storczyk (orchidea) cz.III

ďťż

storczyk (orchidea) cz.III
ďťż

deotymka - 2010-05-27 15:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
U mnie jak roślinka "mama" umarła to keiki dalej rosną na niej tak jakby. Ale chyba jak urosną im korzenie to trzeba je odizolować, bo ta stara roślinka pewnie zacznie gnić.

Ja jeszcze chciałam się dołączyć do wyliczanki :]
Mam w sumie 11 doniczek :P w tym w dwie duże o średnicy około 20 cm. W jednej są 2 falki - miniaturki a w drugiej aż 4 keiki którymi obdarował mnie umierający pierworodny.
czyli z tymi mam 12 falków
1 cambrię
1 miltonię
1 oncydium.

Zmienniczka, pokazywałaś kiedyś że masz cambrie taką fioletowo białą w ciapki. Nie wiesz możne jak się nazywa? mam taką samą (i puszcza 4 nowe bulwy czyli razem będzie 8 xD)

Maja 77 - 2010-05-27 15:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
4 załącznik(i/ów) Potwierdzam co napisała deotymka. Jak się pojawią korzonki, minimum 3 cm to można keiki oddzielić, tylko czy tak samo sprawa wygląda z basal keiki to nie wiem. A oto mój "bezstożkowiec". :D

doriskap - 2010-05-27 16:09
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 19618417) Potwierdzam co napisała deotymka. Jak się pojawią korzonki, minimum 3 cm to można keiki oddzielić, tylko czy tak samo sprawa wygląda z basal keiki to nie wiem. A oto mój "bezstożkowiec". :D Maja, a on długo już tak ma :D, że żyje bez stożka wzrostu??

to ze keiki muszą mieć min. 3 listki po 3 cm i 3 korzenie po 3 cm to wiem, ale czy balsa keiki dotyczy ta sama zasada to nie wiem...

Maja 77 - 2010-05-27 16:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Jak roślina mateczna wygląda ok to niech sobie rośnie razem z "dziećmi", mnie by to w niczym nie przeszkadzało. Znalazłam coś takiego na forum ogrodniczym: "Jak już będzie gotowy do oddzielenia - lepiej żeby był większy (ze trzy listki i ze trzy korzonki długości nie krótszej niż po 3 cm - czyli trzy po trzy http://forumogrodnicze.info/images/smiles/icon_lol.gif http://forumogrodnicze.info/images/smiles/icon_lol.gif http://forumogrodnicze.info/images/smiles/icon_lol.gif), to wtedy takiego basalka najlepiej ukręcić od rośliny matecznej - trzeba uważać żeby jak najmniej szkody wyrządzić obu roślinkom, miejsce rozdzielenia zasypać węglem drzewnym. Potem do małej doniczki w podłoże, dla takiego maluszka lepsze będą drobniejsze kawałki kory ale znowu żeby to nie były "wióry". Możesz też spróbować wsadzić ją do sphagnum (mech nowozelandzki) ale raczej nie ma takiej potrzeby, gdyż przy roślinie matecznej przecież już się zaadoptował do normalnego podłoża."

Doriskap, mojego bezstożkowca (nie od razu taki był oczywiście :D) dostałam pod koniec lipca ubiegłego roku, po jakim czasie mu tak się zrobiło to nie pamiętam ale już dosyć długo "tak ma" hehe.

Kasiarzynek - 2010-05-27 16:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Kurczę, dziewczyny a ja się tak zastanawiam co Wy robicie tym swoim kwiatkom że co chwilę któryś wypuszcza keiki?:prosi:
Ja ze swoimi zaczęłam już rozmawiać, ale nie dość, że jeden oporniak nadal nie chce kwitnąc, to o keiki nie mam nawet co myśleć.

Maja 77 - 2010-05-27 17:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Spoko, nie jesteś sama. Ja w swojej 3,5 rocznej hodowli storczyków też się nie doczekałam ani jednego keiki i powiem ci, że wcale nie jestem pewna czy to taka fajna sprawa, bo storczyk wypuszcza keiki kiedy jest mu bardzo źle i wtedy wypuszcza "dziecko" żeby przeżyć, bo czuje że sam "umrze" albo wtedy kiedy jest mu bardzo dobrze ale po czym poznać, która wersja spowodowała powstanie keiki to nie wiem. A po drugie ja lubię mieć różne storczyki. Po co mi dwa takie same? Jedynie pozostaje satysfakcja wyhodowania storczyka od podstaw.

Kasiarzynek - 2010-05-27 17:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
No a ja właśnie do tej pory (czyt. Twojego posta Maju) trzymałam się wersji, że storczyk puszcza tylko wówczas jak ma super-idealne warunki.... a ja dla tej satysfakcji - posiadania keiki-dzidziusia wyhodowanego na własnej... doniczce od maleńkości, marzę o nim... chyba muszę się lepiej dokształcić w tej sprawie. :)

deotymka - 2010-05-27 17:34
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Widzisz, u mnie znowu "dzieci" nadmiar, a własnego pędu wyhodowanego sie jeszcze nie doczekałam :) takiego żeby mi wyrósł już u mnie spomiędzy liści :) to pewnie zależy od warunków jakie panują w naszych domach :)

zmienniczka - 2010-05-27 17:42
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez deotymka (Wiadomość 19617768)
Zmienniczka, pokazywałaś kiedyś że masz cambrie taką fioletowo białą w ciapki. Nie wiesz możne jak się nazywa? mam taką samą (i puszcza 4 nowe bulwy czyli razem będzie 8 xD) "mam" to juz chyba za duzo powiedziane bo zostaly na pedzie 2 kwiatki ktore tez powoli usychaja :( ale ja wiem od czego...powinnam dostac chloste po lapach za grzebanko.. :brzydal: a sama nie wiem jaki to jest. przeszukalam kiedys caly internet w poszukiwaniu nazwy ale sie nie doszukalam niestety :(

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

dziewczyny znalazlam zrodlo tych paskud latajacych..przelalam maja sadzonke :( na szczescie to nie falek :p: teraz sie kapnelam...juz zostala odseparowana a reszte falkow obserwuje. narazie od czasu do czasu tylko znajduje pojedyncze sztuki latajacej zarazy...
\
pozniej wkleje zdjecia moich 2 nowych nabytkow w ktorych sie poprostu zakochalam. nie sa to wpradzie storczyki ale nie mniej piekne... :D

deotymka - 2010-05-27 17:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19620922) "mam" to juz chyba za duzo powiedziane bo zostaly na pedzie 2 kwiatki ktore tez powoli usychaja :( ale ja wiem od czego...powinnam dostac chloste po lapach za grzebanko.. :brzydal: a sama nie wiem jaki to jest. przeszukalam kiedys caly internet w poszukiwaniu nazwy ale sie nie doszukalam niestety :(

No ja też właśnie przegrzebałam dzisiaj całe Orchidarium.pl ale nie znalazłam nazwy. Więc pewnie to jakaś hybryda :)
A ty zostaw ją w spokoju to pewnie wypuści nowe bulwy i pod koniec wakacji znowu będziesz się cieszyć kwiatkami :) Moja tez właśnie dzisiaj zrzuciła ostatniego ale ma jeszcze jeden rozwijający się pęd :)

Mysza621 - 2010-05-27 18:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19607520) fioletowy? jesli chodzi o cambrie to hmm..ja ci radze narazie uczyc sie na falkach bo ja swoje 2 cambrie zdazylam juz usyszyc... :mur:

w mojej biedronie prawie same standardy..ale ci dobrze... :love:

powiedz mi jak trzymasz ta lodyge? i czy przesadzalas go do wiekszej doniczki? bo nie wiem co robic, chyba przesadze biadaka bo korzeni ma tyle ze az caly stozek jest na wierzchu razem z korzeniami i sie gibie na boki ciagle...:rolleyes:
Nie, chodziło mi o phalaenopsisa tego białego z fioletowym z twojej drugiej fotki, wtedy co wstawiałaś :-) on jest taki piękny, takiego bym chciała :love: Narazie nie chcę innych storków niż falki, one jednak najbardziej mi się podobają. U mnie w Biedronie musiały sie pokazać w sobotę, bo w niedzielę było święto, a w poniedziałek ok. 15 byłam i zostało 5 w tym mój pomarańczowy, no chyba że rano wykupili... ale i tak mi sie udało dorwać fajnego :-) w Biedronie zawsze takie zdrowe mają... dlatego już sie nie mogłam doczekać kiedy w Biedronie będą...a tą łodygę... mówię Ci zmienniczka jak mi ciężko z nią... uśmiejesz się :-) mam obok kwiata -zwykłą palmę w wielkiej donicy i do niego wbiłam podpórki, a storek stoi obok niego na podłodze i jego pęd mam oparty o te dwie podpórki... :cojest: a samego storka mam w osłonce ceramicznej bo dawno by "bam" zrobił :hahaha:też ma dużo korzeni w tej doniczce i jeszcze basala keiki obok, ja bym na twoim miejscu nie ruszała go,no chyba że naprawdę tak już wyrósł, najlepiej wstaw zdjęcie korzeni i doniczki to ocenimy, storki lubią mieć ciasno, dopiero jak naprawdę wyrośnie z doniczki i nie będzie miał miejsca na nowe korzenie i zobaczysz, że wolniej rośnie, to wtedy przesadź, chociaż znając Ciebie to i tak sie nie oprzesz grzebanku :diabelek: ;) nie martw się, ja na początku też to uwielbiałam, ale już mi przeszło i teraz jestem daleka od ruszania bez naprawdę dużej konieczności.
Maja ale mnie pocieszyłaś, bo ja myślałam tak jak doriskap, że będą kłopoty, już w sklepie bałam się go wziąć, ale "chciejstwa" brać trzeba ;) tylko sie boję gdzie mu nowe liście wyrosną..... ogólnie to się trzęsę o niego, zastanawiam się jak mu te liście zżółkną, to co z nim będzie...? Nie chcę żeby padł :prosi:

Kasiarzynek - 2010-05-27 18:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
wiecie co, a ja się zraziłam do kupowania storczyków w Biedronie po tym, jak zobaczyłam że w tej mojej osobistej, wózek(?) półka na kółkach(?) ze storczykami stała pomiędzy lodami a mrożonkami. Przecież te kwiaty padną jak się je tylko do domu zaniesie.
Ale być tylko w mojej osobistej Biedronce pracują takie $3$#&.

Mysza621 - 2010-05-27 19:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Co?! Pomiędzy mrożonkami? Oszaleli... Nie no, to u mnie stoją blisko kas, obok innych kwiatków, w Biedronce zawsze ładne okazy widziałam i nawet napisane było kiedy były podlewane, więc to już totalny szok i nigdy nie widziałam zalanych, zawsze ładne, zdrowe okazy. Acha i kolorystycznie też fajnie, bo różne kolory, a nie same standardy czyli biały i różowy.

Kasiarzynek - 2010-05-27 19:30
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Też mnie to zdziwiło. Było to na początku tygodnia - co prawda część storków była przy kasach, ale reszta w "chłodni", być może nie mieli gdzie ich poustawiać, a tylko tam znaleźli miejsce.. Nie wiem czy jeszcze tak jest, bo dawno w biedronie nie byłam.

Mysza621 - 2010-05-27 19:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
No mam nadzieję, że właśnie o brak miejsca chodziło, bo jak nie to :pala: :bacik::atyaty::tasaczek:

doriskap - 2010-05-27 20:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek (Wiadomość 19619851) Kurczę, dziewczyny a ja się tak zastanawiam co Wy robicie tym swoim kwiatkom że co chwilę któryś wypuszcza keiki?:prosi:
Ja ze swoimi zaczęłam już rozmawiać, ale nie dość, że jeden oporniak nadal nie chce kwitnąc, to o keiki nie mam nawet co myśleć.
U mnie udało się to mojej mamie, ale tylko dlatego, że uśmierciła swojego najstarszego storczyka :brzydal: czyli bilans wychodzi na 0

A keiki na pędzie kwiatowym to czarna magia.... jak dal mnie...

Monii... - 2010-05-27 22:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
2 załącznik(i/ów) Pierwszy kwiat miltonii rozkwitł :)
A pięciopędowiec już ma prawie wszystkie pączki otwarte :jupi:

jola2243 - 2010-05-28 02:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dostałam palpitacjii serca jak zobaczyłam Twoją piękność Monii...:slina::slina::sl ina::slina:

anulcia_88 - 2010-05-28 07:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19628581) Pierwszy kwiat miltonii rozkwitł :)
A pięciopędowiec już ma prawie wszystkie pączki otwarte :jupi: Pięnuta Miltonia :) podobna do mojej :p: która już niestety przekwitła... a ten bialuse z plameczami po prostu cud, miód i orzeszki :love::love::love:
Mam co Ciebie Monii pytanie gdzyż hodujesz miltonię, ja dopiero zaczęłam i jestem troszkę niedokształcona w tej kwestii ;) Niepokoi mnie troszkę stan liści mojej miltonii - niektóre są pożółkłe, a reszta taka strasznie blada... jakby chrolofilu im brakowało... nie wiem... Czy z nią jest coś nie tak??:confused: Bo nie chcę jej uśmiercić...

Monii... - 2010-05-28 08:04
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Żółte liście u miltonii to objaw zbyt dużej ilości światła. One lubią rozproszone światło.

zmienniczka - 2010-05-28 08:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Mysza621 (Wiadomość 19622481) Nie, chodziło mi o phalaenopsisa tego białego z fioletowym z twojej drugiej fotki, wtedy co wstawiałaś :-) on jest taki piękny, takiego bym chciała :love: Narazie nie chcę innych storków niż falki, one jednak najbardziej mi się podobają. U mnie w Biedronie musiały sie pokazać w sobotę, bo w niedzielę było święto, a w poniedziałek ok. 15 byłam i zostało 5 w tym mój pomarańczowy, no chyba że rano wykupili... ale i tak mi sie udało dorwać fajnego :-) w Biedronie zawsze takie zdrowe mają... dlatego już sie nie mogłam doczekać kiedy w Biedronie będą...a tą łodygę... mówię Ci zmienniczka jak mi ciężko z nią... uśmiejesz się :-) mam obok kwiata -zwykłą palmę w wielkiej donicy i do niego wbiłam podpórki, a storek stoi obok niego na podłodze i jego pęd mam oparty o te dwie podpórki... :cojest: a samego storka mam w osłonce ceramicznej bo dawno by "bam" zrobił :hahaha:też ma dużo korzeni w tej doniczce i jeszcze basala keiki obok, ja bym na twoim miejscu nie ruszała go,no chyba że naprawdę tak już wyrósł, najlepiej wstaw zdjęcie korzeni i doniczki to ocenimy, storki lubią mieć ciasno, dopiero jak naprawdę wyrośnie z doniczki i nie będzie miał miejsca na nowe korzenie i zobaczysz, że wolniej rośnie, to wtedy przesadź, chociaż znając Ciebie to i tak sie nie oprzesz grzebanku :diabelek: ;) aaa o falka..a tego to nie szukalam w sumie...wiec nie wiem ale skoro mowisz ze nic w necie nie ma to nawet sie nie zabieram za szukanie :p:

myszko..zgadnij co wczoraj robilam :D oczywiscie, ze grzebalam w korzonkach :D nie no, nie grzebalam :rolleyes: :nie: i staralam sie tak przeniesc biedne bydlaki do wiekszej doniczki by nie naruszyc umiejscowienia podloza ... powiem ci ze od kiedy go przesadzilam zaraz po zakupie do nowego podloza to odwdzieczyl mi sie-mial duzo marnych kwiatow, byl przesuszony i juz nastawilam sie na to, ze wszystkie kwiaty opadna (storek z przeceny z praktikera po 10 zl)...a tu masz :oklaski: trzyma sie dzielnie i 1 i 2 :jupi:... wczoraj zmienilam ta doniczke i podziurawilam wszystkie doniczki :brzydal:

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19628581) Pierwszy kwiat miltonii rozkwitł :)
A pięciopędowiec już ma prawie wszystkie pączki otwarte :jupi: opadla mi szczeka.. o tak....:eeek:

Monii... - 2010-05-28 08:53
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziękuję :cmok: Przekażę pochwały piękności ;)

evilcia - 2010-05-28 09:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mysza fajny ten kwiatuszek. Jak to był "must have" to nie ma, że boli ;) Ja tak samo miałam z landrynką, musiałam ją mieć i koniec kropka :)
Monii przepiękny ten kropkowany :D

Potrzebuję pomocy ;( Mój białasek ma jakieś robaki. Wzięłam by dorobić dziurek, bo w niektórych miejscach korzenie nadal były zbyt mokre i zauważyłam białe malutkie robaczki śmigające między korzeniami. :(

Proszę o opis co mam zrobić krok po kroku ze storczykiem? Pierwsze co zrobiłam to go odstawiłam z daleka od innych. Co to w ogóle za robale? I czy pozostałe w ciągu dwóch dni mogły się tym zarazić?

doriskap - 2010-05-28 09:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19628581) Pierwszy kwiat miltonii rozkwitł :)
A pięciopędowiec już ma prawie wszystkie pączki otwarte :jupi: Monii pięciopędowiec nie przewidziałam się :brzydal: jaki on śliczny :) a w całej okazałości musi wyglądać przepięknie :love:

Jak mogę zapytać kupiłaś go z pięcioma pędami?? Czy sama tego dokonałaś hehe :)

Maja 77 - 2010-05-28 09:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
O ja pierdziu! Moniiiiii! Ty chcesz żebyśmy wszystkie szczęki potraciły?! Ależ cudo ten twój pięciopędowiec! I podłączam do pytania doriskap, to twoje 5 pędów czy sklepowe?

doriskap - 2010-05-28 10:03
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez evilcia (Wiadomość 19632244) Potrzebuję pomocy ;( Mój białasek ma jakieś robaki. Wzięłam by dorobić dziurek, bo w niektórych miejscach korzenie nadal były zbyt mokre i zauważyłam białe malutkie robaczki śmigające między korzeniami. :(

Proszę o opis co mam zrobić krok po kroku ze storczykiem? Pierwsze co zrobiłam to go odstawiłam z daleka od innych. Co to w ogóle za robale? I czy pozostałe w ciągu dwóch dni mogły się tym zarazić? Evilcia nie wiem czy masz te same robale co ja, ale też kiedyś zauważyłam szybciutko uciekające przeźroczysto - białe maleńkie paskudy... nie mogłam znaleźć informacji co to za stwory... ale pozbyłam się ich w prosty sposób:jupi:

Wyciągnęłam storka z doniczki, stare podłoże co do kawałka od razu wyrzuciłam, korzonki przepłukałam letnią bieżącą wodą - najlepiej prysznicem, dodatkowo namoczyłam korzenie w wodzie z płynem do mycia naczyń i włożyłam do świeżutkiego podłoża, a w doniczce zrobiłam trochę dodatkowych dziurek po bokach by zapewnic dopływ powietrza do korzeni... u mnie pomogło :)

Monii... - 2010-05-28 10:06
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) To są sklepowe 5 pędów. Tak za mną chodził, że codziennie byłam w sklepie doglądać. A bałam się kupić bo inne tego samego koloru (dosłownie wszystkie) miały pęd wyrastający z liścia sercowego. A nie chciałam brać wiedząc że to być może ostatnie kwitnienie. Ale wypatrzyłam tego, każdy pęd z pomiedzy liścia i już wiedziałam że "mój ci On" :love:

W załączniku tak wyglądał ale nie doczekał się komentarza.... ;)

kiniaczek31 - 2010-05-28 10:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19628581) Pierwszy kwiat miltonii rozkwitł :)
A pięciopędowiec już ma prawie wszystkie pączki otwarte :jupi:
Ach moniaczku przepiękny zakochałam się !!! o dziwo coś miłuję ostatnio biało różowe badź fioletowe a miałam chrapke na żółte niewiem co mi się porobiło ...
Powiedz gdzie go kupiłaś? Moj mąż mi kupił na dzień kobiet podobnie rozgałęziony ale różowy specialnie wybierał a żeby miał mnóstwo pąków kwiatów ale co z tego skoro go przemroził jak wracał do domu :pala::mur:

ale niunia się odwdzięcza i puścił pędzik !:oklaski:

Dziewczyny a co z Norką ?

Dziewczyny powiedzcie na czym polega fakt ażeby wybierać falki o najmniejszej liczbie kwiatów i pąków ?? Może wiecie?

I jeszcze jedna rzecz jak wam się hoduje miniaturki ? jak normalne czy może są baardziej problematyczne?

evilcia - 2010-05-28 10:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 19633359) Evilcia nie wiem czy masz te same robale co ja, ale też kiedyś zauważyłam szybciutko uciekające przeźroczysto - białe maleńkie paskudy... nie mogłam znaleźć informacji co to za stwory... ale pozbyłam się ich w prosty sposób:jupi:

Wyciągnęłam storka z doniczki, stare podłoże co do kawałka od razu wyrzuciłam, korzonki przepłukałam letnią bieżącą wodą - najlepiej prysznicem, dodatkowo namoczyłam korzenie w wodzie z płynem do mycia naczyń i włożyłam do świeżutkiego podłoża, a w doniczce zrobiłam trochę dodatkowych dziurek po bokach by zapewnic dopływ powietrza do korzeni... u mnie pomogło :) Aha. No to tak zrobię. Oby się udało ;)

Cytat:
Napisane przez Monii... (Wiadomość 19633422) To są sklepowe 5 pędów. Tak za mną chodził, że codziennie byłam w sklepie doglądać. A bałam się kupić bo inne tego samego koloru (dosłownie wszystkie) miały pęd wyrastający z liścia sercowego. A nie chciałam brać wiedząc że to być może ostatnie kwitnienie. Ale wypatrzyłam tego, każdy pęd z pomiedzy liścia i już wiedziałam że "mój ci On" :love:

W załączniku tak wyglądał ale nie doczekał się komentarza.... ;) Przepiękny jest :love:. Taki mi się jeszcze marzy. Nawet były w OBI, ale nie miałam już pieniędzy :( Może niedługo jakoś upoluję takiego :D

Monii... - 2010-05-28 10:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez kiniaczek31 (Wiadomość 19633469) Ach moniaczku przepiękny zakochałam się !!! o dziwo coś miłuję ostatnio biało różowe badź fioletowe a miałam chrapke na żółte niewiem co mi się porobiło ...
Powiedz gdzie go kupiłaś? Moj mąż mi kupił na dzień kobiet podobnie rozgałęziony ale różowy specialnie wybierał a żeby miał mnóstwo pąków kwiatów ale co z tego skoro go przemroził jak wracał do domu :pala::mur:

ale niunia się odwdzięcza i puścił pędzik !:oklaski:

Dziewczyny a co z Norką ?

Dziewczyny powiedzcie na czym polega fakt ażeby wybierać falki o najmniejszej liczbie kwiatów i pąków ?? Może wiecie?

I jeszcze jedna rzecz jak wam się hoduje miniaturki ? jak normalne czy może są baardziej problematyczne?
Kupiłam go w Homebase w Londynie :cool: Mają duże dostawy storków. Zawsze jest coś na sklepie. Ale ludzie nie kupują aż tak masowo, bo są tu zbyt popularne. Jak już kupią to różowe albo białe na prezent, a później wyrzucają bo przekwitniętego zielska tu się nie trzyma :yyyy:... Nie mówiąc nawet o podlewaniu :mur:

Ja wiem o tym że najlepiej jest kupować takiego który ma już 2/3 otwartych pąków bo mniejsze prawdopodobieństwo zrzucenia pąków. A o małej ilości kwiatów i pąków na pedzie nie słyszałam. :confused:

miniaturkę mam od niedawna, ale podobno ciężko jest hodować. I trudno uzyskać kolejne kwitnienie już u siebie. Mojej mamy miniaturka padła po przekwitnięciu, a ona ma super rękę do nich.

Ariena - 2010-05-28 10:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
5 załącznik(i/ów) Monii boski ten 5 pędowiec. :love:

Poradźcie mi co mam zrobić. To jest mój budyń uratowany od zgnicia i zalewania. Po kupnie wymieniłam mu podłoże, bo miało jakieś owady i było stęchłe. Popatrzcie na jego korzenie. :prosi: Kwiatki na razie ma, ale liście mu klapcieją. Na początku te korzenie były zielone a teraz się skurczyły i brązowieją, zupełnie jakby je odrzucał.
Będzie coś z niego??? :prosi: Coś mi się zdaje że znowu czeka mnie długa reanimacja.

kiniaczek31 - 2010-05-28 10:42
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
A jak w środku doniczki ? Zdaje mi się że powinnaś go wyjąć obejrzeć korzonki co się nie nadaje tzn.uchchnięte zgniłe zapleśniałe ciachnąć zasypać cynamonem lub węglem
a jak często podlewasz , namaczasz? Co prawda jak ciachniesz korzenie może przestać kwitnąć tu decyzja należy do ciebie Jeśli ma jakieś zdrowsze jędrne korzenie możesz poczekać

Ariena - 2010-05-28 10:46
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
W środku nie patrzyłam i nie wyciągałam. Jednak widać te korzenie przy samej doniczce w środku są też takie skurczone. Nie chce go zabić :( Może da radę z takimi korzeniami?

gusiak23 - 2010-05-28 10:48
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
2 załącznik(i/ów) hej:) a więc zakochałam się. Zawsze mi się podobały storczyki,ale bałam się że są trudne w uprawie. Dostałam teraz od narzeczonego tego pięknego kwiatuszka. Mam nadzieję, że go nie zniszczę.
Przejrzałam wątek i jestem zachwycona Waszymi okazami. :love:
Mam pytanie, w doniczce jest bardzo dużo korzeni, jeden nawet wystaje od spodu przez dziurkę, już należy go przesadzić???

Ariena - 2010-05-28 10:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Kurde wyciągnęłam, prawie wszystkie ma miękkie albo skurczone. :prosi:
Jeden ma zielony i twardy jednak też skurczony przy trzonie. Nieźle go traktowali w sklepie. :mad: Myślałam że będzie oki jak mu poucinałam na początku zgniłe korzenie, a tu kicha taka. Nie przelewałam go wiec to wina złego traktowania w sklepie.

Obcięłam mu wszystkie, nic się nie nadawało. :( Nawet ten zielony od połowy miękki. Wsadzę go do keramzytu i zobaczymy. Jak będzie chciał żyć to super, a jak nie to trudno, zrobiłam co mogłam.
A obciąć mu pęd kwiatowy?

doriskap - 2010-05-28 11:16
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Ariena (Wiadomość 19634370) Kurde wyciągnęłam, prawie wszystkie ma miękkie albo skurczone. :prosi:
Jeden ma zielony i twardy jednak też skurczony przy trzonie. Nieźle go traktowali w sklepie. :mad: Myślałam że będzie oki jak mu poucinałam na początku zgniłe korzenie, a tu kicha taka. Nie przelewałam go wiec to wina złego traktowania w sklepie.

Obcięłam mu wszystkie, nic się nie nadawało. :( Nawet ten zielony od połowy miękki. Wsadzę go do keramzytu i zobaczymy. Jak będzie chciał żyć to super, a jak nie to trudno, zrobiłam co mogłam.
A obciąć mu pęd kwiatowy? Ja bym zostawiła te korzenie... bo ja będzie dobrze teraz miał lepsze warunki i chęci do życia możne nawet z tych wypuścić zdrowe nowiuśkie korzonki :)

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez gusiak23 (Wiadomość 19634320) hej:) a więc zakochałam się. Zawsze mi się podobały storczyki,ale bałam się że są trudne w uprawie. Dostałam teraz od narzeczonego tego pięknego kwiatuszka. Mam nadzieję, że go nie zniszczę.
Przejrzałam wątek i jestem zachwycona Waszymi okazami. :love:
Mam pytanie, w doniczce jest bardzo dużo korzeni, jeden nawet wystaje od spodu przez dziurkę, już należy go przesadzić??? Nie ma takiej potrzeby, żeby od razu go przesadzać korzenie mogą mieć ciaśniej... a wychodzący korzonek z doniczki też mu w niczym nie przeszkadza :)

gusiak23 - 2010-05-28 11:24
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 19634787)

Nie ma takiej potrzeby, żeby od razu go przesadzać korzenie mogą mieć ciaśniej... a wychodzący korzonek z doniczki też mu w niczym nie przeszkadza :) dzięki za odp. Czytałam, że one lubią ciasno. Tylko mnie przestraszyło bo końcówka ta co jest w podstawce jest taka jakby nadgnita i się przestraszyłam, że to źle

Ariena - 2010-05-28 11:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 19634787) Ja bym zostawiła te korzenie... bo ja będzie dobrze teraz miał lepsze warunki i chęci do życia możne nawet z tych wypuścić zdrowe nowiuśkie korzonki :) Jak go kupiłam to już miał dużo zgnitych i mu obcięłam i wymieniłam podłoże. Myślałam że następne korzenie nie zgniją, podlewałam go 2 razy a kupiłam miesiąc temu. Widocznie wszystkie korzenie były chore. :prosi: Wszystkie były miękkie z kisielem w środku, albo skurczone jak sznurki. To jest ten budyń którego nieraz pokazywałam:

gusiak23 - 2010-05-28 11:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ariena:love: prześliczny

Ariena - 2010-05-28 11:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
No wiem, dlatego chciałam go uratować. :prosi:
Nie wiem co teraz z niego będzie i nie wiem czy obciąć mu pęd kwiatowy??? Wsadziłam go do keramzytu.

kiniaczek31 - 2010-05-28 12:50
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny napiszcie jak się wam hoduje minitury? dzis jade do sklepu i jedna taka mnie urzekla alw w sumie jedna cena z "normnalnymi piszcie bo niedlugo wyruszam

doriskap - 2010-05-28 13:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Ariena (Wiadomość 19635601) No wiem, dlatego chciałam go uratować. :prosi:
Nie wiem co teraz z niego będzie i nie wiem czy obciąć mu pęd kwiatowy??? Wsadziłam go do keramzytu. Czy obciąć pęd sama nie wiem... Ja bym zostawiła i pocieszyła się kwiatkami bo jak kwitnie tak ślicznie to musi nie być, aż w tak złej kondycji, a storki mają ogromną siłę przetrwania i wolę życia (tak słyszałam)

A co do miniaturek widziałam u w kwiaciarni za 45 zł w doniczce wielkości paczuszki od zapałek, albo nawet i mniejszej... miał 2 pędy pełne kwiatów... ale bałam się tyle pieniędzy wydawać bo moja znajomej zmarniał po kwitnieniu, ale znów jej mama ma go od grudnia i już kolejny raz kwitnie... poczekam na tańsze :)

Ariena - 2010-05-28 13:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
No na razie kwitnie...jednak bez korzeni pewnie te kwiatki opadną. W życiu nie widziałam korzeni w takim stanie. :mad:
Także też mi się wydaje że na razie nie obcinać, najwyżej sam sobie kwiatki zasuszy i pęd to wtedy go ciachnę. Byleby korzenie wypuścił.

jola2243 - 2010-05-28 14:10
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ja mam jedną miniaturkę, kupioną w brico w styczniu, piękna była, szybko rozwinęła pączki, ale równie szybko kwiaty na niej przekwietały, wiem np od Norki, że ciężko jest uzyskać domowe kwietnienie, moja na razie dwa korzonki puściła, a pędu ani hu hu:pala:, co do utrzymania, to tak samo podlewam jak falosławy

bierka83 - 2010-05-28 14:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
5 załącznik(i/ów) Witam:D

Przedstawiam Wam moje nowe storaski (urodzinowe)
Oczywiscie najpiekniejszy dostalam od mezusia (ten ciemny) tylko zastatania mnie jak bedzie sie trzymal,bo w jednej szklanej misie jest wraz z 4 innymi kwiatami:brzydal: Jak na razie jest zdrowiutki,ale co z nim bedzie pozniej nie mam pojecia.
Dodaje fotki:-)

Pozdrawiam Was slonecznie

ps:Monii mam identycznego co Ty tego 5-pedowego,to normalnie niemozliwe hihi. Tylko jest u mnie ponad rok i teraz spi.Tez mial 5 pedow nawet kolor ten sam,za raz musze poszukac fotke to wkleje:D
Cudowny jest:ehem:

jola2243 - 2010-05-28 14:20
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Bierko, tego pierwszego to Ci ukradnę chyba:love::love::love:

bierka83 - 2010-05-28 14:31
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez jola2243 (Wiadomość 19638598) Bierko, tego pierwszego to Ci ukradnę chyba:love::love::love: oj bede bronila mojego pieknotka jak lwica hehe ;)

Monii dodaje focie,wspomnianego wczesniej storaska,tylko prosze wybaczyc jakosc,robiony chyba tel albo poprzednim aparatem:brzydal:

gusiak23 - 2010-05-28 14:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
dziewczyny, zazdroszczę takich okazów.:love:

Callanthe - 2010-05-28 15:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Dziewczyny, u mnie w storczyku zobaczyłam wełnowce :cry: Jak się ich pozbyć?

zmienniczka - 2010-05-28 15:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Callanthe (Wiadomość 19639483) Dziewczyny, u mnie w storczyku zobaczyłam wełnowce :cry: Jak się ich pozbyć? wstaw fotke, moze to nie welnowce?

paulaaaa - 2010-05-28 15:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Bierka piękne!!:oklaski::love:

Callanthe - 2010-05-28 16:00
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19640240) wstaw fotke, moze to nie welnowce? Wełnowce, wełnowce :ehem:
Małe, białe, futrzate i z długim [jak na takiego zwierzaka] ogonem.
Ale od razu wsiadłam w brykę i pojechałam do ogrodniczego. Spryskałam je sprejem na wełnowce i zebrałam patyczkiem :D Jestem z siebie dumna :brzydal: Tym bardziej, że brzydzę się takiego czegoś :cojest:

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Za to mam jeszcze pytanie. Czy po tym pryskaniu mam je jeszcze podlać? :>

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Wyglądało dokładnie tak: http://img151.imageshack.us/i/p1090100pi7.jpg/

Monii... - 2010-05-28 16:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez bierka83 (Wiadomość 19638809) oj bede bronila mojego pieknotka jak lwica hehe ;)

Monii dodaje focie,wspomnianego wczesniej storaska,tylko prosze wybaczyc jakosc,robiony chyba tel albo poprzednim aparatem:brzydal:
Ładniusi :-) Fajnie wygląda ta "trawa" w doniczce ;) Cóż za przypadek że taki sam kolor i też 5 pędów. Może ten typ tak ma ;)

Callanthe posprawdzaj wszystkie zakamarki bo one są cwane. Nawet pod spineczkami przy pędach sprawdź. Najlepiej jest je usuwać patyczkiem nasączonym wodą z płynem do mycia naczyń bo dobrze usuwa osłonkę wełnowców odporną na zwykła wodę.

ps. a czym chcesz je podlać? preparatem jakimś?

Callanthe - 2010-05-28 16:13
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Monii.. Wodą :] Bo dzisiaj był czas na ich podlewanie, i biorę tego storczyka, patrzę i zonk :brzydal:

Monii... - 2010-05-28 16:21
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Aha zwykłe podlewanie. Myślę że możesz podlać, nic się nie stanie. Tylko jak pryskałaś w okolice korzeni to kąpiel to wypłucze. Jak masz jakieś pałeczki na robale to może wsadź w doniczkę później

Mysza621 - 2010-05-28 16:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez evilcia (Wiadomość 19632244) Mysza fajny ten kwiatuszek. Jak to był "must have" to nie ma, że boli ;) Ja tak samo miałam z landrynką, musiałam ją mieć i koniec kropka :) Oj tak! Must have. Dawno takiego chciałam i nigdzie nie było, a tu patrzę i jest! Jeden jedyny. Tylko jak zobaczyłam ten stożek to miałam chwilę zawahania, ale stwierdziłam -trudno muszę wziąć. Wiem jedno, jak jeszcze gdzieś takiego znajdę to na pewno kupię w razie czego jakby temu coś się stało, tfu tfu. I jeszcze poluję na tego białego z fioletowym środkiem i na kwiatkach też ma trochę fioletowego. Zmienniczko daj mi go! Please.... Żartuję, wiem że go nie oddasz ;) Muszę szukać dalej...

evilcia - 2010-05-28 16:42
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
3 załącznik(i/ów) Jestem załamana stanem tego białego co kupiłam :( Dodaję zdjęcia. Póki co leży i się suszy zasypany w miejscu cięć cynamonem. Jak wsadzę do nowego podłoża, to ile nie podlewać? I co oznaczają takie różowawe końcówki korzeni (widać na jednym ze zdjęć) Boję się też, że jest taki czarny przy końcówce skąd liście się rozchodzą i korzenie :(

Ariena - 2010-05-28 17:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Evilcia normalne te korzenie, w dobrym stanie nawet bardzo dobrym. :-) Nie wiem co tu widzisz niepokojącego, te końcówki różowe to po prostu przedłużają się te korzenie.

Maja 77 - 2010-05-28 19:05
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Ariena, szkoda twojego budynia.... Na pocieszenie wklejam zdjęcie kolejnego rozwijającego się pączka twojego chrześniaka. Jeszcze 3 pączki czekają. :)

kiniaczek31 - 2010-05-28 21:11
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez evilcia (Wiadomość 19641336) Jestem załamana stanem tego białego co kupiłam :( Dodaję zdjęcia. Póki co leży i się suszy zasypany w miejscu cięć cynamonem. Jak wsadzę do nowego podłoża, to ile nie podlewać? I co oznaczają takie różowawe końcówki korzeni (widać na jednym ze zdjęć) Boję się też, że jest taki czarny przy końcówce skąd liście się rozchodzą i korzenie :( Ja również się zastanawiam czym te korzenie Cię martwia ?

Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 19644411) Ariena, szkoda twojego budynia.... Na pocieszenie wklejam zdjęcie kolejnego rozwijającego się pączka twojego chrześniaka. Jeszcze 3 pączki czekają. :)
PIĘKNY !
mój oststni nabytek też już rozwinął 2 pączki mam zatem nadzieje że mu się u mnie spodobało i się zaklimatyzował,,,
Dziewczyny pojechałam dziś na polowanie do Lm a tam pusto no myślałam że sie rozbecze normalnie i nic nie kupiłam i nic nie mam :(
Na pocieszenie wstawiam zdjęcie mojej dumy o której pisałam nie raz pędzik który wyrósł na moim prezenciku na dzien kobiet rośnie dzielnie po 6 mm dzienie a raczej nocnie :love:

zmienniczka - 2010-05-28 21:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Mysza621 (Wiadomość 19641297) Oj tak! Must have. Dawno takiego chciałam i nigdzie nie było, a tu patrzę i jest! Jeden jedyny. Tylko jak zobaczyłam ten stożek to miałam chwilę zawahania, ale stwierdziłam -trudno muszę wziąć. Wiem jedno, jak jeszcze gdzieś takiego znajdę to na pewno kupię w razie czego jakby temu coś się stało, tfu tfu. I jeszcze poluję na tego białego z fioletowym środkiem i na kwiatkach też ma trochę fioletowego. Zmienniczko daj mi go! Please.... Żartuję, wiem że go nie oddasz ;) Muszę szukać dalej... nigdy w zyciu.. to jest moj ukochany :) naj naj naj :D a mam naprawde sporo ladniusich :D tez dluugo polowalam.. byl 1 jedyny artystycznie kropkowany w biedronasie...czekal na mnie grzecznie :D

wiecie nad czym sie zastanawiam? kiedy rusza wyprzedaze storkow w marketach :rolleyes: (miejsca na parapetach brak... :mur:)

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez evilcia (Wiadomość 19641336) Jestem załamana stanem tego białego co kupiłam :( Dodaję zdjęcia. Póki co leży i się suszy zasypany w miejscu cięć cynamonem. Jak wsadzę do nowego podłoża, to ile nie podlewać? I co oznaczają takie różowawe końcówki korzeni (widać na jednym ze zdjęć) Boję się też, że jest taki czarny przy końcówce skąd liście się rozchodzą i korzenie :( boshe..jakbym siebie widziala :D jeszcze nie tak dawno temu... :p: panika panika i jeszcze raz panika... przestan sie trzasc kochana o storki bo sama zaczniesz chorowac :rolleyes: (dziewczyny, melisa...:brzydal:) powiem ci ze.......... tez tak mialam :D . nic tylko storki w glowie i przed oczami, siadalam przegladalam godzinami stronki z plamami na lisciach i przypisywalam storkom objawy roznych chorob...w "trosce" o nie grzebalam w korzeniach i przesadzalam nowo zakupione (co odbilo sie na zrzucaniu kwiatow i ich zasuszeniu)...a ktos kiedys powiedzial ze "nadgorliwosc gorsza od faszyzmu..." :p: i sw. prawda... teraz juz falkowa goraczka opadla bo zaczelam kupowac inne kwiatki (na storki zabraklo dogodnych dla nich parapetow) :D i zostalo juz tylko ogladanie i czekanie...

dzis zakupilam bambuski tak a propos...wkleje jutro obiecane zdjecia :)

Ariena - 2010-05-28 21:47
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 19644411) Ariena, szkoda twojego budynia.... Na pocieszenie wklejam zdjęcie kolejnego rozwijającego się pączka twojego chrześniaka. Jeszcze 3 pączki czekają. :) Chrześniak przecudowny :love: Oby mu się następne pączusie rozwijały pięknie. :ehem:
Kurcze no nie wiem co z tym moim budyniem...zapewne teraz zrzuci kwiatki, a czy wypuści korzenie to od niego zależy. :prosi:

Jestem właśnie u mamy w Katowicach i kurcze faktycznie ten cynamonek-malinka ma obok dziecko. :jupi:
W sumie to jest bardziej malinowy niż cynamonowy. :brzydal: Dzieciaczek będzie dla mamy, jutro jak przyjadę do domu to wstawię zdjęcia i mi poradzicie czy już się nadaje do oddzielenia. Choć mi się wydaje że tak bo ma własny mały pędzik z malutkim pączkiem i jest słodki. :)

Jutro postaram się też pojechać do OBI i pocykać zdjęcia storasom specjalnie dla was. :D O ile nadal tyle tego tam będzie. :cool:

evilcia - 2010-05-28 22:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ariena OBI już wybrane, jak jechałam po landrynkę to już ciężko było cokolwiek wybrać.

Korzenie mnie martwią, bo przy stożku od spodu jest dużo czarnego (jakby zgnite). A te korzenie co mają żółtą barwę to prawidłowo?

doriskap - 2010-05-29 08:12
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez evilcia (Wiadomość 19648515) Ariena OBI już wybrane, jak jechałam po landrynkę to już ciężko było cokolwiek wybrać.

Korzenie mnie martwią, bo przy stożku od spodu jest dużo czarnego (jakby zgnite). A te korzenie co mają żółtą barwę to prawidłowo? Jasne korzenie - żółto - białawe są ok, zazwyczaj tak wyglądają korzonki schowane w samym środku podłoża, nie dociera do nich światło dlatego są innego koloru od tych z brzegu doniczki :)

Madzia_M77 - 2010-05-29 09:49
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez doriskap (Wiadomość 19637439) A co do miniaturek widziałam u w kwiaciarni za 45 zł w doniczce wielkości paczuszki od zapałek, albo nawet i mniejszej... miał 2 pędy pełne kwiatów... ale bałam się tyle pieniędzy wydawać bo moja znajomej zmarniał po kwitnieniu, ale znów jej mama ma go od grudnia i już kolejny raz kwitnie... poczekam na tańsze :) Ja mam miniaturkę, ogromnie uroczy, ale zapłaciłam za niego 12zł. Tzn, mam niedaleko domu giełdę rolno-kwiatową, gdzie ceny są naprawdę super i zdarza mi się czasem stracić głowę.
No i właśnie przymierzam się do zakupu dwóch storków jeszcze:brzydal: bo mój bilans wychodzi zdecydowanie na minus. Z posiadanych 6 zostało mi 4, 2 zgony z nieznanych przyczyn;) A jako że to były prezenty muszę zakupić 2 identyczne, żeby udawały że stoją na parapecie od zawsze:brzydal:

No właśnie, gdzie jest Norka???

hikari91 - 2010-05-29 10:40
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Witam Was Drogie Wizażanki :D

Od jakiegoś czasu śledzę ten temat i pomyślałam , że chyba najwyższy czas dołączyć ^^ Dziś kupiłam 3 storczyki i jestem w nich zakochana :love: Jak będę miała możliwość to wrzucę fotki . Macie przepiękne storczyki :love: Zastanawiam się co one mają w sobie takiego że tak uzależniają :rolleyes: to jest już jak choroba xD Żałuję że nie mam w domu więcej okien :D Bo jeśli dalej storczykomania będzie postępowała u mnie w takim tempie to coś czuję, że będę mieć problem żeby je wszystkie pomieścić. :brzydal:

doriskap - 2010-05-29 11:41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez Madzia_M77 (Wiadomość 19652122) Ja mam miniaturkę, ogromnie uroczy, ale zapłaciłam za niego 12zł. Tzn, mam niedaleko domu giełdę rolno-kwiatową, gdzie ceny są naprawdę super i zdarza mi się czasem stracić głowę.
No i właśnie przymierzam się do zakupu dwóch storków jeszcze:brzydal: bo mój bilans wychodzi zdecydowanie na minus. Z posiadanych 6 zostało mi 4, 2 zgony z nieznanych przyczyn;) A jako że to były prezenty muszę zakupić 2 identyczne, żeby udawały że stoją na parapecie od zawsze:brzydal:

No właśnie, gdzie jest Norka??? Madzia gdzie jest ta giełda :D bo ja mam ochotę przygarnąć miniaturki, ale za rozsądne cenę :brzydal:

evilcia - 2010-05-29 17:14
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
3 załącznik(i/ów) Dostałam dzisiaj Miltonie :love:
Mam pytanie, bo jak widać na załączonych zdjęciach miała bardzo dużo mchu, który już pościągałam i ma plastikową nieprzeźroczystą doniczkę czy dobrze zrobiłam pozbywając się mchu i czy doniczka może taka zostać? Po zdjęciu mchu podłoże wygląda na bardzo zbite, bez prześwitów, które mogłyby doprowadzać powietrze w głąb doniczki. Doniczka od spodu ma dziurki tak jak nieprzeźroczyste. Jak ją podlewać? Czy jak inne kwiatki od góry, czy też namaczać jak pozostałe falki?

Proszę o pomoc ;)

Kasiarzynek - 2010-05-29 17:33
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Mech był po to, by utrzymać wokół nich dużą wilgotność powietrza (potrzebują one od 70-90% wilgotności powietrza i jego dużej cyrkulacji) i stałą wilgotność gleby. Podłoże Miltonii powinno być wilgotne, ale nieprzelane. Miltonie mają zupełnie inne korzenie niż falki - jest ich dużo i są o wiele drobniejsze, więc i gleba powinna być inna.

evilcia - 2010-05-29 17:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Aha. No to mech wrócił spowrotem na doniczke. Wyczytałam, żeby jej nie dawać na parapecie tuż przy oknie. Jak dam metr od okna na półce, to chyba dobrze? Okno zachodnie.

Dopisek

Stoi na podstawce z keramzytem, a żeby miały korzenie przewiew, to podstawka dodatkowo ma dużo dziurek. Boję się tylko o podłoże, że za bardzo zbite jest i zamiast mieć wilgotno, to będzie miała mokro ;/ Zresztą w sklepie jak ją wybierałam, to stała na podstawce, która była pełna wody. Kwiatek aż sikał wodą po podniesieniu do góry :(

Ariena - 2010-05-29 18:08
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
2 załącznik(i/ów) Spokojnie, poczekaj aż trochę podeschnie tyle że nie lubi przesuszenia jak falki - o ile mi wiadomo.

Dziewczyny narobiłam tyle zdjęć że nie wiem od czego zacząć. :cojest:
Zdjęcia storasów mamy, zdjęcia storasów w Obi, zdjęcia mojego cynamonka a raczej malinki bo jest malinowy raczej :hahaha: i zdjęcia budynia po operacji.

Zacznę od budynia, któremu ciachnęłam przegnite korzenie. Na razie sobie stoi w doniczce do połowy wypełnionej keramzytem, zasypany cynamonem, jutro dopełnię do końca. Liście będę mu tak owijać, żeby trochę sobie pił. Kwiatki nie klapły bo pewnie ma w sobie jeszcze sporo wody. Zobaczymy co będzie za tydzień. :prosi:

Kasiarzynek - 2010-05-29 18:36
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Moja Miltonia stoi na południowym oknie na parapecie i ma się dobrze ;) ale codziennie ją spryskuję, podłoże ma lekko wilgotne i staram się zapewniać wokół niej ruch powietrza.

no.. więcej fotek :D sama kupić już nie mogę, to chętnie pooglądam Wasze :)

Ariena - 2010-05-29 18:56
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
10 załącznik(i/ów) Mój malinek keiki który czekał tydzień na mnie u mamy. Jest malinowo-rudy (?) Nie umiem określić jego koloru, coś między różem, a rudym. Obok ma maluszka z własnym pędem i pączkiem. :love:
Nadaje się do rozdzielenia? W ogóle jak je rozdzielić? :confused:

zmienniczka - 2010-05-29 19:38
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
ale slodziuuutki :) tylko niepokoi mnie ta "pajeczynka" na lisciu ??? czy to nie welnowce albo inne paskudztwo?

gazala - 2010-05-29 19:39
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Witam!!
Jakiś czas temu pokazywałam Wam cambrie którą koleżanka chciała wyrzucić a ona już niedługo mi zakwitnie.:oklaski:ciesze się bardzo.
Mam do Was jeszcze jedno pytanko na jedny z moich storczyków znalazłam przedziorka :mad: jak można się tego pozbyć?

hikari91 - 2010-05-29 20:01
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Oto jeden z moich dzisiejszych nabytków :D

zmienniczka - 2010-05-29 20:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez gazala (Wiadomość 19662356) Witam!!
Jakiś czas temu pokazywałam Wam cambrie którą koleżanka chciała wyrzucić a ona już niedługo mi zakwitnie.:oklaski:ciesze się bardzo.
Mam do Was jeszcze jedno pytanko na jedny z moich storczyków znalazłam przedziorka :mad: jak można się tego pozbyć?
pewna jestes ze to on? jak wyglada? jest specjalny roztwor do podlewania gleby jesli sa w podlozu a na muszki-dorosle osobniki stosuje sie plytki-tak lep ktory "wbijamy" w doniczke-przejrzyj ostatnie posty, dziewczyny o tym pisaly

Ariena - 2010-05-29 20:31
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
9 załącznik(i/ów) Hikari bardzo ładny!

Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19662329) ale slodziuuutki :) tylko niepokoi mnie ta "pajeczynka" na lisciu ??? czy to nie welnowce albo inne paskudztwo?
No właśnie też to zauważyłam, ale to jakiś kurz czy coś. Nic tam nie lata, nie łazi i nie biega i nie ma tego więcej. :brzydal: Jeszcze jutro przemyje go roztworem z Ludwikiem.

Wklejam zdjęcia storczyków w Obi. Jest tego 1/3 co było przed dniem matki! ;)
Na 1 i 2 zdjęciu te wszystkie półki i regały były zapełnione storasami, jak widać niewiele zostało i inne kwiatki teraz stoją. To sobie wyobraźcie. :brzydal:

kiniaczek31 - 2010-05-29 21:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
kurcze a ja byłam czoraj w LM i nawet 1 phala :((

jola2243 - 2010-05-30 06:51
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Ty Ariena weż się uspokój:brzydal:, jak ja bym chciała kiedyś widzieć na raz tyle falków:love:, jak idę do marketu po dostawie i jeden wózek stoi to oczopląsu dostaję, a co dopiero jak tyle by było:D:slina::mdleje:

gazala - 2010-05-30 08:44
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez zmienniczka (Wiadomość 19663372) pewna jestes ze to on? jak wyglada? jest specjalny roztwor do podlewania gleby jesli sa w podlozu a na muszki-dorosle osobniki stosuje sie plytki-tak lep ktory "wbijamy" w doniczke-przejrzyj ostatnie posty, dziewczyny o tym pisaly Witam Tak m i się zdaje że to on. Jest maleńki szybko chodzi i jest koloru blado brązowego, znalazłam go na liściach no i muszę dodać że liście tego storczyka mają na górnej części przebarwienia. Więc myślę że to przędziorek. Dziś przemyłam liscie roztworem wody i płynu do naczyń.

Maja 77 - 2010-05-30 08:58
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Hej dziewczyny. I ja dołączam do śniących o storczykach. :DDzisiaj śniło mi się, że ktoś mi je poprzestawiał i nie było ich tam gdzie stały i biegałam z płaczem po domu w ich poszukiwaniu. Byłam przerażona że ich nie ma! Świr totalny ze mnie. :hahaha:

lusia288 - 2010-05-30 09:23
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
7 załącznik(i/ów) Witam.
Dawno mnie tu nie było ale czytam was na bieżąco. Niestety na 20 storasów jeden tylko przedłuża pęd . Więc nie ma czym się chwalić . Ale puszczają:jupi: nowe pędy. Wklejam fotki oto one:
Piękne te wasze nabytki oczu nie można odkleić:love:

zmienniczka - 2010-05-30 10:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 19668103) Witam.
Dawno mnie tu nie było ale czytam was na bieżąco. Niestety na 20 storasów jeden tylko przedłuża pęd . Więc nie ma czym się chwalić . Ale puszczają:jupi: nowe pędy. Wklejam fotki oto one:
Piękne te wasze nabytki oczu nie można odkleić:love: cierpliwosc poplaca :) moje tez sa marne ale jak sie teraz za nie wzielam to jeszcze nie raz napewno pieknie zachwyca :) piekne i zdrowe masz storki..tylko mniej cierpliwosci ;)

lusia288 - 2010-05-30 11:07
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Zdrowe to one są od jakiegoś czasu. Walczyłam z nimi dzielnie i dzięki NORCE udało mi się. :-)Jak nie przędziorki to wełnowce nawet zgnilizne przerobiłam ale nauczkę mam do dzisiaj zeby nowego storka NIE STAWIAC przez minimum miesiąc z innymi.
Pozdrawiam.:D

paulaaaa - 2010-05-30 11:15
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
ariena... cudo ten Twój:love: te z obi... poprostu wow!!

zmienniczka - 2010-05-30 11:18
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
6 załącznik(i/ów) dziewczyny, zauwazylam ciemniejacy stozek wzrostu u reanimowanego i poprostu musialam go wyjac i sprawdzic.. wklejam zdjecia ponizej, to 2 rozne falki-zreszta, widac po korzeniach..

zmartwila mnie troche ta czarna zgnilizna..troche je z tego oczyscilam przy stozku..widze ze ten z 1 korzeniem bialym robi sie u dolu zielony :jupi: ale czesc (taki maly odrastajacy od niego 2 malutki korzonek) musialam obciac bo mimo ze byl bialy to mial w srodku kisiel... :mad: no i jakby sie przedlyzyl ten "nitkowaty", gorzej wyglada ten poziomy korzen, jakby ciemnial na koncowce :(

a ten 2, ten zupelnie bezkorzenny (2 fotki ostatnie) zaczal puszczac duzo takich malych "nitkowatych" to korzenie prawda? w kazdym badz razie ma sie chyba dobrze bo mlody listek rosnie jak szalony.. :brzydal: obcielam mu ped kwiatowy bo i tak nie byloby nic z kwiatow poza tym powinien sie reanimowac i oszczedzac sily na korzenie :)

lusia288 - 2010-05-30 11:22
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) Jestem ciekawa czy ten pęd tez sobie da radę. Czy któraś z was miała coś takiego? Dziwnie wychodzi

zmienniczka - 2010-05-30 11:25
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
3 załącznik(i/ów) a na innym falku znalazlam takie przebarwienie na brzegu liscia..to poparzenie? jakby tam ubylo mu chlorofilu, tak to wyglada... a, i ten lisc spod spodu..obciac go? mial chyba zbytnia stycznosc z mokrym podlozem i troche sczernial?

zmienniczka - 2010-05-30 11:26
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 19670404) Jestem ciekawa czy ten pęd tez sobie da radę. Czy któraś z was miała coś takiego? Dziwnie wychodzi
jak na moje oko to korzen a nie ped :) piekny i zielony korzonek :)

Ariena - 2010-05-30 11:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
4 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Maja 77 (Wiadomość 19667773) Hej dziewczyny. I ja dołączam do śniących o storczykach. :DDzisiaj śniło mi się, że ktoś mi je poprzestawiał i nie było ich tam gdzie stały i biegałam z płaczem po domu w ich poszukiwaniu. Byłam przerażona że ich nie ma! Świr totalny ze mnie. :hahaha: O matko hahaha! :hahaha:

lusia bardzo ładne te nowe pędziki. :-)

Kolejna porcja zdjęć, tym razem okienko mojej mamy i storaski. :D

hikari91 - 2010-05-30 11:29
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
1 załącznik(i/ów) lusia288 dlaczego nie można stawiać nowych obok starych ? Żeby sprawdzić czy żadna choroba się nie rozwinie ? Pytanie może banalne ale jestem póki co zupełnie zielona w tym temacie :o a zanim przejrzę te wszystkie wątki to minie duuuuużo czasu :brzydal:

Wystawiłam te nowe na okno z racji tego , że nie ma mocnego słońca ale po przeczytaniu postu lusi nie wiem czy dobrze zrobiłam stawiając je wszystkie razem :noniewiem:

Ariena PIĘKNE !!!

Ariena - 2010-05-30 11:35
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
5 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 19670404) Jestem ciekawa czy ten pęd tez sobie da radę. Czy któraś z was miała coś takiego? Dziwnie wychodzi To jest nowy korzeń a nie pęd.

CD storczyki mojej mamy.
Cynamonek ode mnie na dzień matki kupiony w Biedronie. Śliczniusi jest. :love:

lusia288 - 2010-05-30 11:43
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
ZMIENNICZKA, ARIENA;
W poście gdzie jest załączone jedno zdjęcie(1126 post)
jest tam jeden korzeń ok 2 cm i pęd który wyrasta z liścia przyjrzeć się moje panie.

HIKARI91
Niestety tak możesz sobie zarazic wszystkie storczyki , bo nie masz pewności czy jest nowy nabytek zdrowy.

Ariena piękne kwiatuchy

Ariena - 2010-05-30 11:45
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
9 załącznik(i/ów) Biały którego mama kupiła sobie na giełdzie kwiatowej w Tychach. Mam nadzieję że mój biały też tak kiedyś będzie wyglądał. :-)
Na drugim zdjęciu taki dziwak z Obi - jakiś inny gatunek z nietypowymi płatkami, to też miniaturka tak jak cynamonek.
Na kolejnych zdjęciach też storasy kupione niedawno w Obi (mama poszerzyła specjalnie parapety i teraz kupuje i kupuje :D)

Na ostatnim zdjęciu gigant biały, u mamy już jakieś 5 lat, dostała go w prezencie i sobie rośnie i rośnie, wypuszcza właśnie nowe pędy. Jej pierwszy storczyk. Aż dziwne że choroba nie pojawiła się przez te 5 lat, to ja ją zaraziłam niedawno do kupowania kolejnych. :brzydal: :brzydal: :brzydal:

Ariena - 2010-05-30 11:52
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III
4 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez lusia288 (Wiadomość 19670823) ZMIENNICZKA, ARIENA;
W poście gdzie jest załączone jedno zdjęcie(1126 post)
jest tam jeden korzeń ok 2 cm i pęd który wyrasta z liścia przyjrzeć się moje panie. Ano faktycznie po prawej, ale na razie sam czubek wychodzi o ile to faktycznie pęd. Spokojnie, pójdzie w górę i może nawet pod liściem rosnąć. Nie kombinuj i nie wywijaj bo możesz złamać. Poczekaj aż się przebije przez liście i wtedy daj patyczek.

Wczorajszy nabytek mamy do odratowania z Obi. Był cały zasuszony, zrobiłyśmy z mamą wstępną operację obcięcia wysuszonych korzeni, zasypany cynamonem. Trochę mnie niepokoją plamki na płatkach a nie miałyśmy żadnego środka by zrobić oprysk. No cóż, zobaczymy czy akcja nie pójdzie na marne i będzie mu coraz lepiej. Na razie jest taki brzydal z niego :brzydal: ale ma potencjał jak wyzdrowieje bo ma ciekawe płatki i kolorek. :D

UFF na razie więcej zdjęć nie będzie. :D

Strona 13 z 38 • Zostało znalezionych 4339 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38

storczyk (orchidea) cz.III

Pokrewne


Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL