ďťż
storczyk (orchidea) cz.III
ďťż
Strona startowa




doriskap - 2010-09-02 10:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 21813198) Moje nowe trofeum :) trochę zdechlate, jak za normalna cenę, strasznie mi sie ubarwienie podoba...no i mąż nakusił, bo stwierdził, że powinnam brać a się nie zastanawiać tyle :D:D
Gdzieś wygrzebalam, że się zwie Brother Lancer, pięknie pachnie w dodatku przez cały dzień.
gratulacje nowego nabytku :) też bym się nie zastanawiała czy kupić tą śliczność :)




anulcia_88 - 2010-09-02 10:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  nieinna :oklaski: baaardzo ładniutki storek ;) Ma w sobie coś :mniam: ;)



jola2243 - 2010-09-02 11:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Piękny jest:love::oklaski:



solaola - 2010-09-02 16:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Łał, naprawdę cudo, też chcę takie :love: :D
W carefourze są storki po 19-20 zł. Różne kolory i są też żółte z różowym środkiem, które pachną. :)




ArakibA - 2010-09-03 07:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez gryzelda (Wiadomość 21797316) czy jakas mila pani odpowie na post biednej nieobeznanej w temacie storczykow wlascicielki swojego pierwszego kwiatka? No właśnie....jakie było pytanie?:)

Nieinna...piękny jest:) Ja niestety mam słabość do różu...ale tylko w storczykach:D

Też coś nabyłam:) nieopatrznie pojechaliśmy wczoraj do Brico...:P
Przedstawiam Wam Pana Czternastego:)



nieinna - 2010-09-03 08:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ArakibA (Wiadomość 21833616) Przedstawiam Wam Pana Czternastego:) Też się nad takim ostatnio zastanawiałam :) śliczny.

Mój "braciszek" dziękuje za wszystkie komplementy pod swoim adresem, czyta wszystko razem ze mną, bo stoi przy kompie :D:D



norka27 - 2010-09-03 11:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  6 załącznik(i/ów) Nieinna przystojniak ten twoj Lancer :rolleyes:
Z okazji tego ze czuje sie dzisiaj lepiej, nie jakis szal ale lepiej i jestem w domu :cool: wstawiam zdjecia moich parapetow - sorki za jakosc i kolory ale akurat wtedy padalo a ja bylam chora :rolleyes: dzisiaj slonko ale mi sie nie chce raz jeszcze pstrykac fotek i wstawiac do kompa :D Nowy nabytek to zolty piegusek rozmiaru pomiedzy miniaturka z wyklym - taka mala jakas ta doniczka i liscie nie za wielkie.
Dodaje ze prezentowane przeze mnie kwitnienia sa moje - oprocz nowego nabytku i jednego z rozowych :D



Maja 77 - 2010-09-03 12:02
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Piegusek prześliczny! I twój ciapek genialny! :love: O widokach za oknem nic nie powiem. :mdleje:



kasia_tomeq - 2010-09-03 12:32
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Norka27 śliczna kolekcja żeby tak moje chciały kiedyś zakwitnąć:) A za oknem śliczne masz widoki z jednej strony góry z drugiej morze(?) Cudownie!!!

Dziewczyny a co myślicie o odżywce substral orchideen (fioletowa butelka) ja właśnie ją dodaję od początku jak mam storczyki ale doczekałam się przy niej tylko jednego kwitnienia? Azot 4% Fosfor 4,5% i potas 8% wydaję mi się że ma za mało azotu żeby doprowadzić do kwitnienia!



Makobratek - 2010-09-03 12:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Nieinna- sliczny ten nowy nabytek, taki hipnotyzujący ;)
Norka - twoja gromadka też się super prezentuje :oklaski:

Kiedyś pisałam (jak kupowałam Bronka w obi), że jak będą przeceniać cambrie i dendrobia to sobie coś kupię. I wczoraj byliśmy w obiaku a tam w/w po 15 zł :D Wybrałam sobie ciemnofiloetowe dendrobium phal. :jupi: Śliczne, 2 pędy kwitnące, niczym nie różniło się od tych za 27 zł :rolleyes:

Mam nadzieję, że to mój ostatni nabytek storczykowy bo moje parapety nie wydolą :D
A poza tym część storasków kwitnie, cześć jest a`la sałata, ale ważne że puszczają listki i korzenie :D



breda - 2010-09-03 13:23
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  o Norka mam takiego samego ciapatego żółtaska :)

a w OBI znowu dostawa...



anulcia_88 - 2010-09-03 14:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez breda (Wiadomość 21840506) a w OBI znowu dostawa... :hahaha: nie ma to jak pokusa...;) ostatnio mój Tż chciał mi zakupić storaska na poprawienie humorku...,ale wybiłam mu to z głowy mówiąc, że nie mam miejsca na parapetach.
Aż sama jestem w szoku... ;)

Norka cudne te Twoje kwiatuszki! :)
Och...jak ja Ci zazdroszczę tego widoku za oknem... :slina:



sylwiajasinska - 2010-09-03 14:32
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Norka 27 masz przesliczna kolekcje storkow:love:



doriskap - 2010-09-03 14:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq (Wiadomość 21839464) Dziewczyny a co myślicie o odżywce substral orchideen (fioletowa butelka) ja właśnie ją dodaję od początku jak mam storczyki ale doczekałam się przy niej tylko jednego kwitnienia? Azot 4% Fosfor 4,5% i potas 8% wydaję mi się że ma za mało azotu żeby doprowadzić do kwitnienia! w okresie aktywnego wzrostu zalecany jest nawóz o przewadze azotu :) a z przewaga potasu coś mi się wydaje, że wskazany jest w okresie jesienno - zimowym



jola2243 - 2010-09-03 14:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Ja też zgrzeszyłam, pojechałam do Kauflanda, a że storasy były to się skusiłam, nic specjalnego, ale mnie się podoba
Teraz mam już 47:brzydal::D



norka27 - 2010-09-03 15:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dokladnie - przewaga potasu na okres zimowo jesienny, wtedy wlazi w liscie - czyli robi sie kapusta. Chodzi o to by rosline wzmocnic przed nastepnym kwitnieniem :rolleyes: Dziewczyny dziekowac za komplementy :cmok: Pamietacie moja Nelly Isler? Ciagle narzekam ze paskuda sie marszczy i rosnie dziko jak kapusta. A tu niespodzianka :D Z roslinki 3 bulwowej w zeszlym roku zrobila sie 5-cio bulwowa a w tym roku napstrykala se bulw jak szalona i jak na dzisiaj odkrylam 9 pedow kwiatowych :D 2 sa calkiem juz spore, reszta taka malizna, ona poszla chyba na ilosc a nie na jakosc bo takie nie za silne te pedy no ale zobaczymy. Jutro porobie fotki hehe, a miala skonczyc na smieciach...



moniuleczka - 2010-09-04 09:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  norka27 śliczne te Twoje storczyki :slina: a zwłaszcza ten biały w ciapki którego widać na 3 zdjęciu :slina: :slina:
Widzę, że trzymasz je w białych doniczkach, czyli rozumiem, że te plastikowe nie muszą być włożone w przezroczyste szklane?



breda - 2010-09-04 09:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  10 załącznik(i/ów) moje grzeszki...
5 zdjeć to 2 wczorajsze carefourowskie pozostałe to inne różne - uratowane przed wyrzuceniem...



anulcia_88 - 2010-09-04 11:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Heh w biedronce mają byc storasy od 23 września za 18,99 ;)

Breda! śliczniutkie są Twoje okazy...:) ja też ostatnio mam coś z różowymi storaskami...bo za tymi się tylko oglądam :D



breda - 2010-09-04 11:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez anulcia_88 (Wiadomość 21857795) Heh w biedronce mają byc storasy od 23 września za 18,99 ;) nie mów mi tego - Biedronkę widzę z okna :)
a i podziękował :)
ja wczoraj w obi miałam dwa storasy w ręce jeden różowy z biało - żółtą warżką i żółka w kropeczki - ale odstawiłam... cena nie odpowiednia...



kasia_tomeq - 2010-09-04 13:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  W LM również duży wybór od przecenionych za 5-7 zł po przelane w zapleśniałym podłożu ale pięknie kwitnące po 19.99 , z dwoma pędami i piękne kolory (najbardziej podobały mi się ciemno purpurowe) po 24.99 i 26.99 i cudowne piękne i duże okazy po 49.99 także każdy coś dla siebie znajdzie ja jednak nie zdecydowałam się na żadnego:( te droższe dla mnie za drogie, a te tańsze jak pisałam nie ciekawe miały podłoże! A kupować żeby po przekwitnięciu reanimować to bezsensu!
Dziewczyny, a czy któraś z was ma storczyki w ceramicznych, glinianych doniczkach na tej stronie co podała Norka jest napisane że podłoże w ceramice szybciej przesycha ja od ok pół roku mam dendrobium i chyba mu się podoba wypuszcza ciągle jakieś nowe bulwy zabiera się za kwitnienie! Teraz do małych, glinianych doniczek posadziłam dwa storczyki jestem ciekawa jaki będzie efekt.



moniuleczka - 2010-09-04 14:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez anulcia_88 (Wiadomość 21857795) Heh w biedronce mają byc storasy od 23 września za 18,99 ;)

Breda! śliczniutkie są Twoje okazy...:) ja też ostatnio mam coś z różowymi storaskami...bo za tymi się tylko oglądam :D
Muszę sobie przypomnienie w telefonie zapisać :D
Ja co prawda w swojej miejscowości biedronki nie mam, ale dość często w niej bywam, to może uda mi się wtedy załapać na jakiegoś pięknego storczyka :)



karolca - 2010-09-04 18:17
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) pęd czy korzeń?
Załącznik 3386933



jola2243 - 2010-09-04 18:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Korzonek:ehem:



sylwiajasinska - 2010-09-05 09:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Czesc dziewczyny mam pytanie jaka uzywacie odzywke do orchideii prosze podajcie mi nazwe.Ja uzywam substratu a wiem ze on jest lepszy na zime pozdrawiam



anulcia_88 - 2010-09-05 09:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Stronkę wcześniej lub dwie dziewczyny mówiły nt. odżywek ;)



ArakibA - 2010-09-05 09:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 21866576) pęd czy korzeń?
Załącznik 3386933
A ja bym miała cichą nadzieję, że to pęd:) U moich zauważylam, że korzenie mają czerwone koncoweczki i wychodzą blyskawicznie, a pęd jest zieloniutki i idzie baaardzo wolno. Dopiero jak jest większy to koncówka mu się "strzępi":)



sylwiajasinska - 2010-09-05 10:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Chodzi mi o nazwe odzywki do orchideii bo ja mam substral :)



nieinna - 2010-09-05 13:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  8 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez sylwiajasinska (Wiadomość 21872706) Chodzi mi o nazwe odzywki do orchideii bo ja mam substral :)
No i odpowiedziała Ci anulcia_88, z tego co pamiętam, to dziewczyny tutaj zachwalały odzywkę w żelu do storczyków z Agrecolu, ponoć po niej storki mają bogatsze i bardziej wybarwione kwitnienia.

...a ja.. znowu się pochwalić przyszłam.. W ostatnim miesiącu chyba już kompletnie zdurniałam:x, bo kupiłam chyba z 6. No i zaczynam przekraczać moją cenową granicę - 20 zł (choć niby tylko o kilka zł.), nie podoba mi się to :brzydal: :hahaha:
Moje nowe nabytki - lista "chciejstw" się kurczy (ale namiętnie oglądam storki w necie żeby ją uzupełnić o następne pozycje :hahaha:) Jadąc do domu ( nie powiem ze byłam cała po.....dekscytowana ;) z powodu, że je mam) wymyśliłam im nazwy i tak przedstawiam Wam: Słoneczko, Korala i Krówkę.
Słoneczko - z niespodzianką, którą zauważyłam w domu, w drugim, oczywiście uciętym (na szczęście dość wysoko) przez dostawcę pędzie , obudziło się uśpione oczko :jupi::jupi::jupi:
Krówka - moje najwieksze chciejstwo( bo uwielbiam wszelkie ciapkowane) , po przyjściu do domu i dokładnych ogledzinach niestety stwierdzilam plamki na dwóch lisciach (ale i tak nie załuje ze go wziełam, w mojej okolicy trudno i takie w normalnej cenie...), te wieksze plamki wklejam i prosze o poradę, psiknełam topsinem ale na temat zgnilizn juz tyle sie naczytałam że od razu dla świętego spokoju bym ciachnęła liście, tylko nie wiem czy to jest pewne wyjście u czy jest sens tak od razu, czy poczekać, będę patrzeć czy to się powiększa, a Wy proszę się wypowiedzcie :)



solaola - 2010-09-05 15:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Co do nawozów- wcześniej używałam Target "Nawóz płynny do storczyków" i też było ok, kwitnienie super.
nieinna ale śliczności! :love: Ja jutro jadę na polowanko.
Wiecie może, gdzie można sprawdzić rodzaje storków? Ostatnio zaintrygowało mnie, czy ten żółtas niżej to nie przypadkiem jakaś odmiana. Poza tym, odkryłam też, że pachnie! :jupi:
Załącznik 3388550



Maja 77 - 2010-09-05 15:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 21876971) No i odpowiedziała Ci anulcia_88, z tego co pamiętam, to dziewczyny tutaj zachwalały odzywkę w żelu do storczyków z Agrecolu, ponoć po niej storki mają bogatsze i bardziej wybarwione kwitnienia.

...a ja.. znowu się pochwalić przyszłam.. W ostatnim miesiącu chyba już kompletnie zdurniałam:x, bo kupiłam chyba z 6. No i zaczynam przekraczać moją cenową granicę - 20 zł (choć niby tylko o kilka zł.), nie podoba mi się to :brzydal: :hahaha:
Moje nowe nabytki - lista "chciejstw" się kurczy (ale namiętnie oglądam storki w necie żeby ją uzupełnić o następne pozycje :hahaha:) Jadąc do domu ( nie powiem ze byłam cała po.....dekscytowana ;) z powodu, że je mam) wymyśliłam im nazwy i tak przedstawiam Wam: Słoneczko, Korala i Krówkę.
Słoneczko - z niespodzianką, którą zauważyłam w domu, w drugim, oczywiście uciętym (na szczęście dość wysoko) przez dostawcę pędzie , obudziło się uśpione oczko :jupi::jupi::jupi:
Krówka - moje najwieksze chciejstwo( bo uwielbiam wszelkie ciapkowane) , po przyjściu do domu i dokładnych ogledzinach niestety stwierdzilam plamki na dwóch lisciach (ale i tak nie załuje ze go wziełam, w mojej okolicy trudno i takie w normalnej cenie...), te wieksze plamki wklejam i prosze o poradę, psiknełam topsinem ale na temat zgnilizn juz tyle sie naczytałam że od razu dla świętego spokoju bym ciachnęła liście, tylko nie wiem czy to jest pewne wyjście u czy jest sens tak od razu, czy poczekać, będę patrzeć czy to się powiększa, a Wy proszę się wypowiedzcie :)
Ależ twoje nowe słoneczko ma cudowną cieniowaną warżkę! :love: Możesz dać jej zbliżenie?



deotymka - 2010-09-05 16:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) ja zawsze sprawdzam w katalogu orchidarium.pl, włączam opcję z miniaturkami i szukam podobnych ;p

mamusia zrobiła mi przepiękny prezent, licytowałam na allegro podobnego ale był bardziej zmarnowany i poszedł i tak za 40 zł (!), a dziś dostałam od niej zdjęcia (nie są najlepsze bo robione telefonem) storczyka którego kupiła mi na urodziny :D obecnie jestem w londynie i na pewno sie jeszcze rozwinie do mojego powrotu :D to po masdevalli princeps było moje największe chciejstwo :D

a tak w ogóle, mam zamiar zajrzeć w następnym tygodniu do kew gardens, mają tam ogromne orchidarium, wiec na pewno zrobię duzo zdjęć ;)



nieinna - 2010-09-05 19:37
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 21879640) Ależ twoje nowe słoneczko ma cudowną cieniowaną warżkę! :love: Możesz dać jej zbliżenie? Proszę :D

Oczywiście w imieniu podopiecznych dziękuję za komplementy:)



Maja 77 - 2010-09-05 19:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ślicznie dziękuję. Rozpływam się z zachwytu przed kompem. Cudowna ta warżka. Jeszcze nigdy takiej nie widziałam. :slina::slina::slina:



nieinna - 2010-09-05 21:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No ja też widziałam taki odcień zółtego ( mówię o całym kwiatku) po raz pierwszy, dlatego, mimo że żółty nie jest moim priorytetowym kolorem phalaenopsis, wzięłam - był tylko jeden taki :)



kasia_tomeq - 2010-09-05 21:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez sylwiajasinska (Wiadomość 21872706) Chodzi mi o nazwe odzywki do orchideii bo ja mam substral :) W necie znalazłam takie opinie o nawozach:
http://www.storczyki.net/?storczyki,uprawa,nawozy.html

W prawdzie u mnie oprócz dendrobium żaden nie bierze się za kwitnienie ale chciałam Wam przedstawić moją chyba? skromną kolekcję!
Po zimowym szok jaki sprawiłam storczykom ostały się 3 są w kiepskiej formie mają góra 1-2 korzenie jeden na pewno puszcza nowe korzonki i nowy liść, drugi tylko liść, a trzeci nie wiem bo nie zaglądałam do doniczki ale ma nowy listeczek! Zdjęcie 1
Kolejno cztery nowe nabytki z przeceny jeden wiem, że jest biały bo chociaż już jakieś dwa tygodnie ciągle ma na pół zaschnięte 2 kwiatki. Dwa oceniam na stan b.dobry mają jędrne liście i piękny system korzeniowy. Natomiast dwa pozostałe mają korzenie jako takie za to liście są pomarszczone i zwiotczałe. Zdjęcie2
Na ostatnim zdjęciu 3 moje roczne dendrobium z pączuszkami niestety jako że zawsze muszę coś narobić i tym razem złamałam mu pęd kwiatowy i pozbyłam 3 pączków! Zostały tylko dwa!



bierka83 - 2010-09-06 08:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Witam:cmok:
Poczytalam troche o tych nawozach.
Powiedzcie mi czy taki sklad jak ja mam lepszy na zime czy lato??

-Azot - 6%, w tym: 4% - azot azotanowy, 1% - azot amonowy
-P2O5 - 3%
-K2O - 6%
-B-0,01%
-Cu -0.007%
-Fe-0.02%
-Mn-0.013%
.Mo-0,002%
-Zn-0.005%

Z gory dziekuje za odpowiedz:cmok:
Milego dnia zycze



Olus_ - 2010-09-06 10:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Eh z przykrością muszę stwierdzić, że stan żadnego z moich reanimowanych się nie poprawił :mur:



kasia_tomeq - 2010-09-06 10:17
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  W przypadku tego nawozu nie mato znaczenia bo potas i azot jest taki sam.
Na jesień - zimę można stosować z wyższym potasem. Na wiosnę - lato z wyższym stężeniem azotu, a jak coś pokręciłam to poprawcie;)

Co sądzicie na temat mikoryzy?
Poczytałam o jej "zbawiennym" wpływie na storczyki i zakupiłam na allegro.
Grzyby, które są w mikoryzie żyją w symbiozie ze storczykami wzmacniają system korzeniowy, liście itp jestem ciekawa czy tylko na kartce papieru czy w rzeczywistości też będzie lepiej!?



karolinusienka - 2010-09-06 10:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 21876971) No i odpowiedziała Ci anulcia_88, z tego co pamiętam, to dziewczyny tutaj zachwalały odzywkę w żelu do storczyków z Agrecolu, ponoć po niej storki mają bogatsze i bardziej wybarwione kwitnienia.

...a ja.. znowu się pochwalić przyszłam.. W ostatnim miesiącu chyba już kompletnie zdurniałam:x, bo kupiłam chyba z 6. No i zaczynam przekraczać moją cenową granicę - 20 zł (choć niby tylko o kilka zł.), nie podoba mi się to :brzydal: :hahaha:
Moje nowe nabytki - lista "chciejstw" się kurczy (ale namiętnie oglądam storki w necie żeby ją uzupełnić o następne pozycje :hahaha:) Jadąc do domu ( nie powiem ze byłam cała po.....dekscytowana ;) z powodu, że je mam) wymyśliłam im nazwy i tak przedstawiam Wam: Słoneczko, Korala i Krówkę.
Słoneczko - z niespodzianką, którą zauważyłam w domu, w drugim, oczywiście uciętym (na szczęście dość wysoko) przez dostawcę pędzie , obudziło się uśpione oczko :jupi::jupi::jupi:
Krówka - moje najwieksze chciejstwo( bo uwielbiam wszelkie ciapkowane) , po przyjściu do domu i dokładnych ogledzinach niestety stwierdzilam plamki na dwóch lisciach (ale i tak nie załuje ze go wziełam, w mojej okolicy trudno i takie w normalnej cenie...), te wieksze plamki wklejam i prosze o poradę, psiknełam topsinem ale na temat zgnilizn juz tyle sie naczytałam że od razu dla świętego spokoju bym ciachnęła liście, tylko nie wiem czy to jest pewne wyjście u czy jest sens tak od razu, czy poczekać, będę patrzeć czy to się powiększa, a Wy proszę się wypowiedzcie :)
ale cacuszka :love:

ja dzisiaj mam akcje przesadzania mojego pierwszego storczyka-bo jakis taki mizerny sie zrobil-licie mu oklaply i w ogole wyszedł z donniczki cały, wiec zafunduje mu nowa :) tylko zastanawiaja mnie te oklapniete liscie :( podlewam go tak jak pozostale storki i on i ciapek ma takie dziwne liscie :(



doriskap - 2010-09-06 11:11
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 21876971)
...a ja.. znowu się pochwalić przyszłam.. W ostatnim miesiącu chyba już kompletnie zdurniałam:x, bo kupiłam chyba z 6. No i zaczynam przekraczać moją cenową granicę - 20 zł (choć niby tylko o kilka zł.), nie podoba mi się to :brzydal: :hahaha:
nieinna ciapek jest superowy :) kocham wszystkie ciapki :love: mój niestety się zbuntował i odpoczywa :) ale to nie dziwne po ataku tarczników... mam nadzieję, że sytuację opanowałam i za niedługo zakwitnie tak ślicznie jak Twój...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Olus_ (Wiadomość 21892946) Eh z przykrością muszę stwierdzić, że stan żadnego z moich reanimowanych się nie poprawił :mur: oluś a długo już je reanimujesz? przy reanimacji storków najważniejsza jest cierpliwość bo trwa to czasami bardzo długo...



Olus_ - 2010-09-06 11:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No trochę czasu. Dziś wyjęłam jednego bo znowu mi zmarniał i teraz już jest bez korzeni :| Spróbuję mu teraz zrobić reanimację w kamieniach, gdzieś w internecie widziałam i dała imponujący efekt. To mój pierworodny :mur:



doriskap - 2010-09-06 11:37
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Olus_ (Wiadomość 21894226) No trochę czasu. Dziś wyjęłam jednego bo znowu mi zmarniał i teraz już jest bez korzeni :| Spróbuję mu teraz zrobić reanimację w kamieniach, gdzieś w internecie widziałam i dała imponujący efekt. To mój pierworodny :mur: Czasami reanimacja trwa rok, a nawet i 2 lata
a wszytko zależy nie od rodzaju podłoża używanego do reanimacji tylko od chęci do życia reanimowanego storka :) życzę powodzenia i widocznych efektów reanimacji :)



Olus_ - 2010-09-06 11:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No ja mam nadzieję że tym razem się powiedzie :) dziękuję :roza::cmok:



doriskap - 2010-09-06 12:04
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq (Wiadomość 21893103)
Co sądzicie na temat mikoryzy?
Poczytałam o jej "zbawiennym" wpływie na storczyki i zakupiłam na allegro.
Grzyby, które są w mikoryzie żyją w symbiozie ze storczykami wzmacniają system korzeniowy, liście itp jestem ciekawa czy tylko na kartce papieru czy w rzeczywistości też będzie lepiej!?
Czy wpływ jest zbawienny to nie jest do końca udowodnione...
sama nie używałam, ale z wypowiedzi dziewczyn które pamiętam na ten temat i z innych źródeł co doczytałam to nie działa na wszystkie storczyki, czasami działa czasami nie, a jeżeli chce się ratować chorego storczyka mikoryzą można mu jeszcze zaszkodzić...

a storczyki maja swojego wewnętrznego grzyba więc stosowanie mikoryzy mija się z celem



ArakibA - 2010-09-06 12:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Olus_ (Wiadomość 21894226) No trochę czasu. Dziś wyjęłam jednego bo znowu mi zmarniał i teraz już jest bez korzeni :| Spróbuję mu teraz zrobić reanimację w kamieniach, gdzieś w internecie widziałam i dała imponujący efekt. To mój pierworodny :mur: Doris ma rację. to może trwać bardzo długo. Odstaw go najlepiej na bok i zajmij się innymi. A on sam zdecyduje. Moim zdaniem nic innego nie zostaje.

Nieinna, Deotymka piękne kwiatki.:oklaski::oklaski ::oklaski: Ten bordowy mnie osobiście powala:)



kasia_tomeq - 2010-09-06 13:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  to stwierdzenie że ma "zbawienne" działanie to nie moje nasunęło mi się tylko po przeczytaniu tego artykułu.
http://poradnikogrodniczy.pl/storczyk.php
Cd reanimacji kiedyś przeczytałam że jeżeli decydujemy się na keramzyt to później taki uratowany storczyk musi już zostać w takim podłożu! Ja moje biedule trzymam w korze obłożyłam też korzonki sphagnum i widzę że się im to podoba popuszczały 2-4 nowe korzonki i po młodym listku! Codziennie wierzch kory spryskuję wodą destylowaną żeby dodatkowo sprowokować puszczanie korzeni ale jak widać na wyżej załączonych zdjęciach rewelacji nie ma i daleka droga żeby miały po 2-3 liście i kwitły. Po za tym po drodze może się też przyplątać jakieś robactwo albo storczykowi się odwidzi tak właśnie 4 się pozbyłam!



Diana33 - 2010-09-06 13:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  nie jest prawdą że storczyki reanimowane w kamieniach muszą już w nich zostać.
ja swoje zdechlaczki z marketów kupione za 3-4zł reanimuję w podłożu firmy KRONEN- po jakimś czasie każdy puszcza korzonek, do tej pory nie miałam przypadku w którym nie udałoby mi się uratować storczyka, a niektóre z nich były naprawdę w fatalnej formie.



Flexy26 - 2010-09-06 14:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  6 załącznik(i/ów) Cześć dziewczyny, prosze o porade jak pomóc storkom zakupionym w weekend zupełnie przypadkowo przy zakupach w LM za przysłowiowe 1ozł;)
Przecenione były ze względu na obwiędłe kwiaty(chyba przelane bo kapało z nich:mad:), liście widzę że mają w doskonałym stanie, korzenie nie widać żeby gniły(amator ze mnie totalny więc wypowiedź potraktujcie jako laika;)) narazie porobiłam im dziurki w doniczkach żeby się dziewczyny troche przewietrzyły ale co jeszcze doraźnie mogę im"zrobić"żeby pomóc:prosi:
Drugi a dokładnie trzeci kolega zaczął się marszczyć na liściach, wypuścił pąka po czym go zrzucił zanim jeszcze młody się rozwinał:confused: na pędzie ma listki:confused: o co chodzi??? Jak mu pomóc z tymi pomarszczonymi liśćmi?

1-4 - przypadek pierwszy
dwa ostatnie przypadek drugi :prosi:



Olus_ - 2010-09-06 14:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja zrobiłabym więcej dziurek i obcięła tą suchą łodygę kwiatową, nic już z nie nie będzie a poza tym nie wygląda za ładnie. :)
Co do drugiego to moim zdaniem jest on na wyczerpaniu i tylko czekać aż na keiku będzie więcej korzonków, żeby móc go oddzielnie wsadzić.
Można robić okłady na listki, ale u mnie one nic nie pomogły.
Niech dziewczyny poprawią/dodadzą informacje :) 3mam kciuki.



Flexy26 - 2010-09-06 15:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Olus mówisz żeby te dwa pędy kwiatowe przyciąć?
Za 3 oczkiem czy tuż po pierwszym pąku? totalnie się nie znam na storkach i troche po omacku działam :confused:
A z tym drugim "obwiędniętym"(białym )??



deotymka - 2010-09-06 15:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ArakibA Nieinna, Deotymka piękne kwiatki.:oklaski::o :oklaski ::oklaski: Ten bordowy mnie osobiście powala Dzięki wielkie, marzył mi sie taki od kiedy Teacher pokazała na forum swojego, po prostu oniemiałam O_o wszyscy znajomi poszukiwali dla mnie czerwonego falka, a moja mama kupiła go w jakiejś malej kwiaciarni :D

Ja już się wypowiadałam co do mikoryzy, używam takiej w granulacie, niektóre storki sie bardzo odbiły, i pięknie kwitną inne puszczają dużo korzeni i liści, zaobserwowałam ze działa na falki, cambrie i oncydia, miltonia powiedziała mikoryzie stanowcze nie, i mały przyrost jaki zaczęła puszczać stanął w miejscu :) ale Miltonie jak zauważyłam u większości sprawiają problemy :P

a i jeszcze mam taki można to nazwać problem. planuje zrobić dla mojej Mamy kompozycje w takiej dużej wysokiej (1m) donicy, jeden bok ma 43 cm. a Kwiaty umieszcza się w takim aluminiowym koszyczku, który łatwo wyjąć żeby zrobić kwiatom kąpiel. (oczywiście nie będę wyjmować ich z plastikowych doniczek) szczeliny miedzy doniczkami mam zamiar wypełnić karmazytem, to chyba dobry pomysł nie?
i mam do was taką wielką prośbę. Jakie kwiaty oprócz paprotek lubią storczyki? i jakie podlewa się tak samo żeby można tak wszystkie na raz zamaczać w misce z wodą. Macie jakieś sprawdzone roślinki? bo ja przed storkami hodowałam tylko kaktusy :P i czy na wierzch mogę położyć normalny ozdobny mech? bo sphagnum jakoś nie widzę w roli "ozdobnej" :D



solaola - 2010-09-06 15:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Tutaj masz keiki, czyli malutkiego storaska.:-) Tutaj jest fajnie napisane, co z nimi zrobić i jak.;)



Sylwia cypr - 2010-09-06 16:10
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Flexy26 (Wiadomość 21898363) Cześć dziewczyny, prosze o porade jak pomóc storkom zakupionym w weekend zupełnie przypadkowo przy zakupach w LM za przysłowiowe 1ozł;)
Przecenione były ze względu na obwiędłe kwiaty(chyba przelane bo kapało z nich:mad:), liście widzę że mają w doskonałym stanie, korzenie nie widać żeby gniły(amator ze mnie totalny więc wypowiedź potraktujcie jako laika;)) narazie porobiłam im dziurki w doniczkach żeby się dziewczyny troche przewietrzyły ale co jeszcze doraźnie mogę im"zrobić"żeby pomóc:prosi:
Drugi a dokładnie trzeci kolega zaczął się marszczyć na liściach, wypuścił pąka po czym go zrzucił zanim jeszcze młody się rozwinał:confused: na pędzie ma listki:confused: o co chodzi??? Jak mu pomóc z tymi pomarszczonymi liśćmi?

1-4 - przypadek pierwszy
dwa ostatnie przypadek drugi :prosi:
HEjka
Moze nie jestem wielka znawczynia ale wedlug mnie powinnas odczekac zanim cokolwiek bedziesz robic ze swoimi storkami. Jak widac na zdjeciach i sama to pisalas sa one mozno przelane dlatego wygladaja tak a nie inaczej. Ja bym przesuszyla i wtedy zobaczyla co sie bedzie dzialo. Nie obcinalabym zadnego pedu chyba ze jest juz zdrewnialy, bo tak ja mialam wielokrotnie u siebie storek czasami budzi sie wypuszcza przedluzenie z ktoregos oczka u mnie np. z 4 raz sie obudzil wiec uciecie przy 3 oczku pozbawilo by mnie kwitnienia. A co do keika to osobiscie mam takowe ale narazie nie oddzielam ich od mam... obserwuj uwaznie mamuske keika i jak zobaczysz ze ped na ktorym jest dzidzius zaczyna zolknac to wtedy bym go uciachala i zasadzila bez wzgledu czy bedzie mial 3 korzonki czy tylko jeden... jak bedzie chcial to przezyje jak nie to nie - nic na sile :-)
Trzymam kciuki za Twoje storaski.

Dziewczyny, ktore chwalily sie swoimi kwiatuchami - :oklaski::love::oklaski:: love::oklaski::love::okla ski::love::oklaski::love: :oklaski::love::oklaski:: love::oklaski::love::okla ski::love::oklaski:...dla kazdej z osobna, a wlasciwie dla kazdej orchideii :love: .
Norka - uratowala sie Twoja Nelly Isler za to moja calkowicie padla w ciagu 1 dnia zbrazowialy jej wszystkie liscie i bulwy, nawet te malutkie nowe :mur: nie mam pojecia co jej zaszkodzilo bo nic nadzwyczajnego sie nie dzialo kolo nich... eeehhhh :mad:
Uuuu ale sie rozpisalam :brzydal:...
Gorace i sloneczne pozdrowionka dla Was Wszystkich :roza:



norka27 - 2010-09-06 17:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  5 załącznik(i/ów) Dziewczyny, zebym nie byla goloslowna, wstawiam fotki moich 9 pedow na Nelusi :D Wlasnie sie wzielam za ich podpieranie i prostowanie chociaz niektore sa jeszcze za male i jakies uparte wiec sobie wisza :D
Poniewaz TZ w srode wraca na morze, bede miec wiecej czasu i wam przedstawie nowe aranzacje na parapetach - cos mnie wzielo i poprzestawialam i teraz wyglada o wiele lepiej :rolleyes: Moja najmlodsza kicia tez chciala mi pomoc i zwalila 3 pedowca - wszystkie 3 pedy urwane, kwiaty pogryzione :mur::mur: Nawet nie pytajcie co sie w domu dzialo :pala: Nawet TZ sie przestraszyl i krzyczal na kota by wygladalo ze laczy sie ze mna w bolu :cojest: Kot sie mnie boi do dzisiaj :mad:
Dzisiaj upolowalam w sklepie pieknosc ale musze poczekac az TZ wyjedzie :rolleyes: Zaprezentuje jak kupie, mniejmy nadzieje ze nikt jej nie chwyci w miedzyczasie :cool:
Nieinna przyjrzalam sie tym plamkom i o ile ku plamkom nic nie mam to tlo na ktorym plamki sa mi sie nie podoba bo jakies takie sinawe, bure jest, co mi wyglada chorobowo. Wiem ze bedzie to wygladac beee ale wez noz do tapet albo zyletke i wytnij koleczko - caly ten obszar z kropkami i tym burawym kolorem - ja kiedys taka operacje wykonalam i lisc od dwoch lat rosnie sobie z taka dziorka i nic mu nie ma a swinstwo nie poszlo dalej.



bierka83 - 2010-09-06 18:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Norko jestem pod ogromnym wrazeniem :oklaski: Fantastycznie bedzie wygladala gdy zakwitnie.Ty to jednak masz reke do storkow,nie ma co:D Czyli ona Tobie na raz tyle bulwek puscila nowych,dobrze rozumiem??
Zdradz tajemnice jak ja pielegnujesz,dzie stoi jak czesto podlewasz itp :prosi:
Moja jakos stoi w miejscu,strasznie pozwijaly sie jej liscie,chociaz widze kilka nowych pseldobulw chce wyrastac,ale jakos opornie im to idzie.

Pozdrawiam serdecznie:cmok:



sylwiajasinska - 2010-09-07 08:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzieki dziewczyny za rade o nawozach jak bede w Polsce to musze kupic moim storkom nawoz.Moja kolekcja to 4 storczyki w ktorym 3 sa w spoczynku a ostatni ktoy dostalam na dzien matki wlasnie gubi kwiaty,ale byl przesliczny bo ma fioletowe kwiaty´.Dziewczyny jeszcze raz wam dziekuje odnosnie doradzenia o nawozie :)



karolinusienka - 2010-09-07 09:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 21901929) Dziewczyny, zebym nie byla goloslowna, wstawiam fotki moich 9 pedow na Nelusi :D Wlasnie sie wzielam za ich podpieranie i prostowanie chociaz niektore sa jeszcze za male i jakies uparte wiec sobie wisza :D
Poniewaz TZ w srode wraca na morze, bede miec wiecej czasu i wam przedstawie nowe aranzacje na parapetach - cos mnie wzielo i poprzestawialam i teraz wyglada o wiele lepiej :rolleyes: Moja najmlodsza kicia tez chciala mi pomoc i zwalila 3 pedowca - wszystkie 3 pedy urwane, kwiaty pogryzione :mur::mur: Nawet nie pytajcie co sie w domu dzialo :pala: Nawet TZ sie przestraszyl i krzyczal na kota by wygladalo ze laczy sie ze mna w bolu :cojest: Kot sie mnie boi do dzisiaj :mad:
Dzisiaj upolowalam w sklepie pieknosc ale musze poczekac az TZ wyjedzie :rolleyes: Zaprezentuje jak kupie, mniejmy nadzieje ze nikt jej nie chwyci w miedzyczasie :cool:
Nieinna przyjrzalam sie tym plamkom i o ile ku plamkom nic nie mam to tlo na ktorym plamki sa mi sie nie podoba bo jakies takie sinawe, bure jest, co mi wyglada chorobowo. Wiem ze bedzie to wygladac beee ale wez noz do tapet albo zyletke i wytnij koleczko - caly ten obszar z kropkami i tym burawym kolorem - ja kiedys taka operacje wykonalam i lisc od dwoch lat rosnie sobie z taka dziorka i nic mu nie ma a swinstwo nie poszlo dalej.
:oklaski: ciekawa jestem jak zakwitne :D jak bedzie wygladac :love:

ja swojego chorowitka wczoraj przesadziłam i postawilam go w ciemnawym miejscu...zastanawiam się jak długo ma tam stac. do wypuszczenia nowego listka/korzonka?? bo on puszcza małego już, wiec nie wiem czy mam go liczyć ;) bede w domu to pstrykne mu fotke :D

a moj ciapek chyba keika puszcza :jupi: taki jakis plaski jest :rolleyes: a moje cacuszko, które pieknie puszcza nowe pedy, keika-zostawiłam w domu, bo boje sie, ze nie przezyje podrozy, albo mu sie nowe warunki nie spodobaja i mi padna :( wiec poczekam az przestanie kwitnac (chociaz niech kwitnie jak najdluzdej-przynajmniej oko mojej mamy ciesza :D) to go zabiore :D w weekend jak bede w domu to pstrykne mu fotke i sie pochwale :Da co ;)
reszta zdjęc bedzie dzisiaj :D



paulownia - 2010-09-07 14:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja mam juz dwa okazy w kolekcji:D TZ przywiozl z Kopenhagi bialaska. Byl niezmiernie tani - zapewne dlatego ze jeden ped kwiatowy byl ulamany i ma pekniety jeden lisc wzdluz nerwu, dwa liscie uszkodzone tu i owdzie - ale korzenie ladne i widoki na przyszlosc. Dostal pic i odpoczywa na parapecie. Tygrys rozwija nowe kwiaty - staram sie nawilzac im powietrze przy pomocy parowniczka ze swieczka, takiego do olejkow eterycznych. I podlewam woda przefiltrowana, taka ze zwyklego dzbanka z filtrem do wody pitnej. A w przyszlosci marzy mi sie przesadzic je do koszykow - czytalam ze tak tez mozna je hodowac. Tylko musze ladne koszyki upolowac.



kasia_tomeq - 2010-09-07 15:46
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas:) pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.



nieinna - 2010-09-07 19:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq (Wiadomość 21917401) I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas:) pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru. Mam takiego samego (tak myslę...) i tez nie potrafiłam na zdjęciu oddac jego barw:) Uwielbiam go za kolor :love:

Co do kropek to chyba nie ma co panikować. U mnie tez na kilku listkach jest gdzieniegdzie kropka( wypustka), ale nic się z nimi nie dzieje wiec się nimi nie przejmuję:)



kasia_tomeq - 2010-09-07 21:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Na storczyki.pl znalazłam podobną zmianę na liściach http://www.storczyki.pl/show_pic.php...prawa/58_b.jpg i pisze że "nie odpowiedni stosunek wodno - świetlny" nie wiem o co chodzi moim storczykom od czerwca były na zachodnim balkonie miały sporo światła bo od ok 12 słonce już świeciło ale o poparzeniach czy nadmiarze światła nie ma mowy były wysoko na półce i dodatkowo osłonięte paprotką i zewnątrz cyprysem. Teraz stoją na oknie południowym. Wcześniej podlewałam raz na 2 tyg ale dochodzę do wniosku że to chyba za rzadko i podlewam raz w tyg chyba że widzę że jest jeszcze rosa na doniczce wtedy robię dłuższą przerwę!

Miałam do wyboru tego ciemno purpurowego lub żółtego z centkowaną ważką, któraś z Was chyba takiego pokazywała! Oba kusiły ale wcześniej miałam już żółtego i co ciekawe po ok 2-3 tyg kwiaty mu z bladły. Ostatecznie nie do końca przekonana wybrałam purpurowego ale teraz w domu jestem nim zachwycona i zadowolona z wyboru:)



icoteraz - 2010-09-08 06:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No cóż. Najwiekszy ze storczyków nie przeżyl reanimacji i padł :) i to była krówka :mad:
Trzy pozostałe trzymają się dzielnie. Jeden ma juz nawet nowy, maleńki listek! Niestety korzonków nie widać ani u żadnego z poszkodowanych :(.
Słuchajcie, jeśli przed okresem spoczynku nie wypuszczą korzeni to padną? Bo ja ciemna masa jestem....

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq (Wiadomość 21917401) Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas:) pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.

Widziałam takiego w Obi ale jakaś dziewczyna była szybsza. Niestety był tylko jeden.
Może upoluję w Biedronce, bo od 19 maja być storczyki w atrakcyjnej cenie :)



Olus_ - 2010-09-08 08:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Jaką chemie na wełnowce? Proszę o szybką odpowiedź.



nieinna - 2010-09-08 08:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Kostki BROS np.



ArakibA - 2010-09-08 09:19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez icoteraz (Wiadomość 21928675) No cóż. Najwiekszy ze storczyków nie przeżyl reanimacji i padł :) i to była krówka :mad:
Trzy pozostałe trzymają się dzielnie. Jeden ma juz nawet nowy, maleńki listek! Niestety korzonków nie widać ani u żadnego z poszkodowanych :(.
Słuchajcie, jeśli przed okresem spoczynku nie wypuszczą korzeni to padną? Bo ja ciemna masa jestem....
---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Jak na moj gust nie padną (chociaż sama mam bezkorzennego, ktory ma juz listka i czekam na korzonki) Ze storkami tak już jest, że jak coś mają wypuszczać to co innego stopuje. Szkoda tylko, że największy nie przeżył. No ale reszta jest ok i tego się trzymaj:)

Kasia...piękny ten bordasek:) :love:



norka27 - 2010-09-08 11:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bierka Nelly chyba lubi byc przesadzona raz do roku bo po kazdym przesadzanku rusza z kopyta haha Ogolnie to stoi na parapecie polnocno zachodnim . ma pelno kropek od przeswietlenia ale rosnie jak szalona. U mnie cos jej nie pasi bo sie marszczy niemilosiernie. Podlewam jak wszystkie kambrie co 5 dni chociaz zdazaja mi sie przerwy na okolo 2 tygodnie co jakis czas jak wyjezdzam. Zawsze namaczam jakas godzine by bulwy sie napily pozadnie a jak nie mam czasu podlac to zwyczajnie wlewam troche wody po korze do doniczek - na dnie mam keramzyt. No i to chyba wsio ;)
Ja nie mam czasu na nic ostatnio a na kwiatki juz zupelnie. 2 rozne prace w 2 rozxnych miasteczkach, dojazdy, 2 koty... padam na twarz. Malz wyjechal wiec teraz bedzie czas na pozadki rowniez na parapetach.
Icoteraz nie przejmuj sie ze jesien, spokojnie wykozystaj ile swiatla sie da i ustaw rekonwalestentow na parapecie. Przyjdzie zima to beda mialy ciemno. Nie padna ci ale tez nie beda isc na przod jak to u wszystkich storkow bywa - zastoj zimowy. Za to sie zregeneruja nie produkujac lisci i na wiosne rusza jak szalone. Powyjmuj je z oslonek, w doniczkach porob dziurki - swiatlo i dziurki dadza parowanie i dobra wentylacje wiec nie powinno nic gnic. No i moze to zmobuilizuje korzonki do wzrostu. Polecam sprobowac.
Jaka u was pogoda dziewczyny bo u mnie przyszlo lato jesienia. Jak lalo przez ostatnie 4 miesiace to teraz cieplo i slonecznie mamy :oklaski:
Olus welnowce trzeba mechanicznie wyzbierac, przemyc rosline we wszystkich zakamarkach rowniez - mieszanka wody z ludwikiem mozna dodac pare kropel spirytusu salicylowego - odkazi ukaszeniwe ranki -- polecam patyczek do uszu do przemywania galazek i szparek. BROSA kosteczke najlepiej rozpuscic i tym roztworem namoczyc rosline jak sie zwykle podlewa na jakas godzine. Trucizna wsiaknie w kore a nie popali korzeni. Mozesz go tak podlac po jakis 3 dniach ponownie by uzupelnic trucizne. W miedzyczasie zbierasz mechanicznie gady ktore przetrwaly.



icoteraz - 2010-09-08 12:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  DZIĘKI DZIEWCZYNY :)
ufff - ULŻYŁO...



kasia_tomeq - 2010-09-08 14:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Czy któraś z Was spotkała się z takim zmianami na storczykach u siebie? Nie wiem czy dobrze odzwierciedla to zdjęcie ale na pierwszym na środku liścia zrobiła się taka plama szaro-żołta, a na drugim zdjęciu zaczyna się to z boku liścia. Co to może być? I czym jest spowodowane? Proszę o rady?

Ps. Poszukałam w necie i wychodzi na to że chyba poparzyło go słońce? Nie mogę po prostu...:( to jest ten nowy który nabyłam i kilka postów wyżej dodałam zdjęcie. Położyłam go na okno południowe z innymi i pech chciał że od 2 dni intensywnie świeciło u nas słońce a on prosto ze sklepu na okno i chyba go poparzyło:( Ale z drugiej strony mam prawie jesień a słońce nie grzeje już tak intensywni. Wcześniej jak miałam zasłonkę to wydawało mi się, że mają światła za mało bo każdy nowy liść był mniejszy!
To co mam zrobić zostawić na oknie czy przenieś w inne miejsce?



Diana33 - 2010-09-08 19:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq (Wiadomość 21917401) Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas:) pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.

ja bym nie była tak dobrej myśli jak koleżanki- u mnie coś identycznego zaatakowało jednego ze storczyków, po czym przeniosło się na drugiego, od razu odizolowałam obydwa storczyki od reszty, zastosowałam Topsin kilka razy, niestety kolejne listki atakowało właśnie takie coś jak na Twoim zdjęciu, dopiero teraz gdy wychodzi kolejny nowy listek widzę że nie ma on tych brzydkich zagłębień.

u mnie wyglądało to jakby plamy takie bardzo wklęsłe, takie niby wżery choć wiem że to napewno nie jest spowodowane żadnymi szkodnikami, wydaje mi się że to mogła być jakaś choroba spowodowana przez bakterie ale co dokładnie... na to pytanie odpowiedzi nie znalazłam

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

natomiast na tych ostatnich zdjęciach to faktycznie poparzenie słoneczne- na 100% ale nie jest to jakies strasznie rozległe więc głowa do góry :)



mara1230 - 2010-09-09 19:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Witam
Od jakiegoś czasu podczytuje to forum. Ja też zakochałam się w storczykach. Mam ich kilkanaście.
Jednego z nich zakupiłam z nieproszonymi gośćmi typu wełnowce.
Kostki Brosa -nie pomogły;
zbieranie ręczne i przecieranie płynem do naczyń i płynem do szyb - nie pomogło;
aż dopiero zaatakowane rośliny( bo już wełnowce przeniosły się na sąsiednie rośliny) wyniosłam na balkon i spryskałam roztworem Fastaca
Po 2 tygodniach powtórzyłam zabieg i jak do tej pory ok 4- m-ce wełnowców nie widać. :jupi:Sprawdzam co jakiś czas rośliny.Może moje doświadczenie komuś pomoże pozbyć się tych uciążliwych gości.



Kasiarzynek - 2010-09-10 08:37
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Hej dziewczyny, dawno nie udzielałam się na forum, ale starałam się śledzić wątek na bieżąco.
Wszystkie moje dotychczasowe storaski poprzekwitywały, część z nich pozasuszała pędy, część dzielnie je trzyma.
Ale w ostatnią niedzielę przybyły do mnie dwa nowe okazy - młode roślinki, jeden identyczny bordowy jaki pokazała kasia_tomeq, druki kropkowany - na zdjęciu.
Bordasek wydaje mi się że nawet delikatnie pachnie.

kasia_tomeq - na jednym z kwiatków miałam podobne plamy. Dokładnie wyglądało to tak jakby liść zaczął gnić na kształt koła, dokładnie taki "wżer" jak opisała to Diana. To zagłębienie było miękkie, z czasem troszkę ciemniało. Początkowo plama nie powiększała się, ale później miałam wrażenie że robi się bardziej rozległa, dlatego ja ucięłam chory liść - nie cały, ale na tyle by zostawić samą zdrową tkankę.
Było to już jakiś czas temu (nawet możliwe że problem tu opisywałam), w każdym razie od tego czasu mam spokój.



icoteraz - 2010-09-10 10:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ze mną już jest jednak juz cos nie halo...
Wczoraj nie wytrzymałam i kupiłam kolejnego storczyka (jak w poście 2611 środkowy).. a miałam tylko wejść pooglądać... a tu :love: ... cudo jakiego jeszcze nie mam ... i nie wytrzymałam. Patrzę kiedy mój mąż mnie razem z tymi kwiatami z domu wygoni.
Jeszcze trzymałam sie jakoś, póki pies nie zniszczył mi moich 4 storczyków. Miałam ich w domu wtedy kilka. Teraz dochodzę do trzydzieski . Już usłyszałam, że chyba starczy mi tych kwitków, Nie przynoś ich więcej :nono: a ja cóż.. wróciłam do domu z kolejnym:dziekuje-kwiatek: i tylko sie rozglądałam:brzydal:, jak szybko go gdzieś ulokować by mąż nie zauważył.
Niestety, jakoś tak dziwnie mnie ściąga w kierunku Obi... a wczoraj przywieźli nową dostawę - po 17,99zł. jednopędowe i szykuje się równiez przecena "starszych", po przejściach....



olaaaa199111 - 2010-09-10 11:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja przesadziłam właśnie jednego z mojej skromnej "kolekcji", bo już wyłaził z doniczki:D i mam pytanie, czy trzeba teraz o niego jakoś specjalnie dbać?

Moje drugie pytanie brzmi: jeśli jeden storczyk wypuszcza na raz 2 keiki, to czy nic się im nie stanie? Czy nie będzie on zbyt osłabiony? Zrzucił kwiaty, ale czytałam, że tak się czasem dzieje jeśli wypuszcza keika...



doriskap - 2010-09-10 12:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 (Wiadomość 21976562) Ja przesadziłam właśnie jednego z mojej skromnej "kolekcji", bo już wyłaził z doniczki:D i mam pytanie, czy trzeba teraz o niego jakoś specjalnie dbać?

Moje drugie pytanie brzmi: jeśli jeden storczyk wypuszcza na raz 2 keiki, to czy nic się im nie stanie? Czy nie będzie on zbyt osłabiony? Zrzucił kwiaty, ale czytałam, że tak się czasem dzieje jeśli wypuszcza keika...
po przesadzeniu wskazane jest nie podlewać przez kilka dni

a co do keików to do końca nie można stwierdzić czy mamusi nic się nie stanie... czy storek sam bez powodu wypościł keiki czy w ten sposób się ratuje bo jest w marnym stanie?? czy te keiki są na pędzie czy bezpo,średnio z reślinki wyszły?
jeżlei bezpośrednio z roślinki czyli balsa keiki to nie powinno nic niepokojącego sie dziac, ale jeżeli to keiki na pędzie to lepiej obserwowac czy mamusi nie osłabiają



olaaaa199111 - 2010-09-10 12:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób :) Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać :D Dziękuje za odpowiedź!



Diana33 - 2010-09-10 12:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 (Wiadomość 21977484) Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób :) Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać :D Dziękuje za odpowiedź!
napewno nic mamusi storczykowej nie będzie!!! nie ma się czym martwić! skoro ma ładny system korzeniowy to wszystko będzie dobrze :)



doriskap - 2010-09-10 13:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 (Wiadomość 21977484) Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób :) Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać :D Dziękuje za odpowiedź! jeżeli wychodzi z roślinki to nic nie będzie... a raczej będzie śliczny widok 2w1 :)
mnie okaz z pędem sercowym u którego 1 keiki jest widoczne chyba też wychodzi 2

dziewczyny w auchanie od kilku dni storki w niektórych po 18 zl w innych po 22 kupiłam 3 :) - 2 będą do kuzynki na 18tke a 1 żółty zostaje u mnie i też mu chyba keiki rosną (bo nowy pęd poniżej starego chyba nie bardzo) za jakiś czas się okaże co z niego wychodzi...



Mysza621 - 2010-09-10 13:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Cześć dziewczyny :-) Pamietacie moje "chciejstwo" kupione w maju ze zgnitym stożkiem wzrostu? Kwiatek mi się odwdzięczył, że mimo wszystko go kupiłam i ma dwa basal keiki! :oklaski: I teraz nie wiem czy powinnam je zostawić tak jak są w tej doniczce czy rozdzielić je...? :confused:



kasia_tomeq - 2010-09-10 14:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Co do plamek na storczyku to były one na liściu sercowym dla świętego spokoju odcięłam ten liść ok 1cm nad stożkiem jednocześnie pozbywając się tych plam ale co z nim będzie to dopiero się okaże ten storczyk ogólnie jest w kiepskiej formię. puścił 3 korzonki i ten liść na którym pojawiło się to dziadostwo:( Ogólnie dzielnie walczy o przetrwanie bo trwa to już z pół roku. Mam nadzieję że w końcu uda się mu , bo ma też dla mnie wartość sentymentalną dostałam go od MMŻ:)

Dziewczyny co do tego co ustaliłyśmy że jest poparzony coraz bardziej mnie przeraża:( wydałam na niego niemałą (jak dla mnie) kasę myśląc że będę miała pięknie kwitnącego, zdrowego storczyka jednak nie do końca tak jest zobaczcie na zdjęcia:( Liść sercowy zaczyna mu czarnieć i tak samo przy stożku wzrostu zdjęcie 1 czy aby na pewno to poparzenie? A może jakaś choroba? czarna zgnilizna? Te zmiany w ekspresowym tępię postępują, a ja nawet jeszcze go nie podlewałam bo ma dość mokro był chyba w sklepie LM przelany tyle co przyniosłam i postawiłam na oknie:(

I taka mała dygresja chciałam Wam zaprezentować dwa moje storczyki które kupiłam po przecenie (7 zł) również w LM wzruszyły mnie chęcią życia, bo każdy wypuszczał mały listeczek i temu też się na nie zdecydowałam mimo że wcześniej myślałam że odpuszczam sobie storczyki. Jeden miał liście lekko zmarszczone ale piękny system korzeniowy, drugi liście miał od początku piękne i jędrne, ładne korzenie jest jeszcze trzeci którego nie ma na zdjęciu liście również miał kiepskie ale korzenie i młody listek zdecydowały że jego też zabrałam. Za 21 zł miałam 3 storczyki, które dziś są cudowne (odpukać) możecie zobaczyć na zdjęciach liście nabrały turgoru korzenie pięknie przyrastają naprawdę jestem zadowolona. 2 mają pędy po przekwitnięciu ale nadal zielone i mam nadzieję że może odbiją z oczek. Nie żałuję mojej decyzji, a ten którego kupiłam w ubiegłym tygodniu nie dość że dałam 25 zł to taki lipton:(
Myślę że warto kupować w dobrym stanie storczyki po przecenach dlatego że dopiero po czasie widać co się z danym okazem dzieję te pięknie kwitnące mogą tylko zachwycać kwiatami bo jak widać nie jesteśmy w stanie stwierdzić na sklepowej półce jak jest ich autentyczny stan:(
Przebierałam w tych storczykach chyba pół godziny bo wahałam się między tym purpurowym, a żółtym i głównie chodziło mi o jakość całej rośliny, a nie kolor i ilość kwiatów, a i tak chyba gorzej trafić nie mogłam:(

Jak myślicie czekać i obserwować czy poucinać?



lily_of_the_valley - 2010-09-10 14:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Mysza621 (Wiadomość 21979334) Cześć dziewczyny :-) Pamietacie moje "chciejstwo" kupione w maju ze zgnitym stożkiem wzrostu? Kwiatek mi się odwdzięczył, że mimo wszystko go kupiłam i ma dwa basal keiki! :oklaski: I teraz nie wiem czy powinnam je zostawić tak jak są w tej doniczce czy rozdzielić je...? :confused: A czy na drugim zdjęciu na liściu nie jest przypadkiem wełnowiec?



kasia_tomeq - 2010-09-10 14:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Trudno jest oddzielić keiki od rośliny matczynej, a jak widzę Twoja roślina m. i tak umiera więc jeżeli nie ma na niej jakiegoś robactwa, choroby to ja bym te keiki tak zostawiła. One odżywiają się też dzięki roślinie matczynej po za tym trudno odciąć tak żeby mieć pewność że małe przeżyją. Co innego jak masz keiki na pędzie.
Sama próbowałam od zaatakowanej jakimiś robakami rośliny matczynej oddzielić ale nie udało się:( Jedyne doświdczenie jakie mam to przy oddzielaniu keiki z bulwy matczynej (wyrosło między liśćmi tak jak pęd kwiatowy) Czytałam że trudno i się nie da ale moje miało dobrze rozwiniety system korzeniowy i nie było głęboko wrośnięte w bulwę obłożyłam je sphagnum i dziś ma już jedną nową bulwę:)
W ogóle u mnie dendrobium 100% lepiej rośnie niż phalaenopsis. Dendrobium ma od niespełna roku i już tego lata zaczyna puszczać 4 pędy kwiatowe:) Wcześniej kwitł z jednej bulwy teraz z 4:)



kundzia07 - 2010-09-10 15:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  kasia_tomeq nie wyglada to zbyt ładnie, być moze i to za głupia zgnilizna, miałam ze swoim ciapkiem podobny problem, wytni co sie da, i popsikaj topsinem, za jakiś czas powtórz i zobaczymy czy to coś pomogło,
postaraj pozbyc sie wszystkich zmian

mój jest własnie reanimowany, ale bedzie chyba dobrzez bo puszcza nowy listek, tyle że u mnie zaczeło sie to od dołu, i wrzerało się w środek

powodzenia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 34 z 38 • Zostało znalezionych 6117 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38
    storczyk (orchidea) cz.III
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates