ďťż
storczyk (orchidea) cz.III
ďťż
Strona startowa




zmienniczka - 2010-06-25 18:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20264896) Tak mi smutno :( Mama na zakończenie roku dostała storka. Pojechałam do niej do pracy, żeby pomóc wszystko zabrać. Popakowałyśmy wszystko w reklamówki. Storcz w osobną, postawiłyśmy na ławce, przechylił się i spadł :( Po co ja go na tej ławce postawiłam :mur:
Jeden pędzik złamał się całkowicie a drugi zgiął się w pół ale nie urwał :( Upięłam go do patyczka ale pewnie uschnie :( Może go tym cynamonem zasypać? Co myślicie? :prosi: Tak mi go szkoda, tak się cieszyłam :prosi:

No to super bo chciałam takie kupić :-)
ten ktory nie zlamal sie calkiem podwiaz w taki sposob, jakbys chciala go skleic wiesz polacz te 2 czesci zeby do siebie przylegaly...
a ten 2 ktory sie calkiem zlamal to w ktorym miejcu pedu?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Cytat:
Napisane przez lasoa (Wiadomość 20264926) Mam jeszcze jedno pytanie, jak kwitnie mam wymienić jej podłoże?

Dzwoniłam do Tesciowej. Mowi że tamta nie stoi, ale sama sprawdze jak u niej bede :)

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

ciekawe czy woda z dzbanka brita można by było zrobić mu prysznic :)

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

acha, nie wiem czy wiecie ( z doświadczenia) jak dotknie się kwiatka to wszystkie spadną :mdleje:

nie przesadzac ja kwitnie bo wszystkie kwiaty wtedy spadna!!!!!!!!!!

a z prysznicem ja bym sie powstrzymala bo za duzo to szkod robi niedopilnowane (jak sie do stozka woda dostanie to storek gnije)...:rolleyes:




ania4891 - 2010-06-25 18:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20265002) ten ktory nie zlamal sie calkiem podwiaz w taki sposob, jakbys chciala go skleic wiesz polacz te 2 czesci zeby do siebie przylegaly...
a ten 2 ktory sie calkiem zlamal to w ktorym miejcu pedu?
Unieruchomiłam go w ten sposób, że po prostu w miejscu zgięcia zapięłam tą spineczką. Dzięki temu nie zwisa tylko sztywno się trzyma. Nie wiem czy dobrze :prosi: Myślisz, że to się może połączyć? Chyba nie :nie:

Ten drugi złamał się na samym czubku - ostatni najświeższy pączek, więc pędu już nie przedłuży :prosi:

Ja swojego we wtorek przesadzałam i jak na razie kwiatuszki trzymają się twardo :rolleyes:



lasoa - 2010-06-25 18:59
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20265002)
nie przesadzac ja kwitnie bo wszystkie kwiaty wtedy spadna!!!!!!!!!!

a z prysznicem ja bym sie powstrzymala bo za duzo to szkod robi niedopilnowane (jak sie do stozka woda dostanie to storek gnije)...:rolleyes:
a czytałaś wyżej że Tesciowa trzymała go w wodzie? Co robić?

Acha, a czym robicie dziurki w doniczkach?



zmienniczka - 2010-06-25 19:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20265219) Unieruchomiłam go w ten sposób, że po prostu w miejscu zgięcia zapięłam tą spineczką. Dzięki temu nie zwisa tylko sztywno się trzyma. Nie wiem czy dobrze :prosi: Myślisz, że to się może połączyć? Chyba nie :nie:

Ten drugi złamał się na samym czubku - ostatni najświeższy pączek, więc pędu już nie przedłuży :prosi:

Ja swojego we wtorek przesadzałam i jak na razie kwiatuszki trzymają się twardo :rolleyes:
czasami to dziala-dziewczyny tak robily z pedami w taki "sklejany" sposob i skutkowalo czesto :)

a o 2 ped sie nie martw-nie przedluzy ale moze wypusci gdzie indziej dzieki temu :)




ania4891 - 2010-06-25 19:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20265269) czasami to dzila-dziewczyny tak robily z edami w taki "sklejany" sposob i skutkowalo czesto :)

a o 2 ped sie nie martw-nie przedluzy ale moze wypusci gdzie indziej dzieki temu :)
To zapięcie spineczką mu wystarczy? czy może zabandażować? ;)

Ogólnie jest rozbudowany bo ma 4 pędy. Ale mimo wszystko mi szkoda, że się tak połamał z mojej winy :( Nawet koloru oryginalnego nie ma ale żal :prosi:



zmienniczka - 2010-06-25 19:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20265219) Unieruchomiłam go w ten sposób, że po prostu w miejscu zgięcia zapięłam tą spineczką. Dzięki temu nie zwisa tylko sztywno się trzyma. Nie wiem czy dobrze :prosi: Myślisz, że to się może połączyć? Chyba nie :nie:

Ten drugi złamał się na samym czubku - ostatni najświeższy pączek, więc pędu już nie przedłuży :prosi:

Ja swojego we wtorek przesadzałam i jak na razie kwiatuszki trzymają się twardo :rolleyes:
nie jest to zasada ze opadaja ale w wiekszosci przypadkow tak sie dzieje. poza tym to flegmatyki :D poczekaj jeszcze z 1-1,5 tyg. :D



Ariena - 2010-06-25 19:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Kurcze laski ale piszecie te posty szybko. :D Aż nie mam jak odpowiedzieć bo wszystkie dobre odpowiedzi. :D
To teraz moja kolej. :D

Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20264692) Dziewczyny a preferujecie spryskiwanie kwiatów dla uzyskania większej wilgotności? Nieee, ja tak sobie pryskałam i się pojawiły brzydkie plamy na kwiatach, a na białym moim to już w ogóle takie zielone kropki i myślałam że wirusa dostał, całe szczęście nie. Nie pryska się kwiatów, one tego nie cierpią.

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20264925) wiecie..ostatnio zauwazylam ze moja przeceniona 4-pedowa bida marnieje bardzo szybko. najpierw opadla resztka kwiatow i zauwazylam ze nie ma ani 1 zielonego widocznego korzenia..wszystko szaro bure..odkopalam dzis go i okazalo sie ze polowa jest zgnila :( a 2 polowa jakas taka brzydko ciemnozielona... No widzisz...tak niektóre zostały "załatwione" w sklepie. Mojego budynia też myślałam że uratuję, bo miał część zgnitych korzeni jak go kupiłam, ale potem miał już wszystkie zgnite. Teraz się reanimuje i ciekawe czy coś z niego bęzie jeszcze. :confused:

Cytat:
Napisane przez lasoa (Wiadomość 20264926) Mam jeszcze jedno pytanie, jak kwitnie mam wymienić jej podłoże?

Dzwoniłam do Tesciowej. Mowi że tamta nie stoi, ale sama sprawdze jak u niej bede :)

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------


ciekawe czy woda z dzbanka brita można by było zrobić mu prysznic
:)

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

acha, nie wiem czy wiecie ( z doświadczenia) jak dotknie się kwiatka to wszystkie spadną :mdleje:
Jak stoi w wodzie i ma zgnite korzenie i śmierdzące stęchłe podłoże to przesadzaj - nawet jak ma kwiaty, najwyżej mu klapną. Jeszcze mi się nie zdażyło by po przesadzeniu zrzucał kwiaty.
Z brity chyba się nadaje. :ehem:



ania4891 - 2010-06-25 19:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 20265441) nie jest to zasada ze opadaja ale w wiekszosci przypadkow tak sie dzieje. poza tym to flegmatyki :D poczekaj jeszcze z 1-1,5 tyg. :D Nie kracz :pala:
Już Cię nie lubię :D



zmienniczka - 2010-06-25 19:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez lasoa (Wiadomość 20265242) a czytałaś wyżej że Tesciowa trzymała go w wodzie? Co robić?

Acha, a czym robicie dziurki w doniczkach?
no powiedzialy ci juz przeciez dziewczyny co masz zrobic. zrobisz dziurki rozgrzanym nad palnikiem metalowym przedmiotem-ja mialam jakis taki szpikulec albo srubokret tez jest dobry

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20265504) Nie kracz :pala:
Już Cię nie lubię :D
mowie jak jest..ja mialam manie przesadzania storkow zaraz po zakupie do nowego podloza...zapytaj dziewczyn..poprostu nie moglam spac ze swiadomoscia tego, ze nie wiem co sie dzieje w srodku doniczki...nie wszystkie mi opadaly ale wiekszosc :mur: teraz juz mi to przeszlo i nie przesadzam tylko storki przechodza kwarantanne :brzydal:



Maja 77 - 2010-06-25 20:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20255449) Oczywiście to rozumiem! :ehem: Żadnego kwiata nie przesadziłabym do czegoś bez dziurek. Tyle tylko, że napisali, że w osłonce można wypalić dziurki. I tak mi się wydawało, że skoro jest transparentna to chyba wychodzi na to samo :rolleyes: Zaraz, zaraz Aniu. Czy ja dobrze rozumiem, że ty chcesz kupić ładne kolorowe transparentne osłonki i do nich przesadzić storczyki (wyjmując je wcześniej z doniczek, w których były w sklepie)? Czyli wracamy do tego co było ze szklaną osłonką tylko teraz będzie plastikowa. Nie bardzo rozumiem jaki jest sens. Po pierwsze nie ma różnicy czy wsadzisz storka do szklanej czy do plastikowej osłonki, i tu i tu korzenie nie będą miały dostępu do powietrza. OK, chcesz porobić dziurki w tej osłonce ale jaki jest sens psuć ładną osłonkę robiąc w niej paskudne bądź co bądź dziury?! No i co z podlewaniem? Podlewasz przez namaczanie? Czy jak? Bo ja kupiłam osłonki po to żeby się nie bawić w namaczanie tylko wlewam wodę z góry i ona sobie obcieka. Między doniczką sklepową a dnem osłonki jest sporo wolnego miejsca to tam dałam keramzyt i dzięki temu storki mają większą wilgotność, którą jak wiemy uwielbiają. To tyle mojego wywodu. :cool:



ania4891 - 2010-06-25 20:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 20268438) Zaraz, zaraz Aniu. Czy ja dobrze rozumiem, że ty chcesz kupić ładne kolorowe transparentne osłonki i do nich przesadzić storczyki (wyjmując je wcześniej z doniczek, w których były w sklepie)? Czyli wracamy do tego co było ze szklaną osłonką tylko teraz będzie plastikowa. Nie bardzo rozumiem jaki jest sens. Po pierwsze nie ma różnicy czy wsadzisz storka do szklanej czy do plastikowej osłonki, i tu i tu korzenie nie będą miały dostępu do powietrza. OK, chcesz porobić dziurki w tej osłonce ale jaki jest sens psuć ładną osłonkę robiąc w niej paskudne bądź co bądź dziury?! No i co z podlewaniem? Podlewasz przez namaczanie? Czy jak? Bo ja kupiłam osłonki po to żeby się nie bawić w namaczanie tylko wlewam wodę z góry i ona sobie obcieka. Między doniczką sklepową a dnem osłonki jest sporo wolnego miejsca to tam dałam keramzyt i dzięki temu storki mają większą wilgotność, którą jak wiemy uwielbiają. To tyle mojego wywodu. :cool: A jaka jest różnica między doniczką z dziurkami a osłonką z dziurkami? Bo niebardzo rozumiem



karolca - 2010-06-25 21:02
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20268819) A jaka jest różnica między doniczką z dziurkami a osłonką z dziurkami? Bo niebardzo rozumiem doniczka do storczyków jest plastikowa, przezroczysta i wygląda mniej więcej tak Załącznik 3212742

Tutaj przedstawiona jest z osłonką.

Osłonka nie ma dziurek, ewentualnie jedną na dole, ale wówczas potrzebny jest podstawek, co by woda nie leciała po parapecie.
Zwyczajowo doniczka do normalnych kwiatów jest inna i ma jedną dziurka od spodu (lub nie ma jej w ogóle).

a tu krótki artykuł
http://www.storczyki.net/?storczyki,...,doniczka.html



ania4891 - 2010-06-25 21:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20269013) doniczka do storczyków jest plastikowa, przezroczysta i wygląda mniej więcej tak Załącznik 3212742

Tutaj przedstawiona jest z osłonką.

Osłonka nie ma dziurek, ewentualnie jedną na dole, ale wówczas potrzebny jest podstawek, co by woda nie leciała po parapecie.
Zwyczajowo doniczka do normalnych kwiatów jest inna i ma jedną dziurka od spodu (lub nie ma jej w ogóle).
Ale przecież ja pisałam wcześniej, że chodzi mi o transparentną osłonkę, z dziurkami, plastikową. Podstawki mam.
Więc nie wiem czym by się różniła od doniczki.

Magister inżynier jestem ale chyba na to za głupia :mdleje:
I zaraz zacznie się nalot na mnie :cojest:



karolca - 2010-06-25 21:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20269194) Ale przecież ja pisałam wcześniej, że chodzi mi o transparentną osłonkę, z dziurkami, plastikową. Podstawki mam.
Więc nie wiem czym by się różniła od doniczki.

Magister inżynier jestem ale chyba na to za głupia :mdleje:
I zaraz zacznie się nalot na mnie :cojest:
ale po co chcesz go przesadzać z jednego plastiku w drugi. W tej doniczce, którą masz, zrób dziurki aby storczyk lepiej oddychał, kupo kolorową osłonkę do storczyków (taka z podniesionym dnem), ale tak, by kwiat nie stał zbyt ciasno. Wówczas na dnie, poniżej poziomu samej doniczki może być trochę wody od podlania, będzie ona nawilżała powietrze przy korzeniach.
Nie ma na razie potrzeby przenosić go z jednej doniczki plastikowej z dziurkami do drugiej. No chyba, że masz pogniłe korzenie, zniszczoną korę... albo korzenie rozsadziły tę, którą masz.



ania4891 - 2010-06-25 21:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20269387) ale po co chcesz go przesadzać z jednego plastiku w drugi. W tej doniczce, którą masz, zrób dziurki aby storczyk lepiej oddychał, kupo kolorową osłonkę do storczyków (taka z podniesionym dnem), ale tak, by kwiat nie stał zbyt ciasno. Wówczas na dnie, poniżej poziomu samej doniczki może być trochę wody od podlania, będzie ona nawilżała powietrze przy korzeniach.
Nie ma na razie potrzeby przenosić go z jednej doniczki plastikowej z dziurkami do drugiej. No chyba, że masz pogniłe korzenie, zniszczoną korę... albo korzenie rozsadziły tę, którą masz.
Na razie nie przesadzam. Tylko myślę przyszłościowo o wiośnie ;) (doczytałam, że ziemię trzeba zmieniać co roku)
I tak myślałam, że można ograniczyć się do jednego :mdleje: <-- estetyczniejszego, a na tym punkcie jako grafik jestem przeczulona :rolleyes:
Ale chyba zrobię tak jak mówisz :prosi:

o! Np takie coś sprzedają
http://allegro.pl/item1080429810_kom...podstawka.html
o to mi chodziło :confused:

W ogólę to ten storcz, którego mama dostała na zakończenie roku całe ścianki ma w glonach i nie widać w ogóle korzonków :prosi:



karolca - 2010-06-25 21:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Aniu, nie warto. Porób dziurki w tej co masz, wsadź w osłonkę do storków i po kłopocie. Po co robić sobie robotę? Osłonki są estetyczniejsze, w bogatej palecie barw. Nie musisz później bawić się w namaczanie kwiatka.

A glony to objaw zbyt wilgotnej kory. Zrób dziurki, dużo dziurek i postaw go w miejscu przewiewnym co by szybko wysechł. Wtedy obejrzyj korzenie.



ania4891 - 2010-06-25 21:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20269954) Aniu, nie warto. Porób dziurki w tej co masz, wsadź w osłonkę do storków i po kłopocie. Po co robić sobie robotę? Osłonki są estetyczniejsze, w bogatej palecie barw. Nie musisz później bawić się w namaczanie kwiatka.

A glony to objaw zbyt wilgotnej kory. Zrób dziurki, dużo dziurek i postaw go w miejscu przewiewnym co by szybko wysechł. Wtedy obejrzyj korzenie.
Już ostatnie pytanie bo aż się boję jak wróci Ariena i mnie zbeszta :torba:
Osłonka przeźroczysta czy matowa? Matowe ładniejsze, ale chyba przeźroczyste lepsze ? :cool:



karolca - 2010-06-25 21:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20270136) Już ostatnie pytanie bo aż się boję jak wróci Ariena i mnie zbeszta :torba:
Osłonka przeźroczysta czy matowa? Matowe ładniejsze, ale chyba przeźroczyste lepsze ? :cool:
wedle uznania.
jedną mam z matowego, mrożonego szkła, obok stoi storczyk w ceramicznej. Nie widzę różnicy.
Jak przyjrzysz się uważnie zdjęciu, które wcześniej załączyłam, zobaczysz, że osłonka do storczyka ma takie coś sterczącego do środka :) Tym właśnie charakteryzują się osłonki do storków.
Jesli chcesz, możesz kupić szklaną kolorową, plastikową matową, ceramiczną, metalową, glinianą... co ci się podoba i co ci pasuje do wystroju wnętrza i kwiatka :) tylko pamiętaj aby podziurawić doniczkę kwiatka (ja to robię drutem, śrubokrętem, dłutem... zależy co mam pod reką).



ania4891 - 2010-06-25 21:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20270332) wedle uznania.
jedną mam z matowego, mrożonego szkła, obok stoi storczyk w ceramicznej. Nie widzę różnicy.
Jak przyjrzysz się uważnie zdjęciu, które wcześniej załączyłam, zobaczysz, że osłonka do storczyka ma takie coś sterczącego do środka :) Tym właśnie charakteryzują się osłonki do storków.
Jesli chcesz, możesz kupić szklaną kolorową, plastikową matową, ceramiczną, metalową, glinianą... co ci się podoba i co ci pasuje do wystroju wnętrza i kwiatka :) tylko pamiętaj aby podziurawić doniczkę kwiatka (ja to robię drutem, śrubokrętem, dłutem... zależy co mam pod reką).
Dzięki :cmok:



Maja 77 - 2010-06-25 21:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20269954) Aniu, nie warto. Porób dziurki w tej co masz, wsadź w osłonkę do storków i po kłopocie. Po co robić sobie robotę? Osłonki są estetyczniejsze, w bogatej palecie barw. Nie musisz później bawić się w namaczanie kwiatka.

A glony to objaw zbyt wilgotnej kory. Zrób dziurki, dużo dziurek i postaw go w miejscu przewiewnym co by szybko wysechł. Wtedy obejrzyj korzenie.
Karolca, dzięki za pomoc w wytłumaczeniu. :cmok: Lepiej bym tego nie zrobiła. A na pewno gorzej. :p:

Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20270136) Już ostatnie pytanie bo aż się boję jak wróci Ariena i mnie zbeszta :torba:
Osłonka przeźroczysta czy matowa? Matowe ładniejsze, ale chyba przeźroczyste lepsze ? :cool:
Osłonkę kup jaka ci się podoba. Nie ma znaczenia czy przezroczysta czy matowa. Przezroczysta jest o tyle wygodniejsza, że od razu widzisz korzenie a z matowej musisz wyciągnąć żeby zobaczyć. :roza:



ania4891 - 2010-06-25 21:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 20270451) Karolca, dzięki za pomoc w wytłumaczeniu. :cmok: Lepiej bym tego nie zrobiła. A na pewno gorzej. :p:

Osłonkę kup jaka ci się podoba. Nie ma znaczenia czy przezroczysta czy matowa. Przezroczysta jest o tyle wygodniejsza, że od razu widzisz korzenie a z matowej musisz wyciągnąć żeby zobaczyć. :roza:
Taki tłumok jestem, że już Ci ręcę opadły i wolałaś się nie denrwować? :brzydal:

Któraś z Was pisała, że do osłonki wkłada hydrożel, żeby miały stałą wilgotność, dobrze zrozumiałam? :rolleyes:

A poza tematem to zauważyłyście, że każdy storczyk inaczej pachnie?? :-)
Córcia z mężem usnęli, może i ja się do łoża wybiorę :rolleyes:



karolca - 2010-06-25 22:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20270600) Taki tłumok jestem, że już Ci ręcę opadły i wolałaś się nie denrwować? :brzydal:

Któraś z Was pisała, że do osłonki wkłada hydrożel, żeby miały stałą wilgotność, dobrze zrozumiałam? :rolleyes:

A poza tematem to zauważyłyście, że każdy storczyk inaczej pachnie?? :-)
Córcia z mężem usnęli, może i ja się do łoża wybiorę :rolleyes:
z hydrożelem to nie wiem, nie chce mi się "eksperymentować".
A wiesz, że nie wszystkie storczyki pachną :P



Maja 77 - 2010-06-25 22:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20270600) Taki tłumok jestem, że już Ci ręcę opadły i wolałaś się nie denrwować? :brzydal:

Któraś z Was pisała, że do osłonki wkłada hydrożel, żeby miały stałą wilgotność, dobrze zrozumiałam? :rolleyes:

A poza tematem to zauważyłyście, że każdy storczyk inaczej pachnie?? :-)
Córcia z mężem usnęli, może i ja się do łoża wybiorę :rolleyes:
Nie, no nie bądź taka samokrytyczna. :D Chętnie bym ci wytłumaczyła tylko Karolca mnie ubiegła i jej tłumaczenie było idealne. Tworzyłyście posty w takim tempie, że już moje tłumaczenie nie miało sensu. I nie tak łatwo mnie zdenerwować. (no chyba że mam PMS :p:)
Co do hydrożelu to się nie wypowiem, bo nie stosuję. Widziałam jakieś zdjęcie z hydrożelem na wierzchu doniczki ale czy to podnosi wilgotność to nie wiem.
Moje storczyki -falki - nie pachną. Pachną mi tylko miltonie.



lusia288 - 2010-06-26 07:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez karolca (Wiadomość 20270332) wedle uznania.
jedną mam z matowego, mrożonego szkła, obok stoi storczyk w ceramicznej. Nie widzę różnicy.
Jak przyjrzysz się uważnie zdjęciu, które wcześniej załączyłam, zobaczysz, że osłonka do storczyka ma takie coś sterczącego do środka :) Tym właśnie charakteryzują się osłonki do storków.
Jesli chcesz, możesz kupić szklaną kolorową, plastikową matową, ceramiczną, metalową, glinianą... co ci się podoba i co ci pasuje do wystroju wnętrza i kwiatka :) tylko pamiętaj aby podziurawić doniczkę kwiatka (ja to robię drutem, śrubokrętem, dłutem... zależy co mam pod reką).
Normalnie jestem w szoku i dała bym ci order za cierpliwość:oklaski:
Ania-dla ciebie też za dążenie do celu:oklaski:
A po za tym dzisiaj wstawię fotki w końcu tego nowego nabytku ale póżniej troszeczke
A tak na marginesie laseczki wstawiać zdjęcia storasów



cava - 2010-06-26 08:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20265412) To zapięcie spineczką mu wystarczy? czy może zabandażować? ;)

Ogólnie jest rozbudowany bo ma 4 pędy. Ale mimo wszystko mi szkoda, że się tak połamał z mojej winy :( Nawet koloru oryginalnego nie ma ale żal :prosi:
Ja swojego kalekę (spadł z ponad 2 metrów i jeden pęd się tak nadłamał że sam nie ustoi) "zabandażowałam folią aluminiową, podpięłam 2 spinkami na sztywno nad i pod złamaniem.

Niczym nie zasypywałam. Łodyga jest tak zmasakrowana, że sama nie utrzymuje pionu, a mimo to... o dziwo zyje:confused:. Kilka najbardziej zmasakrowanych kwiatków odpadło, ale te mniej, zostały i sobie kwitną choć maja np poobrywane płatki niektóre w połowie, łodyżka się dodatkowo przedłuża o nowe i mało ze już rozgałęziona, to nad złamaniem rozwija się dziarsko nowe odgałęzienie z pączkami.:-)

Tak więc - umocuj sztywno, ale nie na złamaniu tylko nad i pod żeby dodatkowo tego miejsca nie uciskać i... nie ruszaj.

Wczoraj przeprowadziłam operację na storczyku.:brzydal:
Mój piekny ciapek w pełnym rozkwicie, juz od 2 tygodni budził moje podejrzenia, wczoraj go wzięłam na dokłądne oglądnięcie, na siłę odchyliłam jeden z liści przy trzonie bo cos mi się nie podobało a tam...:mdleje:ZGNILIZNA. Gniazdo zgnilizny wielkości 10cio groszówki, ohydne, czarne, cieknące, ukryte pod łuską liścia i juz z przezutami na liśc ostatni (najmłodszy)
No to zabawiłam się w chirurga:diabelek:.
Obcięłam jak najniżej mi sie wydawało bezpiecznie liśc z przezutami (najmłodszy czyli szczytowy), wycięłam całe miejsce ze zgnilizną do zywej, zdrowej tkanki, przy okazji poleciały części 2 liści najblizsze zgniliźnie. zasypałam cynamonem i teraz czekam czy operacja się udała i pacjent przezyje, czy operacja się udała tylko pacjent zdechł:brzydal:

szkoda że nie mam aparatu, ale nic straconego- obfocę tę masakrę i pacjenta w poniedziałek.:brzydal:

A teraz serio: czy jest jakiś środek przeciwko zgniliźnie? popsikałabym dodatkowo, żeby zminimalizować ryzyko rozniesienia się tego świństwa.



doriskap - 2010-06-26 20:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Cava a Biosept albo Topsin może by pomogło...

Dziewczyny mój falek z pędem prosto z serducha oszalał... już nawet osłona szklana go nie utrzymuje tyle kwiatów ma :love: o 8 miesięcy kwitnie ciągle przedłuża pędy... otwiera śpiące oczka :) muszę się Wam nim pochwalić



ania4891 - 2010-06-26 20:14
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 20273464) Normalnie jestem w szoku i dała bym ci order za cierpliwość:oklaski:
Ania-dla ciebie też za dążenie do celu:oklaski:
A po za tym dzisiaj wstawię fotki w końcu tego nowego nabytku ale póżniej troszeczke
A tak na marginesie laseczki wstawiać zdjęcia storasów
Dziękuję :D

Cytat:
Napisane przez cava (Wiadomość 20273866) Ja swojego kalekę (spadł z ponad 2 metrów i jeden pęd się tak nadłamał że sam nie ustoi) "zabandażowałam folią aluminiową, podpięłam 2 spinkami na sztywno nad i pod złamaniem.

Niczym nie zasypywałam. Łodyga jest tak zmasakrowana, że sama nie utrzymuje pionu, a mimo to... o dziwo zyje:confused:. Kilka najbardziej zmasakrowanych kwiatków odpadło, ale te mniej, zostały i sobie kwitną choć maja np poobrywane płatki niektóre w połowie, łodyżka się dodatkowo przedłuża o nowe i mało ze już rozgałęziona, to nad złamaniem rozwija się dziarsko nowe odgałęzienie z pączkami.:-)

Tak więc - umocuj sztywno, ale nie na złamaniu tylko nad i pod żeby dodatkowo tego miejsca nie uciskać i... nie ruszaj.

Wczoraj przeprowadziłam operację na storczyku.:brzydal:
Mój piekny ciapek w pełnym rozkwicie, juz od 2 tygodni budził moje podejrzenia, wczoraj go wzięłam na dokłądne oglądnięcie, na siłę odchyliłam jeden z liści przy trzonie bo cos mi się nie podobało a tam...:mdleje:ZGNILIZNA. Gniazdo zgnilizny wielkości 10cio groszówki, ohydne, czarne, cieknące, ukryte pod łuską liścia i juz z przezutami na liśc ostatni (najmłodszy)
No to zabawiłam się w chirurga:diabelek:.
Obcięłam jak najniżej mi sie wydawało bezpiecznie liśc z przezutami (najmłodszy czyli szczytowy), wycięłam całe miejsce ze zgnilizną do zywej, zdrowej tkanki, przy okazji poleciały części 2 liści najblizsze zgniliźnie. zasypałam cynamonem i teraz czekam czy operacja się udała i pacjent przezyje, czy operacja się udała tylko pacjent zdechł:brzydal:

szkoda że nie mam aparatu, ale nic straconego- obfocę tę masakrę i pacjenta w poniedziałek.:brzydal:

A teraz serio: czy jest jakiś środek przeciwko zgniliźnie? popsikałabym dodatkowo, żeby zminimalizować ryzyko rozniesienia się tego świństwa.
Przez okno kwiatami rzucałaś? :D

Zapięłam, ale w miejscu tego złamania bo nad nie da rady - odchodzi w tym miejscu drugi pęd a ciut wyżej już kończy się patyczek :prosi:
Usztywnić jeszcze folią aluminiową?

Na łodyżce powiędły kwiatuszki. Chyba nic z tego nie będzie :nie: :(

Mam wrażenie, że ludzie, którzy "nie pieszczą się" tak z kwiatami tylko co tydzień przypominają sobie o podlewaniu nie mają takich problemów. A ten kto dba i się przejmuję to albo zgnilizna mu wejdzie albo robactwo :rolleyes:

Lusia - na Twoje życzenie - wczorajszy nabytek (kolor nie mój ulubiony ;))



lusia288 - 2010-06-26 20:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20286577) Cava a Biosept albo Topsin może by pomogło...

Dziewczyny mój falek z pędem prosto z serducha oszalał... już nawet osłona szklana go nie utrzymuje tyle kwiatów ma :love: o 8 miesięcy kwitnie ciągle przedłuża pędy... otwiera śpiące oczka :) muszę się Wam nim pochwalić
JAKIE CUDO ILE KWIATÓW:love::love::love: :love::love::love:
a jeszcze ten żółty w ciapki mniam:D
ANIU
Ładny nabytek:roza:
Ja jednak jutro wstawię fotki bo baterie mi zdechły:brzydal:



ania4891 - 2010-06-26 20:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20286577) Cava a Biosept albo Topsin może by pomogło...

Dziewczyny mój falek z pędem prosto z serducha oszalał... już nawet osłona szklana go nie utrzymuje tyle kwiatów ma :love: o 8 miesięcy kwitnie ciągle przedłuża pędy... otwiera śpiące oczka :) muszę się Wam nim pochwalić
Ale dorodny :mdleje:

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

A w ogóle to dziś mi się śniły półeczki na sotrcze i rano tłumaczę mężowi jakie mi się śniły i że ma mi takie zrobić :brzydal:
A on na to, że mi nie zrobi bo jeszcze więcej zacznę znosić ich do domu i się niedługo nie pomieścimy :mad:



lalalilala - 2010-06-26 20:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  2 załącznik(i/ów) Dobra Kochane. nie zaglądam tutaj od dość dawna bo nie miałam czym się pochwalić. obiecałam sobie ze nie zakupie nowego storczyka do momentu aż KTÓRYŚ mi nie zakwitnie :) ok 6 sztuk mam w innym pokoju na wschód a moje cudo które uchowałam puściło BOCZNĄ ŁODYGĘ :) jestem dumna bo to w końcu "mój pierwszy raz" i udało się :)

pochwale się. moze zwyczajna odmiana ale niezmiernie się ciesze że jednak potrafię zadbać o te cudowne kwiaty. bo mimo że puszczały korzonki i listki to łodygi ni widu ni słychu :) a to w końcu ta pierwsza wytęskniona :)



lusia288 - 2010-06-26 20:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez lalalilala (Wiadomość 20286996) Dobra Kochane. nie zaglądam tutaj od dość dawna bo nie miałam czym się pochwalić. obiecałam sobie ze nie zakupie nowego storczyka do momentu aż KTÓRYŚ mi nie zakwitnie :) ok 6 sztuk mam w innym pokoju na wschód a moje cudo które uchowałam puściło BOCZNĄ ŁODYGĘ :) jestem dumna bo to w końcu "mój pierwszy raz" i udało się :)

pochwale się. moze zwyczajna odmiana ale niezmiernie się ciesze że jednak potrafię zadbać o te cudowne kwiaty. bo mimo że puszczały korzonki i listki to łodygi ni widu ni słychu :) a to w końcu ta pierwsza wytęskniona :)
No i pięknie tak trzymaj:oklaski:



malenkaolusia - 2010-06-26 21:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 20286577) Cava a Biosept albo Topsin może by pomogło...

Dziewczyny mój falek z pędem prosto z serducha oszalał... już nawet osłona szklana go nie utrzymuje tyle kwiatów ma :love: o 8 miesięcy kwitnie ciągle przedłuża pędy... otwiera śpiące oczka :) muszę się Wam nim pochwalić

Boże jaki cudownyyy aaaaa :love::love::love::love:: love::love::love:

Kobietki a macie jakieś eksperymenty na pojawienie się keików?
Bardzo chciałabym się doczekać choć jednego... :brzydal:



doriskap - 2010-06-27 10:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20288689) Kobietki a macie jakieś eksperymenty na pojawienie się keików?
Bardzo chciałabym się doczekać choć jednego... :brzydal:
Ja się doczekałam keiki na falku który został uśmiercony przez moją mamę.. ale nie polecam takich eksperymentów... u mnie bilans wyszedł na 0... dziś keiki mają rok i rośnie im pęd... więc taki sposobem jeden mam keiki, ale po uśmierceniu mamusi...

lalalilala
śliczną ważkę ma Twój białasek... taka delikatnie różowa w środku :)



Monii... - 2010-06-27 14:37
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A moje storczasy miały dziś prawdziwą sesyjkę :brzydal: Zabrałam je na zewnątrz na piękne słoneczko :)
Ale nie chce mi się ich wszystkich pomniejszać :rolleyes: Myślicie że mogę tu wkleić linka do programu picasa? Chyba nie wylęcę przez to z Wizażu?? Bo jeżeli tak to nie chcę ryzykować :brzydal:



zmienniczka - 2010-06-27 16:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ja do 12 lipca zajmuje sie kwiatami mamy pod jej nieobecnosc...mam nadzieje ze jej falek przez to nie zmarnieje bo mowi ze rzucam na niego urok i marnieje od kiedy zaczelam sie nim zachwycac :p: :rolleyes:

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

w sumie to dobrze ze nie zyje w sredniowieczu bo z iloscia moich znamion na ciele i tendencja do zauraczania falkow pewnie juz dawno by mnie zweglono na stosie.... :cojest:



lusia288 - 2010-06-27 20:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Obiecany nowy nabytek



ania4891 - 2010-06-27 20:19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Podlałam dziś pierwszy raz storcze nawozikiem i porobiłam więcej dziurek w doniczkach :rolleyes:
Kupiłam w Brico agrecol do spryskiwania liści z witaminą C :-) Mają tych nawozów dla orchidei od metra :mdleje:

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20298032) A moje storczasy miały dziś prawdziwą sesyjkę :brzydal: Zabrałam je na zewnątrz na piękne słoneczko :)
Ale nie chce mi się ich wszystkich pomniejszać :rolleyes: Myślicie że mogę tu wkleić linka do programu picasa? Chyba nie wylęcę przez to z Wizażu?? Bo jeżeli tak to nie chcę ryzykować :brzydal:
I jak wystawiasz je na dwór to nic im nie jest? :rolleyes:
Ja duszę się w domu bo okna boję się otworzyć, żeby nie pomarzyły ani ich nie zawiało :prosi:



Monii... - 2010-06-27 21:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20304717)
I jak wystawiasz je na dwór to nic im nie jest? :rolleyes:
Ja duszę się w domu bo okna boję się otworzyć, żeby nie pomarzyły ani ich nie zawiało :prosi:

Ja je zabrałam na krótki spacer. A podobno w lecie jest wskazane wyniesienie na zewnatrz, w cieniu drzew. Lubią świeże powietrze.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

"Czy mogę uprawiać storczyki na dworze?

Tak. Storczyki można przenosić na balkon lub do ogrodu jak tylko się ocieplają dni latem i trzeba przenosić z powrotem do domu jak tylko się ochładza. Na dworze rośliny rosną o wiele lepiej niż wewnątrz bo mają świeże powietrze. Trzeba tylko pamiętać, że należy je podlewać i nawozić w czasie upałów bo czasem łatwo zapomnieć, że się je ma!. "

cytat z orchid sklepiku :)



ania4891 - 2010-06-27 21:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20306148) Ja je zabrałam na krótki spacer. A podobno w lecie jest wskazane wyniesienie na zewnatrz, w cieniu drzew. Lubią świeże powietrze.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

"Czy mogę uprawiać storczyki na dworze?

Tak. Storczyki można przenosić na balkon lub do ogrodu jak tylko się ocieplają dni latem i trzeba przenosić z powrotem do domu jak tylko się ochładza. Na dworze rośliny rosną o wiele lepiej niż wewnątrz bo mają świeże powietrze. Trzeba tylko pamiętać, że należy je podlewać i nawozić w czasie upałów bo czasem łatwo zapomnieć, że się je ma!. "

cytat z orchid sklepiku :)
Ja otworzyłam okno tydzień temu to 2 kwiatki momentalnie opadły a na dworze był upał :prosi:



Joasiunia:) - 2010-06-27 21:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Heh... no mój storczyk stał w przeciągu... Chyba to mu doprawiło i potracił kwiatuchy:(

Jutro wstawię fotki mojego storka:)

A wasze-ech zapierają dech w piersiach!!!:love:



cava - 2010-06-27 21:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 20304422) Obiecany nowy nabytek jejku, ależ pięknotek:-)

Kupiłam w czwartek dziwacznego w kolorze, bo jakby seledynkowatego, w podobny wzorek. Kupiłam bo nie było wyboru- w morzu bardziej wyrazistych kolorów ale juz mocno przebranych, prezentował się tak sobie, ale był zdrowy, duzy i miał mase pączków a miał byc na prezent.
Po przyniesieniu do domu okazało się że to takie brzydkie kaczątko z którego łabędz wyjrzał.
Po prostu nie mogłam się napatrzeć- jak rozkwitnie bedzie po prostu cudowny.
No i oddałam skoro był na prezent.
A teraz taaak żałuję:prosi:



ania4891 - 2010-06-27 21:27
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Noo, moje są takie piękne a nikt się poza mną tu na forum nimi nie zachwyca :p:



Monii... - 2010-06-27 21:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20306514) Ja otworzyłam okno tydzień temu to 2 kwiatki momentalnie opadły a na dworze był upał :prosi:
Moje też początkowo zrzuciły kwiaty jak otwarłam okno, ale już się chyba przyzwyczaiły :-)



malenkaolusia - 2010-06-27 21:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20306898) Noo, moje są takie piękne a nikt się poza mną tu na forum nimi nie zachwyca :p: bo ludzie sie po prostu nie znają ;)



Monii... - 2010-06-27 21:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574



ania4891 - 2010-06-27 21:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307072) Moje też początkowo zrzuciły kwiaty jak otwarłam okno, ale już się chyba przyzwyczaiły :-) To może też spróbuję jutro jak będzie cieplutko :ehem:
U nas świeże powietrze z dala od spalin i zawsze wszystkie kwiaty rosły do kolosalnych rozmiarów :ehem:

Cytat:
Napisane przez malenkaolusia (Wiadomość 20307103) bo ludzie sie po prostu nie znają ;) Tak, masz rację :D

Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307127) No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574 Pięknie, jak w storczykarkium :mdleje:

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Kiedy ja się takich okazów doczekam :cry:



Monii... - 2010-06-27 21:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20307395)
Pięknie, jak w storczykarkium :mdleje:

Dziękuję :dziekuje: :cmok: Są moją największą fascynacją :roza:



ania4891 - 2010-06-27 21:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307571) Dziękuję :dziekuje: :cmok: Są moją największą fascynacją :roza: dech zapiera :-)



malenkaolusia - 2010-06-27 22:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307127) No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574
Boże brak mi słów by opisać to co ujrzałam :O

Przepiękne, przecudowne, prześliczne.
Normalnie : :love::love::love:
Oglądając takie kolekcje, aż płakać mi się chce, że moja jest taka mała i nędzna ;)



lusia288 - 2010-06-28 05:57
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  QUOTE=Monii...;20307127]No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574[/QUOTE]
:eeek:przepiękna kolekcja:roza::roza::roza ::roza::roza::roza::roza: :roza::roza::love::love:



doriskap - 2010-06-28 07:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez cava (Wiadomość 20306808) Kupiłam w czwartek dziwacznego w kolorze, bo jakby seledynkowatego, w podobny wzorek. Kupiłam bo nie było wyboru- w morzu bardziej wyrazistych kolorów ale juz mocno przebranych, prezentował się tak sobie, ale był zdrowy, duzy i miał mase pączków a miał byc na prezent.
Po przyniesieniu do domu okazało się że to takie brzydkie kaczątko z którego łabędz wyjrzał.
Po prostu nie mogłam się napatrzeć- jak rozkwitnie bedzie po prostu cudowny.
No i oddałam skoro był na prezent.
A teraz taaak żałuję:prosi:
Cava ile razy ja wracam się z żalem do sklepu, a tu pusto nie ma mojego wybrańca...
A podobne brzydkie kaczątko w który się zakochałam kupiłam teściowej na urodziny tylko, że teraz co jakiś czas kontroluję :pala: bo już uśmierciła kilka... a tego byłoby naprawdę żal...

Monii białego z środeczkiem różowym i ważką pomarańczową bym najchętniej Ci ukradła hehe :p:, śliczności masz:D



ania4891 - 2010-06-28 07:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Dziewczyny, ile mniej więcej "wzrostu" mają wasze Phalea? Nie wiem jaką mniej więcej ogległość zachować między kwietniczkami :rolleyes:



Maja 77 - 2010-06-28 08:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Monii, jaaaaacieeee ale masz kolekcję! Same śliczności! Zakochałam się w żółtym z mocnymi różowymi prążkami, w życiu takiego jeszcze nie widziałam! :love: :slina:



Joasiunia:) - 2010-06-28 08:54
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Monii kolekcja godna pozazdroszczenia:love:

A to mój biedaczek. Na początku jak go dostałam miał mnóstwo kwiatów. Jeden odpadł zaraz na następny dzień:( No a potem pomalutku następne. Te dwa się trzymają jeszcze. Ale jak widzicie pęd od góry usycha.
No i wygląda na zdrowego??? Liście co pożółkły były u samego spodu. Te się trzymają i są nadal zielone.

Przepraszam za jakość zdjęć. Ale nie mam fajnego aparaciku i tylko z tel robię.

No i któraś mi może powiedzieć w którym miejscu mam go uciąć jak już przekwitnie?:)

Z góry dziękuję:cmok:



cava - 2010-06-28 09:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez ania4891 (Wiadomość 20306898) Noo, moje są takie piękne a nikt się poza mną tu na forum nimi nie zachwyca :p: Zachwycamy się, tylko po prostu nie da się odpisać każdemu.:-).
Ja na ogół odpisuję ostatniej osobie która pokazała swoje kwiatki jak akurat wchodzę na forum.:-)



bierka83 - 2010-06-28 12:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) Joasiunia:) swietny pomysl z przyozdobieniem storczyka,bardzo mi sie podoba,storczus oczywiscie tez:D Ja kupilam w sobote storka dla znajomej na urodzinki,wlasnie go zapakowalam-mam nadzieje,ze sie jej spodoba:rolleyes:
Pozniej dodam fotki czesci mojej 'kolekcji'
Pozdrawiam



jola2243 - 2010-06-28 13:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bierka, ależ on ma pąków, ja bym nie oddała:D



zmienniczka - 2010-06-28 13:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307127) No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574 znalazl sie tez bialo-fioletowy kropas artystyczny :D kocham ciapatki :brzydal: masz szczescie ze nie jest zolty z rozowymi plamkami (taki jak ma doriskap w avatarze) bo bym ci go chyba ukradla :D



kobietanowoczesna - 2010-06-28 13:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  ja też bym nie oddała :-)

Aha, ja się zachwycam wszystkimi kwiatkami :-)



zmienniczka - 2010-06-28 14:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kobietanowoczesna (Wiadomość 20319439) ja też bym nie oddała :-)

Aha, ja się zachwycam wszystkimi kwiatkami :-)
ja tez..kilka razy juz tak "kupowalam dla kogos storka"...tzn taka wymowke mialam dla tż-ta zeby sie nie darl jak z kilkoma sztukami wracalam do domu :D



bierka83 - 2010-06-28 15:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  10 załącznik(i/ów) Dziewczyny ale Wy udane jestescie:D Mi tez czesto ciezko dawac komus storaska,ale lubie gdy obdarowana osoba sie cieszy.A na dzien dzisiejszy mam duzo kwitnacych w domu i szczerze miejsca brak na nowe,dlatego lzej mi bedzie tego podarowac:-)

Dodaje kilka fotek moich storkow:D



bierka83 - 2010-06-28 15:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  10 załącznik(i/ów) cd:



bierka83 - 2010-06-28 15:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  10 załącznik(i/ów) cd 1:



bierka83 - 2010-06-28 15:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  7 załącznik(i/ów) i juz na dzis koniec:rolleyes:
Pozdrawiam

jeszcze na szybko zrobilam fotke jednego uparciucha,przedluza ped o jeden lub 2 kwiaty :pala:



jola2243 - 2010-06-28 15:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bierka padłam:slina::mdleje:



bierka83 - 2010-06-28 15:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez jola2243 (Wiadomość 20321642) Bierka padłam:slina::mdleje: nie padaj bo kto bedzie sie opiekowal Twoimi Storaskami:D
:cmok:



kiniaczek31 - 2010-06-28 15:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20321229) Dziewczyny ale Wy udane jestescie:D Mi tez czesto ciezko dawac komus storaska,ale lubie gdy obdarowana osoba sie cieszy.A na dzien dzisiejszy mam duzo kwitnacych w domu i szczerze miejsca brak na nowe,dlatego lzej mi bedzie tego podarowac:-)

Dodaje kilka fotek moich storkow:D
Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20307127) No to zaryzykuję z tym linkiem do picasa, ale jakby co to usunę http://picasaweb.google.com/106645443751450589574 Heja dziewczynity :*

Zaczne od tego iż piękne kwiatuchy nie będę pisać które najpiekniejsze bo penie z godzine bym bazgrała

Oj coś dawno mnie nie było ... zalatana chrzest szykowałam synkowi do tego mąż i starsze dziecko chore a tu jak facet chory to już jest ciężko do kompa się dostać ;))
a tu u was jak zwykle postów napisanych mnogo oj mnogo ....
No nic tak tylko powitalny pościk teraz już będę zaglądać o ile mnie jeszcze pamiętacie i przygarniecie z powrotem a

ps.dziś dostałam cambrię :))



jola2243 - 2010-06-28 15:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  No fakt, TŻ to by je za okno wyrzucił najchętniej:pala:



bierka83 - 2010-06-28 16:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 20322289) Heja dziewczynity :*

Zaczne od tego iż piękne kwiatuchy nie będę pisać które najpiekniejsze bo penie z godzine bym bazgrała

Oj coś dawno mnie nie było ... zalatana chrzest szykowałam synkowi do tego mąż i starsze dziecko chore a tu jak facet chory to już jest ciężko do kompa się dostać ;))
a tu u was jak zwykle postów napisanych mnogo oj mnogo ....
No nic tak tylko powitalny pościk teraz już będę zaglądać o ile mnie jeszcze pamiętacie i przygarniecie z powrotem a

ps.dziś dostałam cambrię :))
Dziekuje w imieniu moich podopiecznych:cmok:

Duzo zdrowia zycze dla Meza i Dzieci. A z ta choroba chlopow to swieta prawda,nie raz wiecej klopotu niz z dzieckiem.Ale co tu bede duzo pisala,faceci sa jak dzieci hihi:brzydal:
Cambrie nowiutka koniecznie nam przedstaw:D Moje wypuszczaja nowe bulwy wiec mam nadzieje,ze zakwitna.
Szczerze dopiero niedawno sie do nich przekonalam,wczesniej jak widzialam cambrie w sklepach przechodzilam obojetnie,ale teraz kurcze mam kilka upatrzonych,wiec mam nadzieje powiekszyc cambriowa kolekcje:brzydal:
Pozdrawiam i raz jeszcze zdrowka dla Rodzinki.

jola2243 no widzisz,Twoje storki by tego nie przezyly:D



malenkaolusia - 2010-06-28 16:55
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bierka zatkały mnie Twoję piękności ale wszystkie żółtciutkie i te białe plamiaste fioletowym kolorkiem włącznie bym Ci zabrała ;)

Edit: Coś mnie ostatnio na żółć wzięło :brzydal:



Ariena - 2010-06-28 17:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Bierka83 ja też padłam!!!:mdleje:
Okropnie podoba mi się ten malinowy - ostatni w pierwszym zdjęciu, potem zielonek, żółtek z różową warżką, bordowy - bardzo podobny do mojego :love:, budynie, sabotek dziwak :D w ogóle wszystkie razem - boskie! :love:



cava - 2010-06-28 17:19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  3 załącznik(i/ów) Operacja sie udała, pacjent wciąż żyje:diabelek:
Zdjęcia mojego ciapka po operacji wycięcia zgnilizny.
I wciąż kwitnie :-) twardy jest.



lusia288 - 2010-06-28 18:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  bierka
O CHOLEWCIA JEDNYM SŁOWEM ZAJ...................... ......ST :oklaski:E. Sorki ale inaczej się nie dało określic takich cudów:roza::roza::roza::r oza::roza:



nevada7 - 2010-06-28 18:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Eh ;(;( kochani cos sie dzieje z mymi storkami... tego co na zdjeicu był z poaczkiem nasienym jakies robaczki dopadł wziełam go pzresadziłam korzenie zgnite niby było pare nowch ale postawilam w mijscu gdzie do poludnia swieci slonce i korznei całe zschły a niby tak sie zapowiadało ze wtrzyma, co mam robic....

a ten co ma tyle tych rozgałezień rowniez zaczał żulknoc kazde liscie niewim co robic...

a i mam nowego storzykla w srodku białe na zewnatrz fioletowe



kasiandra87 - 2010-06-28 19:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  4 załącznik(i/ów) Dziewczyny Wasze storczyki sa cudne!:love:
Ja dopiero od 2 miesiecy mam do czynienia z tymi pieknymi kwiatami. Moj mezus juz dostaje szalu jak przechodzimy gdzies obok storczykow i zaczynam o nich mowic ehh... Mam 3 sztuki w tym jedna miniaturke i wlasnie mam pytanie dotyczace tego malenstwa...
A mianowicie chodzi mi o to czy powinnam ja przesadzic?:confused: Obecnie rosnie we mchu.

Zalaczam zdjecia:



Maja 77 - 2010-06-28 19:46
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez nevada7 (Wiadomość 20325727) Eh ;(;( kochani cos sie dzieje z mymi storkami... tego co na zdjeicu był z poaczkiem nasienym jakies robaczki dopadł wziełam go pzresadziłam korzenie zgnite niby było pare nowch ale postawilam w mijscu gdzie do poludnia swieci slonce i korznei całe zschły a niby tak sie zapowiadało ze wtrzyma, co mam robic....

a ten co ma tyle tych rozgałezień rowniez zaczał żulknoc kazde liscie niewim co robic...

a i mam nowego storzykla w srodku białe na zewnatrz fioletowe
Na robaki samo przesadzenie nie pomoże, przynajmniej nie zawsze. Trzeba zidentyfikować intruza i zastosować jakiś środek.
Co do drugiego storka to może mu zaszkodził nadmiar słońca? Najlepiej od razu wklejaj zdjęcia bo tak to sobie można gdybać w nieskończoność.

Cytat:
Napisane przez kasiandra87 (Wiadomość 20327386) Dziewczyny Wasze storczyki sa cudne!:love:
Ja dopiero od 2 miesiecy mam do czynienia z tymi pieknymi kwiatami. Moj mezus juz dostaje szalu jak przechodzimy gdzies obok storczykow i zaczynam o nich mowic ehh... Mam 3 sztuki w tym jedna miniaturke i wlasnie mam pytanie dotyczace tego malenstwa...
A mianowicie chodzi mi o to czy powinnam ja przesadzic?:confused: Obecnie rosnie we mchu.

Zalaczam zdjecia:
Śliczna ta miniaturka. :love: Póki kwitnie ja bym nie przesadzała.



kasiandra87 - 2010-06-28 20:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Maja dziekuje za odpowiedz:-)
Poczekam,az przekwitnie i wtedy przesadze.



rudyleniwiec - 2010-06-28 20:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  szczeka mi opadła, ale pieknosci a jakie zdrowe, gratuluje tak pieknej kolekcji:)to do bierki:)



kiniaczek31 - 2010-06-28 20:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20322592) Dziekuje w imieniu moich podopiecznych:cmok:

Duzo zdrowia zycze dla Meza i Dzieci. A z ta choroba chlopow to swieta prawda,nie raz wiecej klopotu niz z dzieckiem.Ale co tu bede duzo pisala,faceci sa jak dzieci hihi:brzydal:
Cambrie nowiutka koniecznie nam przedstaw:D Moje wypuszczaja nowe bulwy wiec mam nadzieje,ze zakwitna.
Szczerze dopiero niedawno sie do nich przekonalam,wczesniej jak widzialam cambrie w sklepach przechodzilam obojetnie,ale teraz kurcze mam kilka upatrzonych,wiec mam nadzieje powiekszyc cambriowa kolekcje:brzydal:
Pozdrawiam i raz jeszcze zdrowka dla Rodzinki.

jola2243 no widzisz,Twoje storki by tego nie przezyly:D
Dziękować :))

nevada fotki i dokładny opis :) będzie burza mózgów :))))))



ania4891 - 2010-06-29 07:04
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Moje dendrobium rozprostowuję pierwszego kwiata ze świeżego pędzika :-)

Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 20321373) i juz na dzis koniec:rolleyes:
Pozdrawiam

jeszcze na szybko zrobilam fotke jednego uparciucha,przedluza ped o jeden lub 2 kwiaty :pala:
:mdleje::mdleje::mdleje:
Trzeci z pierwszego postu i piąty z ostatniego są cudowne :eek:
Gdzie kupiłaś te odmiany??? A w marketach widzę tylko Phalea a Cambrie i Dendrobia są w kwiaciarniach - drogie :confused:



zmienniczka - 2010-06-29 07:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  1 załącznik(i/ów) bierka83

co to za odmiana?ja taka chce!!!!!!!!!!



Monii... - 2010-06-29 07:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  zmienniczko to jest cymbidium. Duze to rosnie....

Dziekuje dziewczyny za mile slowa o moich storkach, faktycznie mini storczykarium :)

A ja niestety bedzie tu rzadziej ze wzgledu na brak dostepu do internetu :mad:

Wczoraj bylam na tureckim weselu, ale sie wybawilam. Zabawa byla nieziemska :love:



zmienniczka - 2010-06-29 07:28
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 20335260) zmienniczko to jest cymbidium. Duze to rosnie....

Dziekuje dziewczyny za mile slowa o moich storkach, faktycznie mini storczykarium :)

A ja niestety bedzie tu rzadziej ze wzgledu na brak dostepu do internetu :mad:

Wczoraj bylam na tureckim weselu, ale sie wybawilam. Zabawa byla nieziemska :love:
dzieki, tak myslalam..musze to upolowac bo jest zachwycajace..problem bedzie z miejscem :( moze mame sprezentuje na lipiec..ma urodziny...

opowiadaj jak bylo :) co tam ciekawego sie dzialo?:brzydal:



Monii... - 2010-06-29 07:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
  A dzialo sie, bo wszystko takie inne. Ale bylo tez pare elementow wspolnych z nasza tradycja. Pierwszy taniec, krojenie wspolne tortu... oj wzruszajace. Potanczylam turecki taniec :) Jedzenie wysmienite, moje ulubione z racji ze uwielbiam turkish food ;) Mialo sie zaczac o 5 a Mlodzi przyjechali o 8 hehhe norma podobno ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • fotoexpress.opx.pl



  • Strona 22 z 38 • Zostało znalezionych 5109 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38
    storczyk (orchidea) cz.III
     
     
    Pokrewne
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates