ďťż
storczyk (orchidea) cz.III
ďťż
Strona startowa




Kasiarzynek - 2010-05-14 21:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Airfix (Wiadomość 19309569) Noi weź się człowieku nastaw na grzebanie i przyjdzie taka jedna co sama chce mieć przyjemność :P Ha! Kto ma ślimaki - ma grzebanie.
Jeśli to Was choć trochę usatysfakcjonuje, to podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami z grzebania. :)

Ale to dopiero jutro ;)
Dobranoc wszystkim zielonym i tym mniej zielonym :)
Niech wam się storki przyśnią w nocy ;)




Monii... - 2010-05-14 21:31
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  zmienniczko :mdleje:sparzyć keramzytu z podstawki to się na pewno nie da :pala: Wyparzamy w ten sposób drobnoustroje i zarazy :gun: najlepiej na sitku (ja po przelaniu wrzątkiem jeszcze gotuje 10-15minut na małym ogniu ;) )a dopiero później storeczek nasz kochany do czyściutkiego umieszczamy

Co do miltonii tak przeglądam net, może to się na coś przyda http://www.floraforum.net/topics27/m...sis-vt2265.htm
Dziewczyna poobcinała zgniłe korzenie. Przesadza się raz na dwa lata w okresie wzrostu korzeni dzięki czemu szybciej się ukorzeni w nowej doniczce
I tu jeszcze ogólnie ale fachowo opisana uprawa http://www.orchidarium.pl/AdoZ/html/...pectabilis.htm

edit: jeszcze coś, niewiele ale o korzeniach i marnieniu miltonii http://www.storczyki.pl/forum/table_...key=1264539046



Ariena - 2010-05-14 21:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  KUrcze wszystkie dostalyście szału na grzebanie. :brzydal: :brzydal: Bylam dzis w LM i jest dostawa storków, niestety juz mnie nie wpuścili bo pozno było. :mad: Za to jutro pojadę i pooglądam sobie. :jupi:



doriskap - 2010-05-14 22:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  U mnie też szykuje się brosowanie :prosi:

W II części chyba Norka pisała, że rozpuszcza pałeczki w wodzie i tym podlewa żeby cala pałeczka włożona do doniczki nie poparzyła korzeni
ale na ile wody jedna pałeczka to już nie zapamiętałam :confused:

Mama wieczorem z nudów wyciągnęła mnie na zakupy i jak to u mnie bywa do Obi Castoramy itp zawsze mam po drodze :D i dopadłam długo wypatrywane Dendrobium Phaleanopsis żółto fioletowe :jupi:




Monii... - 2010-05-14 22:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Napewno wyczuli, że Ariena ma chorobe storczykową :brzydal: a tu się przed nami tłumaczy że późno :hahaha:

Doriska pochwal się :)



kiniaczek31 - 2010-05-14 22:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Matussiiiuuuu , dziewczyny co wy takie tempo narzuciłyście z tym pisaniem chwile mnie nie było a teraz mi oczy wyłażą już od czytania ....

Co do ślimaków toż jakaś plaga się zaczyna ja też znalazłam u siebie
ale u phala więc nie poradzę bo miltoni żadnej nie posiadam na stanie... niestety!

Zmienniczko normalnie się zamotałaś dziewczyno ale dzięki tobie czytałam esej jako komedie ale nie martw się ja też rano jak wstaje wyprawie córcie do przedszkola lecę sprawdzić co tam przez noc u storków się wydarzyło i podziwiam mój pęd co rośnie 5 mm co noc !!! no normalna nie jestem :)

ale tylko 1 storek ma pęd pozostałe dwa reanimacje a następny stoi w miejscu cisza i myślę czy go nie przesadzić czasem :p::jupi:

Nie mam miejsca na parapecie za bardzo ale szykuję się powoli na jakieś polowanko na następnego ulubieńca muszę się ładnie do męża pouśmiechać :love:;)

Ps. czy wasi mężowie jak słyszą słowa pora jechać do sklepu reagują wyraźnie agresywnie:rolleyes: ciekawe czy to dlatego że zawsze swojego jeszcze do storaskow gonie na krótkie oględziny

No dobra dziewczynki idę spać rano zajrze bo mi się już w oczach mieni

czy któraś z was jest może z warszawy?



madzi86 - 2010-05-14 23:02
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Ariena [B madzi86[/B] to co wyrasta to korzonek. :-) Przemyj liście roztworem wody+parę kropli Ludwika+krople spirytusu. Możesz zaopatrzyć się potem w topsin i spryskać roztworem liście i ten korzeń spleśniały. Ale ja bym usunęła tą czarną nasadę liścia, tuż przy nowym korzonku, po prostu to wyciągnij np pęsetą. Bo jak spryskasz topsinem tak blisko korzonka nowego to przestanie rosnąć.
A ten jeden liść to nie wiem czemu tak wygląda..może to kwestia złego nawożenia.
powiem Ci szczerze, że dopiero na zdjęciach zauważyłam ta czarną nasadę, jutro spróbuję to usunąć :) A jeśli chodzi o nawożenie, to wogóle go nie nawożę- może to właśnie mój błąd, może mój storczyk potrzebuje tego ? :>

Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 19275187) Madzi ten twoj ma jakis dziwny bialawy nalot na lisciach, przemyj go woda z dodatkiem lyzeczki plynu do mycia naczyn i mozesz wkroplic troche spirytusu salicylowego. Zabije ewentualne robale, odkazi ewentualne ranki i pozbedziesz sie nalotu. Jakby nalot wrocl znaczy sie ze to jakas infekcja grzybowa i ja bym go Topsinem pociagnela. Zmienniczka ty tez tak mozesz zrobic. Co 3 dni przemyc liscie i zakamarki, wydmuchac resztki mikstury za zakamarkow by zadnej zgnilizny nie przyprowadzic i tak przez 1,5 tygodnia. Kwiatek odzyska blask lisci. A powiedz mi w jakiej ilości wody to wymieszać, tak na oko? :> I wcześniej czytałam, że dziewczyny odcinały korzenie i zasypywały cynamonem. Przemywać tym roztworem woda+ludwik+spirytus przez 1,5 tyg. i obciac spleśniały korzeń i zasypać go cynamonem ? czy myc tym roztworem i kupic topsin i spryskac ten korzeń? i czy czasem nie wymienić podłoża bo z góry tak trochę ta pleśń tez jest.. :/

Cytat:
Napisane przez kundzia07 (Wiadomość 19279036) no to jak już tak o reanimacji rozmawiacie, to chciałam sie dowiedzieć jak swoimi cambriami sie opiekujecie, ja swoją kupiłam za 1 zł !, w LM, korzeni to prawie nie ma, ale puszcza 2-3 nowe pseudobulwy, podobno lubia jak jest wilgotniejsze podłoże niż u Falków, ale mojej korzenie wtedy jeszcze bardziej zmarniały, chyba sporo nauki jeszcze przede mną,
mam też jednego białaska który sam nie wie czego chce, jak go skąpo podlewałam to prawie nie rósł, a jak częściej to mu pleśniały korzenie a ma przewiewne, tak jak i reszta kolekcji, dzis po tygodniu od podlewania zaglądam do niego, i korzenie jakieś dziwnie pomarszczone, zapadnięte, i nie wiedziałam czy ma za sucho czy mokro, ale że podlewałam resztę to go tez włożyłam, a co tam, i poprawiły mu sie korzenie trochę, a dodać musze że rosną mu 2 liście na raz...

storczyki to straszna choroba, nie moge wchodzić do Castoramy czy LM, bo ide odrazu na dział kwiaty i szukam przecenionych,
ostatnio kupiłam ślicznego białego z fioletowym ryjkiem za 5 zł, ale naprawdę ładna roślina która puszcza nowy pęd kwiatowy :D, a byłam na drugi dzień znów w Castoramie i patrzę, sa po 2 zł, to wzięłam zdechlaczka, ale były tam dwie rośliny razem, ma jakieś dziwne plamy na liściach od spodu, jak by po ugryzieniach pozapadane, przemyłam roztworem alkoholu z płynem i zobaczymy :D
o kurczę! i to teraz niedawno te storczyki kupowałaś po takiej cenie? może tez się wybiore na poszukiwania:P

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19301536) zdjecia moich nowych nabytkow :) juz przesadzonych do ostatecznego (jak narazie) podloza... jakie piękne.... chyba na zachęte walczenia z dziwnymi nalotami na moim storczyku, kupię sobie jeszcze jednego :P

Dzięki dziewczyny za pomoc w ratowaniu mojego storczyka!:)



doriskap - 2010-05-15 08:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Moni pewnie, że się pochwalę, ale na razie mój nowy nabytek ma rozwinięty jeden pączek w połowie także zdołałam dostrzec kolor :)
A sesję zrobię na pewno jak kilka pączków się rozwinie :D

Kiniaczek ja mam te szczęście, że mój mężulo jak ma dobry humor to i sam kup mi storczyka, tylko nie wiem dlaczego zawsze białego :brzydal:, ale nie ma co marudzić bo zawsze dokupi ładną doniczkę (ja już wolę wydać pieniążki na kwiatka i sama rzadko kupuję osłonki) i ostatni nawet patyczek ozdobny :) . Tylko jak nie ma nastroju to nawet kwiatka nowego chowam hehe :p:



bierka83 - 2010-05-15 08:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 19315026) Moni pewnie, że się pochwalę, ale na razie mój nowy nabytek ma rozwinięty jeden pączek w połowie także zdołałam dostrzec kolor :)
A sesję zrobię na pewno jak kilka pączków się rozwinie :D

Kiniaczek ja mam te szczęście, że mój mężulo jak ma dobry humor to i sam kup mi storczyka, tylko nie wiem dlaczego zawsze białego :brzydal:, ale nie ma co marudzić bo zawsze dokupi ładną doniczkę (ja już wolę wydać pieniążki na kwiatka i sama rzadko kupuję osłonki) i ostatni nawet patyczek ozdobny :) . Tylko jak nie ma nastroju to nawet kwiatka nowego chowam hehe :p:
Jakbym czytala o moim mezusiu,tylko nie kupuje bialych a same rozowe:rolleyes: Ciekawe czemu akurat uparli sie na jeden kolor:brzydal: Ja niedlugo bede miala urodzinki to pewnie od meza dostane rozowego storka:brzydal: hehe.Nie zebym sie gniewala,ale takim sposobem mam wiekszosc tego koloru.
Pozdrawiam i zycze milej soboty



Ariena - 2010-05-15 10:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19312410) Napewno wyczuli, że Ariena ma chorobe storczykową :brzydal: a tu się przed nami tłumaczy że późno :hahaha: Pewnie tak...zobaczyli szał w oczach. :slina: :brzydal: :hahaha: "Nie wpuszczamy bo wszystkie wykupi" :brzydal: :hahaha:

Cytat:
Napisane przez madzi86 (Wiadomość 19313569) powiem Ci szczerze, że dopiero na zdjęciach zauważyłam ta czarną nasadę, jutro spróbuję to usunąć :) A jeśli chodzi o nawożenie, to wogóle go nie nawożę- może to właśnie mój błąd, może mój storczyk potrzebuje tego ? :> Zapewne potrzebuje. :ehem: Nakarm go połową dawki zalecanej na opakowaniu, albo nawet mniej a częściej.

Cytat:
Napisane przez madzi86 (Wiadomość 19313569) A powiedz mi w jakiej ilości wody to wymieszać, tak na oko? :> I wcześniej czytałam, że dziewczyny odcinały korzenie i zasypywały cynamonem. Przemywać tym roztworem woda+ludwik+spirytus przez 1,5 tyg. i obciac spleśniały korzeń i zasypać go cynamonem ? czy myc tym roztworem i kupic topsin i spryskac ten korzeń? i czy czasem nie wymienić podłoża bo z góry tak trochę ta pleśń tez jest.. :/ W takiej ilośći wody by się lekko pieniło po wymieszaniu, ale nie mega piana tylko lekko. Ja bym obcięła ten korzeń bo pleśń się rozprzestrzenia, a potem przemyła pozostałość, spryskała Topsinem i zasypała cynamonem jak wyschnie. Skoro u góry jest pleśń to może to podłoże w ogóle jest do d... Musisz sama sprawdzić, rozgarnąć trochę czy nie śmierdzi pleśnią czy stęchlizną w środku.



koraa22 - 2010-05-15 11:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) No to ja się pochwalę swoim nowym nabytkiem :jupi: dla mnie kupowanie storków to juz chyba choroba :brzydal: :brzydal: takie cudo dojtrzałam w bricomarche :oklaski: za 16,99 :p:



koraa22 - 2010-05-15 11:11
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Mam jeszcze pytanie... :rolleyes:Nie wiecie czy na dzień matki będą storczyki w takich marketach jak tesco, kaufland, czy biedronka???:confused: Bym kupiła dla swoich dwóch mam po kwiatku i może dla siebie też :D :D



jola2243 - 2010-05-15 11:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Koraa22 piękny jest, w moim brico takich nie było, ale za to bordowego dziwaka upolowałam i różowo limonkowego, w Kauflandzie tydzień temu były, a teraz to nie wiem:confused:



hammie - 2010-05-15 11:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dziewczyny, powiedzcie mi co moze powodowac wywijanie sie platkow kwatiow storczyka na druga strone? dostalam go ponad tydzien temu.. byl ladny, ale korzenie juz mial suche, wsadzilam go do miski z woda na 15 minut i spryskalam troche kwiaty (moja mama bardzo czesto pryska swoje storczyki i pieknie rosna, a ja czytalam ze one tego nie lubia i badz tu madry).. nie wiem co im teraz dolega, bo po tym namoczeniu jego platki powywijaly sie na drugą strone, wygladaja jak oklaple.. dodam ze jest tych kwiatow bardzo duzo.. boje sie ze cos zrobilam zle.. nie wiem jak mam je teraz podlewac.. czy wsadzac tylko do miski z woda czy jeszcze pryskac kwiaty? pomozcie



zmienniczka - 2010-05-15 12:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez koraa22 (Wiadomość 19318351) No to ja się pochwalę swoim nowym nabytkiem :jupi: dla mnie kupowanie storków to juz chyba choroba :brzydal: :brzydal: takie cudo dojtrzałam w bricomarche :oklaski: za 16,99 :p: o kurczaczki..ale sliczne..ja tez za tyle swoje kupilam aczkolwiek nieco marniejsze niz twoje sie wydaja..do tego oslonki w promocji za 10 zl szt w kieleckim praktikerze...

oj dziewczyny..no niezle..wy mowicie ze komedie wam napisalam a ja tu dramat przezywam..przeciez wiem ze nie wyparze na podstawce nie o to mi chodzilo. po prostu w przepisie jednym ze stronki o reanimacji storkow (podanym przez was) nie bylo takiej informacji i nie wyparzylam tego zasranego nesquika..i co teraz? znow mam ruszac storki? :cool: boje sie... :nie: chyba dzis tylko podleje do podstawki i zobaczymy co dalej...

Cytat:
Napisane przez Airfix (Wiadomość 19310237) Zmienniczko, a owszem, możemy się umówić na wspólne przeglądanie korzonków :D a nóż widelec coś wypatrzymy :D i będzie można pogrzebać więcej :D

Ps. W Kielcach studiuje :D łod września zaczynam magistra:D Ciekawe jaki tytuł pracy wymyśle :D "Uzależnienia jako plaga XXI w. : alkoholizm, narkomania, storczyki " hahaha
a gdzie mieszkasz? ja na stoku :) i tez pisze mgr..niestety temat storkowy odpada w moim przypadku..ale twoj jest super :)



Callanthe - 2010-05-15 13:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny.. Moje wszystkie stoki po przesadzeniu, padły. Opadły im kwiatki, a liście zrobiły się takie pomarszczone i oklapłe.. Co mam zrobić, żeby mi odżyły :prosi:



norka27 - 2010-05-15 13:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Alescie sie napisaly dziewczyny az sie nie chce wszystkiego przegladac :brzydal: A mi wczoraj rozkwitl jeden z kropkow :jupi: Sie ladnie robi :jupi:
Co do brosa to taka kostke roztapiam w ilosci wody potrzebnej do namoczenia 1 rosliny - czyli ile tam wody uzywacie do oslonki czy innego naczynka. Lepsze to niz wsadzanie tej kostki do doniczki bo ciezko sie rozpuszcza i pali korzenie.
Co do keika bez korzeni - radze trzymac wilgoc w tym keramzycie bo mi on cos sucho wyglada. W koncu dziewczyny ratowaly bezkorzenne - poloz mokry papier toaletowy na liscieach na kilka godzin - mozesz go zwilaz w miedzy czasie o powinno utrzymac turgor w lisciach albo na kilka godzin wsadz go do woreczka zawiazanego z dziurkami by mial duza wilgoc. Moze go to ujedrni?
Callanthe ile ci tych storkow tak zmarnialo? I czy ty im korzenie ucinalas?? Ja nigdy nie przesadzam kwitnacych chyba ze trzeba bo tak sie niestety dzieje z kwiatkami ze moga opasc.



Callanthe - 2010-05-15 14:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 19322894) Callanthe ile ci tych storkow tak zmarnialo? I czy ty im korzenie ucinalas?? Ja nigdy nie przesadzam kwitnacych chyba ze trzeba bo tak sie niestety dzieje z kwiatkami ze moga opasc. Przesadzałam jednego, który aktualnie kwitł. Niestety zmarniał, ale dodatkowo nie kwitły mi 4, a też zmarniały, 2 uschły łodygi (były bez kwiatków.. :(



hammie - 2010-05-15 15:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ktos moglby mi pomoc ? :prosi: (patrz kilka postow wyzej)



karolinusienka - 2010-05-15 16:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  a ja jestem posiadaczka jednego ciapka, ale nie takiego tradycyjnego :D tylko jakiejs hybrydy :D niby normalny jest ale z plamkami :D czekam, az paki sie rozwina bo niestety ten co byl nie przezyl podrozy do domu:(
wlasnie policzylam ile mam storkow (a zaczelo sie tak niewinnie od jednego mojej mamy :rolleyes: ), wiec tak:
mam 7 falkow:)+jeden keik :D
3 kambrie :D
i 1 takiego co ma kwiatka z wola :D zapomnialam jak sie nazywa :O :D



Wenila - 2010-05-15 16:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19319897) dziewczyny, powiedzcie mi co moze powodowac wywijanie sie platkow kwatiow storczyka na druga strone? dostalam go ponad tydzien temu.. byl ladny, ale korzenie juz mial suche, wsadzilam go do miski z woda na 15 minut i spryskalam troche kwiaty (moja mama bardzo czesto pryska swoje storczyki i pieknie rosna, a ja czytalam ze one tego nie lubia i badz tu madry).. nie wiem co im teraz dolega, bo po tym namoczeniu jego platki powywijaly sie na drugą strone, wygladaja jak oklaple.. dodam ze jest tych kwiatow bardzo duzo.. boje sie ze cos zrobilam zle.. nie wiem jak mam je teraz podlewac.. czy wsadzac tylko do miski z woda czy jeszcze pryskac kwiaty? pomozcie a w doniczce masz kore drzew czy mech?? U mnie niestety stało sie podobnie. Dostałam na imieniny pięknego rózowego storczyka i po kilku dniach płatki powykręcało, aż w końcu odpadły. Wydaje mi się, że jednak przesadziłam z podlewaniem. Włożyłam na 10 min do wody, ale mój storczyk korzenie ma w mchu, który bardzo chłonie wodę. Myślę, że trochę jednak przesadziłam.

Dodatkowo mogła wpłynąć na niego zmiana otoczenia i bardzo suche powietrze w mieszkaniu. Niestety teraz na lisciu pojawiła sie czarna paskudna plama. Z dnia na dzień jest coraz większa i nie wiem czy mam to odciąć?? zeby nie przeszło na całość.
Jak ratować mojego storczyka?



norka27 - 2010-05-15 16:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Hamnie czasem platki sie wywijaja jakby w tyl i to chyba normalne u niektorych hybryd ale zeby byly przy tym zwiedle no coz trzeba by bylo fotke zobaczyc by stwierdzic co z nimi jest nie tak. Zwiedle platki czesto sa wynikiem przesuszenia ale ty mowisz ze byl namoczony - tylko kiedy go namaczalas ostatnio? Moze to juz tydzien temu i on potrzebuje znowu? Dalej moga go podgryzac jakies robale - zajrzyj w doniczke czy tam sie nie rusza. Przy okazji powachaj podloze czy nie pachnie zgnilizna albo takim grzybem - bo moze rozkladaja mu sie korzenie i stad ten brak wody u rosliny. I zrob fotke bo moze on tak ma ze ma wywiniete platki :cool: Dalej- moze sie roslina ugotowala przez slonko, moze stoi non stop na sloncu i trzeba mu parapetu ciemniejszego? Juz mi sie koncza pomysly, dawaj fote :D
Dodaje ze zwiedniete platki sa miekkie, takie klapniete wiec je dotknij. Jak sa sztywne to jest ok.



zmienniczka - 2010-05-15 17:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dziewczyny...zaraz sie poplacze chyba..:mur: bylam w praktikerze (znowu :p:) oczywiscie na moim ulubionym dziale..zobaczylam to- orchidea 9,99 przecena...no i mowie do mojego michala-wezme 1...i wtedy...znalazlam swoja 2 zyciowa milosc-drobnego ciapeczka bialego w fioletowe kropy..cuuuuudo :love: ale na tym sie nie skonczylo. do koszyka wpadl caly limonkowy :love:, pozniej zobaczylam podobnego do limonki ale z jakimis paskami :love: ktory wypuszczal nowa lodyzke wiec stwierdzilam ze w mlodych trzeba inwestowac i wzielam...no i na koniec znalazlam posrod padnietych innych storkow cudo bialego, jedrnego jak pupcia niemowlaka :love: wiec mimo ze biale srednio mi sie podobaja i mimo ze juz mam takiego to tez wzielam...poszlam do kasy i co sie okazalo??? barany pomylili ceny...wcale nie bylo promocji :mad: musialam oddac wszystkie bo nie stac mnie na storka po 17 zl w tym momencie..a juz napewno nie na 4...

ale sie wkurzylam...:mad: :mad: :mad:



kiniaczek31 - 2010-05-15 17:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez koraa22 (Wiadomość 19318351) No to ja się pochwalę swoim nowym nabytkiem :jupi: dla mnie kupowanie storków to juz chyba choroba :brzydal: :brzydal: takie cudo dojtrzałam w bricomarche :oklaski: za 16,99 :p: Przepiękny :love::love::love:

Zmienniczko zamiast 4 storków trzeba było wziąść 2 :) mniej ale też coś !



zmienniczka - 2010-05-15 17:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  kiniaczku..wez mnie juz nie doluj..mam straszny dzien dzisiaj :(



hammie - 2010-05-15 19:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) moze przesadzilam ze platki sa zwiedniete, bo prostu tak im brak zycia, pewnie sprawiaja takie wrazenie przez to wywiniecie.. podloze mam z kory.. robakow nie widac.. a podloze jak wachac to ma troche taki zapach dziwny, ale nie umiem go okreslic, moze to tylko ta kora taki ma zapach plus woda.. jak do mnie trafil byl suchy jak wior, namoczylam go 15 min. dzisiaj zobaczylam ze juz wysechl i namoczylam znowu.. nie stal w duzym sloncu bo ostatnio byla okropna pogoda i jak go dostalam to tez bylo deszczowo a on i tak powywijal, tylko nie pamietam czy on tak juz mial, czy to sie stalo po pierwszym namoczeniu.. wrzucam zdjecia ale jakosc jest fatalna



Kasiarzynek - 2010-05-15 20:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 19313117) czy któraś z was jest może z warszawy? jo jestem :cool:

Moja kambria została przesadzona. Wczoraj jednak dorwałam jednego ślimaka :/

A na domiar złego, w podłożu u dwóch innych zobaczyłam takie małe szare (srebrne?) robale? ni to skaczące ni fruwające (bo wydaje mi się że miały skrzydła). Chyba musiały się skądś przybłąkać, bo wcześniej ich nie widziałam, a jako kompletnie uzależniona od storków, zaglądam do nich nawet kilka razy dziennie :P



Maja 77 - 2010-05-15 20:23
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19329775) moze przesadzilam ze platki sa zwiedniete, bo prostu tak im brak zycia, pewnie sprawiaja takie wrazenie przez to wywiniecie.. podloze mam z kory.. robakow nie widac.. a podloze jak wachac to ma troche taki zapach dziwny, ale nie umiem go okreslic, moze to tylko ta kora taki ma zapach plus woda.. jak do mnie trafil byl suchy jak wior, namoczylam go 15 min. dzisiaj zobaczylam ze juz wysechl i namoczylam znowu.. nie stal w duzym sloncu bo ostatnio byla okropna pogoda i jak go dostalam to tez bylo deszczowo a on i tak powywijal, tylko nie pamietam czy on tak juz mial, czy to sie stalo po pierwszym namoczeniu.. wrzucam zdjecia ale jakosc jest fatalna Wg mnie kwiaty wyglądają ok, chyba taka ich uroda ale pryskanie ich wodą bym stanowczo odradziła, storczyki wystarczy podlewać żeby korzonki zzieleniały, nie ma potrzeby dodatkowo pryskać wodą kwiaty.



Ariena - 2010-05-15 20:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Koraa przepiękny ten nowy!!! Uwielbiam takie "bledzioki"!! :love: :love: :love:

Cytat:
Napisane przez koraa22 (Wiadomość 19318522) Mam jeszcze pytanie... :rolleyes:Nie wiecie czy na dzień matki będą storczyki w takich marketach jak tesco, kaufland, czy biedronka???:confused: Bym kupiła dla swoich dwóch mam po kwiatku i może dla siebie też :D :D Też jestem ciekawa, moja mama by chciała białego w plamy takiego jak ja mam ale nie ma nigdzie takiego. :rolleyes:

Zmienniczka choroba storczykowa Ci się rozwija!!! :hahaha::D

Kurde wiecie co...cały dzień grzebałam w storkach i mam dość!
Pojechałam sobie po 12 do Leroy pooglądać. I KUPIŁAM SOBIE A CO SIĘ BĘDĘ!!! :D Były po 16,99, w sumie mało ciekawych (albo takie jakie już mam). Szukałam dla mamy ale nic mnie nie urzekło poza jednym. :love: :brzydal: :brzydal: :brzydal: Jednak dla mamy poszukam jakiegoś innego. :D Tego tak mi go było szkoda, bo miał syfne podłoże, jakieś z pajęczynami, korzenie brązowe, ale wziełam biedaka!!! I nie oddam nikomu!! :hahaha:Kolejny żółtek! :mdleje: Zdjęcia nie oddają jego uroku, mimo że ma jeden pączek to te rozlewające się fioletowe kropki hipnotyzują :crazy::crazy::crazy::cra zy::crazy::crazy:
Wymieniłam podłoże, ucięłam część korzeni, wykąpałam w roztworze z Ludwikiem, spryskałam Topsinem i Asahi SL, zasypałam cynamonem sparzyłam doniczkę, keramzyt, podłoże porządne dałam do doniczki, godzinę temu się z tym uporałam dopiero!! :mdleje: Ale wiecie jaką miałam frajdę w grzebaniu!!! :hahaha:
Oto zdjęcia, jutro wstawię więcej i ładniejsze, bo to tak na szybko zrobiłam zanim się za niego wzięłam. Mam nadzieję że mi się odwdzięczy bo mu chyba życie uratowałam!!



Ariena - 2010-05-15 20:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Dziś też podlewałam wszystkie prawie i porobiłam zdjęcia.
Na łososiowym 3 pędowym zauważyłam COŚ! Czyżby to był keiki???? :D
Pozatym każy pęd puszcza nowe pączki, on oszalał chyba!! :rolleyes:
CZY TO JEST KEIKI??? :D



Ariena - 2010-05-15 21:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Pączki łososiowego :-)
Reszta piękności jutro, bo każdemu coś urosło :brzydal: :brzydal: :brzydal:



hammie - 2010-05-15 21:19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  a u was wszystkie liscie w storczykach sa do gory?



Ariena - 2010-05-15 21:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Jak do góry? :confused:



hammie - 2010-05-15 21:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) no tak jak tutaj wklilas swojego i ma wsyzstkie lsicie do gory.. zastanawiam sie czy tak powinno byc, czy to nie jest regula.. u mnie wiekszosc jest oklapla... poprostu martwie sie o mojego storczyla, to moj pierwszy i nie chce go na starcie zmarnowac



nieinna - 2010-05-15 21:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Nowe storczyki przewaznie maja liscie ..."do góry" bo stoja w tych foliowych workach :) jak wyjmiesz z worka, najpózniej po ok 24 godzinach liscie juz sie układaja bardziej naturalnie :).



Ariena - 2010-05-15 21:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Wiesz co, to zależy. Ważne by liście były sztywne, a czy idą tak do góry, czy w dół to już zależy od storczyka. Moje mają tak liście.



nieinna - 2010-05-15 21:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Miałam poczekac... bo nie mam zdjec jeszcze... kupiłam wczoraj trzy storki nowe:jupi::jupi::jupi: (w castoramie za niecałe 16 zł) a własciwie cztery, bo w jednej doniczce są dwa kwiatki, oba z pędem.. troche moja córa go dzisiaj potraktowała łapkami i oberwała mu dwa pączki... ale mam jedno pytanie, storek miejscami przy stozku wzrostu dziwnie wygląda... ogólnie zdrowe i korzenie, i liscie, i pędy. Zajrzałam troche w podłoze i juz teraz widze ze sa tam skoczogonki...Niby w małej ilosci nie są szkodliwe, ale łaziły sobie własciwie po wierzchu...wiec zastanawiam sie ile ich tam w srodku moze byc... tu moje pytanie, czy bros działa równiez na skoczogonki..? bo mimo, ze kwiatek byl podlany to potraktowałam go wczoraj brosem...szkoda mi troche wywalac kwiatka z doniczki skoro kwitnie... Czy moze jednak powinnam to zrobic..?



hammie - 2010-05-15 22:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ariena swietne masz te storczyki, z tego co widze to maja ladne, sprezyste liscie.. moj ma w sumie tylko dwa do gory, reszta jest strasznie wygieta w dol.. nie wiem czemu.. a czy dobrym pomyslem jest zrobienie wiecej dziurek w tej plastikowej oslonce zeby korzenie mialy lepsza 'wentylacje'? a tak btw. Ariena jak ty podlewasz swoje storczyki? namaczasz je co jakis czas?



Maja 77 - 2010-05-15 22:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziurkowanie doniczek to BARDZO dobry pomysł. :)



Ariena - 2010-05-15 22:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19334738) Ariena swietne masz te storczyki, z tego co widze to maja ladne, sprezyste liscie.. moj ma w sumie tylko dwa do gory, reszta jest strasznie wygieta w dol.. nie wiem czemu.. a czy dobrym pomyslem jest zrobienie wiecej dziurek w tej plastikowej oslonce zeby korzenie mialy lepsza 'wentylacje'? a tak btw. Ariena jak ty podlewasz swoje storczyki? namaczasz je co jakis czas? To może wstaw zdjęcie i coś poradzimy na te liście, bo może ma za sucho albo za mokro.
Ja namaczam 40 minut kiedy doniczka lekka i korzenie srebrne. Jednak te co stoją na keramzycie to czasem im wodę wleję do keramzytu i same sobie piją. Aktualnie wymieniam na osłonki bo mi się wywalają na tym keramzycie i się ledwo mieszczą.
W doniczce plastikowej się robi dziurki, w osłonce już nie trzeba.



koraa22 - 2010-05-16 10:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ARIENA cudna kolekcja ,wygladają jak szcztuczne :love: :love: :love: i ten nowy śliczny :roza: :roza: :oklaski: :oklaski:i te keiki... <zazdroszcze :brzydal:> Ponoć w tesco mają być storki na dzień matki :jupi: trzeba czatować :ehem:



nieinna - 2010-05-16 10:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  9 załącznik(i/ów) No to się chwalę :) moje nowe nabytki:
na początek kropkowano-paskowany, z tych co kupiłam w piątek najbardziej mi się podoba, ma dwie roślinki:jupi: :zdjęcia 1,2,3 sam kwiat, 4 całość, 5 doniczka i widoczne, podlane korzonki, na moje oko to co wewnątrz doniczki wygląda zdrowo. Nastepne zdjecia to kilka problemów: zerknijcie na korzenie z wierzchu doniczki, wiekszosc jest czarnych, pognitych jakby...zastanawiam sie co z tym zrobic, zwłaszcza ze (jak juz wczesniej pisałam), jak grzebnęłam troche w podłoże to widziałam kilka maszerujących skoczogonków, kwiatek ma jeszcze duzo pączków do rozwinięcia, nie chciałabym ich stracic zbytnim grzebaniem w korzeniach i przesadzaniem, jak myslicie trzeba tam koniecznie zagladac..? no i na jednym zdjeciu dałam zblizenie czegoś, co wyrosło a nie potrafie tego zidentyfikowac, widac że liść poniżej tego czegoś został oderwany, jak myślicie, co to jest? Niby troche na pęd wyglada ale jakis taki jasny, no i sam czubek ma jakiś taki zmarszczony, trochę jakby zmaltretowany...
Na koncu widok na bliźniaki:):)



Maja 77 - 2010-05-16 10:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Moje doniczki wyglądają tak. :D A dzisiaj tata przyniósł mi storka ze śmietnika, to już druga "znajda" w mojej kolekcji. Pierwszy jeszcze trochę i zakwitnie dlatego wcześniej nic o nim nie mówiłam. :p: A ten dzisiejszy miał strasznie zbite podłoże i w środku sphagnum :mur: i wszystkie korzonki zgnite albo zeschnięte :mad:, obcięłam wszystko jak leci. Ale jestem dobrej myśli bo roślinka ma 6 młodych zdrowych korzonków. :jupi: Mam nadzieję że uda mi się ją uratować. Jeszcze trochę i będę jak Norka która już od dawna ratuje śmietnikowe znajdy. :D

Nieinna śliczny ten nowy nabytek! :slina: Nie wiem co to ci wyrasta, wygląda jak pęd ale faktycznie jakiś dziwny i ta zmaltretowana końcówka. Phi? A czy na ostatnim zdjęciu ja widzę patyczek przebity przez listek? :confused: :eek:



zmienniczka - 2010-05-16 10:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez koraa22 (Wiadomość 19338555) ARIENA cudna kolekcja ,wygladają jak szcztuczne :love: :love: :love: i ten nowy śliczny :roza: :roza: :oklaski: :oklaski:i te keiki... <zazdroszcze :brzydal:> Ponoć w tesco mają być storki na dzień matki :jupi: trzeba czatować :ehem:
w tesco mowisz? a za ile? :love:

Ariena..a ja stwierdzilam ze 4 storki na moim parapecie to za duzo i juz sie zmartwilam ze nie bede mogla rozwijac swojej choroby dalej ;) ale po twoich fotkach widze, ze jednak bedzie ona gwaltownie postepowac :cojest:

sluchajcie, odkad zaczelam chlonac wiadomosci o storkach, odmianach, pielegnacji itd. dowiedzialam sie, ze moja kolekcja jest wieksza o 1..bo niezidentyfikowany przeze mnie chwast (dostany kiedys od babci na imieniny) okazal sie............ storczykiem... ludisia discolor :-)

no, tego to sie nie spodziewalam..glupie ale taka jest prawda, ze jak sie dowiedzialam ze to storczyk, to dopiero wtedy obdarzylam go szacunem :D zalaczam fotki..

kiedy nie wiedzialam ze to sorczyk to przesadzilam go do ziemi..wyczytalam ze znosi kazde podloze ale najlepiej mu w podlozu dla storkow i keramzycie..to moze go przesadzic? w ogole to jak 4 pedy kwiatowe uschly to ciachnelam je bo brzydko wygladaly..nie wiem czy dobrze ze tak zrobilam? jak myslicie?

a i moje pytanie..on jakos tak dziwnie rosnie, zamiast do gory to jakos tak poziomo..czemu?



zmienniczka - 2010-05-16 10:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Nieinna..zakochalam sie :love: poluje na takie same..wlasnie ciapkowe ale u mnie w kielcach bardzo trudno je dostac...

dziewczyny..pamietacie moje reanimowane falki?? nie wiem co robic bo na 1 forum pisaly dziewczyny ze reanimowany storek-taki bez korzeni kompletnie nalezy pozbawiac wszystkich pedow kwiatowych bo zuzywa inaczej wszystkich sil do zakwitniecia a nie wypuszczenia korzonkow..nie wiem co o tym myslec.. :(



nieinna - 2010-05-16 11:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  5 załącznik(i/ów) Dalej: nowy zielony, a własciwie jasnopistacjowy, no i rózowy..ale nie do konca typowo rózówy, własciwie nie potrafie okreslic tego koloru :D:D, ale mi sie strasznie podobał, wiec wziełam :) miłego ogladania:):)

Wściekam sie bo zdjecia strasznie wolno mi sie dodają...wiec sie poddaję i rózowego wklejam tylko jedno:D:D



hammie - 2010-05-16 11:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  to ja zaraz podziurkuje moja doniczke xD czytalam zeby namaczac storki az po brzeg doniczki.. a zastanawiam sie coz z zalewaniem go od gory :confused:



zmienniczka - 2010-05-16 11:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Kochane,to zdjecia tego bezkorzennego mojego zdechlaka. dzis opatulilam liscie recznikiem namoczonym..zobaczymy czy cos pomoze na te zmarszczki.

nie podoba mi sie lisc ten mlody na gorze i ten 2 obok niego. jakby zmienil kolor na jasniejszy zielony-same ocence czy to dobrze czy zle. moze to wskutek tego ze jeszcze go nie podlalam? nie wiem nadal jak to zrobic w tym keramzycie.. blagam o pomoc!!!!!!!!!!!!!!




zmienniczka - 2010-05-16 11:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  6 załącznik(i/ów) i teraz zauwazylam ze ten 2 przesadzony do nesquika tez zmienil kolor na jasniejszy. do tego jak przemywalam ostatnio liscie to uszkodzilam najmlodszy listeczek :( nie wiedzialam ze jest az tak delikatny..biedaczysko...

nie podoba mi sie tez bialy nalot na lodydze glownej-wiem, jakosc zdjec jest powalajaca :p: nie mam pojecia co to moze byc

i ten ped..chyba zaczyna drewniec...



jola2243 - 2010-05-16 12:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ariena to u Ciebie to nie keiki tylko pd się przedłuża, na 99%, tam już pączki się zawijają
Przepiękne wasze nowe nabytki, coraz bardziej wam się choroba storczykowa rozwija:brzydal::cojest:
Spadam moje podlać:D



Ariena - 2010-05-16 12:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez koraa22 (Wiadomość 19338555) ARIENA cudna kolekcja ,wygladają jak szcztuczne :love: :love: :love: i ten nowy śliczny :roza: :roza: :oklaski: :oklaski:i te keiki... <zazdroszcze :brzydal:> Ponoć w tesco mają być storki na dzień matki :jupi: trzeba czatować :ehem: To mówisz że to jest KEIKI??? proszę powiedzcie mi kto miał już keiki czy to tak wygląda??? (zdjecia wyżej post nr 580)

Nieinna
śliczne te storasy :-) Ten jeden ma strasznie mokro w doniczce, te zgniłki z góry bym prysła topsinem i porobiła dziury w doniczce i nie podlewała 2 tygodnie.
To co tam wystaje to jest pęd, tylko ktoś go obciął cham jeden :mad: I dlatego tak wygląda. W moim LM prawie zawsze są takie jednopędowce z obciętym drugim pędem. :mad:

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19339347) Ariena..a ja stwierdzilam ze 4 storki na moim parapecie to za duzo i juz sie zmartwilam ze nie bede mogla rozwijac swojej choroby dalej ;) ale po twoich fotkach widze, ze jednak bedzie ona gwaltownie postepowac :cojest: Oj będzie, będzie :D Ale to bardzo przyjemna choroba... :brzydal: No może nie dla kieszeni. :cool:

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19339347) sluchajcie, odkad zaczelam chlonac wiadomosci o storkach, odmianach, pielegnacji itd. dowiedzialam sie, ze moja kolekcja jest wieksza o 1..bo niezidentyfikowany przeze mnie chwast (dostany kiedys od babci na imieniny) okazal sie............ storczykiem... ludisia discolor :-) Pierwszy raz widzę takiego i nie mam pojęcia co z nim zrobić. Jednak jeśli to storczyk to może faktycznie daj go do bardziej przewiewnego podłoża hmm.

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19339407) dziewczyny..pamietacie moje reanimowane falki?? nie wiem co robic bo na 1 forum pisaly dziewczyny ze reanimowany storek-taki bez korzeni kompletnie nalezy pozbawiac wszystkich pedow kwiatowych bo zuzywa inaczej wszystkich sil do zakwitniecia a nie wypuszczenia korzonkow..nie wiem co o tym myslec.. :( Sama nie wiem co z tymi pędami hmm, może faktycznie obetnij, tylko nie całe ale nad 3 oczkiem, ale niech ktoś jeszcze powie.

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19340565) Kochane,to zdjecia tego bezkorzennego mojego zdechlaka. dzis opatulilam liscie recznikiem namoczonym..zobaczymy czy cos pomoze na te zmarszczki.

nie podoba mi sie lisc ten mlody na gorze i ten 2 obok niego. jakby zmienil kolor na jasniejszy zielony-same ocence czy to dobrze czy zle. moze to wskutek tego ze jeszcze go nie podlalam? nie wiem nadal jak to zrobic w tym keramzycie.. blagam o pomoc!!!!!!!!!!!!!!
Jeżeli faktycznie nawet nie przepłukałaś keramzytu to lepiej je wyciągnąć i przepłukać pod bieżącą wodą ten keramzyt. Wiesz jaka czarna woda się leje po nim? :rolleyes: Nic im się nie stanie, wyciągaj je, przepłucz keramzyt porządnie i możesz też wyparzyć i nie czekaj aż wyschnie, niech mają troszkę wilgoci. Za parę dni wlej im wodę do spodka. Inaczej będą ten cały syf i brud ssać z keramzytu blee.

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19341043) i ten ped..chyba zaczyna drewniec... Jak zaczyna drewnieć to dobrze, znaczy że się go pozbywa i na razie mu niepotrzebny.



hammie - 2010-05-16 12:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  a co z tym podlewaniem od gory? ja zawsze namaczam, ale korzenie wystajace na gorze z doncizki sa suche jak wior..



Ariena - 2010-05-16 12:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19329775) moze przesadzilam ze platki sa zwiedniete, bo prostu tak im brak zycia, pewnie sprawiaja takie wrazenie przez to wywiniecie.. podloze mam z kory.. robakow nie widac.. a podloze jak wachac to ma troche taki zapach dziwny, ale nie umiem go okreslic, moze to tylko ta kora taki ma zapach plus woda.. jak do mnie trafil byl suchy jak wior, namoczylam go 15 min. dzisiaj zobaczylam ze juz wysechl i namoczylam znowu.. nie stal w duzym sloncu bo ostatnio byla okropna pogoda i jak go dostalam to tez bylo deszczowo a on i tak powywijal, tylko nie pamietam czy on tak juz mial, czy to sie stalo po pierwszym namoczeniu.. wrzucam zdjecia ale jakosc jest fatalna Namacza się tak z pół godziny, albo dłużej, zależy jakie podłoże mają.

Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19340356) to ja zaraz podziurkuje moja doniczke xD czytalam zeby namaczac storki az po brzeg doniczki.. a zastanawiam sie coz z zalewaniem go od gory :confused: Można raz na jakis czas wlewać od góry, żeby przepłukać podłoże ale nie radzę za często :rolleyes: Po własnych doświadczeniach na moich korzenie górne zaczęły gnić przy trzonie więc rzadko kiedy poldewam od góry.

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19342718) a co z tym podlewaniem od gory? ja zawsze namaczam, ale korzenie wystajace na gorze z doncizki sa suche jak wior.. To możesz je spryskiwać delikatnie najlepiej "mgiełką do storczyków. Ja nieraz biorę patyczek bawełniany i namaczam w wodzie i smaruję nim korzenie powietrzne. :-)



Ariena - 2010-05-16 12:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) POWIEDZCIE MI CZY TO JEST KEIKI ???
Spadam obiad robić i przesadzać szeflerę :-)



nieinna - 2010-05-16 13:23
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Ariena (Wiadomość 19342231)
Nieinna
śliczne te storasy :-) Ten jeden ma strasznie mokro w doniczce, te zgniłki z góry bym prysła topsinem i porobiła dziury w doniczce i nie podlewała 2 tygodnie.
To co tam wystaje to jest pęd, tylko ktoś go obciął cham jeden :mad: I dlatego tak wygląda. W moim LM prawie zawsze są takie jednopędowce z obciętym drugim pędem. :mad:

Pęd to raczej nie jest bo wyzej jest taki normalny pęd (oczywiscie ucięty przez nich) i ma zupełnie inny kolor, poza tym sam czubek tego czegoś nie wyglada na scięty. No nic chyba pozostaje mi tylko czekac, patrzec czy to cos rośnie i co z tego bedzie :). Mam jeszce do Ciebie pytanie odnosnie dziurkowania doniczek: robisz to od razu jak kupisz storka, razem ze storczykiem w środku? gorącym śrubokrętem..? ( jakos mam obawy przed poparzeniem korzeni), napisz jakim sposobem je dziurawisz, dzieki za rady z topsinem :roza:



jola2243 - 2010-05-16 14:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ariena, u Ciebie pęd się przedłuża, u mnie to tak samo wyglądało, pędik króciutki był z 4 pączkami, u ciebie to mi tak samo wygląda, u keiki już by listka było widać:ehem:



kiniaczek31 - 2010-05-16 14:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja też myślę , że to nie jest keiki tylko przedłużenie :)
Miałam dziś do LM jechać i nie pojechałam ale jutro może się wybiorę to zdam relacje :D



Ariena - 2010-05-16 15:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  5 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 19343533) Mam jeszce do Ciebie pytanie odnosnie dziurkowania doniczek: robisz to od razu jak kupisz storka, razem ze storczykiem w środku? gorącym śrubokrętem..? ( jakos mam obawy przed poparzeniem korzeni), napisz jakim sposobem je dziurawisz, dzieki za rady z topsinem :roza: Rozgrzanym śrubokrętem, w miejscach gdzie widzę że nie ma korzeni i praktycznie śrubokręta nie wsadzam do środka.

Cytat:
Napisane przez jola2243 (Wiadomość 19344654) Ariena, u Ciebie pęd się przedłuża, u mnie to tak samo wyglądało, pędik króciutki był z 4 pączkami, u ciebie to mi tak samo wygląda, u keiki już by listka było widać:ehem: Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 19345363) Ja też myślę , że to nie jest keiki tylko przedłużenie :) Też mi się wydaje że to przedłużenie tylko...:cool: Ciekawe czy kiedyś doczekam się keiki. :rolleyes:

Zdjęcia wczorajszego nabytku, mieszka sobie w sypialni razem z innymi dwoma. :-) Trochę poprawiłam kolor, bo jakoś blado wyszedł na zdjęciach, ale w rzeczywistości jest taki właśnie.



norka27 - 2010-05-16 16:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Hammie z tymi platkami to ok, one nie sa zwiedniete. Ja tez mam kilka wywijaskow i dlaczego im sie tak robi nie wiem :cool: Co do podlewania ja zawsze wlewam wode do oslonki do samego przegu doniczky by ewentualne powietrzne tez dosiegly, wode wlewam od gory na kore by te powietrzne polac troche - omijam oczywiscie rosline by sie tam nic do stozka wzrostu nie wlalo. Nie pryszcze kwiatow bo woda moze spowodowac gnilne plamy na platkach i choroby grzybowe. Wlewanie wody od gory na korzenie jest przydatne kiedy takowe maja rozne choroby, plesnie, naloty i w wodzie jest srodek typu Topsin lub inny zaradczy.
Ariena zaszalalas :cool: Fajny. W ogole dziewczyny widze ze ostatnie polowania wam sie udaly i sliczniutkie kwiatuchy macie :oklaski:
Nieinna jak masz w domu Topsin to radze zrobic roztwor i dodac tak pol na pol z woda do podlewania, moze to powstrzyma dalsze gnicie i ewentualne problemy z korzeniami u nowego.



Ariena - 2010-05-16 16:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  8 załącznik(i/ów) No to teraz reszta fotek.
1. Biały uratowany się rozwinął w pełnej okazałości i ma się bardzo dobrze.
2. Biały ciapek zaszalał i musiałam mu dać nowy patyczek bo za ciężkie te kwiaty
3. Ciapek bordo też ma się lepiej (był na granicy śmierci), korzonki przedłuża i puszcza listka. :jupi: Dzięki Norce :cmok: dałam mu czas, a kombinowałam jak mogłam. Chciałam korzenie i pęd wycinać i wsadzać do keramzytu. :mdleje:



Ariena - 2010-05-16 16:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  6 załącznik(i/ów) 4. Biały z pomarańczem kupiony na wystawie rozwinął kwiatuszki. :-)
5. łosoś z pomarańczem po kilku opryskach (miał zgnilizne płatków) wytworzył 2 pączki :brzydal:

U pozostałych oprócz łososia z "keikiem"nic ciekawego się nie dzieje, chyba jeszcze śpią.
Po ostatnim zakupie mam ich 10 w sumie. :rolleyes: Przydałby się jakiś ciemny w końcu, bo same bledzioki mam. :-)



norka27 - 2010-05-16 17:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Widze Ariena ze u ciebie tez slicznie kolorowo :D Slicznosci :love: Jak mowilam cierpliwosc poplaca a u storkow to bardzo dlugie procesy i one albo chca sie ratowac albo nie wiec trzeba czasem dac na wstrzymanie i poczekac ;)
Wstawiam foteczke jednego z moich kropkow - wlasnie 1 kwiatek otworzony, drugi sie szykuje a razem ma 20 paczkow :D Zaszalal kolega na starym pedzie - a stal on sobie z 4 miesiace zanim sie zdecydowal puscic te galazki boczne ale za to jakie mega :D
U nas pada dzisiaj a wczoraj prawie lato bylo, ahh... czlowiek to szybko do dobrego przyzwyczaja :cool:



zmienniczka - 2010-05-16 18:17
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dziewczyny..tylko nie bijcie:pomidor:..znow przesadzalam moje falusy (falusy? :cojest:)... rzeczywiscie sodoma i gomora w tym kermazycie siedziala..wyparzalam go...:brzydal:

a i sluchajcie..mojego storka ktory nie wygladaja jak storek czyli jak ja to mowie ludwisie :crazy: (ludisia discolor) a na 2 imie malarie (inna nazwa to hemaria) przesadzilam dzis do 3 doniczek...stwierdzilam, ze widocznie zle go ostatnio przesadzilam, poza tym straszliwie sie gniutl i moze dlatego tak dziwnie sie kladl zamiast rosnac w gore...no i rozdzielilam go na 3 i wsadzilam do podloza ktore sama zrobilam :D troche nesquika+podloze do storkow bo one wola miec mokrzej niz falusy..zmiescilam do doniczek z otworkami (nie mialam niestety przezroczystych) podlalam odstana woda i postawilam na podstawce...zobaczymy co z tego wyniknie :confused: :ehem:...ale jestem dobrej mysli bo on mi ladnie rosl :ehem: i mial piekne korzenie (nie moglam sie oprzec zeby nie pogrzebac :brzydal:)..

nie wiem tylko czy nie za duzo go podlalam i czy nie wylac tej wody z podstawki..jak myslicie?



zmienniczka - 2010-05-16 18:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) a dla niezorientowanych to tak wygladaja ludwisie :brzydal:



ebudka - 2010-05-16 18:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  przy moim storczyku zaczęły latać takie małe muszki :pala: ale nie wiem co z nimi zrobić :mur: one mogą zmienić się w robala? co z nimi robić? czymś psikać? :confused:



kiniaczek31 - 2010-05-16 18:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Oj dziewczyny też bym zakupiła jakiegoś przystojniaka tylko kurcze nie mam miejsca za wiele ... i tak se pomyslalam że dwoje reanimowanych zmieni domek pojdzie tymczasowo do brata aż im się nie polepszy dla nich troche spokoju odemnie wyjdzie (oby) na dobre bo ja się nie moge oprzeć i codzień kombinuje oglądam zraszam a fakt faktem że reanimacja troche potrwa :) a im się troche spokoju przyda



ebudka - 2010-05-16 19:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  słyszałam coś o żółtych tabliczkach ale nie wiem czy to jest skuteczne



jola2243 - 2010-05-16 19:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ebudka (Wiadomość 19352072) słyszałam coś o żółtych tabliczkach ale nie wiem czy to jest skuteczne Karteczki średnio, ja bym go zabrosowała, bo te muszki to w podłożu siedzą, więc bros je:pala::hahaha::brzydal:



Ariena - 2010-05-16 19:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  5 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 19349214) Wstawiam foteczke jednego z moich kropkow - wlasnie 1 kwiatek otworzony, drugi sie szykuje a razem ma 20 paczkow :D Zaszalal kolega na starym pedzie - a stal on sobie z 4 miesiace zanim sie zdecydowal puscic te galazki boczne ale za to jakie mega :D
U nas pada dzisiaj a wczoraj prawie lato bylo, ahh... czlowiek to szybko do dobrego przyzwyczaja :cool:
Fajniutki ten kropek, a jak rozwinie kwiatki to już w ogóle. :rolleyes: U nas też leje i jest zimno od wczoraj więc nie masz się co przejmować.

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19350818) dziewczyny..tylko nie bijcie:pomidor:..znow przesadzalam moje falusy (falusy? :cojest:)... rzeczywiscie sodoma i gomora w tym kermazycie siedziala..wyparzalam go...:brzydal: NO i dobrze, nie wyobrażam sobie żeby siedziały w brudnym keramzycie. :p: Teraz będzie im tylko lepiej.

Cytat:
Napisane przez ebudka (Wiadomość 19351688) przy moim storczyku zaczęły latać takie małe muszki :pala: ale nie wiem co z nimi zrobić :mur: one mogą zmienić się w robala? co z nimi robić? czymś psikać? :confused: Też jestem ciekawa, ale dopóki nie widzę owadów na podłożu bądź storku to nic nie robię. ;) Ale ja się nie znam na owadach przy storczykach więc niech się ktoś wypowie.

Wstawiam ostatnie zdjecia, tym razem grupowe. :brzydal: W pokoju i 3 w sypialni (tam jeszcze dużo miejsca na kolejne :diabelek:).



jola2243 - 2010-05-16 19:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bosh kobieto, nie pokazuj tego nowego kropeczka tak bo jest taki śliczny, że ci go ukradnę:D:brzydal::love:



Airfix - 2010-05-16 20:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ariena - ja się poprostu zakochałam w Twoich storkach ;)) jejku jakie te ciapate cudne, z ten limonkowy z różowymi kropeczkami-cuudo. Ja za nic niemoge wypatrzeć takich egzemplarzy, w LM jak zajade to wiecznie same białe, lub limonka, blee.
Nom, a wracając do tych moich zdechlaczków- to rzeczywiście chwyciła te liście jakas choroba, obeszłam wszystko co możliwe za opryskiem na to gdzie tylko słyszałam-"a cos Ty wymyslila? a co to za oprysk?" a jeden Pan wiecie co mi powiedzial? - Zebym WYRZUCIŁA je!! bo on ma oprysk ale taki drogi że kupie sobie 3 nowe storki za to ;((( A że nie będe na dniach w Krakowie,ani w Kielcach, więc wściekła na cały świat - poucinałam storką liście zainfekowane:(( Niewiem czy dobrze zrobiłam, zresztą te co zostały z dnia na dzień są w gorszym stanie. Też sie zastanawiam nad odcięciem ich. I teraz pytanie- a co bedzie jak poucinam wszystkie liście i zostanie sam stożek wzrostu? Dodam że korzonki są zdrowe.Czy można jakoś odratować te moje storki?? Zdjęcia są na stronie nr.19 bodajże.



zmienniczka - 2010-05-16 21:42
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dziewczyny, zeby dac troche odpoczac storkom-bo juz chyba wszystko zrobilam przy nich co tylko sie dalo, zabralam sie za bonzaja :brzydal: temu jednak w korzeniach nie grzebalam bo za ciezki :D zeby go wyjac z doniczki hehehe za to 2,5 godz czyscilam mu liscie :hahaha:...

i pomyslec, ze jeszcze 2 miesiace temu mowilam ze jesli bede miec jakiekolwiek kwiatki w domu to tylko kaktusy... :ehem: :rolleyes: a dzis nie da sie mnie odciagnac od doniczek. jak chcecie go zobaczyc to wstawie jutro :) mam tez bardzo ladna begonie :) ...



madzi86 - 2010-05-16 22:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19356767)
i pomyslec, ze jeszcze 2 miesiace temu mowilam ze jesli bede miec jakiekolwiek kwiatki w domu to tylko kaktusy... :ehem: :rolleyes: a dzis nie da sie mnie odciagnac od doniczek. jak chcecie go zobaczyc to wstawie jutro :) mam tez bardzo ladna begonie :) ...
ja miałam tylko kaktusy, a po przygodzie z nimi zdecydowałam- żadnych roślin!! no ale storczyki.... ;)

Ariena, Twoja kolekcja- jak ja Ci jej zazdroszczę pięknie to wygląda :love:

A na mnie czekała dziś niespodzianka :D

-> Biały w bordowe prążki(więcej tego bordowego niz białego :P)- ale widzę, że liście dostały za dużo "słonka", ale wydobrzeje, co ?

-> I hmm pistacjowo- żółty z bordowymi kropkami i paskami (w sumie to nie wiem jaki to kolor) I tu mam pytanie: kilka powetrznych korzeni jest sucha jak wiór- obciąć je?

Choroba storczykowa u mnie postępuje :P Narazie na parapecie tylko 3, ale pewnie bedzie więcej..

Bordowemu liście przemyłam, zobaczymy czy plamy znikną, dzieki za rady! :)

A na mnie czekała dziś niespodzianka;



hammie - 2010-05-16 22:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  a ogolnie to polecacie storczyki z LM czy innych marketow? nie znam sie narazie za bardzo na storkach ale szalenie mi sie podobaja.. jestem zakochana w moim i chcialabym miec wiecej w roznych gamach kolorystycznych :D zawsze balam sie kupowac w markecie.. na co mam zwracac uwage? jak poznac ze mu cos dolega (oprocz oczywiscie zgnilych korzeni, lisci lub robakow).. czym sie kierowac przy wyborze takiego storka w markecie?



norka27 - 2010-05-16 23:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Na moje to nie ma roznicy miedzy marketem a kwiaciarnia bo i tak maja tego samego dostawce a co za tym idzie - producenta :cool: A wiem to stad ze mieszkam nad kwiaciarnia i widze dostawy :D Ta sama ciezarowka pod marketem i pod kwiaciania. Jedna roznica ze w markecie moga byc przesuszone, czasem zalane, stoja w przeciagach, ludziska je tracaja, przebieraja i tak dalej. Chociaz i w kwiaciarniach sa panie ktore zalewaja storki na maksa a u mojej stoja one prawie zupelnie w cieniu :pala: Jedno i to samo badziewie z roznica w cenie. Moje sa same marketowki i wiekszosc jest w zadowalajacym stanie a po jakims roku u mnie rosna jak na drozdzach :D



zmienniczka - 2010-05-17 07:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  moja mama ma storka ktorego trzyma na polnocnym oknie gdzie praktycznie slonce nie dochodzi bo jest to okno za zadaszonym balkonem na ostatnim (4) pietrze i powiem wam ze jest tak dorodny ze szok!!!!

czy mi sie wydaje? czy przestalyscie w ogole czytac moje posty? jest mi smutno... :(

wczoraj na myciu lisci sie nie skonczylo u bonsaia...zaczelam go przycinac w koncu bo byl zarosniety jak dziki...jak sie nie odezwiecie ze chcecie go zobaczyc to nic nie wstawie...bo po co... :noniewiem:

wydaje mi sie za to ze moj falusek biedak odzywa, oblozylam mu te liscie wczoraj i wydaje mi sie ze sie troche uniosly i nie sa juz takie oklaple jak wczesniej :brzydal: bede kontynuowac zabiegi...

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Cytat:
Napisane przez hammie (Wiadomość 19357951) a ogolnie to polecacie storczyki z LM czy innych marketow? nie znam sie narazie za bardzo na storkach ale szalenie mi sie podobaja.. jestem zakochana w moim i chcialabym miec wiecej w roznych gamach kolorystycznych :D zawsze balam sie kupowac w markecie.. na co mam zwracac uwage? jak poznac ze mu cos dolega (oprocz oczywiscie zgnilych korzeni, lisci lub robakow).. czym sie kierowac przy wyborze takiego storka w markecie?
ja oprocz korzeni i stanu lisci oraz kwiatow sprawdzam ile ma pedow kwiatowych i czy wypuszcza cos nowego :) keika/liscia/lodyzke :)



jola2243 - 2010-05-17 08:02
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Zmienniczka, nie obrażaj się tylko dawaj fotę bonsaia, fakt że buzia Ci się nie zamyka, ale my wszystko czytamy:D:brzydal:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 7 z 38 • Zostało znalezionych 3832 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38
    storczyk (orchidea) cz.III
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates