba nie chce mieć dzieci? Po prostu nie chce, nie dopuszcza możliwości zostania matką?
Cytat:
Napisane przez juju
o nie sa bzdety. Temat jest jak najbardziej poważny. Skoro ktos decyduje sie na uprawianie seksu to chyba wie (wszyscy wiemy jak przyśliśmy na świat), jakie konsekwencje moga sie nadarzyc np. niechciana ciaża. Wstrzemięźliwość nie jest jedyna metoda.... sa pigulki, kondomy, spiralki etc.....
Nadal twierdze, że używanie aborcji jako antykoncepcji jest straszne.
Sorry, ale dla mnie opowieści o biednym dziecku (dla mnie to nie dziecko!) z paluszkami, nóżkami itd uciekającym przed okrutną "mamą" która chce je zamordować to bzdety i tyle. Nikt nie myśli o kobiecie, jej życiu, jej brzuchu i jej wolności w decydowaniu o sobie. Co jeżeli dana osoba się zabezpiecza, wiedząc, że nie chce dziecka - a zachodzi w ciążę...?
Pralinka - 2005-10-25 21:29
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
czegos tu nie rozumiem ? czyli co lepiej jest w ogole nie zakladac a potem jakby sie wpadlo to najwyzej aborcja (co tam?) wiesz co, jak ktos nie chce dziecka, nie ma piniedzy, nie ma warunkow itp. to chyba jakos sie zabezpiecza a jezeli nie to widocznie jest zupelnie nieodpowiedzialny...nie zpaominaj ze abrocja nie jest srodkiem antykoncepcyjnym!!
Zle mnie zrozumialas. :)
Sa rozne sytuacje w zyciu, to chcialam powiedziec. Sa gwalty, sa wypadki losowe (zadna metoda anty nie jest skuteczna w 100%)... Tylko tyle chcialam powiedziec. :) I zapewniem Cie, ze doskonale wiem, co sie zalicza do srodkow anty, a co nie, wiec nie wkladaj w moje usta twierdzen tego typu: "czyli co lepiej jest w ogole nie zakladac a potem jakby sie wpadlo to najwyzej aborcja (co tam?)":rolleyes:
elly2 - 2005-10-25 21:29
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Nie zrozumiałas mnie. Co innego pogląd, a co innego pisanie nieprawdy. Ja tez sobie mogę pisać wszedzie, że Słońce krązy wokół Ziemi, ale bedzie to herezją, tak samo, jak twierdzenie, że płód=człowiek. Nie rowna się :] To jest fakt, nie wymysł.
moze zlego sforumolwania uzylam plod jest dla mnie istota ludzka i tyle...i nie uwazam zeby to byla nieprawda
Lovisa - 2005-10-25 21:32
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Złośnica81
Sorry, ale dla mnie opowieści o biednym dziecku (dla mnie to nie dziecko!) z paluszkami, nóżkami itd uciekającym przed okrutną "mamą" która chce je zamordować to bzdety i tyle. Nikt nie myśli o kobiecie, jej życiu, jej brzuchu i jej wolności w decydowaniu o sobie. Co jeżeli dana osoba się zabezpiecza, wiedząc, że nie chce dziecka - a zachodzi w ciążę...?
Zgadzam się. To zwykłe frazesy, które mają wywołać poczucie winy, a to już nie jest okrutne niby? :rolleyes: Jeśli ktoś chce przekonać innych, że aborcja nie jest dobrym rozwiazaniem, to wypadałoby mieć konkretne argumenty, rzeczowe. Granie na emocjach jest pójściem na łatwiznę. Poza tym "mój brzuch - moja decyzja", to tak indywidualna sprawa, ze kazda kobieta powinna mieć prawo decydowania o sobie.
elly2 - 2005-10-25 21:34
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Złośnica81
No dobrze, a jeżeli się przemyślało, postanowiło się zabezpieczyć i jednocześnie jeżeli dana osoba nie chce mieć dzieci? Po prostu nie chce, nie dopuszcza możliwości zostania matką?
nie wiem co wtedy, malo jest takich przypadkow a jezeli juz takie istenieja to niestety biologii nie da sie zmienic i mimo wsyztsko ta osoba ma swiadomosc, ze zabezpieczenie moze zawiesc i moze zajsc w ciaze...no i wedlug moich przekonan osoba taka powinna urodzic i zostawic dziecko w szpitalu
elly2 - 2005-10-25 21:36
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Zgadzam się. To zwykłe frazesy, które mają wywołać poczucie winy, a to już nie jest okrutne niby? :rolleyes: Jeśli ktoś chce przekonać innych, że aborcja nie jest dobrym rozwiazaniem, to wypadałoby mieć konkretne argumenty, rzeczowe. Granie na emocjach jest pójściem na łatwiznę. Poza tym "mój brzuch - moja decyzja", to tak indywidualna sprawa, ze kazda kobieta powinna mieć prawo decydowania o sobie.
to ciekawe jakie inne argumenty istnieja? bo tu wlasciwie tylko i wylacznie chodzi o pewnego rozaju wrazliwosc, moralnosc, i ewentulany stan kobiety bo aborcji...nie znam innych argumentow...ale moze jestem nieswiadoma i takowe istnieja ?
Lovisa - 2005-10-25 21:41
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
to ciekawe jakie inne argumenty istnieja? bo tu wlasciwie tylko i wylacznie chodzi o pewnego rozaju wrazliwosc, moralnosc, i ewentulany stan kobiety bo aborcji...nie znam innych argumentow...ale moze jestem nieswiadoma i takowe istnieja ?
Już wcześniej pisałam [nie czytałas?], że kazdy ma swoją moralność i wrazliwość. Nie możesz narzucać innym swojej, bo kazdy ma swój sposób myślenia. Nigdy nie bedzie tak dobrze, żeby wszyscy mieli jednakowe myśli, poglądy i przekonania. Nie wiem, czy ja usunęłabym ciążę, bo nie byłam w takiej sytuacji. Ale biorę taką możliwość pod uwagę, bo mam prawo decydować o sobie, nikt nie bedzie czuł za mnie i mówil mi, że to złe [niemoralne itd]. To nie są argumenty.
Jula - 2005-10-25 21:43
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
Paula zgadzam sie z Toba!!! tutaj wiekszosc kobiet mysli tylko o sobie o tym jak to by im ciezko bylo z dzieckiem ale zpaominaja o tym co by to dziecko myslalo gdyby mialo tylko taka mlozliwosc...
A o kim mają myśleć kobiety jak nie o sobie? Po co mają tracić czas na zastanawianie się, co może myśleć kilka niewykształconych komórek, skoro komórki nie myslą?? Idąc tym tropem: moze plemik też myśli?? A co mysli marchewka, gdy się ją wyrywa z ziemi? Może też cierpi??
elly2 - 2005-10-25 21:46
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Już wcześniej pisałam [nie czytałas?], że kazdy ma swoją moralność i wrazliwość. Nie możesz narzucać innym swojej, bo kazdy ma swój sposób myślenia. Nigdy nie bedzie tak dobrze, żeby wszyscy mieli jednakowe myśli, poglądy i przekonania. Nie wiem, czy ja usunęłabym ciążę, bo nie byłam w takiej sytuacji. Ale biorę taką możliwość pod uwagę, bo mam prawo decydować o sobie, nikt nie bedzie czuł za mnie i mówil mi, że to złe [niemoralne itd]. To nie są argumenty.
wiem o tym, to jest bardzo kontrowersyjny temat...i nie ma szans konsensus...i owszem kazdy ma prawo decydowac o sobie tylko, ze w tym wypadku taka decyzja odbija sie na istocie ludzkiej...i nie daje jej szans do zycia
soulsweeper - 2005-10-25 21:47
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
wiem o tym, to jest bardzo kontrowersyjny temat...i nie ma szans konsensus...i owszem kazdy ma prawo decydowac o sobie tylko, ze w tym wypadku taka decyzja odbija sie na istocie ludzkiej...i nie daje jej szans do zycia
Ale to, czy to jest istota ludzka czy nie to znowu tylko pogląd.
elly2 - 2005-10-25 21:49
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Jula
A o kim mają myśleć kobiety jak nie o sobie? Po co mają tracić czas na zastanawianie się, co może myśleć kilka niewykształconych komórek, skoro komórki nie myslą?? Idąc tym tropem: moze plemik też myśli?? A co mysli marchewka, gdy się ją wyrywa z ziemi? Może też cierpi??
maja myslec o tym, ze w ich brzuchu rozwiija sie istota ludzka a po 9 miesiacach ta istota wyjdzie na zewntrz i bedzie malym dzieciatkiem, a z marchewki juz nic nie bedzie, nigdy nie wyksztalci sie jej mozg i nigdy nie bedzie zywa myslaca istota wiec nie rzoumiem Twojego bezsensownego porownania
Złośnica81 - 2005-10-25 21:50
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
nie wiem co wtedy, malo jest takich przypadkow a jezeli juz takie istenieja to niestety biologii nie da sie zmienic i mimo wsyztsko ta osoba ma swiadomosc, ze zabezpieczenie moze zawiesc i moze zajsc w ciaze...no i wedlug moich przekonan osoba taka powinna urodzic i zostawic dziecko w szpitalu
Ta kobieta NIE CHCE być w ciąży, nie chce rodzić, nie chce tego płodu nosić! Czyli wg Twoich przekonań w niektórych sytuacjach kobieta jest tylko chodzącym inkubatorem :) Nie są ważne jej poglądy, chęci, sytuacja - tylko zarodek który nosi w sobie :rolleyes:
Oczywiście, że ma świadomość, że zabezpieczenia mogą zawieść i własnie w tych momentach uważam aborcję za dobre rozwiązanie. Nie jako metodę antykoncepcyjną tylko wyjście w różnych, czasem trudnych sytuacjach życiowych. Jeżeli ktoś absolutnie nie dopuszcza zostania matką i noszenia i urodzenia dziecka, to jednak wstrzemięźliwość przez całe życie ?
Juda - 2005-10-25 21:53
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Na pewno dla młodej dziewczyny jest to ciezki czas podczas ktorego trzeba podjac ciezkie decyzje...
Ale Ja zawsze uwazalam, ze skoro wpadlas to nalezalo myslec wczesniej. Nie zyjemy w XV wieku tylko w XXI gdzie mozliwosc zabezpieczenia jest wielka. Od wyboru do koloru !
Skoro dwoje ludzi zaczyna ze soba wspolzyc, to chyba logiczne jest aby pomyslec o zabezpieczeniu jesli nie chca dzieci ? ! Pigułki jedno-dwuskladnikowe, prezerwatywy meskie damskie, spirale, kapturki, pierscienie, wkladki wewnatrzmaciczne, zastrzyki hormonalne, plastry....
Jest w czym wybierac? Pewnie ze jest... Ale czego brak?
ODPOWIEDZIALNOSCI....
Lovisa - 2005-10-25 21:56
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
Ale to, czy to jest istota ludzka czy nie to znowu tylko pogląd.
Dokładnie. Przeciwnicy aborcji mają to do siebie, że nie potrafią rozmawiac o tym normalnie. Cały czas pojawiają się "czułostki" typu: istotka, człowieczek, paluszek, oczko. Mnie to nie wzrusza, nie przekonuje. Gdybym była w niechacianej ciąży, wolalabym usłyszeć, ze będę miala za co utrzymac siebie i dziecko, że nie zostanę z nim sama, że mam w kimś oparcie. Poza tym wszystko zalezy od kontekstu, sytuacji. Nie można mierzyć wszystkich ludzi jedną miara i wciskać im do głowy, że nie mają wrażliwości, bo myślą tak, a nie inaczej. To bardzo banalne. Wątpię, czy np. zgwałcona dziewczyna, ktora w ten sposob zaszla w ciąże, ma ochotę przez 9 miesięcy czuć w sobie płód, kojarzący się z traumatycznym przezyciem.
Jula - 2005-10-25 22:01
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
maja myslec o tym, ze w ich brzuchu rozwiija sie istota ludzka a po 9 miesiacach ta istota wyjdzie na zewntrz i bedzie malym dzieciatkiem, a z marchewki juz nic nie bedzie, nigdy nie wyksztalci sie jej mozg i nigdy nie bedzie zywa myslaca istota wiec nie rzoumiem Twojego bezsensownego porownania
Ooo, czyli mają mysleć tak jak napisalaś i koniec?? Jest jakas zasada czy to prawo natury? A jesli mimo wszystko myślą inaczej: w moim ciele jest obce coś i nie chcę tego TAM? To co? A moje porównanie nie jest bezsensowne: zarówno marchewka jak i komórki nie myslą, bezcelowe jest więc zastanawianie się, o czym mogą mysleć.
elly2 - 2005-10-25 22:01
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Złośnica81
Ta kobieta NIE CHCE być w ciąży, nie chce rodzić, nie chce tego płodu nosić! Czyli wg Twoich przekonań w niektórych sytuacjach kobieta jest tylko chodzącym inkubatorem :) Nie są ważne jej poglądy, chęci, sytuacja - tylko zarodek który nosi w sobie :rolleyes:
Oczywiście, że ma świadomość, że zabezpieczenia mogą zawieść i własnie w tych momentach uważam aborcję za dobre rozwiązanie. Nie jako metodę antykoncepcyjną tylko wyjście w różnych, czasem trudnych sytuacjach życiowych. Jeżeli ktoś absolutnie nie dopuszcza zostania matką i noszenia i urodzenia dziecka, to jednak wstrzemięźliwość przez całe życie ?
zlosnico, ale biologii nie da sie zmienic taka juz jest natura, ze jezeli dojdzie do zaplodnienia to kobieta jest w ciazy wiec ma pelna swiadomosc tego ze uprawiajac seks moze zajsc w ciaze...a jej poglady, checi itd. owszem sa wazne, ale nalezy myslec przed... i moim zdaniem tak jak juz wczesniej pisalam to w takim wypadku kobieta nie decyduje zupelnie o sobie bo decyduje o tym co stanie sie z tym "plodem" wiec uniemozliwia mu dalsze rozwijanie a co sie z tym wiaze dalsze egzystowanie czyli zycie, nie zapominajmy o tym ze w tym jej brzuchu rozwija sie istota ludzka, i jezeli ona jest skora do aborcji to dla mnie ona poprostu jest skora do zabojstwa swojego nienarodzonego dziecka
Juda - 2005-10-25 22:02
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
zgwałcona dziewczyna, ktora w ten sposob zaszla w ciąże, ma ochotę przez 9 miesięcy czuć w sobie płód, kojarzący się z traumatycznym przezyciem.
Masz racje... Ja sama gdybym była w takiej sytuacji nie chciałabym tej ciąży. Czułabym za każdym razem kiedy spojarzałabym na to dziecko, że "on" je zrobił... Ten okropny, gruby, spocony facet, który brutalnie mnie zgwałcił zniszczył całe moje życie.. zniszczył mnie i moje ciało... zniszczył moje uczucia.
Na pewno jest to dziecko nie chciane... A nie chciane dzieci nie sa kochane. A do milosci nikogo nie zmusisz...
Juda - 2005-10-25 22:06
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
zlosnico, ale biologii nie da sie zmienic taka juz jest natura, ze jezeli dojdzie do zaplodnienia to kobieta jest w ciazy wiec ma pelna swiadomosc tego ze uprawiajac seks moze zajsc w ciaze...a jej poglady, checi itd. owszem sa wazne, ale nalezy myslec przed... i moim zdaniem tak jak juz wczesniej pisalam to w takim wypadku kobieta nie decyduje zupelnie o sobie bo decyduje o tym co stanie sie z tym "plodem" wiec uniemozliwia mu dalsze rozwijanie a co sie z tym wiaze dalsze egzystowanie czyli zycie, nie zapominajmy o tym ze w tym jej brzuchu rozwija sie istota ludzka, i jezeli ona jest skora do aborcji to dla mnie ona poprostu jest skora do zabojstwa swojego nienarodzonego dziecka
Podkreśle raz jeszcze... Najpierw trzeba pomyśleć, zanim sie wskoczy do łóżka... Przecież chyba ludzie nie są na etapie "bocian przynosi dzieci" tylko sa uświadomieni czym moze skonczyc sie seks...
Aborcja- zle rozwiazanie, ale jesli mloda matka ma urodzic i wyrzucic na smietnik, do lasu, do rzeki czy przez okno, to wole juz zeby usunela plod....
elly2 - 2005-10-25 22:06
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Jula
Ooo, czyli mają mysleć tak jak napisalaś i koniec?? Jest jakas zasada czy to prawo natury? A jesli mimo wszystko myślą inaczej: w moim ciele jest obce coś i nie chcę tego TAM? To co? A moje porównanie nie jest bezsensowne: zarówno marchewka jak i komórki nie myslą, bezcelowe jest więc zastanawianie się, o czym mogą mysleć.
jezeli nie chca tego tam to moze poprostu maja jakies problemy emocjonalne i przydalaby im sie wizyta np. u psychologa zeby uswiadomil je ze to nie jest obce cialo tylko istota ludzka ktora powstala na skutek zaplodnienia...
a co do porownania to napisalam ze z marchewki nic nie bedzie i nigdy sie nic nie wyksztalci a z plodu owszem wiec nadal uwazam ze porownanie to jest conajmniej smieszne
soulsweeper - 2005-10-25 22:06
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Juda Na pewno jest to dziecko nie chciane... A nie chciane dzieci nie sa kochane. A do milosci nikogo nie zmusisz...
O, to bardzo mądre :ehem: Dla mnie życie bez miłości i poczucia bezpieczeństwa naprawdę nie jest czymś, za co bym dziękowała matce, która zostawiła mnie w szpitalu i dała życie, ale nic poza tym.
elly2 - 2005-10-25 22:08
Dot.: Usunąć ciążę!!!
a i jeszcze jedno zgodze sie z dziewczyna, ktora pisala o gwalcie wowczas sama nie wiem co bym czula...i moze faktycznie wolalbym usunac dziecko...ale na pewno nie usunelabym dziecka gdyby np zabezpieczenie zawiodlo
soulsweeper - 2005-10-25 22:08
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
jezeli nie chca tego tam to moze poprostu maja jakies problemy emocjonalne i przydalaby im sie wizyta np. u psychologa zeby uswiadomil je ze to nie jest obce cialo tylko istota ludzka ktora powstala na skutek zaplodnienia...
Nie no, brawo, teraz wmawiasz problemy ludziom, którzy mają odmienne poglądy od Ciebie. Oby tak dalej!
Juda - 2005-10-25 22:09
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
O, to bardzo mądre :ehem: Dla mnie życie bez miłości i poczucia bezpieczeństwa naprawdę nie jest czymś, za co bym dziękowała matce, która zostawiła mnie w szpitalu i dała życie, ale nic poza tym.
Moja mama była adoptowana. Jej prawdziwa matka wyrzuciła ją pod jakimiś blokami... Później trafiła do domu dziecka skad zabrali ja moi dziadkowie...
Przez całe zycie moja mama powtarzala mi : Nie ten co urodzil, ale ten co wychowal jest prawdziwym rodzicem...
A ten kto nie kocha i nieche pokochac nawet swojego dziecka, nie zmieni uczuc chocby go nawet batem zmuszono... A dzieci potrzebuja ciepla, domu, opieki, bezpieczenstwa i cudownej rodziny... Jak kazdy inny.
Wiec jesli taka matka ma wyrzucic malego tuz po urodzeniu to ja tym bardziej jestem za aborcja...
soulsweeper - 2005-10-25 22:09
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
a i jeszcze jedno zgodze sie z dziewczyna, ktora pisala o gwalcie wowczas sama nie wiem co bym czula...i moze faktycznie wolalbym usunac dziecko...ale na pewno nie usunelabym dziecka gdyby np zabezpieczenie zawiodlo
To masz bardzo wybiórczą moralność. Zdecyduj się, czy to zabójstwo czy nie? Bo jeśli tak, to wszystko jedno jak doszło do zapłodnienia.
Złośnica81 - 2005-10-25 22:11
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
zlosnico, ale biologii nie da sie zmienic taka juz jest natura, ze jezeli dojdzie do zaplodnienia to kobieta jest w ciazy wiec ma pelna swiadomosc tego ze uprawiajac seks moze zajsc w ciaze...a jej poglady, checi itd. owszem sa wazne, ale nalezy myslec przed... i moim zdaniem tak jak juz wczesniej pisalam to w takim wypadku kobieta nie decyduje zupelnie o sobie bo decyduje o tym co stanie sie z tym "plodem" wiec uniemozliwia mu dalsze rozwijanie a co sie z tym wiaze dalsze egzystowanie czyli zycie, nie zapominajmy o tym ze w tym jej brzuchu rozwija sie istota ludzka, i jezeli ona jest skora do aborcji to dla mnie ona poprostu jest skora do zabojstwa swojego nienarodzonego dziecka
Czyli jednak brak seksu, jeżeli kategorycznie nie chce nosić i rodzić dziecka :eek: Jeżeli należy myśleć przed.... I zakładamy, że myślała, zabezpieczała się... Wg mnie, owszem, decyduje o sobie i o swoim ciele, a z człowiekiem mamy do czynienia w momencie urodzenia. Też mnie nie ruszają te wszystkie zdrobnienia i granie na uczuciach, nie mówiąc o "zabójstwie" :eek:
Juda - 2005-10-25 22:11
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
a i jeszcze jedno zgodze sie z dziewczyna, ktora pisala o gwalcie wowczas sama nie wiem co bym czula...i moze faktycznie wolalbym usunac dziecko...ale na pewno nie usunelabym dziecka gdyby np zabezpieczenie zawiodlo
Ale... Dziewczyno... ;- ) Pisze o zupelnie innym przypadku. Jesli zrobilabym to z moim TŻ, z kims kogo kocham, z kim jestem z kim chce byc, to wiem, że to dziecko nie urodzi sie nie chciane, a co za tym idzie nikt nie bedzie chcial go usunac...
soulsweeper - 2005-10-25 22:12
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Juda
Moja mama była adoptowana. Jej prawdziwa matka wyrzuciła ją pod jakimiś blokami... Później trafiła do domu dziecka skad zabrali ja moi dziadkowie...
Przez całe zycie moja mama powtarzala mi : Nie ten co urodzil, ale ten co wychowal jest prawdziwym rodzicem...
Oczywiście, ale niestety nie wszystkie dzieci takich znajdują. Jeśli kobieta naprawdę chce być "dobra", a nie tylko urodzić dla świętego spokoju, to powinna jeszcze w czasie ciąży poszukać nowych opiekunów dla dziecka, zainteresować się tym.
elly2 - 2005-10-25 22:13
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
Nie no, brawo, teraz wmawiasz problemy ludziom, którzy mają odmienne poglądy od Ciebie. Oby tak dalej!
nie wmawiam tylko sugeruje, ze moze maja taki problem, bo w koncu miliony kobiet rodzi dzieci i chyba bardzo malo jest takich ktore uwazaja ze jest to cos obcego, wiec mozliwe ze maja jakis problem i pprzydalby im sie lekarz...
Juda - 2005-10-25 22:14
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
Oczywiście, ale niestety nie wszystkie dzieci takich znajdują. Jeśli kobieta naprawdę chce być "dobra", a nie tylko urodzić dla świętego spokoju, to powinna jeszcze w czasie ciąży poszukać nowych opiekunów dla dziecka, zainteresować się tym.
Zwłaszcza, że jest wiele małżenstw, które chociaż chcą nie mogą mieć dzieci...
Jula - 2005-10-25 22:14
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
jezeli nie chca tego tam to moze poprostu maja jakies problemy emocjonalne i przydalaby im sie wizyta np. u psychologa zeby uswiadomil je ze to nie jest obce cialo tylko istota ludzka ktora powstala na skutek zaplodnienia...
Musze Cię rozczarować, gdyby taka osoba poszła do psychologa (np do obecnej na wizazu Nan-czytałas jej wypowiedzi??), ten mógłby uświadomić jej całkiem inne rzeczy i to całkiem sprzeczne z tym, co twierdzisz TY. Nie każda kobieta pragnie miec dzieci i znosić ciązę - czyli wszystkie one powinny czekać w kolejce do specjalisty??
elly2 - 2005-10-25 22:15
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Juda
Ale... Dziewczyno... ;- ) Pisze o zupelnie innym przypadku. Jesli zrobilabym to z moim TŻ, z kims kogo kocham, z kim jestem z kim chce byc, to wiem, że to dziecko nie urodzi sie nie chciane, a co za tym idzie nikt nie bedzie chcial go usunac...
ale dziewczyno ja tego posta do Ciebie nie kirowalam wiec nie rozumiem Twojego oburzenia? chyba mnie zle zrozumialas...? przeczytaj jeszcze raz to co napisalam
soulsweeper - 2005-10-25 22:16
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
nie wmawiam tylko sugeruje, ze moze maja taki problem, bo w koncu miliony kobiet rodzi dzieci i chyba bardzo malo jest takich ktore uwazaja ze jest to cos obcego, wiec mozliwe ze maja jakis problem i pprzydalby im sie lekarz...
W krajach, gdzie aborcja jest legalna kobiecie przysługuje też psycholog. Czasem rozmowa z nim pozwala jej zmienić decyzję, a jeśli nie, no to już przynajmniej wiadomo, że to jej świadomy wybór. A u nas po prostu idzie do lekarza i tyle...
Juda - 2005-10-25 22:16
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
nie wmawiam tylko sugeruje, ze moze maja taki problem, bo w koncu miliony kobiet rodzi dzieci i chyba bardzo malo jest takich ktore uwazaja ze jest to cos obcego, wiec mozliwe ze maja jakis problem i pprzydalby im sie lekarz...
Zaden lekarz... Moze najpierw trzeba zaczac od siebie... Od swojej psychiki. Jezeli sa takie kobiety, to nie nalezy robic z nich jakis "obcych-bez serca" tylko pomoc. dotrzec do sedna problemu. Ale takie sprawy to indywidualna sprawa kazdej kobiety wiec mysle, ze takim tekstem mozna sprawic bol osobom, ktore moze kiedys to przechodzily, lub przechodza
elly2 - 2005-10-25 22:17
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Jula
Musze Cię rozczarować, gdyby taka osoba poszła do psychologa (np do obecnej na wizazu Nan-czytałas jej wypowiedzi??), ten mógłby uświadomić jej całkiem inne rzeczy i to całkiem sprzeczne z tym, co twierdzisz TY. Nie każda kobieta pragnie miec dzieci i znosić ciązę - czyli wszystkie one powinny czekać w kolejce do specjalisty??
Pewnie, ze nie wszystkie, jezeli bylby to gwalt to najpierw wybralabym sie do psychologa...jezeli nie umialby mi pomoc to dokonalabym aborcji a co do kobiet ktore nie chca dzieci to najpierw niech sie zastanowia i poczytaja ze niestetety poprzez seks mozna zajsc w ciaze i trzeba miec te swiadomosc i trzeba placic za swoja bledy
Lovisa - 2005-10-25 22:18
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
nie wmawiam tylko sugeruje, ze moze maja taki problem, bo w koncu miliony kobiet rodzi dzieci i chyba bardzo malo jest takich ktore uwazaja ze jest to cos obcego, wiec mozliwe ze maja jakis problem i pprzydalby im sie lekarz...
No nie żartuj :lol: To jest poważny temat, nie czas na kabaret. Może przyjmij do wiadomości, że są ludzie o odmiennym światopoglądzie, niż Twój? :] Ja się z Tobą totalnie nie zgadzam, bo Twój punkt widzenia jest bardzo jednokierunkowy i nietolerancyjny, ALE - akceptuje go, bo ilu jest ludzi, tyle poglądów. Więc pojęcie problemu jest tutaj rownież względne, dlaczego opinii takich jak Twoja nie uwazasz za problemowe? Może spójrz na sprawę od zupełnie innej strony? Nie masz monopolu na prawde, nikt jej nie ma.
soulsweeper - 2005-10-25 22:20
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
Pewnie, ze nie wszystkie, jezeli bylby to gwalt to najpierw wybralabym sie do psychologa...jezeli nie umialby mi pomoc to dokonalabym aborcji a co do kobiet ktore nie chca dzieci to najpierw niech sie zastanowia i poczytaja ze niestetety poprzez seks mozna zajsc w ciaze i trzeba miec te swiadomosc i trzeba placic za swoja bledy
A co jest tym błędem, seks? No litości.
Juda - 2005-10-25 22:21
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
W krajach, gdzie aborcja jest legalna kobiecie przysługuje też psycholog. Czasem rozmowa z nim pozwala jej zmienić decyzję, a jeśli nie, no to już przynajmniej wiadomo, że to jej świadomy wybór. A u nas po prostu idzie do lekarza i tyle...
Gdyby aborcja byla legalna i u nas mysle, ze nie bylo by takiego problemu z niechcianymi dziecmi.
Poza tym, sa kobiety ktore za wartosci wazniejsze maja prace, wyksztalcenie, zyciowy cel... Sa tez osoby ktore stawiaja na 1 miejscu dom dzieci meza ogrodek domek na przedmiesciach z pieskiem i kotkiem... ;- ) I jak najbardziej nie mam nic przeciwko jednemu i drugiemu obrazowi, bo kazdy ma swoje zdanie, swoje zycie i nie nalezy "zmuszac"....
Kazdy zyje jak chce... Ja tez nie chcialabym teraz zajsc w ciaze, stracic wyksztalcenie, mozliwosc pracy i bawic sie w pieluszki...
elly2 - 2005-10-25 22:22
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
No nie żartuj :lol: To jest poważny temat, nie czas na kabaret. Może przyjmij do wiadomości, że są ludzie o odmiennym światopoglądzie, niż Twój? :] Ja się z Tobą totalnie nie zgadzam, bo Twój punkt widzenia jest bardzo jednokierunkowy i nietolerancyjny, ALE - akceptuje go, bo ilu jest ludzi, tyle poglądów. Więc pojęcie problemu jest tutaj rownież względne, dlaczego opinii takich jak Twoja nie uwazasz za problemowe? Może spójrz na sprawę od zupełnie innej strony? Nie masz monopolu na prawde, nikt jej nie ma.
moze i masz racje bo nie naleze do osob tolerancyjnych
Jula - 2005-10-25 22:22
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
Pewnie, ze nie wszystkie, jezeli bylby to gwalt to najpierw wybralabym sie do psychologa...jezeli nie umialby mi pomoc to dokonalabym aborcji a co do kobiet ktore nie chca dzieci to najpierw niech sie zastanowia i poczytaja ze niestetety poprzez seks mozna zajsc w ciaze i trzeba miec te swiadomosc i trzeba placic za swoja bledy
Czyli 2 wnioski z Twojej wypowiedzi: 1) seks jest błędem i tzreba za to płacić 2) kobiety, które nie chcą miec dzieci powinny w ogóle zrezygnować z seksu Oczywiście zakładając, ze wszystkie sobie poczytały, czym grozi seks.
elly2 - 2005-10-25 22:23
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
A co jest tym błędem, seks? No litości.
bledem wg mojego myslenia jest seks bez zabezpieczenia
Juda - 2005-10-25 22:24
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Jula
Czyli 2 wnioski z Twojej wypowiedzi: 1) seks jest błędem i tzreba za to płacić 2) kobiety, które nie chcą miec dzieci powinny w ogóle zrezygnować z seksu Oczywiście zakładając, ze wszystkie sobie poczytały, czym grozi seks.
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
To się uśmiałam ;- )
elly2 - 2005-10-25 22:25
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Jula
Czyli 2 wnioski z Twojej wypowiedzi: 1) seks jest błędem i tzreba za to płacić 2) kobiety, które nie chcą miec dzieci powinny w ogóle zrezygnować z seksu Oczywiście zakładając, ze wszystkie sobie poczytały, czym grozi seks.
nie, poczytaj moje wczesniejsze wypowiedzi to bedziesz wiedziala co w moim mniemaniu oznacza blad, dla mnie bledem jest nieodpowiedzialnosc, ktora kieruje sie osoba podcass uprawiania seksu czyli brak odpowiedniego zabezpieczenia, jezeli osoba tak bardzo nie chce dziecka i wie ze jezeli dojdzie do zapldonienia to sklonna jest do aborcji to wowczas powinna sie tak zabezpieczyc zeby do owej ciazy nie doslzo, wiem ze nic nie daje 100% pewnosci ale tak jak juz wczensiej pisalam ze mozna zastosowac np 2 sroki antykoncepcyjne a nie tylko prezerwatywe
Lovisa - 2005-10-25 22:25
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
moze i masz racje bo nie naleze do osob tolerancyjnych
No wlasnie, dlatego nie wiem, czy jest sens dyskutowac z Tobą. Ja jestem bardzo otwarta, zawsze stawiam się na miejscu "tej drugiej" strony, zeby chociaż wyobrazic sobie, co kieruje jej sposobem myślenia.
Juda - 2005-10-25 22:26
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
bledem wg mojego myslenia jest seks bez zabezpieczenia
Dlatego tez nie rozumiem skad tyle niechcianych ciaz, aborcji...
Przeciez to jasne jak slonce ze jezeli nie chce dziecka to do cholery zabezpieczam sie... Jestem odpowiedzialna osoba a nie zachowuje sie jak glupia malolata, która pierwszy raz widzi penisa w toalecie na szkolnej dyskotece...
soulsweeper - 2005-10-25 22:26
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
bledem wg mojego myslenia jest seks bez zabezpieczenia
Ale seks bez zabezpieczenia już przerobiliśmy, teraz rozmawiamy o innych sytuacjach (gdzie np. zabezpieczenie zawiedzie)
Juda - 2005-10-25 22:27
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
No wlasnie, dlatego nie wiem, czy jest sens dyskutowac z Tobą. Ja jestem bardzo otwarta, zawsze stawiam się na miejscu "tej drugiej" strony, zeby chociaż wyobrazic sobie, co kieruje jej sposobem myślenia.
Twiggy- i do czego doszłaś? : ) Bo ja, że chyba nie warto konwersować ;- )
Juda - 2005-10-25 22:30
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez soulsweeper
Ale seks bez zabezpieczenia już przerobiliśmy, teraz rozmawiamy o innych sytuacjach (gdzie np. zabezpieczenie zawiedzie)
Jest tyle zabezpieczen ze tylko jacys zacofani nie maja o nich pojecia... Prezerwatywa pekła? Przecież nie mozna firmy i chlopaka obwiniać... Trzeba było wziąć pigułe...
A najlepiej to w ogóle się nie kochać ;- )
soulsweeper - 2005-10-25 22:30
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Chyba nie warto...
Jula - 2005-10-25 22:31
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
bledem wg mojego myslenia jest seks bez zabezpieczenia
No to precyzuj :) Ja sądziłam, że piszemy o sytuacji, gdy para się naprawdę zabezpiecza a ciąża i w konsekwencji aborcja wynika z tego, ze poprzednie środki zawiodły. Tu jest moja zgoda na aborcję. Nie ma jej wówczas, gdy zabezpieczenia brak a aborcja jest traktowana jako "środek" antykoncepcyjny.
Lovisa - 2005-10-25 22:31
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Juda
Twiggy- i do czego doszłaś? : ) Bo ja, że chyba nie warto konwersować ;- )
Ja chyba też :) Zwłaszcza, że nie jestem jakąś zagorzałą zwolenniczką aborcji. Po prostu uwazam to za wybór, który przysługuje każdej z nas. Nie emocjonuje się tym, nie generalizuje, nie placzę nad hipotetycznymi embrionami w hipotetycznych macicach, ktore "mają raczki i nózki". Podchodze zupelnie inaczej do takich spraw, przede wszystkim nie znoszę grania na emocjach i jestem na to bardzo odporna :D Oj, rozgadałam się, a już czas spac w sumie ;)
elly2 - 2005-10-25 22:34
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
No wlasnie, dlatego nie wiem, czy jest sens dyskutowac z Tobą. Ja jestem bardzo otwarta, zawsze stawiam się na miejscu "tej drugiej" strony, zeby chociaż wyobrazic sobie, co kieruje jej sposobem myślenia.
lovisa to jest kontrowersyjny temat, i nie potrafie sie postawic w sytuacji kobiety ktora nie chce swojego dziecka, no nie potrafie, nie mowie ze jestem calkowicie pozbawiona tolerancji, ale akurat dla tego typu zachowac jej nie posiadam i posiadac nie bede...moze jestem staroswiecka, moze swoje poglady czesciowo wynioslam z domu...ale ja patrze na to wsyztsko z innej perspktywy z takiej ze jestem czlowiekiem i ciesze sie zycie i ja jako przyszla matka chcem uszczesliwic moje malenstwo...i ciesze sie ze bede mogla dac jemu zycie...i nie moge zrozumiec osob ktore nie chca miec dzieci, nie potrafie i wydaje mi sie, ze to jest pewien problem na tle psychicznym...
Juda - 2005-10-25 22:34
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Ja nie rozumiem jednego:
Jeżeli wszystko inne zawiodło, Ja oraz mój TŻ podjeliśmy decyzje o aborcji, to co inni mają do gadania? ? ? Na cholere takie gadanie... Nikogo nigdy bym nie namawiała : " Nie.. nie rób tego.. to złe" Przecież to Jego życie... Jego decyzje... Jego uczucia i przemyślenia... To nie Ty ani Ja nie jesteśmy w ciazy wiec po co kierowac zyciem innych?
Chcesz usunac? TWOJA DECYZJA I TWOJEGO PARTNERA
soulsweeper - 2005-10-25 22:37
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Ja chyba też :) Zwłaszcza, że nie jestem jakąś zagorzałą zwolenniczką aborcji. Po prostu uwazam to za wybór, który przysługuje każdej z nas. Nie emocjonuje się tym, nie generalizuje, nie placzę nad hipotetycznymi embrionami w hipotetycznych macicach, ktore "mają raczki i nózki". Podchodze zupelnie inaczej do takich spraw, przede wszystkim nie znoszę grania na emocjach i jestem na to bardzo odporna :D Oj, rozgadałam się, a już czas spac w sumie ;)
Też jestem na to bardzo odporna, a wręcz porusza to we mnie wszelkie pokłady sarkazmu i ironii. To samo było w wątkach o futrach, gdzie, choć nie akceptuję traktowania zwierząt w sposób okrutny, musiałam się po prostu czepić niektórych dziewczyn, które tylko w ten sposób potrafiły argumentować i zbywały wszelkie sugestie nie mieszczące się w ich swiatopoglądzie.
Juda - 2005-10-25 22:38
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
lovisa to jest kontrowersyjny temat, i nie potrafie sie postawic w sytuacji kobiety ktora nie chce swojego dziecka, no nie potrafie, nie mowie ze jestem calkowicie pozbawiona tolerancji, ale akurat dla tego typu zachowac jej nie posiadam i posiadac nie bede...moze jestem staroswiecka, moze swoje poglady czesciowo wynioslam z domu...ale ja patrze na to wsyztsko z innej perspktywy z takiej ze jestem czlowiekiem i ciesze sie zycie i ja jako przyszla matka chcem uszczesliwic moje malenstwo...i ciesze sie ze bede mogla dac jemu zycie...i nie moge zrozumiec osob ktore nie chca miec dzieci, nie potrafie i wydaje mi sie, ze to jest pewien problem na tle psychicznym...
Pomimo ze napiszesz ze to nie bylo do mnie... chce cos ci napisac... po cholere wplywac na czyjes zdanie? ! Nie chce- to nie chce... Nie chce pic mleka- to nie pije nie chce dzieci- to nie uprawiam seksu i sie zabezpieczam. Ja tez nie chce narazie miec dzieci i nie widze w tym nic zlego...
Ps. nie rob z siebie Matki Polki Chcesz dzieci? To nawet i gromadke sobie zrob ale ....... NIE KAZDY MUSI MIEC TAKIE ZDANIE JAKIE MASZ TY...
Lovisa - 2005-10-25 22:39
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez elly2
lovisa to jest kontrowersyjny temat, i nie potrafie sie postawic w sytuacji kobiety ktora nie chce swojego dziecka, no nie potrafie, nie mowie ze jestem calkowicie pozbawiona tolerancji, ale akurat dla tego typu zachowac jej nie posiadam i posiadac nie bede...moze jestem staroswiecka, moze swoje poglady czesciowo wynioslam z domu...ale ja patrze na to wsyztsko z innej perspktywy z takiej ze jestem czlowiekiem i ciesze sie zycie i ja jako przyszla matka chcem uszczesliwic moje malenstwo...i ciesze sie ze bede mogla dac jemu zycie...i nie moge zrozumiec osob ktore nie chca miec dzieci, nie potrafie i wydaje mi sie, ze to jest pewien problem na tle psychicznym...
Wierz mi, że to nie problem :] Ja nie chcę mieć dzieci, bo ich po prostu nie lubię. I czuję się z tym bardzo "ludzko" i dobrze. lekarz mi niepotrzebny. Nie znaczy to oczywiscie, że jak tylko zajdę [oby nie] kiedyś w ciąże, to zaraz ją usunę. Nie uważam po prostu posiadania dzieci za kwintesesncję szczęścia i nie wstydzę się tego [bo niby czego :)]. Zalecam trochę tolerancji, bo ludziom zapatrzonym ślepo w tylko jeden punkt widzenia, żyje się ciężko i problemowo. No i ten stres. :)
Lovisa - 2005-10-25 22:41
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Juda
Pomimo ze napiszesz ze to nie bylo do mnie... chce cos ci napisac... po cholere wplywac na czyjes zdanie? ! Nie chce- to nie chce... Nie chce pic mleka- to nie pije nie chce dzieci- to nie uprawiam seksu i sie zabezpieczam. Ja tez nie chce narazie miec dzieci i nie widze w tym nic zlego...
Ps. nie rob z siebie Matki Polki Chcesz dzieci? To nawet i gromadke sobie zrob ale ....... NIE KAZDY MUSI MIEC TAKIE ZDANIE JAKIE MASZ TY...
Elly nie przyjmuje cudzego zdania do świadomości, jak widać. Pisalam już trzy raz, żeby nie wmawiala innym, co mają myślec, nie moralizowała. Ale bez skutku. Jej sprawa, w kazdym razie na mnie to nie robi wrazenia, bo jestem asertywna i pewna swoich przekonań :)
Juda - 2005-10-25 22:42
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Wierz mi, że to nie problem :] Ja nie chcę mieć dzieci, bo ich po prostu nie lubię. I czuję się z tym bardzo "ludzko" i dobrze. lekarz mi niepotrzebny. Nie znaczy to oczywiscie, że jak tylko zajdę [oby nie] kiedyś w ciąże, to zaraz ją usunę. Nie uważam po prostu posiadania dzieci za kwintesesncję szczęścia i nie wstydzę się tego [bo niby czego :)]. Zalecam trochę tolerancji, bo ludziom zapatrzonym ślepo w tylko jeden punkt widzenia, żyje się ciężko i problemowo. No i ten stres. :)
Twiggy wlece po ciebie jutro i pojdziemy sie leczyc bo chyba jakies chore jestesmy... :rotfl: rece opadaja... Jak ktos NIE CHCE to nikogo nie zmusi sie do pojawienia sie w nim uczucia "macierzynstwa"....
zyjemy w demokracji... kazdy podejmuje decyzje takie jakie mu odpowiadaja
Juda - 2005-10-25 22:44
Dot.: Usunąć ciążę!!!
Cytat:
Napisane przez Lovisa
Elly nie przyjmuje cudzego zdania do świadomości, jak widać. Pisalam już trzy raz, żeby nie wmawiala innym, co mają myślec, nie moralizowała. Ale bez skutku. Jej sprawa, w kazdym razie na mnie to nie robi wrazenia, bo jestem asertywna i pewna swoich przekonań :)
Jak Ja nie lubie jak ktos tak p*** i narzuca sie z taka upartoscia jak jakiś osioł.
Nie to o ile wiem oznacza nie i koniec... Nie chce- to nie chce. Ty chcesz? To nie mecz sie z przekonywaniem nas o dobrych stronach macierzynstwa tylko lec robic dzieci....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plfotoexpress.opx.pl
Strona 3 z 6 • Zostało znalezionych 635 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6
|
|
|
 |
Pokrewne |
|
|
|
|