ďťż
storczyk (orchidea) cz.III
ďťż
Strona startowa




cava - 2010-07-06 21:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20510990) 2 kupiony w upał i jak widać zwiędły mu kwiatki :( Małe zdjęcie, ale jesli się nie mylę, to jest to taki jakby seledynkowy w malutkie rózowe piegi?
Nic się nie martw, jest to jakas bardzo odporna odmiana (? mozna tak napisać? hybryda?), powinien się pozbierac i po zaaklimatyzowaniu nadrobić zwiędnięte kwiatki. To taki u mnie spadł i sie poturbował- bardzo chętnie i dłuuuugo kwitnie, przedłuża obficie pędy wypuszczając nowe pączki, a nawet wypuszcza z nizszych oczek nowe odgałęzienia.:-)
Bardzo wdzięczny i niekłopotliwy w utrzymaniu falek - mój na zdjęciu - zdjęcie stare, bo teraz on nie wygląda "wyjściowo", kwiatki poturbowane przy upadku odpadły, zostało trochę starych oberwanych, przedłyżył łodygi o nowe więc sa one (łodygi) dłuuugie a na nich to tu to tam, jakies niedobitki kwiatków + na koncach końcach wiszą kwiatki nowe.
No ale stara się chłopak.:-)




kiniaczek31 - 2010-07-06 21:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Sezon urlopowy trwa :) ja mam starsza pociechę w domu bo przedszkole właśnie urlopuje więc mniej czasu na siedzenie na forum park spacery itp .
Ale właściwie chciałam się pochwalić moje storki ruszyły do boju jeden stał pół roku a teraz wypuścił dwa korzoni i listek rośnie uratowany przed śmietnikiem
Drugi kiedyś o nim pisałam co miał ślimaki :mad: wypuszcza chyba korzonek i listek następny miluśiński
Trzeci przemrożony przez męża wypuśił pędzik a dziś otworzył pączek i dałabym się zabić ze nie miał pasków tylko był gładki !
Czwarty na dzień matki od dzieci stwierdził najwidoczniej że skoro jest prezentem od dwójki dzieci to obdaruje mnie drugim pędem :roza::oklaski::jupi: ja obserwowałam oczko a on mi tu z pod listka ciach
I jak tu się nie cieszyć ?? co prawda pryskam je rano i ustawiłam je na kermazycie obficie podlanym może im się spodobało ...

Noreczko tzrymam kciuki za kociaki będzie spoko to normalne muszą się zaznajomić a to dwie kotki ?

nieinna będzie dobrze na pocieszenie kup se następnego ;)
te mu pozazdroszczą i się uspokoją :)

Ariena nie martw się z tego zasuszania jeszcze może być niespodzianka u mnie tak zasuszał a tu z przedostatniego oczka puścił peędzik tylko w miare zasuszania po torszku ciachałam

Przepraszam że tak nasmarowałam ale się za wamiiiii stęskniłam :ehem::cmok:



nieinna - 2010-07-07 07:04
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Normalnie załamię sie chyba... Przyszłam po radę: jeden z moich najnowszych dzis rano zaczął zasuszac drugiego kwiatka, który rozwinał sie jako ostatni ( przedostatni juz opadł), zostało mu jeszcze 6 paczków do rozwinięcia, ale nie wiem czy cos z tego bedzie, bo jak dzis go wyjełam z osłonki to mnie zamurowało. Autentyczne grzybki, z nózkami i kapeluszami, same zobaczcie... Mozliwe ze to przez to opadaja te kwiatki..? Dotychczas zwalałam na upały i za mała wilgoć w powietrzu, ale teraz to juz sama nie wiem. No i czemu tak dziwnie opadaja tylko te najświeższe a te z którymi go kupiłam dzielnie sie trzymają..? Powiedzcie mi czy MUSZĘ go przesadzic, co zrobiłybyscie na moim miejscu? Gdzieś kiedys ktos z Was wspominał ze sa grzyby z którymi storczyki zyja w symbiozie, ale to chyba jednak nie te, prawda? Ja nie chcę bez wyraźnej potrzeby grzebac w doniczce, bo na 100% jestem pewna ze potem wszystkie kwiatki mi zrzuci..a żal mi ich:(:(:(



bierka83 - 2010-07-07 07:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 20516844) Normalnie załamię sie chyba... Przyszłam po radę: jeden z moich najnowszych dzis rano zaczął zasuszac drugiego kwiatka, który rozwinał sie jako ostatni ( przedostatni juz opadł), zostało mu jeszcze 6 paczków do rozwinięcia, ale nie wiem czy cos z tego bedzie, bo jak dzis go wyjełam z osłonki to mnie zamurowało. Autentyczne grzybki, z nózkami i kapeluszami, same zobaczcie... Mozliwe ze to przez to opadaja te kwiatki..? Dotychczas zwalałam na upały i za mała wilgoć w powietrzu, ale teraz to juz sama nie wiem. No i czemu tak dziwnie opadaja tylko te najświeższe a te z którymi go kupiłam dzielnie sie trzymają..? Powiedzcie mi czy MUSZĘ go przesadzic, co zrobiłybyscie na moim miejscu? Gdzieś kiedys ktos z Was wspominał ze sa grzyby z którymi storczyki zyja w symbiozie, ale to chyba jednak nie te, prawda? Ja nie chcę bez wyraźnej potrzeby grzebac w doniczce, bo na 100% jestem pewna ze potem wszystkie kwiatki mi zrzuci..a żal mi ich:(:(:( Nie smutkaj:glasiu: Chyba kazda z nas przechodzila ten etap,ja tez w zeszle lato mialam doslownie dosc storkow raczej robakow ktore mialy,wiecznych problemow z opadajacymi kwiatami itd..
Ja na Twoim miejscu bym przesadzila,bywalo ze musialam przesadzic storka gdy kwitl i na szczescie po przesadzeniu nie sie nie stalo,zadnego opadania kwiatow itp. Mysle,ze powinien w nowej ziemi odzyc.
W zyciu nie widzialam grzybkow w doniczce ze storkami :D
Przed przesadzaniem radze wypiec ziemie w piecu,ja tego nie zrobilam i mam ziemiorki:brzydal:
Pozdrawiam i glowa do gory :cmok:




norka27 - 2010-07-07 08:42
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A u mnie lata nie ma i nie mam problemow z kwiatkami :mad: No wiem powinnam sie cieszyc ale chyba wolalabym te upaly :D Philadelfia i tak sie poparzyla i jeden lisc jest doszczetnie wybielony - musialo kiedys z rana przygrzac... Pozimowe uszkodzenia teraz wychodza w calej okazalosci, wiele ma zolte liscie przez to wychlodzenie. A tak to mam 2 falki ktorym tez pojawily sie listki jakby w kropki - takie lekko bordowe, ale to sie pojawilo na nowo wyrastajacych listkach i z czasem z jednego zniknelo zupelnie, drugi dopiero rosnie, sama nie wiem co to jest. Korzeniami sie nie martwcie u mnie tez sie marszcza. Jesli sa to te na zewnatrz to za malo dla nich wilgoci ale to nie znaczy zeby je zalewac. Ja falki w lato raz na tydzien - 10 dni maczam i maja sie dobrze. Arlekin powolutku otweira sie wiec moze dzisiaj uda mu sie zrobic fotke - jesli ukaze sie w pelnej okazalosci. Znalazlam fajna stronke o storkach - moze nie jakas naukowa ale ma wiele obserwacji z zycia wzietych no i napisane jest troche o lisciach i ich plamach :D http://www.mojestorczyki.pl/poradnik...ykow-id35.html
W domu niby troche lepiej, koty sie nawet polizaly ale starszy wtlukl krotko potem malej. Zarly z jednej michy i to chyba jedyne miejsce - oprocz kuwety - gdzie moje kochane kocisko nie maltretuje maluszka. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=345154&page=103 post nr 3065 - zdjecie mojej malej kici.



bierka83 - 2010-07-07 08:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Norko fantastyczny ten Twoj kociaczek,ale ma oczka:love: W ogole siersc super ma-no cudo normalnie cudo:D Jeszcze troszke czasu i kotki sie oswoja ze soba,starszy pewnie zazdrosny,ze pojawil sie drugi. Ale bedzie dobrze zobaczysz:-)



Karcia1210 - 2010-07-07 09:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cześć wszystkim!
Posiadam w domu storczyka ale przeczytałam na internecie że w zimie trzeba go dać w chłodniejsze miejsce więc tak postąpiłam. Po jakimś czasie zauważyłam że zaczynały mu żółknąć liście wiec z powrotem go przeniosłam na dawne miejsce, ale niestety zgubił wszystkie liście:( Jak myślicie czy powinnam go już wyrzucić czy może jeszcze puści nowe pędy?



Paulinak01 - 2010-07-07 10:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Poradźcie mi coś proszę, bo nie mam takiego doświadczenia jak Wy, a "w ciemno" boję się cokolwiek robić.

Otóz pod koniec kwietnia dostałam białego storczyka z auchana. Miał 5 liści, 3 pąki i 3 kwiaty. Postawiłam go na wschodnim oknie, 2 liście wysły, 3 pąki odpadły wiec zostały 3 liście i 3 kwiaty. Domyślam się, że przyzwyczajał się do nowego otoczenia.
Nie nawoziłam go, bo słyszłam, że trzeba odczekac 1-2 miesiace po kupieniu.

W czerwcu wypuścił 3 nowe pąki, rozwinęły się i miałam 6 kwiatów i 3 liście. Nie nawoziłam go nadal, bo uznałam, że wygląda i rozwija się wzorowo.
Pod koniec czerwca wyjechałam na tygodniowe wakacje, storczyk został na wschodnim oknie. Po powrocie 3 kwiaty wyschnięte leżały na parapecie, 1 liść zrobił się jasnozielony, z lekko żółtawym odcieniem, a dwa pozostałe pomarszczyły się i oklapły. U nasady najniższego liścia (tego co zażółcił się) blisko stożka wzrostu pojawiły się brązowo-bordowe plamki średnicy 1-2 mm. Pozostałe 3 kwiaty są jędrne i wygladają na zdrowe, nowych pąków zero.

Nie wiem czy to przez te stanie na parapecie przy zamknietym oknie i 30 stopniach upału, czy to choroba, wysychanie, przelanie czy przekwitanie.
Storczyk jest w tym samym podłożu od początku , w plastikowej doniczce i szklanej osłonce ze stożkiem. Z korzeniami dziwna sprawa, z jednej strony doniczki są groszkowe, z drugiej pastelowo-zielone.

Ktoś wie co to może być?



cava - 2010-07-07 11:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  norko, cudna ta mała!
Mam szczególny sentyment do NFO, bo też mam w domu (takiego super kuper z papierami:brzydal:)
Ma identyczny wyraz mordki jak mała. To mnie najbardziej urzeka, ze kot masywny jak rycerz w zbroi,z miną tak dziką że wygląda jakby miał zaraz odgryżć człowiekowi głowę, ma serce gołebia i psychikę subtelna jak kwiatuszek.:-)

Mój jest do tego tresowany:brzydal: jak mówię "powiedz miau" to zawsze odpowiada: "miau":D



ArakibA - 2010-07-07 11:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 20516844) Normalnie załamię sie chyba... Przyszłam po radę: jeden z moich najnowszych dzis rano zaczął zasuszac drugiego kwiatka, który rozwinał sie jako ostatni ( przedostatni juz opadł), zostało mu jeszcze 6 paczków do rozwinięcia, ale nie wiem czy cos z tego bedzie, bo jak dzis go wyjełam z osłonki to mnie zamurowało. Autentyczne grzybki, z nózkami i kapeluszami, same zobaczcie... Mozliwe ze to przez to opadaja te kwiatki..? Dotychczas zwalałam na upały i za mała wilgoć w powietrzu, ale teraz to juz sama nie wiem. No i czemu tak dziwnie opadaja tylko te najświeższe a te z którymi go kupiłam dzielnie sie trzymają..? Powiedzcie mi czy MUSZĘ go przesadzic, co zrobiłybyscie na moim miejscu? Gdzieś kiedys ktos z Was wspominał ze sa grzyby z którymi storczyki zyja w symbiozie, ale to chyba jednak nie te, prawda? Ja nie chcę bez wyraźnej potrzeby grzebac w doniczce, bo na 100% jestem pewna ze potem wszystkie kwiatki mi zrzuci..a żal mi ich:(:(:( Ja bym przesadziła. Może podłoże miało jakąś grzybnię i stad ta hodowla. Spróbuj. Lepiej ratować kwiatka.
Powodzenia.



doriskap - 2010-07-07 13:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Karcia1210 (Wiadomość 20519261) Cześć wszystkim!
Posiadam w domu storczyka ale przeczytałam na internecie że w zimie trzeba go dać w chłodniejsze miejsce więc tak postąpiłam. Po jakimś czasie zauważyłam że zaczynały mu żółknąć liście wiec z powrotem go przeniosłam na dawne miejsce, ale niestety zgubił wszystkie liście:( Jak myślicie czy powinnam go już wyrzucić czy może jeszcze puści nowe pędy?
Nie ma ani jednego liścia? A jakieś są korzenie zdrowe czy też ich nie ma?



kiniaczek31 - 2010-07-07 14:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nieinna (Wiadomość 20516844) Normalnie załamię sie chyba... Przyszłam po radę: jeden z moich najnowszych dzis rano zaczął zasuszac drugiego kwiatka, który rozwinał sie jako ostatni ( przedostatni juz opadł), zostało mu jeszcze 6 paczków do rozwinięcia, ale nie wiem czy cos z tego bedzie, bo jak dzis go wyjełam z osłonki to mnie zamurowało. Autentyczne grzybki, z nózkami i kapeluszami, same zobaczcie... Mozliwe ze to przez to opadaja te kwiatki..? Dotychczas zwalałam na upały i za mała wilgoć w powietrzu, ale teraz to juz sama nie wiem. No i czemu tak dziwnie opadaja tylko te najświeższe a te z którymi go kupiłam dzielnie sie trzymają..? Powiedzcie mi czy MUSZĘ go przesadzic, co zrobiłybyscie na moim miejscu? Gdzieś kiedys ktos z Was wspominał ze sa grzyby z którymi storczyki zyja w symbiozie, ale to chyba jednak nie te, prawda? Ja nie chcę bez wyraźnej potrzeby grzebac w doniczce, bo na 100% jestem pewna ze potem wszystkie kwiatki mi zrzuci..a żal mi ich:(:(:( hej kochana ja też bym przesadziła

Cytat:
Napisane przez Karcia1210 (Wiadomość 20519261) Cześć wszystkim!
Posiadam w domu storczyka ale przeczytałam na internecie że w zimie trzeba go dać w chłodniejsze miejsce więc tak postąpiłam. Po jakimś czasie zauważyłam że zaczynały mu żółknąć liście wiec z powrotem go przeniosłam na dawne miejsce, ale niestety zgubił wszystkie liście:( Jak myślicie czy powinnam go już wyrzucić czy może jeszcze puści nowe pędy?
Cytat:
Napisane przez Paulinak01 (Wiadomość 20520507) Poradźcie mi coś proszę, bo nie mam takiego doświadczenia jak Wy, a "w ciemno" boję się cokolwiek robić.

Otóz pod koniec kwietnia dostałam białego storczyka z auchana. Miał 5 liści, 3 pąki i 3 kwiaty. Postawiłam go na wschodnim oknie, 2 liście wysły, 3 pąki odpadły wiec zostały 3 liście i 3 kwiaty. Domyślam się, że przyzwyczajał się do nowego otoczenia.
Nie nawoziłam go, bo słyszłam, że trzeba odczekac 1-2 miesiace po kupieniu.

W czerwcu wypuścił 3 nowe pąki, rozwinęły się i miałam 6 kwiatów i 3 liście. Nie nawoziłam go nadal, bo uznałam, że wygląda i rozwija się wzorowo.
Pod koniec czerwca wyjechałam na tygodniowe wakacje, storczyk został na wschodnim oknie. Po powrocie 3 kwiaty wyschnięte leżały na parapecie, 1 liść zrobił się jasnozielony, z lekko żółtawym odcieniem, a dwa pozostałe pomarszczyły się i oklapły. U nasady najniższego liścia (tego co zażółcił się) blisko stożka wzrostu pojawiły się brązowo-bordowe plamki średnicy 1-2 mm. Pozostałe 3 kwiaty są jędrne i wygladają na zdrowe, nowych pąków zero.

Nie wiem czy to przez te stanie na parapecie przy zamknietym oknie i 30 stopniach upału, czy to choroba, wysychanie, przelanie czy przekwitanie.
Storczyk jest w tym samym podłożu od początku , w plastikowej doniczce i szklanej osłonce ze stożkiem. Z korzeniami dziwna sprawa, z jednej strony doniczki są groszkowe, z drugiej pastelowo-zielone.

Ktoś wie co to może być?
Dziewczynki wrzućcie zdjęcia waszych bidaków :)



zmienniczka - 2010-07-07 19:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  o kurde..dziewczyny w koncu zlapaly za klawiature widze :brzydal:

ja tez sie pochwale. moje reanimowane przezyly. :jupi: rosna jak na drozdzach-nowe liscie, piekne nowiutenkie korzonki :ehem: pozostale hm..jakos nie moga sie przyzwysczaic do wiatru..wiele zaszuszylo mi kwiaty :mur: wkrotce przy podlewaniu zbiorowym wrzuce foty :brzydal:



kiniaczek31 - 2010-07-07 19:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  O zmienniczka mordo kochana miło czytać znowu twoje bazgrołki tylko jakoś mało wylewnie mało... super gratki reanimków:D



zmienniczka - 2010-07-07 21:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 20534374) O zmienniczka mordo kochana miło czytać znowu twoje bazgrołki tylko jakoś mało wylewnie mało... super gratki reanimków:D oooooo jak milo i słitaśnie :D

obiecuje poprawe w takim razie... :D jutro zobacze co u storkow i pobazgrole o postepach bo przyznam sie ze z jakis tydzien do nich nie zagladalam :ehem: od kiedy maja sw spokoj lepiej rosna :brzydal:



Karcia1210 - 2010-07-08 07:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20525123) Nie ma ani jednego liścia? A jakieś są korzenie zdrowe czy też ich nie ma? Nie ma ani jednego liścia, stoją tylko takie badyle. ale korzenia za to jeszcze ma:) może jednak będzie coś z tego



zmienniczka - 2010-07-08 07:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Karcia1210 (Wiadomość 20542218) Nie ma ani jednego liścia, stoją tylko takie badyle. ale korzenia za to jeszcze ma:) może jednak będzie coś z tego mysle ze warto probowac reanimacji... :ehem:



norka27 - 2010-07-08 07:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzieki dziewczyny, uznania przekazane kici :D Cava to niezle trenowanego masz tego kocika :D Alfin reaguje na choc - w obu jezykach no i na nie wolno :cool: Raduje go tez widok ulubionej puszki ktora dostaje tylko w nagrode. A tak to jest niereformowalny. Mala reaguje na swoje imie, musi sie jeszcze naumiec nie wolno hehe... Zgody nie ma nadal, Alf jest coraz bardziej brutalny..
Ciapek rozkwitl calkiem nad ranem, po pracy zrobie mu fote i wstawie :D Wczoraj zauwazylam rowniez ze taka sirota zolta nakrapiana zdecydowala sie na wypuszczenie pedu, trzymam kciiuki by to teraz uroslo. No i ten lososiowy nakrapiany wypuszcza pedziorka oraz przedluza sie. Jeden z jego starych pedow ma juz 2 lata, on sie raz w roku przedluza haha chociaz dziwnie te kikuty wygladaja, chyba jednego wytne :rolleyes:



ania4891 - 2010-07-08 07:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja mam taki problem, że wysychają mi korzonki powietrzne :prosi: Spryskuje je wodą, doniczki postawiłam na keramzycie - uzupełniam go na tyle wodą, żeby całą sobie wciągnął, ale żeby nie pływał w wodzie (dobrze robię?). A one ciągle wysychają i się kurczą.
Poradźcie :prosi:

I w ogóle jestem zła :p: ja tu się tak pieszcze z moimi orchidejkami a w niedzielę babcia męża mówi do mnie, że jej storcz strasznie dziwnie rośnie. Ja patrze a tam 5 keików :mdleje:
Storcz rośnie w zwykłej ziemi, zwykłej doniczce z dziurami tylko od spodu. Niesprawiedliwość :pala:

Cytat:
Napisane przez Paulinak01 (Wiadomość 20520507) Pod koniec czerwca wyjechałam na tygodniowe wakacje, storczyk został na wschodnim oknie. Po powrocie 3 kwiaty wyschnięte leżały na parapecie, 1 liść zrobił się jasnozielony, z lekko żółtawym odcieniem, a dwa pozostałe pomarszczyły się i oklapły. U nasady najniższego liścia (tego co zażółcił się) blisko stożka wzrostu pojawiły się brązowo-bordowe plamki średnicy 1-2 mm. Pozostałe 3 kwiaty są jędrne i wygladają na zdrowe, nowych pąków zero.

Nie wiem czy to przez te stanie na parapecie przy zamknietym oknie i 30 stopniach upału, czy to choroba, wysychanie, przelanie czy przekwitanie.
Storczyk jest w tym samym podłożu od początku , w plastikowej doniczce i szklanej osłonce ze stożkiem. Z korzeniami dziwna sprawa, z jednej strony doniczki są groszkowe, z drugiej pastelowo-zielone.

Ktoś wie co to może być?
Może to zbyt duża ilość słońca i mała wilgotność? :confused:
Plamy to może być poparzenie.
Ale ja mam za małe doświadczenie w tej dziedzinie :cool:

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20533645) o kurde..dziewczyny w koncu zlapaly za klawiature widze :brzydal:

ja tez sie pochwale. moje reanimowane przezyly. :jupi: rosna jak na drozdzach-nowe liscie, piekne nowiutenkie korzonki :ehem: pozostale hm..jakos nie moga sie przyzwysczaic do wiatru..wiele zaszuszylo mi kwiaty :mur: wkrotce przy podlewaniu zbiorowym wrzuce foty :brzydal:
Super :-)



Karcia1210 - 2010-07-08 07:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20542341) mysle ze warto probowac reanimacji... :ehem:
Dziś jak tylko wrócę do domu z pracy to przesadzę biedulka może mu coś to pomoże:)



doriskap - 2010-07-08 08:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Karcia1210 (Wiadomość 20542507) Dziś jak tylko wrócę do domu z pracy to przesadzę biedulka może mu coś to pomoże:) zanim przesadzisz wstaw zdjęcie (bo zawsze łatwiej ocenic coś co się zobaczyło) bo jak nie ma liści to reanimacja nie bardzo coś da tylko jak są zdrowe korzenie to po czasie (czasami bardzo długim może i z rok) może wyrosnąć balsa keiki - czyli młoda roślinka bo z tego bez liści to juz nie bardzo cos da sie wyreanomowac...

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20542471)
I w ogóle jestem zła :p: ja tu się tak pieszcze z moimi orchidejkami a w niedzielę babcia męża mówi do mnie, że jej storcz strasznie dziwnie rośnie. Ja patrze a tam 5 keików :mdleje:
Storcz rośnie w zwykłej ziemi, zwykłej doniczce z dziurami tylko od spodu. Niesprawiedliwość :pala:
Biedak keikami się prawdopodobnie ratuje żeby przeżyć w tej zwykłej ziemi... Ania masz fotkę tych keików bardzo chętnie bym zobaczyła :)
kiedyś na allegro widziałam storczyka z chyba 4 keikami widok niesamowity... ale czy to normalne :confused:

Paulinak01 coś mi się wydaje, że to może byc przez upały i zamknięte okno, brak świeżego powietrza... w te upały było strasznie duszno w zamkniętych pomieszczeniach, a storki lubią sierze powietrze za wyjątkiem przeciągów :)



Gosiaczek2507 - 2010-07-08 11:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Witam. Muszę się pochawalić kupiłam dziś w paraktikerze sobie dwa storki byly po 9.90 nie moglam się powstrzymac:)

Doradźcie mi czy mam je przesadzić dziś czy jak przekwitną??



doriskap - 2010-07-08 11:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 (Wiadomość 20547396) Witam. Muszę się pochawalić kupiłam dziś w paraktikerze sobie dwa storki byly po 9.90 nie moglam się powstrzymac:)

Doradźcie mi czy mam je przesadzić dziś czy jak przekwitną??
Gosiaczek a z jakiego powodu chcesz je przesadzić?
mają brzydkie korzenie? albo w podłożu są robale?
mi się wydaje, że jak korzonki są ok i nie ma oznak robactwa, a storki kwitną to nie ma potrzeby przesadzania które mogłoby być dla nich kolejnym szokiem po zmianie warunków...

żółty fajniusi :) uwielbiam żółte... mam 2 podobne do Twojego oba bardzo wdzięczne



Paulinak01 - 2010-07-08 11:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  8 załącznik(i/ów) ania4891, doriskap
dziękuję za odpowiedzi

dla pewności wstawie jeszcze fotki, może ktos spotkał się z czymś takim

przypomne
Cytat:
Otóz pod koniec kwietnia dostałam białego storczyka z auchana. Miał 5 liści, 3 pąki i 3 kwiaty. Postawiłam go na wschodnim oknie, 2 liście wysły, 3 pąki odpadły wiec zostały 3 liście i 3 kwiaty. Domyślam się, że przyzwyczajał się do nowego otoczenia.
Nie nawoziłam go, bo słyszłam, że trzeba odczekac 1-2 miesiace po kupieniu.

W czerwcu wypuścił 3 nowe pąki, rozwinęły się i miałam 6 kwiatów i 3 liście. Nie nawoziłam go nadal, bo uznałam, że wygląda i rozwija się wzorowo.
Pod koniec czerwca wyjechałam na tygodniowe wakacje, storczyk został na wschodnim oknie. Po powrocie 3 kwiaty wyschnięte leżały na parapecie, 1 liść zrobił się jasnozielony, z lekko żółtawym odcieniem, a dwa pozostałe pomarszczyły się i oklapły. U nasady najniższego liścia (tego co zażółcił się) blisko stożka wzrostu pojawiły się brązowo-bordowe plamki średnicy 1-2 mm. Pozostałe 3 kwiaty są jędrne i wygladają na zdrowe, nowych pąków zero.

Nie wiem czy to przez te stanie na parapecie przy zamknietym oknie i 30 stopniach upału, czy to choroba, wysychanie, przelanie czy przekwitanie.
Storczyk jest w tym samym podłożu od początku , w plastikowej doniczce i szklanej osłonce ze stożkiem. Z korzeniami dziwna sprawa, z jednej strony doniczki są groszkowe, z drugiej pastelowo-zielone.
na 1 zdjeciu dolny liść (ten najbiedniejszy) od spodu
2 ten sam lisc na czubku od góry
34 ten sam od spodu (bez lampy)
5 pomarszczony górny liść
6 plamki na stożku wzrostu
78 stan korzeni (od razu mówię, że wczoraj w akcie desperacji podlałam go tak żeby woda przeleciała i wstawiłam na pare godzin do osłonki z wodą, tak żeby storczyk zanurzony był na jakies 5 mm)



kiniaczek31 - 2010-07-08 12:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Paulinak01 (Wiadomość 20548070) ania4891, doriskap
dziękuję za odpowiedzi

dla pewności wstawie jeszcze fotki, może ktos spotkał się z czymś takim

przypomne

na 1 zdjeciu dolny liść (ten najbiedniejszy) od spodu
2 ten sam lisc na czubku od góry
34 ten sam od spodu (bez lampy)
5 pomarszczony górny liść
6 plamki na stożku wzrostu
78 stan korzeni (od razu mówię, że wczoraj w akcie desperacji podlałam go tak żeby woda przeleciała i wstawiłam na pare godzin do osłonki z wodą, tak żeby storczyk zanurzony był na jakies 5 mm)
Witaj :)
Zdj.nr 1,2,3,4 tyczące się liścia najstarszego tzn tego od spodu one mają prawo uschnąć,zmarnieć są to liście najstarsze więc jak ten odpada jeszcze nic strasznego się nie dzieje
Zdj.nr5.spróbój obłożyć go recznikiem papierowym i pryskać go wodą zostawić aż wyschnie tak robić z rana . Może pomoże???
Zdj.6 dla mnie to nic takiego nic mi to nie mówi ale może któraś z dziewczyn się wypowie
Zdj.7,8 . korzenie jak dla mnie spoko.

Storczyki lubią powietrze i wilgoć więc w tę piękną pogodę radze otworzyć im okno u mnie mają otwarte 24 h i to im się podoba :) do tego postaw na kermazycie zalanym wodą to moje też lubia i ja np spryskuje co dzień rano lekko wodą z kroplami cytryny i trońke nawozu który też dodaje do wody do namaczania.

Gosiaczek2507 jak chcesz to przesadź nowe podłoże może im sprzyjać ale też nie koniecznie :)



teacher - 2010-07-08 13:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A jak dla mnie to korzenie są suche. Wstaw go owszem do osłonki z wodą ale nalej jej dużo więcej . Ja nalewam po brzeg doniczki prawie i daję się napić storczykom do syta. Później zrobię fotkę jak storczyk powinien wyglądać po i przed podlaniem, Chodzi mi o kolor korzeni.



doriskap - 2010-07-08 13:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Paulinak01 liście są poparzone na pewno... spróbuj z okładami z mokrych ręczniczków może troszeczkę pomogą... a korzonki są w dobrym stanie tylko potrzebują wody bo na suche wyglądają wstaw całą doniczkę do wody na 15 min zanurzenie w osłonce wody nie daje dostępu wszystkim korzenią do wody... niech się napije do woli bo widać, że potrzebuje wody



Paulinak01 - 2010-07-08 14:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dziękuję wszystkim za odpowiedzi
dla Was to pewnie oczywiste, ale ja jestem jeszcze zielona :rolleyes::rolleyes:
Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 20548975) Storczyki lubią powietrze i wilgoć więc w tę piękną pogodę radze otworzyć im okno u mnie mają otwarte 24 h i to im się podoba :) do tego postaw na kermazycie zalanym wodą to moje też lubia i ja np spryskuje co dzień rano lekko wodą z kroplami cytryny i trońke nawozu który też dodaje do wody do namaczania. co do pryskania to kupiłam "Mgielkę dla storczyków" Zielony Dom, na bazie wody destylowanej z molibdenem i kobaltem i codziennie rano spryskuję korzenie
w nawóz też niedawno się zaopatrzyłam (NPK 6-4-5 firmy bioflor) tylko teraz za bardzo nie wiem jak stosować
producent zaleca 1 raz na 2 tyg, w internecie polecają mniejsze stężenie ale częściej :confused:

teacher będę wdzięczna za fotki korzeni

rzeczywiście korzenie od wczoraj zbladły i trochę jestem ździwiona, że tak szybko



Gosiaczek2507 - 2010-07-08 14:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  :) ja wyjeżdżam jutro na wakacje i tu moje pytanie co ze storkami mam im nalac wiecej wody czy jak. jade na 10 dni a nie chce zeby mi padly.



zmienniczka - 2010-07-08 14:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Paulinak01 (Wiadomość 20552662) dziękuję wszystkim za odpowiedzi
dla Was to pewnie oczywiste, ale ja jestem jeszcze zielona :rolleyes::rolleyes:

co do pryskania to kupiłam "Mgielkę dla storczyków" Zielony Dom, na bazie wody destylowanej z molibdenem i kobaltem i codziennie rano spryskuję korzenie
w nawóz też niedawno się zaopatrzyłam (NPK 6-4-5 firmy bioflor) tylko teraz za bardzo nie wiem jak stosować
producent zaleca 1 raz na 2 tyg, w internecie polecają mniejsze stężenie ale częściej :confused:

teacher będę wdzięczna za fotki korzeni

rzeczywiście korzenie od wczoraj zbladły i trochę jestem ździwiona, że tak szybko

korzenie jak to okreslilas "zbladly" czyli staly sie bardziej srebrne poniewaz wysuszaja sie szybciej z powodu wysokiej temperatury. ja bym storka potrzymala nawet do 45 minutw wodzie, napewno na zle mu to nie wyjdzie. sama teraz trzymam dluzej w upaly :)

jak masz cierpliwosc pobaw sie z recznikami..choc z doswiadczenia wiem ze pomaga to na krotko :(

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 (Wiadomość 20552873) :) ja wyjeżdżam jutro na wakacje i tu moje pytanie co ze storkami mam im nalac wiecej wody czy jak. jade na 10 dni a nie chce zeby mi padly. :) nalej im najlepiej dosc duzo wody do keramzytu na dno doniczki, napewno nic im nie bedzie-ja podlewam swoje razn na 1,5-2 tyg i stoja tak to na keramzycie i maja sie ok :-) i nie zapomnij o tym zeby nie zostawic storka na pelnym sloncu na parapecie

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20542471)
I w ogóle jestem zła :p: ja tu się tak pieszcze z moimi orchidejkami a w niedzielę babcia męża mówi do mnie, że jej storcz strasznie dziwnie rośnie. Ja patrze a tam 5 keików :mdleje:
Storcz rośnie w zwykłej ziemi, zwykłej doniczce z dziurami tylko od spodu. Niesprawiedliwość :pala:
nie ma czego zazdroscic bo prawdopodobnie storek umiera i dlatego wypuscil tyle dzieciakow... :mad: a ty zostaw kwiatki w spokoju-wiem z doswiadczenia ze wola sw spokoj od ciaglego biegania i pucowania.. :p:



Paulinak01 - 2010-07-08 15:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20553043) korzenie jak to okreslilas "zbladly" czyli staly sie bardziej srebrne poniewaz wysuszaja sie szybciej z powodu wysokiej temperatury. ja bym storka potrzymala nawet do 45 minutw wodzie, napewno na zle mu to nie wyjdzie. sama teraz trzymam dluzej w upaly :)

jak masz cierpliwosc pobaw sie z recznikami..choc z doswiadczenia wiem ze pomaga to na krotko :([COLOR=Silver]
dziękuję za radę:-)
narazie potrzymałam 20, zobacze jak będzie wyglądał jutro rano i ewentualnie wtedy wsadzę na dłużej

póki co nalałam do mojej osłonki ze stożkiem na dno wody i niech paruje przez noc
a liście obłożyłam ręcznikami, wygląda jak prawdziwy chory w opatrunkach, ale może chociaż troche mu pomogę ;)



cava - 2010-07-08 16:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20542471) Ja mam taki problem, że wysychają mi korzonki powietrzne :prosi: Spryskuje je wodą, doniczki postawiłam na keramzycie - uzupełniam go na tyle wodą, żeby całą sobie wciągnął, ale żeby nie pływał w wodzie (dobrze robię?). A one ciągle wysychają i się kurczą.
Poradźcie :prosi:
W ogóle sie tym nie przejmuj, nie są im potrzebne do życia.
Moje nie mają, bo te co miały obeschły, a te co nie obeschły... poobcinałąm :o

Storki mają się dobrze, kwitną, wypuszczają nowe liście i łodygi, przedłużają kwitnące łodygi. :-)

Co do ustawiania doniczek na mokrym keramzycie, one nie powinny stać na nim bezpośrednio, a na jakiejś podstawce, żeby doniczka storczyka nie stała cały czas na mokrym

Choć tu ktoś pokazywał że jego storczyki stoją cały czas dnem doniczki w wodzie i tez żyją i mają się dobrze.



Madzia_M77 - 2010-07-08 20:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A ja tutaj ostatnio kozaczyłam, że nie - że przestaję się przejmować moimi storkami bo i tak wtedy lepiej rosną i w ogóle i takie tam... No i proszę, dla zasady miniaturka zrzuciła mi wszystkie kwiaty w ciągu jednego dnia (a było ich ok. 20) i jeszcze jakieś badziewie pokazało sie na liściach - coś jak zgnilizna:mur: Spryskałam Topsinem, odseparowałam mimo że i tak blisko innych nie stał i czekam.

I pochwal sie tutaj...:mur:



norka27 - 2010-07-09 08:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny skad wam sie bierze ta nagminna mania przesadzania? Storki tego nie nawidza i odchorowywuja kazda taka operacje, przewaznie wstrzymujac sie z kwitnieniem na jakis czas. Co prawda jest to konieczne co jakis czas z wiadomych powodow i po tym wszystkim rosna one o wiele lepiej - co w szczegolnosci widac u kambrii i dendrobiow :D - ale kwitnacych roslin nie przesadzamy :atyaty: Nie wiem ile razy bylo to walkowane na kazdym forum i stronie poswieconej storczykom, ksiazkach i artykulach - kwitnace storczyki przesadza sie dopiero wtedy kiedy maja insekty w podlozu, chorobe gnilna lub grzybowa ktora to podloze takauje lub tez korzenie albo podloze jest miekka ciapa ktora lada moment zgnije. Ale nie zdrowe rosliny. Wiecie jakim obciazeniem jest produkcja kwiatostanu a co dopiero dowalic im jeszcze przesadzaniem. Ludzie opanujcie sie. Storczyki to nie najbardziej wymagajace rosliny na swiecie, podlewa sie gdy przeschna i raz na jakis czas obciera je z kurzu. Nadmiar milosci szkodzi - pamietajcie. Wiekszosc takich przesadzan konczy sie utrata kwiatostanu, szybszym jego przekwitaniem - ze juz nie wspomne o czestym wstrzymaniu rozwoju pedu, jego przedluzen i bocznych odgalezien.
Sorki ze nie wstawilam fotek ale moj ciaposlaw jeszcze nie jest wpelni rozwiniety, platki musza sie wygiac do prawidlowego stanu :D



evilcia - 2010-07-09 08:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Pochwal się kociątkiem :D

A ja znowu kupiłam storka. W Castoramie były niedrogie i się skusiłam. Postawiłam go pomiędzy pozostałymi i TŻ się nie skapnął, że coś przybyło.

A odnośnie przesadzania, to właśnie jeden storasek mi odchorowuje przesadzenie, ale musiałam to zrobić, bo wypadał. I teraz co otworzy pączka to za chwilę go ususza, że w efekcie mam dwie długie łodygi z pączkiem na końcu ;( . A wcześniej miałam taki sam problem z moim tygryskiem, co tu wstawiałam fotki z tymi kroplami, bo też co otworzył, to ususzył. Był przesadzany, bo już nie miał miejsca w doniczce tyle miał korzeni. A po przesadzeniu sporo korzeni ususzył i musiałam powycinać. Teraz po okresie szoku chyba mu się poprawia, bo widzę multum nowych korzonków i powoli przybywają nowe kwiatki;)



Karcia1210 - 2010-07-09 09:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Cześć:*
Wczoraj jak robiła zdjęcia mojemu bezlistnemu storczykowi to zauważyłam że od nowa puszcza listki i nowe korzenie :) Jednak jeszcze coś z niego będzie a już myślałam ze będę musiała go wyżucić



doriskap - 2010-07-09 11:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Karcia1210 (Wiadomość 20568039) Cześć:*
Wczoraj jak robiła zdjęcia mojemu bezlistnemu storczykowi to zauważyłam że od nowa puszcza listki i nowe korzenie :) Jednak jeszcze coś z niego będzie a już myślałam ze będę musiała go wyżucić
Teraz już sprawa jasna to dendrobium :) a wszyscy pewnie myśleli, że to falek :) niektóre dendrobia zrzucają liście...
a z Twojego napewno coś będzie bo na jednej "gołym patyku" jest zielona kropeczka to nowa pseudo bulwa :)
poczytaj trochę o uprawie :)

jak często go podlewasz?? bo coś korzonki mi się nie podobają...
a czy on rośnie tylko kolorowej osłonce??



zmienniczka - 2010-07-09 11:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Karcia tylko nie mow ze on nie ma w srodku oslonki plastikowej doniczki bo............:pala:



kiniaczek31 - 2010-07-09 12:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Karcia 1210 kochana myśmy jak jeden mąż zapewne myślały o phalenopsisie a ten storczyk to dendrobium on czesto na zime gubi liście mój np wszystkie stracił a teraz odbija powoli jak uda mi się namierzyć aparat wstawie foty obiecuje te zdjęcia a nie mogę się zmobilizować wybaczcie ... :brzydal:



zmienniczka - 2010-07-09 14:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) slonca moje kochane wiem ze jakosc zdjec jest fatalna ale pytanie jest jedno-czy to keiki? :brzydal:



malenkaolusia - 2010-07-09 14:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Zmienniczka na to wygląda ;) Gratuluję ;)

Wczoraj byłam w tesco i oczywiście kupiłam storka za 9,99 ;D



jola2243 - 2010-07-09 15:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Pochwal się koniecznie:D
Ja to wczoraj mało wypadku nie spowodowałam, jechałam obok kwiaciarni, a tak ze 100 storków przed wejściem stało, ceny od 20 zł, mało jak na kwiaciarnię, więc z dwoma wyszłam. Oto moje wszystkie kwitnące akurat, 4 puszczają pędy, więc niedługo zakwitną. Te nowe to pierwszy z prawej ciapatek różowy i taki niższy tygrysek żółty w ciapki pomarańczowe



Ariena - 2010-07-09 15:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Zmienniczka mi to właśnie wygląda na keiki. :D



doriskap - 2010-07-09 15:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20575067) slonca moje kochane wiem ze jakosc zdjec jest fatalna ale pytanie jest jedno-czy to keiki? :brzydal: Gratuluję maleństwa :)

a ja wyjeżdżam dziś na urlop z jednej strony strasznie się cieszę, a z drugiej strasznie mi żal zostawiać moich maleństw... bo prawie teraz
3 białaski otwierają pączki
2 różowe na dniach zaczną się otwierać
a innym rosną nowe pędy nowe pączki
a w dodatku dendrobium nobile (które trudno zmusić do kwitnienia) też ma pączki... i chcę zobaczyć jak rozkwitają, ale mogę nie zdążyć...

na pocieszenie zabieram komputer więc do was mogę zaglądać, ale mojego buszu (jak to mąż nazywa) nie zabiorę...

A mój busz zostaje z mamą, która ostatnio jednego storka pozbawiła pędu na który już były pączki :rolleyes: i nie wiem czy się cieszyć, że ktoś będzie z nimi w domu czy nie :brzydal:



solaola - 2010-07-09 18:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny, co z naszym pierwszym postem? Fajnie by bylo stworzyć coś takiego jak FAQ, w którym moglybyśmy odpowiedzieć na takie powszechne pytania dotyczące pielęgnacji, dzięki temu nowe użytkowniczki byłyby od razu odsylane tam, a na wątku panowałby większy porzadek. Co wy na to?



zmienniczka - 2010-07-09 20:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez solaola (Wiadomość 20579639) Dziewczyny, co z naszym pierwszym postem? Fajnie by bylo stworzyć coś takiego jak FAQ, w którym moglybyśmy odpowiedzieć na takie powszechne pytania dotyczące pielęgnacji, dzięki temu nowe użytkowniczki byłyby od razu odsylane tam, a na wątku panowałby większy porzadek. Co wy na to? no dobra tylko kto sie za to zabierze? :p::brzydal:

zdjecie z keiki to storek mojej mamy :) dala mi go pod opieke do 12-stego :) a mowila ze ze mnie taka czarownica a ja jej keiki wyhodowalam :brzydal: :cojest: :cojest: :cojest:

a wy zamiast mi tak gratulowac powiedzcie jak je oddzielic jak troszke podrosnie



doriskap - 2010-07-09 20:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Zmienniczko wg literatury żeby oddzielić keiki musi mieć min 3 listki po 3 cm i korzenie min 3 cm, ale ja bym powiedziała czy później tym lepiej jak się będzie miało dobrze przy mamusi to niech sobie z nią siedzi jak najdłużej :)



jola2243 - 2010-07-09 20:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja miałam jednego storasa z mega keikiem, jak urosły korzonki wsadziłam keiki do podłoża, i 3 miesiące już ma i daje radę, za to roślina mateczna następne dziecko wypuściła w miejscu cięcia:brzydal::D, nie podobaja wam się moje storaski:confused:



doriskap - 2010-07-09 21:19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez jola2243 (Wiadomość 20582981) Ja miałam jednego storasa z mega keikiem, jak urosły korzonki wsadziłam keiki do podłoża, i 3 miesiące już ma i daje radę, za to roślina mateczna następne dziecko wypuściła w miejscu cięcia:brzydal::D, nie podobaja wam się moje storaski:confused: Jola ten intensywny żółty :love: :love: :love: śliczniusi jak wszystkie, ale ja najbardziej kocham żółte :)



kiniaczek31 - 2010-07-09 22:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Zmienniczka poczekaj z tym keiki niech se spokojnie podrośnie lepiej później niż wcześniej go ciachnąć no co przy mamuni mu najlepiej :)

Jolunia piękne storąśki mi się najbardziej podoba żółty w ciapy zielonkawy (???) i bialu w kropy fiolet i ten pierwszy śmieszny co pietro to kwiatuch :))

doriskap dobrze że będziesz miała urlop od storczyków a one od ciebie :))
może coś ciekawego się wydarzy :) przegapisz otwieranie pąków ale będziesz podziwać kwiety które kazdego dnia kwitnąc stają się coraz piekniejsze !

AAAA właśnie dziewczyny naładowałam aparat i kiepskie foty robi więc tyle i po zdjeciach :(



zmienniczka - 2010-07-10 06:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  dobra dziewuszki, poczekam..o oddzielanie pytalam na wyrost..bo moj osobisty dzieciaty juz jest dawno na to gotowy..ten mamy poczeka jeszcze.

chcialam zapytac o technike oddzielania keiki..pomozecie? :prosi:

wczoraj robilam zbiorowe namaczanko ale fot niestety nie wstawie z tego wzgledu ze podlewalam wieczorem i mialam tak kiepskie swiatlo ze zostalabym tylko zrugana jakbym wstawila takie g...o na forum a nie zdjecia :mur:



solaola - 2010-07-10 12:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20582123) no dobra tylko kto sie za to zabierze? :p::brzydal:

zdjecie z keiki to storek mojej mamy :) dala mi go pod opieke do 12-stego :) a mowila ze ze mnie taka czarownica a ja jej keiki wyhodowalam :brzydal: :cojest: :cojest: :cojest:

a wy zamiast mi tak gratulowac powiedzcie jak je oddzielic jak troszke podrosnie
Ewentualnie ja mogę:p:
Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20586564) dobra dziewuszki, poczekam..o oddzielanie pytalam na wyrost..bo moj osobisty dzieciaty juz jest dawno na to gotowy..ten mamy poczeka jeszcze.

chcialam zapytac o technike oddzielania keiki..pomozecie? :prosi:

wczoraj robilam zbiorowe namaczanko ale fot niestety nie wstawie z tego wzgledu ze podlewalam wieczorem i mialam tak kiepskie swiatlo ze zostalabym tylko zrugana jakbym wstawila takie g...o na forum a nie zdjecia :mur:
Proszę link o keikach. Przydatny:ehem:



Paulinak01 - 2010-07-10 13:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  a ja mam kolejny problem

Moja mama dostała storczyka i okazało się, że ma przędziorki. Kupiłysmy karate zeon 050 cs i będziemy pryskały. Tylko jak prawidłowo wykonac oprysk? Instrukcja niby jest, ale skoncentrowana na warzywach i owocach :/



malenkaolusia - 2010-07-10 15:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Załącznik 3246161Załącznik 3246162
żółciutek kupiony niedawno w brico ;)

Załącznik 3246163Załącznik 3246164
i z tesco ;)



kiniaczek31 - 2010-07-11 17:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ślicze :)

Dziewczyny znowu pojawił się problem za długo był spokój i to oczywiście jak zły sen wraca ,,, oto moje pytanie :
- jak sprawdzić czy w podłożu są ślimaki bez przekopywania go ???

Pisałam wam jakiś czas temu że przygarnełam biedaka i miał 2 ślimaki wygrzebałam przesadziłąm i cisza a dziś przy podlewaniu 3 storaśków wylewam wode a tu śłimaczek (cholera by go wzieła jakbym mogła bym mu te czułki ukręciła) i nieweim czy to akurat z tamtego ale tu jest największe prawdopodobieństwo nie chcę grzebąć bo po ostatnim przesadzaniu właśnie puszcza korzonek i listek ...nie zastosowałam żadnego środka bo nic nie mam i to pewnie był mój błą włąśnie



zmienniczka - 2010-07-11 18:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 20608700) ślicze :)

Dziewczyny znowu pojawił się problem za długo był spokój i to oczywiście jak zły sen wraca ,,, oto moje pytanie :
- jak sprawdzić czy w podłożu są ślimaki bez przekopywania go ???

Pisałam wam jakiś czas temu że przygarnełam biedaka i miał 2 ślimaki wygrzebałam przesadziłąm i cisza a dziś przy podlewaniu 3 storaśków wylewam wode a tu śłimaczek (cholera by go wzieła jakbym mogła bym mu te czułki ukręciła) i nieweim czy to akurat z tamtego ale tu jest największe prawdopodobieństwo nie chcę grzebąć bo po ostatnim przesadzaniu właśnie puszcza korzonek i listek ...nie zastosowałam żadnego środka bo nic nie mam i to pewnie był mój błą włąśnie
w takim wypadku ja bym zastosowala jakas chemie



doriskap - 2010-07-11 19:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 20608700) ślicze :)

Dziewczyny znowu pojawił się problem za długo był spokój i to oczywiście jak zły sen wraca ,,, oto moje pytanie :
- jak sprawdzić czy w podłożu są ślimaki bez przekopywania go ???

Pisałam wam jakiś czas temu że przygarnełam biedaka i miał 2 ślimaki wygrzebałam przesadziłąm i cisza a dziś przy podlewaniu 3 storaśków wylewam wode a tu śłimaczek (cholera by go wzieła jakbym mogła bym mu te czułki ukręciła) i nieweim czy to akurat z tamtego ale tu jest największe prawdopodobieństwo nie chcę grzebąć bo po ostatnim przesadzaniu właśnie puszcza korzonek i listek ...nie zastosowałam żadnego środka bo nic nie mam i to pewnie był mój błą włąśnie
Bardzo prosto można sprawdzić czy są ślimaki kilka nocy z rzędu układaj na na podłożu kawałki jabłka, ziemniaka, albo marchewki :) łakomczuchy powinny się skusić i wyjść na wyżerkę... a jak wyjdą to możesz powykęcac mu różki, albo zrobić z nim co będziesz chciała :D



kiniaczek31 - 2010-07-11 21:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzieki kochane no wlasnie nie pamietalam co za warzywa sie uklada nienawidze slimakow po inwazji w akwarium a tu jeszcze w storczzku sie trafily mendy jedne



Ewelka90 - 2010-07-12 09:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Hej, nie wiem co sie dzieje z moim storaskiem. Nie wiem czy to od słonca? Liscie zrobily sie takie w ciagu dwoch dni...?! Slonce mam w pokoju od 8 do okolo 11. Zawsze myslalam, ze to odpowiednia pora, ale teraz przez caly tydzien dosyc mocno codziennie grzeje. Druga przyczyna moze byc moje zaniedbanie w podlaniu, zawsze podlewalam storaski przegotowana odstana woda, a ostatnio podlalam je zwykla z kranu, a mam twarda :/ Ale pozostalym nic nie jest, wiec wydaje mi sie ze to przyczyna slonca, bo ten wlasnie stal na koncu parapetu gdzie najdluzej swieci slonce. Co mam robic?



Maja 77 - 2010-07-13 06:10
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Hmmm, może to być wina słońca ale wydaje mi się że storek ma za sucho. Może odrzucił starego liścia, żeby mieć więcej siły do przeżycia? Jak dla mnie to liść się "zestarzał" a nie sparzył słońcem. Ale mogę się mylić oczywiście. :p:




zmienniczka - 2010-07-13 07:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  jak dla mnie to tez raczej zestarzaly lisc a nie oparzenie ale mysle ze mozesz przycieniowac mu troche miejsce firanka lub zaluzjami i nie podlewaj go wiecej kranowa-ja tak robilam mojemu pierworodnemu i zostal bez zadnego korzenia po jakims czasie :( stay lisc/liscie-chyba tam sa 2 takie albo mi sie wydaje uciachaj i zasyp miejsce ciecia cynamonem :)

teraz tak patrze na liscia obok, po prawej-ten rzeczywiscie wyglada jakby go poparzylo na brzegu-wiec raczej ma za ostre slonce...



Ewelka90 - 2010-07-13 08:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Obcielam i zasypalam cynamonem. Ja sadze ze to raczej od poparzenia, bo dwa liscie zeschly w jeden dzien, ze starosci by to dluzej potrwalo. Musze znalezc im nowe miejsce gdzie jest mniej slonca, bo nie mam zaluzji, ani rolet zeby przyciemnic od drugiej strony, mam tylko zaslony od strony pokoju...



zanka205 - 2010-07-13 09:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) pamiętacie mnie?
mój storczyk w końcu się obudził
powypuszczał nowe gałązki, ma ok. 14 pączków, jeden już gigant pączek lekko się rozchylił i dojrzałam, że ma różowe kwiatuszki hehe bo tak długo spał, że zapomniałam czy miał białe czy różowe kwiaty
dziś wieczorem zrobię mu kąpiel, a jak wszystkie pączki się otworzą zrobię Wam fotkę
dziękuję za Wasze rady, uspokoiłyście mnie i od razu mój storek odżył :cmok:

dodaję fotki, robione telefonem więc jakość kiepska (muszę naładować baterie w aparacie)



rodzyneq84 - 2010-07-13 09:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Witajcie znawczynie storczyków...
dostałam jakiś czas temu storczyka - phalenopsisi. Storczyk miał dwa pędy i teraz przekwitł. Słyszałam, że się go podcina. Czy to prawda? Jeśli tak to w którym miejscu mam obciąć łodygi? Pewnie o tym już gdzieś pisałyście ale czytanie Waszego wątku zajęło by mi mnóstwo czasu. Ostatnie kwiatuszki opadły mu wczoraj...



zanka205 - 2010-07-13 10:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez rodzyneq84 (Wiadomość 20642611) Witajcie znawczynie storczyków...
dostałam jakiś czas temu storczyka - phalenopsisi. Storczyk miał dwa pędy i teraz przekwitł. Słyszałam, że się go podcina. Czy to prawda? Jeśli tak to w którym miejscu mam obciąć łodygi? Pewnie o tym już gdzieś pisałyście ale czytanie Waszego wątku zajęło by mi mnóstwo czasu. Ostatnie kwiatuszki opadły mu wczoraj...
z tego co wiem: "po przekwitnięciu odcinamy część łodygi na której był kwiat, tak aby pozostał część miała co najmniej 3 oczka" ale poczekaj na opinię specjalistek
ja jakoś tak przyciełam jak przekwitł, dłuuuugo nie kwitł, aż w końcu się obudził



Maja 77 - 2010-07-13 11:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez rodzyneq84 (Wiadomość 20642611) Witajcie znawczynie storczyków...
dostałam jakiś czas temu storczyka - phalenopsisi. Storczyk miał dwa pędy i teraz przekwitł. Słyszałam, że się go podcina. Czy to prawda? Jeśli tak to w którym miejscu mam obciąć łodygi? Pewnie o tym już gdzieś pisałyście ale czytanie Waszego wątku zajęło by mi mnóstwo czasu. Ostatnie kwiatuszki opadły mu wczoraj...
Nie ma obowiązku ucinania pędu po przekwitnięciu. Jeśli ci bardzo nie przeszkadza taki "goły badyl" to go zostaw. Po pewnym czasie storczyk może wypuścić nowe kwiaty na tym samym pędzie. Chyba że pęd zacznie usychać, to wtedy nie ma wyjścia i trzeba obciąć bo nic z niego już nie będzie. Poznasz to po tym, że pęd zacznie żółknąć i w takim przypadku ucinasz albo jak najniżej albo po kawałku tuż pod zasychającym kawałkiem pędu.

Zanka, gratulacje mega pączkowca. :oklaski:

(Ech laski, MUSIMY stworzyć ten pierwszy post, bo te pytania nigdy się nie skończą.):brzydal:



zanka205 - 2010-07-13 12:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ja przycinałam pędy, a potem jeden i tak uschnął, taki kawałek ze 3 cm, to go ucięłam i teraz jest gites majonez
nawet nie wiecie jak się cieszę, że w końcu będę miała kwiatuszki
bo storczyk na parapecie stał tyle czasu taki łysy, a my na parterze mieszkamy i wszyscy widzieli te badyle hehe
a teraz będzie piękny
już umówiliśmy się z mężem, że jak będziemy mieli kasę (a ostatnio u nas krucho) to kupi mi drugiego storczyka, tym razem chciałabym z białymi kwiatkami :D



Kasiarzynek - 2010-07-13 12:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzień dobry :)

Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 20642721) ja jakoś tak przyciełam jak przekwitł, dłuuuugo nie kwitł, aż w końcu się obudził Kurczę, też mam takiego odpornego na kwitnienie, ale pędu nie ususza. Już z nim rozmawiałam, podlewałam odżywkami, nawet czary odprawiałam i nie chce kwitnąć. a ten u Ciebie zanko jak długo miał kaprysy?



Ariena - 2010-07-13 12:46
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Moje dwa storaski są chore. :prosi:
Pierwszy bordo łatek o którego walczę ponad pół roku. Wpierw miał zgnite korzenie,potem się postawił a teraz gnije mu stożek wzrostu. :prosi: Aktualnie nie ma już tych pięknych kwiatów tylko pęd zasusza. Nie lałam wody od góry ani nie zraszałam także nie wiem skąd się to wzięło. Dwa liście mu po prostu odpadły. Powycinałam zgniłe tkanki na tyle ile umiałam, oprysk topsinem zrobiłam i zasypałam cynamonem ale już chyba nic z niego nie będzie. :rycze-smarkam:



Ariena - 2010-07-13 12:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Drugi żółtek w kropki. Aktualnie nie ma kwiatów tylko pęd zielony. Zaczyna mu gnić stożek, zrobiłam to samo co z tym powyżej, ale myślę że da radę.



rodzyneq84 - 2010-07-13 13:32
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 20645761) Nie ma obowiązku ucinania pędu po przekwitnięciu. Jeśli ci bardzo nie przeszkadza taki "goły badyl" to go zostaw. Po pewnym czasie storczyk może wypuścić nowe kwiaty na tym samym pędzie. Chyba że pęd zacznie usychać, to wtedy nie ma wyjścia i trzeba obciąć bo nic z niego już nie będzie. Poznasz to po tym, że pęd zacznie żółknąć i w takim przypadku ucinasz albo jak najniżej albo po kawałku tuż pod zasychającym kawałkiem pędu.

Zanka, gratulacje mega pączkowca. :oklaski:

(Ech laski, MUSIMY stworzyć ten pierwszy post, bo te pytania nigdy się nie skończą.):brzydal:
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak macie posta, w którym opisałyście co i jak ze storczykami to ja chętnie się z nim zapoznam i pewnie będę miała mniej pytań do Was :).

Czy to prawda, że po przekwitnięciu nie należy storczyka podlewać przez kilka tygodni tylko zraszać liście?



trihomonas - 2010-07-13 13:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Hej dziewczyny uczę się wklejać fotki :D



Maja 77 - 2010-07-13 13:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez rodzyneq84 (Wiadomość 20648411) Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jak macie posta, w którym opisałyście co i jak ze storczykami to ja chętnie się z nim zapoznam i pewnie będę miała mniej pytań do Was :).

Czy to prawda, że po przekwitnięciu nie należy storczyka podlewać przez kilka tygodni tylko zraszać liście?
NIEPRAWDA! Kwiatek cały czas potrzebuje wody! To że przekwitł nie znaczy, że przestał rosnąć. A zraszając liście możesz zalać (lub niepostrzeżenie woda dostanie się do środka) stożek wzrostu i kwiatek zgnije. Jeszcze nie mamy takiego posta, jesteśmy na etapie kombinowania jak go stworzyć. :brzydal:



zanka205 - 2010-07-13 15:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek (Wiadomość 20646745) Dzień dobry :)

Kurczę, też mam takiego odpornego na kwitnienie, ale pędu nie ususza. Już z nim rozmawiałam, podlewałam odżywkami, nawet czary odprawiałam i nie chce kwitnąć. a ten u Ciebie zanko jak długo miał kaprysy?
och teraz nie pamiętam... jakoś z 5-6 miesiący, potem powoli zaczął puszczać nowe pędy



jola2243 - 2010-07-13 15:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ja miałam uparciucha co nie kwitł prawie półtora roku, ale pomogła mu zmiana parapetu. Po przeniesieniu po 2 tygodniach mam maleńki pędzik:D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 24 z 38 • Zostało znalezionych 5253 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38
    storczyk (orchidea) cz.III
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates