ďťż
storczyk (orchidea) cz.III
ďťż
Strona startowa




doriskap - 2010-06-29 10:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20321270) cd: Bierka śliczności :) a sesja musiała trwać chyba cały dzień hehe
Widzę, że masz cymbidium - piękne jest
czy to Twoje kwitnienie? czy sklepowe?bo słyszałam, że to uparciuchy i ciężko ich skłonić do kwitnienia... mam w domu 2 cymbidia przekwitnięte... przestudiowałam większość informacji i internetu, ale chętnie chętnie posłucham rad kogoś bardziej doświadczonego w uprawie tych piękności




ania4891 - 2010-06-29 11:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  8 załącznik(i/ów) Moje nie umywają się do Waszych :rycze-smarkam:
Ale pozachwycajcię się chociaż trochę naszą sesją plenerową :pliz: :dziekuje-kwiatek:

(Przy tym ostatnim kwiatka dokleiłam z zeszłorocznego zdjęcia :D Ma dopiero pączki a chciałam pokazać jakiego koloru będzie kwiat :D)



kasiandra87 - 2010-06-29 11:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20340872) Moje nie umywają się do Waszych :rycze-smarkam:
Ale pozachwycajcię się chociaż trochę naszą sesją plenerową :pliz: :dziekuje-kwiatek:
(Przy tym ostatnim kwiatka dokleiłam z zeszłorocznego zdjęcia :D Ma dopiero pączki a chciałam pokazać jakiego koloru będzie kwiat :D)
Sliczne sa:love: Czy ten zolty w kropki(3 zdjecie) jest pachnacy? Mam takiego samego i pachnie, ale tylko rankiem:D

Po obiedzie ruszam na polowanie do homebase... moze wroce z jakims nowym cudenkiem:brzydal:



bierka83 - 2010-06-29 12:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20339821) Bierka śliczności :) a sesja musiała trwać chyba cały dzień hehe
Widzę, że masz cymbidium - piękne jest
czy to Twoje kwitnienie? czy sklepowe?bo słyszałam, że to uparciuchy i ciężko ich skłonić do kwitnienia... mam w domu 2 cymbidia przekwitnięte... przestudiowałam większość informacji i internetu, ale chętnie chętnie posłucham rad kogoś bardziej doświadczonego w uprawie tych piękności
Niestety to bylo kwitnienie sklepowe,a z racji tego ze dopadlam je w zimie duzo pakow opadlo.Ale teraz puszcza 2 nowe bulwy(byly 3 tylko podczas przesadzania urwalam:mad:) wiec mam cicha nadzieje,ze i kwiaty sie pojawia.Szczerze nie robie z nim nic ciekawego,nawet nie podewam tak czesto jak pisza,podlewam zawsze razem z reszta storkow czyli raz na 1-1,5 tygodnia.No i stoi ciagle przy balkonowym oknie gdzie,odkad zrobilo sie cieplo ma ruch powierzta bo okno otwarte.Nie mam jakis szczegolnych rad.Nawet jesli chodzi o Vandy-duzo czytalam i balam sie kupowac.A okazalo sie ze to wcale nie az tak wymagajacy kwiat,albo poprostu ja trafilam na twardziela;) Podlewam tez razem z innymi storkami a kwitnie mi wciaz,wiec chyba nie jest az tak zle.

ania4891 Twoje sa rowniez piekne a do tego w jakim ladnym otoczeniu fotki porobione :D :oklaski:Ja wszystkie moje storki kupuje w marketach,jedynie vandy mam z ebaya. Pewnie tez trafisz na interesujace Ciebie odmiany:ehem:

Dziewczyny bardzo Wam wszystkim dziekuje za mile slowa o moich storkach,oczywiscie wszystko im powiem:D

Pozdrawiam i milego dnia zycze.

ps: Moni no to sie ciesze,ze trafilas na normalnych Turkow.Ja niestety dobrego zdania o nich nie mam.Mieszkam w jednym bloku z 5 Tureckimi rodzinami i zdanie mam juz wyrobione niestety. Jedyna normalna Turczynke poznalam na kursie ktora uwielbiam,jest calkiem inna od tych z ktorymi mam do czynienia.




Monii... - 2010-06-29 14:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20340872) Moje nie umywają się do Waszych :rycze-smarkam:
Ale pozachwycajcię się chociaż trochę naszą sesją plenerową :pliz: :dziekuje-kwiatek:

(Przy tym ostatnim kwiatka dokleiłam z zeszłorocznego zdjęcia :D Ma dopiero pączki a chciałam pokazać jakiego koloru będzie kwiat :D)
aniu sliczne. Widze ze tez wynioslas na spacerek po zielonej trawce. Jednak w slonku wychodza duzo ladniej niz w mieszkaniu. Tak pieknie sie mienia plateczki :love:



Ariena - 2010-06-29 14:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Ania śliczniusie masz storaski. :D



malenkaolusia - 2010-06-29 16:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Mam pytanie.

Zauważyłam ostatnio w jednym z moich storasków, że miał pognite korzenie co prawda mało, ale z obawy przesadziłam go. nie podlewałam go ok 1,5 tygodnia. Dziś zaglądając do doniczki zauważyłam jakiś biały nalot na korzeniu, podejrzewam że to grzyb. Macie jakieś sprawdzone sposoby aby pozbyć się tego świństwa? Proszę o szybką odpowiedź.



Maja 77 - 2010-06-29 18:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20340872) Moje nie umywają się do Waszych :rycze-smarkam:
Ale pozachwycajcię się chociaż trochę naszą sesją plenerową :pliz: :dziekuje-kwiatek:

(Przy tym ostatnim kwiatka dokleiłam z zeszłorocznego zdjęcia :D Ma dopiero pączki a chciałam pokazać jakiego koloru będzie kwiat :D)
Ania, zdjęcie nr 3, 5, 7 - :love::love::love:



hikari91 - 2010-06-29 19:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Dziewczyny pomóżcie ... przesadzałam dziś swoją cambrie. Póki co tylko jedną. Jakiś miesiąc jest u mnie. I zastanawiam sie czy wszystko ok z jej korzeniami... bo dla mnie one są jakieś dziwne :confused: czy to normalne że cambria ma takie korzenie? :confused:



Kasiarzynek - 2010-06-29 19:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No cambrie mają takie drobne korzenie, tylko te u mojej były duuuuuuużo dłuższe....



hikari91 - 2010-06-29 20:14
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Heh właśnie mi się też one nie podobają :/ moim zdaniem są za krótkie...



dominikowa - 2010-06-29 20:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  piekne ew wasze stoeczyki.
mnie nimi zaraziła mama, sama ma ich ok 10 - każdy inny, a ja skromnie 1 ale bedzie więcej.:ehem:



kiniaczek31 - 2010-06-29 20:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  cambria ma takie korzonki może za rzadko podlewasz? moja uwielbia zraszanie i phale zreszta też i kermazyt :))
dominikowa synka urodziłaś teraz 15 czerwca? Ja mam synka ur.15.06.09 cudny jest




hikari91 - 2010-06-29 21:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Co do podlewania to dziewczyny mi powiedziały , że podlewam za często :o nie wiem..albo kupiłam jakąś zmarniałą albo to ma takie być :confused:

A i dzięki Wam za opinie :roza: może któraś jeszcze się wypowie :o



doriskap - 2010-06-29 21:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek (Wiadomość 20352962) No cambrie mają takie drobne korzenie, tylko te u mojej były duuuuuuużo dłuższe.... też mi się wydaje, że króciutki i tak jakby troszkę przesuszone...
może po czasie się zregenerują po przesadzeniu :)



norka27 - 2010-06-30 16:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Czesc dziewczyny :roza: Wlasnie wrocilam z urlopu w Polsce do domu - w miedzyczasie mialam tutaj moich rodzicow i maz sie wybral na morze wiec niezly byl galimatias :rolleyes: Kwiatki przetrwaly bardzo dobrze, busz na parapetach wiec skoro wszystko po staremu to nie wklejam fotek ;) W sobote odbieram moja mala kicie :jupi: Alfin na ten dzien zostanie wyprowadzony do tesciow by biedak nie dostal szoku - i w druga strone haha w niedziele beda mialy dzien zapoznawczy :cool: Mniejmy nadzieje ze siebie nie zjedza a mala kicia nie bedzie sie dobierac mi do kwiatow :cool:



lusia288 - 2010-06-30 17:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 20373399) Czesc dziewczyny :roza: Wlasnie wrocilam z urlopu w Polsce do domu - w miedzyczasie mialam tutaj moich rodzicow i maz sie wybral na morze wiec niezly byl galimatias :rolleyes: Kwiatki przetrwaly bardzo dobrze, busz na parapetach wiec skoro wszystko po staremu to nie wklejam fotek ;) W sobote odbieram moja mala kicie :jupi: Alfin na ten dzien zostanie wyprowadzony do tesciow by biedak nie dostal szoku - i w druga strone haha w niedziele beda mialy dzien zapoznawczy :cool: Mniejmy nadzieje ze siebie nie zjedza a mala kicia nie bedzie sie dobierac mi do kwiatow :cool: Cześć:roza::roza:
:DTo musisz nam tu szybko zdjęcia małej wkleić :D



Kasiarzynek - 2010-06-30 19:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20355707) też mi się wydaje, że króciutki i tak jakby troszkę przesuszone...
może po czasie się zregenerują po przesadzeniu :)
To na pewno :)
norko- to nam przybędzie kolejny miłośnik storczyków :D



ania4891 - 2010-07-01 07:14
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kasiandra87 (Wiadomość 20341504) Sliczne sa:love: Czy ten zolty w kropki(3 zdjecie) jest pachnacy? Mam takiego samego i pachnie, ale tylko rankiem:D Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20342539) ania4891 Twoje sa rowniez piekne a do tego w jakim ladnym otoczeniu fotki porobione :D :oklaski:Ja wszystkie moje storki kupuje w marketach,jedynie vandy mam z ebaya. Pewnie tez trafisz na interesujace Ciebie odmiany:ehem: Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20344814) aniu sliczne. Widze ze tez wynioslas na spacerek po zielonej trawce. Jednak w slonku wychodza duzo ladniej niz w mieszkaniu. Tak pieknie sie mienia plateczki :love: Cytat:
Napisane przez Ariena (Wiadomość 20344849) Ania śliczniusie masz storaski. :D Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 20349977) Ania, zdjęcie nr 3, 5, 7 - :love::love::love:
dziękuję :dziekuje:
Kasiendra, tak, przepięknie pachnie :-) Przypomina mi zapach jakiegoś kwiatu - maciejki?? :confused:

Dziewczyny, w Leroy Merlin przecena storków.
Sa:
dendrobium, oncidium, cambria, miltonia i jeszcze jakiś, którego nazwy nie zapamiętałam (nigdy takiej nie słyszałam) :prosi:
I znów kupiłam 2 i wiozłam 50km :mur: Niech ktoś mi ręcę obetnie albo portfel zabierze :prosi:

Powiedzcie mi gdzie trzymacie Miltonie i Cambrie? W mojej książce napisali, że jest trudne w uprawie na parapecie :rolleyes:



zmienniczka - 2010-07-01 07:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20384810) dziękuję :dziekuje:
Kasiendra, tak, przepięknie pachnie :-) Przypomina mi zapach jakiegoś kwiatu - maciejki?? :confused:

Dziewczyny, w Leroy Merlin przecena storków.
Sa:
dendrobium, oncidium, cambria, miltonia i jeszcze jakiś, którego nazwy nie zapamiętałam (nigdy takiej nie słyszałam) :prosi:
I znów kupiłam 2 i wiozłam 50km :mur: Niech ktoś mi ręcę obetnie albo portfel zabierze :prosi:

Powiedzcie mi gdzie trzymacie Miltonie i Cambrie? W mojej książce napisali, że jest trudne w uprawie na parapecie :rolleyes:
no wlasnie tez sie zaczelam nad nimi zastanawiac..niby wiele czytalam info z netu a tak aprawde wciaz jestem zielona i nie wiem co z nimi... :rolleyes::rolleyes:



ania4891 - 2010-07-01 07:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20384882) no wlasnie tez sie zaczelam nad nimi zastanawiac..niby wiele czytalam info z netu a tak aprawde wciaz jestem zielona i nie wiem co z nimi... :rolleyes::rolleyes: Zmienniczko, ale masz Cambrie i Miltonie?
Na razie postawiłam na parapecie, zasłonię okno w południe. Ale zastanawiam się czy ich nie przenieść :confused:



Maja 77 - 2010-07-01 08:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Jedną cambrię mam na północnym parapecie - straszny uparciuch z niej - dwa lata i zero kwiatków :mur:, za radą Norki zmieniłam jej podłoże, ruszyła z kopyta i wypuściła dwie bulwy, ale roooooosnnnnąąąą taaaaakkkkk poooowooooliiii że wykituję a ona ponownie nie zakwitnie! :mad:

Mam też trzy miltonie, dwie stoją też na północnym parapecie a jedna na stole w pokoju z dala od okna. Są u mnie od niedawna więc na razie nie wiem czy dobrze je umiejscowiłam. Chyba coś w tym jest, że są trudne w doprowadzeniu do ponownego kwitnienia. Czytałam, że to są "jednorazowe" kwiatki. Szkoda by było. :prosi:



ania4891 - 2010-07-01 08:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 20385399) Jedną cambrię mam na północnym parapecie - straszny uparciuch z niej - dwa lata i zero kwiatków :mur:, za radą Norki zmieniłam jej podłoże, ruszyła z kopyta i wypuściła dwie bulwy, ale roooooosnnnnąąąą taaaaakkkkk poooowooooliiii że wykituję a ona ponownie nie zakwitnie! :mad:

Mam też trzy miltonie, dwie stoją też na północnym parapecie a jedna na stole w pokoju z dala od okna. Są u mnie od niedawna więc na razie nie wiem czy dobrze je umiejscowiłam. Chyba coś w tym jest, że są trudne w doprowadzeniu do ponownego kwitnienia. Czytałam, że to są "jednorazowe" kwiatki. Szkoda by było. :prosi:
Ja mam tylko okna na południe :prosi: Tak o tej porze jest super - słońce nie sięga. Dopiero koło południa i świeci ze 3 godzinki. Przysłaniam wtedy zasłoneczką. Ale nie wiem czy będzie im dobrze :confused:

Trochę mnie zasmuciłaś tym jednorazowym kwitnieniem :( Właśnie dziś pomyślałam sobie jak to będzie smutno jak wszystko przekwitnie :(

A to moje 2 nowe maluszki i okno orchideowe :-)

Piszcie dziewczyny o cambriach i miltoniach, piszcie :-)



Gosiaczek2507 - 2010-07-01 12:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  witam:):) umyłam listki mojemu storkowi Ludwikiem zeby pozbyc sie tej pajeczyny ale ona znow jest.. jest przy korzeniach i na listkach:( mam znów go umyć czy zastosowac co innego. Prosze o pomoc:)



zmienniczka - 2010-07-01 14:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 (Wiadomość 20391664) witam:):) umyłam listki mojemu storkowi Ludwikiem zeby pozbyc sie tej pajeczyny ale ona znow jest.. jest przy korzeniach i na listkach:( mam znów go umyć czy zastosowac co innego. Prosze o pomoc:) prawdopodobnie masz przedziorka czy jak to robactwo sie tam zwie i skoro znow to jest tzn ze prawdopodobnie sie nie wynioslo i siedzi cholerstwo w korzeniach i sie ukrywa..chyba trzeba zastosowac jakas chemie...

dziewczyny zalamalyscie mnie tym 1-razowym kwitnienim cambrii :mur: ja mam obydwie na zachodnim oknie-cieniuje zaluzja i 1 ma sie calkiem calkiem a 2 (ten co mial na poczatku mszyce) to straszna bida..liscie pozwijane i nie stercza tak jak drugiemu..stoja na keramzycie..obok jest rozstawiony hydrozel w kulkach, namaczam w wodzie przegotowanej odstanej 45 min w odstepie 1-1,5 tyg a to dalej takie bidne..co robic?

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20384938) Zmienniczko, ale masz Cambrie i Miltonie?
Na razie postawiłam na parapecie, zasłonię okno w południe. Ale zastanawiam się czy ich nie przenieść :confused:
cambrie..ja mam tylko cambrie, falki i ludisie...marzy mi sie cymbidium ale jesli to tez taki uparciuch to chyba sobie daruje... :(



doriskap - 2010-07-01 21:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 (Wiadomość 20391664) witam:):) umyłam listki mojemu storkowi Ludwikiem zeby pozbyc sie tej pajeczyny ale ona znow jest.. jest przy korzeniach i na listkach:( mam znów go umyć czy zastosowac co innego. Prosze o pomoc:) Według mnie masz kilka wyjść przed chemicznymi środkami... chyba, że zauważysz, że robactwa jest dużo wtedy chemia jest konieczna...
na początek postaw doniczkę na podstawce z mokrym keramzytem... ja dodatkowo zraszałam z góry podłoże co kilka dni... i często przemywać liście z obu stron ludwikiem... (jak tak zraszałam z góry korzonki to widziałam jak ta paskuda ucieka z suche miejsca)
kolejnym wyjściem może być wymiana podłoża i przemywanie liści...



Gosiaczek2507 - 2010-07-01 21:04
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  czyli co najlepiej zastosowac??



malenkaolusia - 2010-07-01 21:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Byłam dziś w obi i nie wyszłam z pustymi rękoma ;)

kupiłam dendrobium ( na moje oko) jutro wstawię zdjęcia jeśli macie ochotę zobaczyć ;)

możecie mi coś powiedzieć o pielęgnacji?





norka27 - 2010-07-02 07:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny kambrie nie sa problemowe, spokojnie, to ze rosna dluga to nic w porownaniu z ich pieknymi kwiatkami. Doczekacie sie :cool: U mnie strajkuje Nelly Isler i mam juz ja na wyrzuceniu, no w tym roku powypuszczala mega duzo bulw ale cos jej nie sluzy, mam za sucho, marszczy sie a po przesadzeniu jakby stanela w miejscu. Pamietajcie ze falki tez rosna powoli i tez trzeba czekac, ten typ tak ma :cool: Zapomnialam wam powiedziec ze przytaszczylam z Polski wanilie. Dostalam ja w Obi w Toruniu. Podobno tez storczyk :rolleyes: Wiecie jak sie tym opiekowac?



doriskap - 2010-07-02 08:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 20408250) Dziewczyny kambrie nie sa problemowe, spokojnie, to ze rosna dluga to nic w porownaniu z ich pieknymi kwiatkami. Doczekacie sie :cool: U mnie strajkuje Nelly Isler i mam juz ja na wyrzuceniu, no w tym roku powypuszczala mega duzo bulw ale cos jej nie sluzy, mam za sucho, marszczy sie a po przesadzeniu jakby stanela w miejscu. Pamietajcie ze falki tez rosna powoli i tez trzeba czekac, ten typ tak ma :cool: Zapomnialam wam powiedziec ze przytaszczylam z Polski wanilie. Dostalam ja w Obi w Toruniu. Podobno tez storczyk :rolleyes: Wiecie jak sie tym opiekowac? Norka moim marzeniem jest vanilia... ale niestety są dostępne tylko przez inerenet...
w tym linku na końcu jest trochę informacji, ale pewnie już czytałaś http://www.orchidarium.pl/AdoZ/html/...planifolia.htm
od siebie mogę dodać, że słyszałam, że nie jest problematyczna :)
a Twoja kwitnie??

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek2507 (Wiadomość 20403863) czyli co najlepiej zastosowac?? ja bym na początek poobserwowała czy jest ich dużo...
za każdym razem jak zauważysz pajęczynka przemyj listki wodą z ludkiem i pościągaj pajęczynki... na podstawkę połóż mokry keramzyt... a w wolej chwili weź zraszacz uzbrój się w cierpliwość i delikatnym "psikiem" zraszaj podłoże od góry... wtedy on powinien zacząć wędrować w poszukiwaniu suchego miejsca... może uda się go złapać przy tych wędrówkach... ale u mnie dziad szybko biegał... ale pomógł atak zraszacza bo po kilku dniach pajęczynek nie było :) mam nadzieję, że u Ciebie też pomoże... a jakby nie pomogło to trzeba będzie wyciągnąć pacjenta z doniczki dokładnie przemyć całego wodą z ludwikiem a podłoże wymienić na nowe, albo stare przepiec w piekarniku... powodzenia :) w razie pytań służę pomocą :)



ania4891 - 2010-07-02 09:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzień dobry :-)

Dziewczyny, gdzie mogę dostać keramzyt? Mąż był w ogrodniczych sklepach i nie dostał :confused: W leroy Merlin będzie? :rolleyes:

Jeszcze chciałam zapytać czy stosujecie się do temperatur notowanych w tabelach. Temperatura dla Miltoni w ciągu dnia to 27-29C natomiast dla Cambrii zaledwie 16-18C. Jak to osiągnąć trzymając je w jednym mieszkaniu? :confused:

Od 2 dni wiercę mężowi dziurę w brzuchu, że oncidium jest mi niezbędne do życia :D Jest takie żółciutkie jak ja lubię :D Powoli mięknie :D

Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20403965) Byłam dziś w obi i nie wyszłam z pustymi rękoma ;)

kupiłam dendrobium ( na moje oko) jutro wstawię zdjęcia jeśli macie ochotę zobaczyć ;)

możecie mi coś powiedzieć o pielęgnacji?

Raczej bezproblemowa roślinka :-) Dendrobium jest pierwszym moim storczem. Nierzadko zapominałam ją podlewać :torba: A jest w doskonałej kondycji. Gdyby nie to, że jej pędziki obcięłam w nieodpowiednim miejscu to miałaby aż 5 :mur: Teraz ma tylko 1 ale widzę, że wypuszcza 2 nowe :jupi:

Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 20408250) Dziewczyny kambrie nie sa problemowe, spokojnie, to ze rosna dluga to nic w porownaniu z ich pieknymi kwiatkami. Doczekacie sie :cool: U mnie strajkuje Nelly Isler i mam juz ja na wyrzuceniu, no w tym roku powypuszczala mega duzo bulw ale cos jej nie sluzy, mam za sucho, marszczy sie a po przesadzeniu jakby stanela w miejscu. Pamietajcie ze falki tez rosna powoli i tez trzeba czekac, ten typ tak ma :cool: Zapomnialam wam powiedziec ze przytaszczylam z Polski wanilie. Dostalam ja w Obi w Toruniu. Podobno tez storczyk :rolleyes: Wiecie jak sie tym opiekowac? Poka swoją cambrie i wanilie :prosi:
Czytam, że wanilie osiągają 30m. Będziesz ją trzymać w poziomie? :D



doriskap - 2010-07-02 13:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20403965) Byłam dziś w obi i nie wyszłam z pustymi rękoma ;)

kupiłam dendrobium ( na moje oko) jutro wstawię zdjęcia jeśli macie ochotę zobaczyć ;)

możecie mi coś powiedzieć o pielęgnacji?

o pielęgnacji można dopiero powiedzieć jak będzie wiadomo czy to dendrobium nobile czy dendrobium phalaenopsis :)

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20410414) Dzień dobry :-)

Dziewczyny, gdzie mogę dostać keramzyt? Mąż był w ogrodniczych sklepach i nie dostał :confused: W leroy Merlin będzie? :rolleyes:
w lm powinien być, a na pewno jest w casto....



malenkaolusia - 2010-07-02 13:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Załącznik 3227958Załącznik 3227959Załącznik 3227960Załącznik 3227961
Załącznik 3227962Załącznik 3227963

Teraz dziewczyny możecie powiedzieć coś więcej?:-)
Będę bardzo wdzięczna :roza::cmok:



anulcia_88 - 2010-07-02 16:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  malenkaolusia na moje oko to to jest cambria ;) śliczniusia... :love: :mdleje::mniam: :slina:




Maja 77 - 2010-07-02 17:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Na moje oko też. :D



jola2243 - 2010-07-02 17:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Na moje oko to cambria:ehem:.
A byłyście rano w netto? ja pojechałam zaraz po 8 rano po fakturkę, wchodzę, patrzę storczysławy po 19.99 stoją, ale ale mega okazy, bydlaki z conajmniej 20 pąkami każdy i jaka różnorodność kolorków, limonki, cynamonki, ciapatki, ja takiego różówo-cynamonowego wzięłam, ale fotę dam jutro, bo w samochodzie starszny ukrop był i kwiatki oklapły, teraz go spryskuję wodą, żeby pączki chociaż nie opadły, ciekawe czy kwaiatki się podniosą, jak myślicie, on ma aż 43 pąki i dwa pędy, ale mega rozgałęzione, no taki krzaczor dosłownie, ma jakieś 6 kwiatów rozwiniętych. Ach te upały:mur:
Acha potem byłam w drugim netto w moim mieście, ale tam storków nie dostali:nie:



malenkaolusia - 2010-07-02 18:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Czyli nie znam się ;)
A jakieś wskazówki do pielęgnacji cambrii?



evilcia - 2010-07-02 18:46
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny macie przecudne storczyki :love: nawet ciężko powiedzieć, który lepszy bo wszystkie piękne!!!

Buu, a u mnie nie ma netto :( chociaż muszę się pochwalić bo w Obi kupiłam sobie nowego storczysława (Harlequin :DDD) trochę przepłacone, ale to było moje 'must have' więc wybaczę mu :P Póki co się chłopak przyzwyczaja do nowych warunków. Oby tylko te kwiaty co ma mu nie spadły i będzie git :D a pozostałe mają się dobrze, chyba im się u mnie podoba, bo widzę, że wszystkie przedłużają pędy i nowe pączki się co rusz pojawiają.
Jedynie Miltonia pada ;/ Przeniosłam ją do kuchni, bo tam potencjalnie najwyższa wilgotność i nic. Wszystkie kwiatki zasuszyła ;( nie wiem co mam z nią robić, żeby jej się u mnie spodobało :( gdyby nie to, że w łazience brak okien, to tam by stała, bo wilgotność mam tam zdecydowanie dużą.



ania4891 - 2010-07-02 20:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20417371) Teraz dziewczyny możecie powiedzieć coś więcej?:-)
Będę bardzo wdzięczna :roza::cmok:
To chyba raczej nie dendrobium ;)

I kolejny raz moje pytania zostały pominięte



zmienniczka - 2010-07-02 21:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20410414) Dzień dobry :-)

Dziewczyny, gdzie mogę dostać keramzyt? Mąż był w ogrodniczych sklepach i nie dostał :confused: W leroy Merlin będzie? :rolleyes:

Jeszcze chciałam zapytać czy stosujecie się do temperatur notowanych w tabelach. Temperatura dla Miltoni w ciągu dnia to 27-29C natomiast dla Cambrii zaledwie 16-18C. Jak to osiągnąć trzymając je w jednym mieszkaniu? :confused:

Od 2 dni wiercę mężowi dziurę w brzuchu, że oncidium jest mi niezbędne do życia :D Jest takie żółciutkie jak ja lubię :D Powoli mięknie :D

Raczej bezproblemowa roślinka :-) Dendrobium jest pierwszym moim storczem. Nierzadko zapominałam ją podlewać :torba: A jest w doskonałej kondycji. Gdyby nie to, że jej pędziki obcięłam w nieodpowiednim miejscu to miałaby aż 5 :mur: Teraz ma tylko 1 ale widzę, że wypuszcza 2 nowe :jupi:

Poka swoją cambrie i wanilie :prosi:
Czytam, że wanilie osiągają 30m. Będziesz ją trzymać w poziomie? :D
potwierdzam za dziewzynami ze w castoramie dostaniesz na bank-sama tam kupowalam, poza tym mozesz popytac w kwiaciarniach ale tam raczej przeplacisz.

co do temp. to ja sie tam nie stosuje..uwazam bardziej na slonce niz na temp..i hoduje na zasadzie prob i bledow...

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

mnie 1 goraczka storczowa minela... to zapewne efekt intensywnej pracy nad nalogiem... aczkolwiek malenkaolusia ma takiego storcza za ktorego bylabym w stanie wiele oddac :brzydal:

dziewczyny-ZWYCIESTWO!!! ocalilam 2 reanimowane storcze :jupi: :jupi: :jupi:

nie wiem ile jeszcze razy mnie moje kwiaty zaskocza ale dzis przezylam szok :D po odkopaniu 2 bid z keramzytu okazalo sie, ze zupelnie bezkorzenny wypuscil mase pieknych zdrowiutkich korzonkow, za to ten ktory mial kilka zdrowych korzeni i zapowiadal sie bardziej obiecujaco zbidnial-resztka korzeni ocalonych zgnila prawie zupelnie...za to widze ze pooooowooolii wypuszcza 2 nowiutenkie zielone zalazki korzonkow :jupi: jestem z siebie dumna :D :jupi: :dziekuje:

z moich doswiadczen wynika ze lepiej sie reanimuja zupelnie bezkorzenne niz te z 1 korzeniem :rolleyes: wiec obcielam tego zdechlaka zupelnie :p: zobaczymy co zrobi..jak narazie wypuszcza nowy listek :jupi:

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

jesli chodzi o wanilie to faktycznie, jest to odmiana storka..zaluje ze kiedys nie wzielam jej z przeceny w obi..byla za 5 zl... :rolleyes:



solaola - 2010-07-02 21:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cześć dziewczyny :)
Jestem na wakacjach, a storki pod opieką taty(nie żebym zaufania nie miała, ale...no same wiecie :)). Biały storas zasuszył cały pęd kwiatowy, razem z kwiatkami. Czy to źle? Rozwija z innego pędu(dotychczas śpiącego) rozgałęzienie, na którym otwierają sie pączki. Nie wiem, co o tym myśleć.Wszystkim storasom zrobiłam przesuszenie(stały dotychczas na keramzycie z ciągłym dostępem do wody), a doniczki po prostu są w glonach!(choć są dobrze podziurawione).Korzenie są ok, powietrzne od stania w keramzycie są po prostu piękne. Należy się tym martwić?

http://img268.imageshack.us/img268/6861/ferajna.jpg tutaj macie zdjecie całości jeszcze przed zasuszeniem białasa.



ania4891 - 2010-07-02 21:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20427149) co do temp. to ja sie tam nie stosuje..uwazam bardziej na slonce niz na temp..i hoduje na zasadzie prob i bledow... No właśnie o temperaturę mi chodziło :cmok:
Na razie stoją na południowym a jak sie pojawia słońce to wieszam firaneczkę. Zobaczymy czy będzie im dobrze :prosi:
Martwię się też podlewaniem. Cambrie piszą, żeby podlewać co 7-10 dni a Miltonie latem nawet codziennie. Gubię się już w tym zaleceniach :prosi: A Ty Zmienniczko jak często podlewasz?

A Castoramy u mnie nie ma. Jest tylko Nomi. Ewentualnie Leroy Merlin jak jestem w Łodzi na kursie to mogę podejść



zmienniczka - 2010-07-02 21:32
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  solaola
ja bym sie nie martwila tymbardziej ze jak sama napisalas rozwija paczki tyle ze gdzie indziej. zwroc uwage na to, czy storas nie stoi w przeciagu..czesto przez to zasuszaja kwiaty..miualam sama takie przypadki :mur:
na to przesuszanie storkow bym uwazala..mojej mamie tak chcialam przesuszyc falka i kazalam jej wylac wode z oslonki po czym zostala 1/5 kwiatow..myslalam ze mnie zabije
:mad:

jesli zas chodzi o glony...sama sie nad tymi glonami zastanawiam bo wlasnie tak sie sklada ze mojej mamie tez sie one porobily w doniczce od tej wody..i teraz pytanie czy na korzysc czy nie bo narazie nie wiem-nie przesadzany byl storas od kupna i nie wiem kompletnie co sie dzieje w korzeniach bo nic na zewnatrz nie widac...aczkolwiek kwitl dzieki wodzie jak szalony...wiec powinno byc ok teoretycznie :rolleyes:



bierka83 - 2010-07-02 21:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20427619) No właśnie o temperaturę mi chodziło :cmok:
Na razie stoją na południowym a jak sie pojawia słońce to wieszam firaneczkę. Zobaczymy czy będzie im dobrze :prosi:
Martwię się też podlewaniem. Cambrie piszą, żeby podlewać co 7-10 dni a Miltonie latem nawet codziennie. Gubię się już w tym zaleceniach :prosi: A Ty Zmienniczko jak często podlewasz?

A Castoramy u mnie nie ma. Jest tylko Nomi. Ewentualnie Leroy Merlin jak jestem w Łodzi na kursie to mogę podejść
Ja wszystkie moje odmiany storaskow podlewam jednakowo i zyja.Nie wiem jaka jest zasada ale u mnie jest im dobrze.Poprostu nie mam czasu na ciagle podlewanie moich storkow:brzydal:

A tu moj dzisiejszy zakup-zwykla cambria ale za tak smieszna cene,ze wzielam.Kosztowala az ;) 2,99€ grzechem byloby jej nie wziasc hihi
Pozdrawiam i chlodnej nocy zycze w te upalne dni:D



ania4891 - 2010-07-02 21:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez solaola (Wiadomość 20427566) Cześć dziewczyny :)
Jestem na wakacjach, a storki pod opieką taty(nie żebym zaufania nie miała, ale...no same wiecie :)). Biały storas zasuszył cały pęd kwiatowy, razem z kwiatkami. Czy to źle? Rozwija z innego pędu(dotychczas śpiącego) rozgałęzienie, na którym otwierają sie pączki. Nie wiem, co o tym myśleć.Wszystkim storasom zrobiłam przesuszenie(stały dotychczas na keramzycie z ciągłym dostępem do wody), a doniczki po prostu są w glonach!(choć są dobrze podziurawione).Korzenie są ok, powietrzne od stania w keramzycie są po prostu piękne. Należy się tym martwić?

http://img268.imageshack.us/img268/6861/ferajna.jpg tutaj macie zdjecie całości jeszcze przed zasuszeniem białasa.
Mój zasuszył kwiaty po otworzeniu okna :-) Za radą jednej z naszych storczykomaniaczek przyzwyczajam je do powietrza ;)

Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20427803) Ja wszystkie moje odmiany storaskow podlewam jednakowo i zyja.Nie wiem jaka jest zasada ale u mnie jest im dobrze.Poprostu nie mam czasu na ciagle podlewanie moich storkow:brzydal:

A tu moj dzisiejszy zakup-zwykla cambria ale za tak smieszna cene,ze wzielam.Kosztowala az ;) 2,99€ grzechem byloby jej nie wziasc hihi
Pozdrawiam i chlodnej nocy zycze w te upalne dni:D
Zobaczymy czy i mnie wyjdzie :D

To jest oncidium. Jutro właśnie po nie idę do Leroy bo dostałam odgórną zgodę :D



zmienniczka - 2010-07-02 21:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20427619) No właśnie o temperaturę mi chodziło :cmok:
Na razie stoją na południowym a jak sie pojawia słońce to wieszam firaneczkę. Zobaczymy czy będzie im dobrze :prosi:
Martwię się też podlewaniem. Cambrie piszą, żeby podlewać co 7-10 dni a Miltonie latem nawet codziennie. Gubię się już w tym zaleceniach :prosi: A Ty Zmienniczko jak często podlewasz?

A Castoramy u mnie nie ma. Jest tylko Nomi. Ewentualnie Leroy Merlin jak jestem w Łodzi na kursie to mogę podejść

mama ma na polnocnym oknie balkonowym falka..przez to ze stoi w polcieniu (we wnece) jest mu cudownie..tobie wiec bym radzila ta firanke miec w oknie caly czas...

ja tak cambrie wlasnie swoje podlewam- co 7-10 dni ale sama nie wiem czy to najlepeij..1 ma sie super a 2 nie bardzo... :rolleyes:



bierka83 - 2010-07-02 21:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20428059) Mój zasuszył kwiaty po otworzeniu okna :-) Za radą jednej z naszych storczykomaniaczek przyzwyczajam je do powietrza ;)

Zobaczymy czy i mnie wyjdzie :D

To jest oncidium. Jutro właśnie po nie idę do Leroy bo dostałam odgórną zgodę :D
Nawet nie wiedzialam ze ma jakas nazwe :brzydal:



solaola - 2010-07-02 22:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20427690) solaola
ja bym sie nie martwila tymbardziej ze jak sama napisalas rozwija paczki tyle ze gdzie indziej. zwroc uwage na to, czy storas nie stoi w przeciagu..czesto przez to zasuszaja kwiaty..miualam sama takie przypadki :mur:
na to przesuszanie storkow bym uwazala..mojej mamie tak chcialam przesuszyc falka i kazalam jej wylac wode z oslonki po czym zostala 1/5 kwiatow..myslalam ze mnie zabije
:mad:

jesli zas chodzi o glony...sama sie nad tymi glonami zastanawiam bo wlasnie tak sie sklada ze mojej mamie tez sie one porobily w doniczce od tej wody..i teraz pytanie czy na korzysc czy nie bo narazie nie wiem-nie przesadzany byl storas od kupna i nie wiem kompletnie co sie dzieje w korzeniach bo nic na zewnatrz nie widac...aczkolwiek kwitl dzieki wodzie jak szalony...wiec powinno byc ok teoretycznie :rolleyes:
No wlaśnie, teoretycznie:rolleyes: Bo naprawde kwitną pięknie:ehem:
Storki już dostaną wodę z powrotem, miały raptem przerwę z dostawą od soboty, więc bardzo nie ucierpialy.
Co do przeciągu-to nie to:nie: Nie raz już wystawialam je na 'spacer' nawet na cały sloneczny dzień, były smagane wiatrem i nic im nie było:confused:
Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20428059) Mój zasuszył kwiaty po otworzeniu okna :-) Za radą jednej z naszych storczykomaniaczek przyzwyczajam je do powietrza ;)

Zobaczymy czy i mnie wyjdzie :D

To jest oncidium. Jutro właśnie po nie idę do Leroy bo dostałam odgórną zgodę :D
Moje miały dostęp do powietrza jak pisałam wyżej, całkiem duży i nic im nie było...Jestem ciekawa, dlaczego tak się stało...Szkoda mi, bo baaaaaaaaaaardzo lubię tego kwiatka(mój pierworodny).



norka27 - 2010-07-03 10:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Doriskap dzieki za link. Ja moja kupilam w Obi wiec jak masz szanse popatrz tam, kosztowala 21zl. Na etykiecie napisane bylo ze zakwita w 3 roku zycia a moja wygladala na roslinke jednoroczna, wiec na kwiatki poczekam, w tej chwili nie jest duzym pnaczem, ma jakies 20cm dlugosci. A dorasta podobno do 10 metrow haha :D Dzisiaj o 15-tej bede miec moja kicie w doma. Tak sie ciesze i boje zarazem. Mniejmy nadzieje ze nie bedzie milosniczka storczykow i moje zostawi w spokoju.



jola2243 - 2010-07-03 19:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Noreczko, jak tam kicia?
Mój zakupiony wczoraj niestety stracił kwiaty, te które najbardziej zwiędły czyli 4 szt, oprócz tego dzięki mojej córci stracił 4 pączki z samej góry, ale pozostałe kwiaty wyglądają ok, trochę się podniosły, i pączki stały się jędrne po nocy, jedynie na liściu ślad oparzenia słonecznego. Mam nauczkę żeby nie kupować kwiatków jak jest taki ukrop, ale normalnie żl było nie wziąć, już się nie mogę doczekać aż pączki wszystkie pootwiera



malenkaolusia - 2010-07-03 20:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Prześliczny Jolu ;)
Tyle pąków :love:



doriskap - 2010-07-03 23:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez jola2243 (Wiadomość 20443316) Noreczko, jak tam kicia?
Mój zakupiony wczoraj niestety stracił kwiaty, te które najbardziej zwiędły czyli 4 szt, oprócz tego dzięki mojej córci stracił 4 pączki z samej góry, ale pozostałe kwiaty wyglądają ok, trochę się podniosły, i pączki stały się jędrne po nocy, jedynie na liściu ślad oparzenia słonecznego. Mam nauczkę żeby nie kupować kwiatków jak jest taki ukrop, ale normalnie żl było nie wziąć, już się nie mogę doczekać aż pączki wszystkie pootwiera
Jola niestety upały robią swoje... ale trzymam kciuki za pozostałe pączki bo krzaczek jest niesamowity :) taki krzaczki to uwarunkowania genetyczne mój Walentynkowy miała 2 pędy podobne rozkrzaczone... teraz rośnie nowy pęd i znów z każdego śpiącego oczka wychodzi odnóżka :)



crazygirl15 - 2010-07-05 13:32
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Witam !

Mam pytanie może trochę z innej beczki ale chciała bym się dowiedziec ile mniej więcej kosztuje storczyk w doniczce? Chodzi mi poprostu o takiego na prezent.;)

Z góry dzięki za odp.



Kasiarzynek - 2010-07-05 15:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ooo... to zależy od wielu czynników :D Jak trafisz na przecenę to dychę, 15zł. Standardowy około 20-30, a im większe kwiaty i więcej pędów nawet 50zł i wyżej(za falki). Odmiany rzadsze od 80 ;] - przynajmniej ja to tak widzę.
Najlepiej przejdź się do sklepu sama i obadaj teren.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

A i jeszcze jedno - mogłaby któraś z Was wkleić zdjęcie tych tabliczek na muchy, które na którymś zdjęciu była wbita w podłoże w doniczce? Zdjęcie dostępne w wątku wygasło, a ja nie wiem jak zapytać gugle żeby wypluł to co mnie interesuje...:prosi:



bierka83 - 2010-07-05 15:14
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek (Wiadomość 20475597) ooo... to zależy od wielu czynników :D Jak trafisz na przecenę to dychę, 15zł. Standardowy około 20-30, a im większe kwiaty i więcej pędów nawet 50zł i wyżej(za falki). Odmiany rzadsze od 80 ;] - przynajmniej ja to tak widzę.
Najlepiej przejdź się do sklepu sama i obadaj teren.

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

A i jeszcze jedno - mogłaby któraś z Was wkleić zdjęcie tych tabliczek na muchy, które na którymś zdjęciu była wbita w podłoże w doniczce? Zdjęcie dostępne w wątku wygasło, a ja nie wiem jak zapytać gugle żeby wypluł to co mnie interesuje...:prosi:
Prosze bardzo. Ja mam dokladnie te,ale szczerze nie wiem czy uda mi sie te dziadostwo tym wytepic:mur: Musze kupic 2 opakowanie bo mam juz cale naklejki oblepione muszyskami,wlewam tez jakis plyn co ma niby powybijac robactwo ale wciaz pelno tego lata.Musze chyba przesadzic storki,tylko wczesniej wygrzeje w piecu ziemie jak tu wspominaly dziewczyny.Szczerze rece mi juz opadaja przez te latajace potwory:brzydal:



Kasiarzynek - 2010-07-05 17:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dzięki ogromne Bierko! A czy to w ogóle w Pl można dostać albo coś podobnego?
To chyba masz jakąś plagę. U mnie te muszyska zaczęły co dopiero latać, najpierw spróbuje je tymi lepami wytępić. Podłoże zmieniałam na samym początku (bez wygrzewania) i jak widać - guzik. Trzeba próbować wszystkiego co się da by pozbyć się tego robactwa.
A może w sklepach specjalnie wkładają robale do podłoża - ktoś kupuje kwiatki - przesadza go do nowego podłoża - wyłażą robale - ktoś kupuje lep - lep nie działa - kwiatek pada - ktoś kupuje kwiatki... i interes się kręci :D



bierka83 - 2010-07-05 17:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek (Wiadomość 20480250) Dzięki ogromne Bierko! A czy to w ogóle w Pl można dostać albo coś podobnego?
To chyba masz jakąś plagę. U mnie te muszyska zaczęły co dopiero latać, najpierw spróbuje je tymi lepami wytępić. Podłoże zmieniałam na samym początku (bez wygrzewania) i jak widać - guzik. Trzeba próbować wszystkiego co się da by pozbyć się tego robactwa.
A może w sklepach specjalnie wkładają robale do podłoża - ktoś kupuje kwiatki - przesadza go do nowego podłoża - wyłażą robale - ktoś kupuje lep - lep nie działa - kwiatek pada - ktoś kupuje kwiatki... i interes się kręci :D
hehe dobra teoria:D
W Polsce na 100% tez sa nie wiem jak sie nazywaja,moze poprostu zolte kartki lepowe na muszyska paskudne;)
Mam plage jak ch****a zaczelo sie wlasnie od przesadzenia w nowa kore:mur: Mowie Ci szkoda gadac normalnie.Najgorsze,ze i mojego zamiokulkasa giganta dopadly,ehh..:rolleyes:
Pozdrawiam serdecznie



doriskap - 2010-07-05 17:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20480597) hehe dobra teoria:D
W Polsce na 100% tez sa nie wiem jak sie nazywaja,moze poprostu zolte kartki lepowe na muszyska paskudne;)
Mam plage jak ch****a zaczelo sie wlasnie od przesadzenia w nowa kore:mur: Mowie Ci szkoda gadac normalnie.Najgorsze,ze i mojego zamiokulkasa giganta dopadly,ehh..:rolleyes:
Pozdrawiam serdecznie
a co najgorsze to wstrętne muszyska nie tylko w korze siedzą bo u mnie wychodzą z zwykłej ziemi i widocznie larwy przytachałam do domu w nowej ziemi do fiołków... a z tępieniem tego paskudztwa to racja, że nie można wytępić...

dziewczyny a może ząbek czosnku do doniczki włożyć... czytałam kiedyś, że pomaga



bierka83 - 2010-07-05 18:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20480902) a co najgorsze to wstrętne muszyska nie tylko w korze siedzą bo u mnie wychodzą z zwykłej ziemi i widocznie larwy przytachałam do domu w nowej ziemi do fiołków... a z tępieniem tego paskudztwa to racja, że nie można wytępić...

dziewczyny a może ząbek czosnku do doniczki włożyć... czytałam kiedyś, że pomaga
Tak to prawda u mnie tez w zwyklej ziemi siedza. Tez slyszalam o czosnku,ale podobno plesnieje w korze i ja rozklada.Dziewczyny tu na forum pisaly,ze niebardzo do storkow. Moze wsadze do zamiokulkasa on ma zwykla ziemie,ale szczerze watpie.Mysle,ze poprostu trzeba przesadzic,tylko co ze zwykla ziemia,tam tez moga byc larwy. same problemy mamy z tymi wstreciuchami:brzydal: Ja za chwile przesadze dwa falki w ktorych widac najwiecej ziemiorek-oficjalnie mi maszeruja po korze calymi gromadami:baba: Wygrzeje w piekarniku kore,jak tu Dziewczyny radzily i zobacze czy bedzie lepiej.Jak tak czeka mnie przesadzanie,ktore zajmie mi pewnie kilka dni:mur:

Czy ja moge wsadzic do piekarnika kore w ktorej sa muszyska???? Oczywiscie po wszystkim szorowanko pieca :ehem:
Otworzylam przed chwila kore,ktora mi zostala z poprzedniego przesadzania a tam muszyska sobie imprezuja na calego.Dobrze,ze poszlam na balkon bawic sie w wyciaganie storkow ze starej ziemi i wkladanie na blache nowej,bo by mi sie dziady poprzenosily. Zobacze czy bedzie lepiej,w tych 2 doniczkach bylo najwiecej. A moj ukochany zamiokulkas idzie na smietnik,ma tak wielka donice w srodku korzenie poplatanie,ze nawet jakbym chciala nie wyskubie calej ziemi,nie ma szans:rycze-smarkam:
Dodaje fotke-ehh szkoda mi go ale nic nie jestem w stanie zrobic :yyyy: Calej ziemi nie wyskubie :rycze-smarkam:



doriskap - 2010-07-05 19:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20481183) Tak to prawda u mnie tez w zwyklej ziemi siedza. Tez slyszalam o czosnku,ale podobno plesnieje w korze i ja rozklada.Dziewczyny tu na forum pisaly,ze niebardzo do storkow. Moze wsadze do zamiokulkasa on ma zwykla ziemie,ale szczerze watpie.Mysle,ze poprostu trzeba przesadzic,tylko co ze zwykla ziemia,tam tez moga byc larwy. same problemy mamy z tymi wstreciuchami:brzydal: Ja za chwile przesadze dwa falki w ktorych widac najwiecej ziemiorek-oficjalnie mi maszeruja po korze calymi gromadami:baba: Wygrzeje w piekarniku kore,jak tu Dziewczyny radzily i zobacze czy bedzie lepiej.Jak tak czeka mnie przesadzanie,ktore zajmie mi pewnie kilka dni:mur:

Czy ja moge wsadzic do piekarnika kore w ktorej sa muszyska???? Oczywiscie po wszystkim szorowanko pieca :ehem:
Otworzylam przed chwila kore,ktora mi zostala z poprzedniego przesadzania a tam muszyska sobie imprezuja na calego.Dobrze,ze poszlam na balkon bawic sie w wyciaganie storkow ze starej ziemi i wkladanie na blache nowej,bo by mi sie dziady poprzenosily. Zobacze czy bedzie lepiej,w tych 2 doniczkach bylo najwiecej. A moj ukochany zamiokulkas idzie na smietnik,ma tak wielka donice w srodku korzenie poplatanie,ze nawet jakbym chciala nie wyskubie calej ziemi,nie ma szans:rycze-smarkam:
Dodaje fotke-ehh szkoda mi go ale nic nie jestem w stanie zrobic :yyyy: Calej ziemi nie wyskubie :rycze-smarkam:
bierka mam podobny kwiatek tylko u mnie coś marniutki... a Twoj taki dorodny :)



jola2243 - 2010-07-05 20:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Też takiego miałam, ale uśmierciłam przez przesadzenie:mur:
Stał u mnie 3 lata, zachciało mi się go przesadzić, miał ciasną doniczkę, a bulwy nie mieściły się już, dałam większą doniczką, nawet nie ruszałam korzeni, wsadziłam do większej doniczki i dosypałam ziemi, po 3 tygodniach był już bez żadnego liścia:ksiadz:



norka27 - 2010-07-06 08:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny, te koty mnie dobija :mdleje: Starszy sie obrazil na smierc i zycie i mnie nienawidzi, nienawidzi tez malej i ja ciagle napada :pala:b A ja juz nie wiem co mam robic i dzisiaj musialam isc do pracy :mad: Zobaczymy co zastane po powrocie do domu... juz sie boje. Z dobrych nowin - zeszloroczny arlekin z ciemnymi bordo plamami szykuje sie do otwarcie pierwszego paczka. Jak sie otworzy szybciutko wstawiam fotke - Dolacze fotki kociaka przy okazji. Jeden z rozowych na nowym pedzie ma szal paczkow, cambria przywieziona z Polski tez zaczyna miec paczki :D No i moja nieszczesna chora Philadelfia ma mega dlugiego peda i poparzone liscie :hahaha: Jak by tu i m nie dogodzic zawsze cis przypelznie :hahaha: A tak to na robale karteczki nie pomagaja. Polecam Brosa, Karate i ten anty szkodnik domowy z Kauflanda. Akurat to ostatnie jest doscy ciezkim sprayem - nie polecam opryskiwac rosliny - ale jak mi sie muszki zalegly w amarylisach i inncyh kwiatach - spryskalam podloze raz, potem drugi raz i ani widu po muszyskach :brzydal: Karate wyrpobowane przez tatka, zabilo przedziorki, welnowce i wlasnie muszki - do dostania wszedzie - ja kupilam akurat w Obi ale i w zwyklych ogrodniczych wybor tego jest mega wielki. Wiecie te delikatne metody pomagaja jak robali jest niewiele, w poczatkowej fazie ataku, pozniej to juz ciezka chemia niestety - ale zato skuteczna :cool:



ArakibA - 2010-07-06 10:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 20492537) Dziewczyny, te koty mnie dobija :mdleje: Starszy sie obrazil na smierc i zycie i mnie nienawidzi, nienawidzi tez malej i ja ciagle napada :pala:b A ja juz nie wiem co mam robic i dzisiaj musialam isc do pracy :mad: Zobaczymy co zastane po powrocie do domu... juz sie boje. Z dobrych nowin - zeszloroczny arlekin z ciemnymi bordo plamami szykuje sie do otwarcie pierwszego paczka. Jak sie otworzy szybciutko wstawiam fotke - Dolacze fotki kociaka przy okazji. Jeden z rozowych na nowym pedzie ma szal paczkow, cambria przywieziona z Polski tez zaczyna miec paczki :D No i moja nieszczesna chora Philadelfia ma mega dlugiego peda i poparzone liscie :hahaha: Jak by tu i m nie dogodzic zawsze cis przypelznie :hahaha: A tak to na robale karteczki nie pomagaja. Polecam Brosa, Karate i ten anty szkodnik domowy z Kauflanda. Akurat to ostatnie jest doscy ciezkim sprayem - nie polecam opryskiwac rosliny - ale jak mi sie muszki zalegly w amarylisach i inncyh kwiatach - spryskalam podloze raz, potem drugi raz i ani widu po muszyskach :brzydal: Karate wyrpobowane przez tatka, zabilo przedziorki, welnowce i wlasnie muszki - do dostania wszedzie - ja kupilam akurat w Obi ale i w zwyklych ogrodniczych wybor tego jest mega wielki. Wiecie te delikatne metody pomagaja jak robali jest niewiele, w poczatkowej fazie ataku, pozniej to juz ciezka chemia niestety - ale zato skuteczna :cool: Norka cierpliwości. Kociaki muszą się przyzwyczaić i ustalić hierarchię. Myślę, że z czasem im przejdzie. Mam tylko nadzieję, że nie zdemolują Ci mieszkania do tego czasu.
A teraz z innej beczki.
W jednym ze storków zauważyłam, że ma jakby pomarszczone korzenie. Co to? Brak wody? z tym, ze na doniczce w jednym miejscu pojawiły się glony. Porobiłam mu dziurki i zobaczymy. Tylko nie wiem co z tymi korzeniami.
Mam też mały sukces. Moj reanimowany storek puścił listek i pęd:D tylko na listeczku są takie małe brązowe kropki.
Postaram się zrobić fotki jak dziecie uśnie.

Obiecane zdjęcia. Pierwsze to okno w sypialni, dalej odratowany storczyk, potem zdechlak (tygrysek) ktorego reanimuję i wreszcie pęd na bialasku z uspionego oczka:) Próbowałam zrobić zdjęcie tych korzonków, ale słabo widać:(



cava - 2010-07-06 18:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez norka27 (Wiadomość 20492537) Dziewczyny, te koty mnie dobija :mdleje: Starszy sie obrazil na smierc i zycie i mnie nienawidzi, nienawidzi tez malej i ja ciagle napada :pala:b A ja juz nie wiem co mam robic i dzisiaj musialam isc do pracy :mad: Zobaczymy co zastane po powrocie do domu... juz sie boje.
:D Oj to masz wesoło. Nic się nie bój, poganiaja się, spiora ile wlezie a potem nie będa mogły bez siebie żyć - miód zycia kociego, mieć 2go kota do znęcania się nad sobą nawzajem:D.
jak przyniosłam starszemu kotu braciszka, to tak sie obraził, ze przestał mruczeć na rok (chyba uznał że na to nie zasługujemy:confused:), przestał spać na fotelach tylko spał pod nimi- ze niby nie było juz miejsca dla niego w "tym domu":brzydal:, przestał przychodzić żeby go ponosić na rękach (a lubi i sam czasami na człowieka włazi żeby sobie z góry pooglądac świat.
A potem mu pomalutku przeszło i jest dobrze, choc koty piorą się każdej nocy ile wlezie- rano zbieram z podłogi kłęby powyrywanych kocich kłaków.


U mnie szał przyrostów, wszystkie storki wypuszczają nowe liście, u niektórych to juz 3cie nowe liście w tym roku:confused: - rosną jeden za drugim jak szalone.
-Storek pooperacyjny (arlekin), zrobił mi niespodzianke i puszcza 2gi pęd:oklaski: - pierwszy cały czas w rozkwice. Zgniliznę chyba wycięłam dokumentnie, nie widze nowych ognisk a kwiatek ma się dobrze choc wygląda paskudnie, taki "amputowany"
-Bały gigant kupiony mi na walentynki, powoli kończy kwitnienie a od dołu idzie juz nowy pęd:-)
-Mały rózowy, po pół roku przerwy- puszcza z pędu odnóżkę, juz widać pączki.
-Powypadkowa kaleka- rozkwitłą nowe pąki, i puściłą nową odnogę:-)
-Skundlona philadelphia, dziarsko produkuje kolejne cm pędzika.:-)

I tylko "głupi jasio" jak zwykle zrobił mnie w balona. myślałam ze puszcza pęda a to jednak korzeń- wysoko w liściach, pionowo w górę, ale jednak na 100% tylko korzeń. Co za cholerna menda z tego kwiatka:mad:

ArakibA - piękny parapet! :-)



Kasiarzynek - 2010-07-06 18:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ArakibA (Wiadomość 20494550) W jednym ze storków zauważyłam, że ma jakby pomarszczone korzenie. Co to? Brak wody? Też kilka(naście) stron temu pisałam o podobnym problemie - kwiatek żyje, tylko korzenie mu się marszczą. Nie sądzę, żeby to był brak wody, ponieważ regularnie sprawdzam kwiatkom doniczki, a on sam nie był przesadzany. Już nawet przeszło mi przez myśl że to taka uroda, ale jeśli ktoś ma inną teorię....

P.S: Piękne stroki! :)



jola2243 - 2010-07-06 18:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) A ja już myślałam, że jednego stracę:mur: i to z własnej głupoty, pewnie nalałam mu wody w stożek wzrostu i zagnił najmłodszy listek, ale zauważyłam zielone:jupi:, więc przeżyje, reszta liści jest jędrna.
Dodatkowo 4 z moich uparciuchów te upały poruszyły do puszczenia pędów:jupi:, nie zasłaniałam rolet, okno mam od wschodu i do 11.00 jest słońce, widocznie im poslużyło:D



malenkaolusia - 2010-07-06 20:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Załącznik 3237839

1 przedłużył pęd + nowy listek ;)
2 kupiony w upał i jak widać zwiędły mu kwiatki :(
3 cytusek mój również przedłużył 2 pędy + nowy listek ;):love:
4 bordo ma chęć przedłużyć pęd ;)
5 niedawno opadły mu wszystkie stare kwiatki, ale rozwinął się kwiat z przedłużonego pędu ;) z uśpionego oczka wypuszcza 2 pędy ;) + 2 nowe listki ;)

Dziś byłam w brico i oczywiście przytaszczyłam do domu storka ;)
Zdjęcia wstawię jutro ;)



nieinna - 2010-07-06 20:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A ja Wam się pożalę... duża czesc moich storczyków zaczeła zrzucac pąki... aż pięć :( nie wiem czy to przez te upały, teoretycznie mozliwe bo część nie stoi nad zadnym "nawilzaniem" z zewnątrz, ale zaczeły przekwitac i te, które są nad keramzytem regularnie uzupełnianianym wodą. W sumie częśc ma prawo przekwitac bo juz długo kwitnie, jeden nawet od marca, ale i dwa nowe, sprzed dwóch tygodni i tak jakos mi smutno przez to. Obiecałam ze dopóki tego nie opanuje to nie kupie sobie nic nowego. Za to wczoraj wybrałam sie po hydrożel, ale oczywiscie w zwykłych marketach do których udało mi sie dotrzeć, nie ma:( wiem ze jest w Leroy'u ale wczoraj tam nie miałam drogi, na pocieche wiec kupiłam szklaną "tłuczoną" ciemnofioletową osłonkę...troche z cięzkim sercem bo cena taka prawie jak za stoczyka:D, ale śliczna jest:)

P.S. widac i na forum ze sezon urlopowy się zaczął...mało do czytania ;)



Ariena - 2010-07-06 21:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Mi też niektóre kwiatki zrzuciły :( A jeden blado różowy nawet sobie pęd zasusza :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 23 z 38 • Zostało znalezionych 5178 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38
    storczyk (orchidea) cz.III
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates